Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Skuteczne wygrzewanie słuchawek GRADO


GRADO__Fan

Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 miesiące temu...

cześć

 

chyba staje się pomału gradowariatem :rolleyes:

 

zanim napiszę co mam do powiedzenia, mała dygresja. Jeżeli ktoś kwestionuje proces wygrzewania nowych słuchawek, to albo po prostu jeszcze nie doświadczył tego procesu,

albo niech zmieni swoje hobby...może na wędkarstwo, albo filatelistyka podobno jest pasjonująca.

 

Ja z wygrzewaniem nowych słuchawek, albo kolumn spotkałem się kilka razy, i zmiana charakterystyki brzmienia była obczuwalna mniej lub bardziej, ale to czego doświadczyłem przy grzaniu moich nowiutkich, wyjętych prosto z zaplombowanego kartonika Grado 60i zmusza mnie do zabrania głosu w dyskusji.

 

słuchawki nowe: (grane na S9)

 

rozlazły, dudniący bas,

brak separacji instrumentów, zamglona średnica, fatalna detaliczność...która wzbudziła we mnie duże wątpliwości, czy te słuchawki są dla mnie

góra zaokrąglona i cofnięta

 

przyznam, że szukałem już w internecie opini na temat innych słuchawek, które chciałem kupić, sytuacja była niewesoła.

 

I tutaj przechodzę do sedna sprawy.......róznica po wygrzaniu około 30 - 40 godzin jest olbrzymia, i nie mówię tutaj o moich domniemaniach, bo róznice są ogromne.

Mam kilka swoich ulubionych kawałków, które dobrze znam i sprawdzałem co 7 - 10 godzin jak one brzmią w Grado i zmiany były oczywiste.

 

Po wygrzaniu:

pojawił się detal, szczegół w utworach,

między instrumentami jest więcej powietrza, znacznie lepsza scena, środek jest przejrzysty,

bas zrobił się mięsisty i kontrolowany

 

Generalnie sytuacja w odbiorze muzyki na tych słuchawkach zmieniła się zasadniczo, chce się ich ciągle słuchać.....jeśli nie mam ich pół dnia na głowie to jestem na głodzie ;)

To tyle moich uwag, niestety wejście w świat Grado ma też swoje negatywne strony........już zaczynam myśleć o wyższym modelu...dużo wyższym :rolleyes:

Edytowane przez Foma
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
zanim napiszę co mam do powiedzenia, mała dygresja. Jeżeli ktoś kwestionuje proces wygrzewania nowych słuchawek, to albo po prostu jeszcze nie doświadczył tego procesu,

albo niech zmieni swoje hobby...może na wędkarstwo, albo filatelistyka podobno jest pasjonująca.

 

Jeżeli, ktoś twierdzi że wygrzewanie to proces typu 498 godziny 54 minuty oraz 43 sekundy także powinien zmienić swoje upodobania.

Dla jednego "formowanie" się przetwornika to proces fizyczny a dla kogoś innego pewnego rodzaju mania. W to drugie zalicza się brak wzięcia pod uwage dziesiątek czynników. Osłuchanie się ze sprzętem to nie tylko przytaczane "wygrzewanie" ale także wpływ wilgotności powietrza, temperatury otoczenia, rodzaju używanych częstotliwości do grania, przyzwyczajenie się, osłuchanie przez lata, wpływ mózgu "słynny syndrom dwóch par słuchawek" z czego jedne były białe i dla słuchacza brzmiały inaczej niż analogicznie czarny model, naleciałości produkcyjne, itd. Jak widac dla wielu moze wydawać się to chore ale najmniejszy realny wkład w zmiane charakterystyki ma własnie wygrzewanie jako proces fizyczny a nie wygrzewanie jako zbiór wszystkich czynników wpływajacych na zmiane brzmienia.

Chociazby przykład moich HD650 i tych samych słuchawek kolegi, który stwierdził że moje (około 1000h grania) są nie wygrzane do końca przy jego (500h gry). Słuchamy bardzo zbliżonej muzyki. Temat ten jest niestety nieskończony ponieważ każy ma jakies racje, kazdy inaczej odbiera dźwięk, każdy inaczej kalkuluje, nawet odpowiednie emocjonalne podejście ma wpływ na nasze zmysły

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W porównaniu do Grado Sennheisery nie wygrzewają się w ogóle. Wygrzałem kilka par Grado, najwięcej zmian było na RS1, a np. na HD600 nie usłyszałem kompletnie żadnej, ani na HD800, które wcześniej troszkę pograły, ale niewiele. HD438 zmieniały się nieznacznie jeśli w ogóle, AKG K601 troszkę. Nie ma reguły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

 Chociaż nie mam tak rozległego doświadczenia w wygrzewaniu nowego sprzetu, jak inni przedmówcy,  to niewątpliwie jest prawdą, że ten proces

występuje z rózną intensywnością w roznych sprzętach. W Grado rożnice były bardzo duże, niewiarygodnie duże,

 i gdybym tego nie doświadczył na własnych uszach, pewnie byłbym takze w jakimś stopniu niedowiarkiem.

 

Sprawdziło się dokładnie to oczym pisał Grado_fan, np. ze 60i potrzebują do zadowalającego dotarcia  40 - 50 godzin.

Czy inne modele tej firmy zmieniają swoje brzmienie dopiero po kilkuset godzinach tego nie wiem, ale jeżeli tak

dokładnie sprawdziło się to co kolega pisał o 60i, nie mam powodu, żeby wątpić w tę opinię.

 

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Pozwolę sobie odświeżyć temat. Przeczytałem cały i bardzo mi się podobał. Jestem ostatnio na etapie wygrzewania nowego nabytku AT ATH-A900, słuchawek zamkniętych. Po wyjęciu z pudełka grają bardzo fajnie, ale może ktoś posiada te słuchawki i może mi powiedzieć czy one też muszą ten etap przerobić i zagrają lepiej lub gorzej po wygrzaniu. Nie oczekuję wróżenia, więc proszę o odpowiedź osoby, które miały kontakt z tą firmą, bo jak widać na forum jest bardzo mało popularna.

 

W sumie szukam 30Hz to 50Hz Medium Warble pliku do pobrania, oraz kolejnych które przydadzą się już w końcowej fazie, ale nie mogę nigdzie tego pobrać, mimo że sam plik w google mi znajduje, jeżeli ktoś posiada to prosiłbym o wysłanie na worms1976@gmail.com

 

Mam za sobą 70h ciągłego grania, na minimalnej głośności, z początku repertuar był mieszany, ale ostatecznie zapętlone utworki z pierwszej strony od GRADO__Fan, oraz playlista majkel: The Roots "Phrenology" - kawałki 2 do 14 , Bomfunk MC's "Reverse Psychology" cały.

Boję się je jeszcze podgłaszać na maksa i chciałbym je rozbujać w sposób który poruszali: hasos, Gdak, bardzo fajnie się to czytało, dzięki za pytania i uwagi, które sam chciałem zadać.

 

 

Gdak: cyt:

 

"tak , jak basu brakuje to od niego zacząć , ja bym dała z tej strony co lostson pisał

35Hz to 50Hz Sine Sweep i tak jak piszesz bardzo powoli podgłaśniać.

Przykładowo odtwarzacz ma 30 poziomów , to zacząć od 10 i jechać co 3 - 5 godzin poziom w górę. Można też co dziennie grać kilka godzin i każdego dnia poziom wyżej.

Czym ciszej i dłużej będziesz wygrzewał tym bas będzie niżej schodził , nie ma sensu bardzo cicho zaczynać , bo efekty słabe , te 10 to jest najmniej co ma sens.

 

wysokie najprościej białym szumem , głośność od razu max , co kilka godzin sprawdzać na słuch, zwykle jest OK po 20-100 godzinach. bas musi chodzić kilka dni.

 

Tak , szum różowy wygrzewa neutralnie , wszystko na raz ( lepsze efekty są wygrzewając osobno ) . Teoria mówi , że jak wygrzeje się najpierw wysokie , to basu się już dobrze wygrzać nie uda. Odwrotnie się da.

 

Edit : wszystko zależy jakie słuchawki , jaka duża membrana , jaka gruba , czy jest zimno w pomieszczeniu czy ciepło , od tych wszystkich parametrów zależy czas. Połóż je tam gdzie jest w miarę ciepło , 25-30 stopni , np. za kompem w pudełku tekturowym z jakimiś szmatami , co wytłumią dźwięki wygrzewania"

 

 

 

 

 

Chciałbym tak zrobić tylko się boję żeby przy aktualnej playliście nie rozruszać tej części membrany odpowiedzialnej za wysokie.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję, że nie piszesz tego na poważnie :). Jeszcze nie spotkałem się z sytuacją, żeby ktoś obwinił słabe granie słuchawek na nieodpowiednie wygrzewanie. Co więcej, dla wielu osób wygrzewanie to mit i voodoo, więc tym bardziej nie powinieneś się aż tak przejmować tym co jest w tym temacie napisane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio wygrzewałem nowe słuchawki w ten sposób, że na noc zapuszczałem im radio z mp3 playera. Jechałem z głośnością od samego dołu i słuchałem, gdzie słychać ten próg kompresji dynamiki podgłaśniając. Ustawiałem na kolejną noc stopień niżej. Jak się przesunął w okolice głośności powyżej 30/40 to uznałem, że etap plumkania jest zakończony i sypnąłem im parę razy do pieca muzę z mocnym basem na sprzęcie stacjonarnym, ale po specjalne pliki z dźwiękami raczej nigdy nie sięgnę. Nie słyszę potrzeby.

Edytowane przez majkel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam prośbę, możecie mi wytłumaczyć łopatologicznie, kiedy mogę zwiększać głośność przy wygrzewaniu?

majkel pisałeś coś o plumkaniu, chodzi Ci o ciche granie, ale jak mam rozpoznać ten ten próg kompresji dynamiki, który ma ustąpić jak zrozumiałem by móc dać czadu? Grają od czwartku nieprzerwanie, przeróżną muzykę, doszedł Chesky Records, oraz Faithless i Prodigy. Chciałoby się dać trochę do pieca, ale jeszcze nie potrafię stwierdzić czy mogę, jak to najlepiej stwierdzić i na czym, bo na tych kawałkach z pierwszej strony nie potrafię tego zrobić, uchwycić?

 

 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałeś w ogóle pierwszy post? :huh:

Mają piękny basiorek. Teraz należy założyć słuchawki i jechać z głośnością powoli od zera zwracając uwagę na najniższe rejestry basu. W momencie kiedy zauważymy, że zaczyna być płytszy i nie wybrzmiewa swobodnie wtedy schodzimy z potencjometrem w dół . Przy głośności pozwalającej na swobodne odtworzenie najniższego basu zostawiamy słuchawki z zapętloną muzyką w spokoju.

Z początku raczej potencjometr będzie wychylony raptem na godzinę 7-8 czyli bardzo niewiele. Głośność należy podnosić wyjątkowo powoli (to kolejna nowość). Może o pół stopnia na dobę, a najlepiej co drugą. Zawsze lepiej zweryfikować postępy nausznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie aż tak się tym nie martwcie... Ja sam zapuszczam na wieży, na radiu na jakiś tydzień-dwa. Najpierw tak głośność połowę co słucham, a po połowie czasu jakoś tak ciut więcej niż słucham najgłośniej. nie ma czym się martwić:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grado SR60/80 wygrzeją się same po upływie kilku dni-tygodnia. Nie ma potrzeby odprawiania żadnych czarów, ani grania z samplerów. Balansu tonalnego też nie zmienią, jedynie wysokie przestają po pewnym czasie "sypać", a średnica zyskuje większe wypełnienie. Dobrze jest po jakimś czasie posłuchać ich głośniej z dobrego wzmacniacza, to ułożą się ostatecznie w jednej chwili.

 

Dopiero od SR325i w górę zaczyna się zabawa. Jakiś rok temu kupiłem GS1000i, które były już po 2 poprzednich właścicielach i nadal grały w U jakby były wyjęte prosto z pudełka. A poprzedni właściciel słuchał ich na preampie Accuphase i Lebenie CX300, jak widać bez odpowiedniej metody tych dużych nic nie było w stanie ruszyć. Zmieniły się nie po poznania po 6-7 nocach grania cicho niskim basem. Mogłem osiągnąć to prędzej jednak wtedy brakowało mi jeszcze wprawy w ustawianiu odpowiedniego poziomu głośności, a to jest niezwykle ważne aby proces wygrzewania popchnąć wyraźnie naprzód. Akurat w wysokich Grado kiedy się "otwierają" słychać tą wyraźną zmianę w dynamice, dźwięk zyskuje pewnego rodzaju swobodę i odrywa się przestrzennie od umiejscowienia przetworników. Tak jak opisywał to zjawisko autor wątku, zmiana jest wyraźna i faktycznie można odczuć jakby nam się nowe słuchawki wykluły. Jednak niższe modele nie przechodzą takiej metamorfozy i nie ma co liczyć na cuda. A o zwiększaniu ilości basu wygrzewaniem to już w ogóle można zapomnieć, w GS1000i po wygrzaniu ucieka go co najmniej z 5dB, za to jak wtedy wybrzmiewa... :)

 

Najlepszy jaki do tej pory znalazłem utwór do szybkiego wygrzania to: Shining - The Eerie Cold. Dominuje długo wybrzmiewający i wysunięty na przód bas, a dodatkowo grająca w tle perkusja pozwala łatwo wykryć punkt głośności, w którym załamuje się dynamika w niewygrzanym jeszcze egzemplarzu. Zmiany jakie zachodziły przy użyciu tego utworu były za każdym razem znacznie wyraźniejsze w porównaniu do Sarah Brightman - Gloomy Sunday.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właśnie mnie to Paweł dziwi (tzn. ile w tym jest czynnika psychologicznego) bo miałem wczoraj okazje słuchać wygrzanych według poradnika Grado Fana RS2i i nie stwierdziłem żeby różnica była jakaś przepastna od tych moich które wysłałem Tobie a które stwierdziłeś że grają jak z pudełka. To prawda nie były wygrzewane i grały tylko 300h ale na bardzo zróżnicowanej muzyce.

Szkoda że nie mogłem porównać łeb w łeb

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@allen to jest kwestia osłuchania i obycia ze specyficznym dźwiękiem tych modeli. Najlepiej by było łeb w łeb tak jak mówisz. A tamte Twoje nie grały już jak z pudełka, takich prosto z pudełka słuchałem na AS, to już zupełnie coś innego, tną uszy takim świstem około górnego środka, a resztę średnicy to mają jakości radiowej :D Twoim brakowało już niewiele i zmienił się głównie ten czynnik dynamiczny, czyli pojawiło się czarne tło, a średnica do końca zrównała się z resztą pasma. No i góry nieco przybyło, a raczej dociążenia. Ważne jest też aby porównywać na tym samym sprzęcie, ten model już wymaga nieco prądu i należy o tym pamiętać.

 

Z tym czynnikiem psychologicznym to też różnie bywa, ja zawsze staram się aby nie wychwytywać żadnych różnic na siłę, tylko skupić się na samej muzyce. Wówczas decyduje głównie umowny czynnik przyjemnościowy, a nie wyłapywane na siłę niuanse, których niby to wcześniej nie było. A odnośnie wygrzewania, to zanim na dobre osiadłem w Grado, zwykle kolejne miesiące spędzane w danych słuchawkach kończyły się decyzją o wystawieniu w komisie. Takie DT880 PRO podobno się nie wygrzewają, pewnie prawda, dodatkowo mój słuch też nie mógł się do nich wygrzać :)

A Twoje RS2i zanim się już do końca dotarły porównywałem względem GS1000i z przebiegiem około 2 tys godzin. Mimo poprawy króla jednak nie przeskoczą :)

 

Wygrzane wg poradnika też nie musi się równać wygrzane ;) Temat rzeka jednym słowem, właściwie to najlepiej by było zorganizować jakieś szkolenia haha Jednak dla mnie osobiście ta różnica z punktu przełomu jest dość istotna, gdy przyzwyczai się już do tej swobody wybrzmiewania w pełni rozruszanego modelu to lekkie niedobory egzemplarzy niedotartych po prostu przeszkadzają. GRADO_Fan jest już prawdziwym weteranem w tym temacie i wie co pisze, jednak poradnik to nie wszystko, trzeba samemu poeksperymentować. Odnoszę też wrażenie, że metoda ta zabezpiecza przed uszkodzeniem przetwornika, jak do tej pory na 5 posiadanych egzemplarzy Grado żadnego jeszcze nie popsułem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak ja wybierałem Sarah Brightman - Gloomy sunday zalbumu La Luna, nie ten utworek wybrałem, tylko La Luna i tam faktycznie tegobasu nie ma.

 

Dorzuciłem jeszcze Shining - The Eerie Cold i niech sobiegrają, póki co 1/4 głośności na potencjometrze, jak robie głośniej to już pasmana siebie wchodzą i nie brzmi to za czysto i dobrze.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 miesięcy temu...
  • 9 miesięcy temu...

Zgodnie z teorią GRADO_Fana, idealną płytą do wygrzewania czy też rozruszania naszych słuchawek będzie

N.H.Ø.P. & Sam Jones "Double bass"

 

 

naprawdę polecam, bo jest to płyta, gdzie we wszystkich utworach grają tematy i solówki dwaj znakomici muzycy - kontrabasiści. Mamy jeden kontrabas w lewym kanale, dugi w prawym, a na środku gitarę, perkusję itp. Na przód są wyciągnięte wszystkie naturalne basowe barwy i brzmienia - do tego to prawdziwa muzyka. Płyta jest na youtube.

Bartek

Edytowane przez barkaz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mamy jeden kontrabas w lewym kanale, dugi w prawym

Czysto teoretycznie może to spowodować że drivery będą grały inaczej... :rolleyes: Mam rację?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A na średnie częstotiwości, wokal - polecam radio, Polskie Radio lub Tok Fm, tam dużo mówią, jest też muzyka. Ale nie, odwołuję. Teoria Grado_Fana, jeśli dobrze ją zrozumiałem, mówi że dobry bas w utworach muzycznych szybko i skutecznie rozrusza słuchawki i kropka.

 

Oj, stary, masz rację, ale oni tam tak zapierdzielają na tych kontrabasach że jeden i drugi zawodnik wygrywa wszystkie nuty we wszystkich tempach, nie martwiłbym się o nierównomierne rozruszanie. Zawsze możesz zamienić kanały w programie do edycji dźwięku i w drugim tygodniu puszczać panów odwrotnie. To proste do zrobienia, jeśli komuś by się chciało, a jak by był jakiś problem z obsługą takiego programu, mogę pomóc. Można też zrobić z tego po prostu mono, scalając oba kanały.

 

nagrania tego faceta

też pasują do wyrabiania słuchawkowego ciasta ;)

albo taki basik:

http://www.youtube.com/watch?v=dnFhvxcNXME&feature=related

 

 

do trzech razy sztuka:

http://www.youtube.com/watch?v=1Tp5YDdevbI&feature=related

Edytowane przez barkaz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heja , dołącze się do tematu

wygrzewałem tylko superluxy jak narazie - jednak odrazu napisze że efekt wygrzewania istnieje :) w sumie to nawet logiczne jak się chwile nad tym zastanowić , wszystko w mechanice czy inżynierii ogólnie potrzebuje takiego dotarcia.

Największe rezultaty zauważyłem po pierwszej nocy grania - słuchawki ewidentnie ożyły . pod Każdym względem poprostu wskoczyły na inny level.

 

Teraz zamówiłem sobie AKG 142HD - zamierzam im zrobić 5-7 dni ciągłego wygrzewanka , ja wyobrażam to Sobie tak że to jakby okres dzieciństwa słuchawek - to co same zagrają teraz odciśnie na nich piętno na całe życie :P ( w tym też jest ziarno prawy jak się o tym pomyśli )

 

Metoda ? połącze uwagi GRADO_FANA i Majkela :)

poprosu będę im puszczał moją ulubioną muzyke zaczynając od niskich Vol. podnosząc do wyższych, Muzykę będę różnicował co dobę :) tak żeby się nie nudziły, Tak się składa że osobiście bardzo lubię tortury uszu i mózgu ostrymi szybkimi kawałkami - więc około 2-3 doby napewno im też się dostanie po Przetwornikach :)

 

dam znać PO procesie co zauważyłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności