fallow Opublikowano 26 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2009 X500 moze faktycznie pod wplywem czytania ostatnio masy atakow na audiohobby i majac w "pamieci" klimat audiostereo zbyt szybko wlaczyla mi sie burzawka - sorry. Myslalem, ze wpadasz i chcesz nawracac owieczki Mam nadzieje, ze gdzie jak gdzie - ale na tym forum ten swietny klimat bo jak by nie bylo mozna tutaj w przeciwienstwie do innych forow normalnie porozmawiac - bedzie trwal Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
x500 Opublikowano 26 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2009 Alez wiem ze istnieje zjawisko wygrzewania . Poprostu wykazac chce ze niektorzy wprost przesadzaja . Nie mam tu na mysli autora tematu ani Majkela , Fallowa czy Ciebie . Wiem ze macie duze doswiadczenie i wiecie co robicie . Mam na mysli wszystkich tych mniej obeznsnych z tematem dla ktorych czesto pierwsze kupione sluchawki juz musza zostac poddane wygrzewaniu lub od razu stuningowane . Moze lepiej najpierw sie osluchac .... Majkel podal dobry przyklad - wziac pare nowa i pare po przebiegu ilustam godzin . Oczywiscie ze beda graly inaczej . Nie zamierzam nikogo nawracac bo sam znam podobne procesy . Nie chce tez wprowadzac zlej atmosfery na forum . Jak sam zauwazyles ten i inne ciekawe tematy sa po to by podyskutowac - wiec dolaczylem do dyskusji . A ze moje wywody nie spodobaly sie to inna historia . Nie mam licencji na prawde i oczywiscie moge sie mylic . Kolejny raz podkreslam ze CELOWO wszystko przejaskrawilem . AKG k701 ktore mam obecnie w domu a ktore maja juz za soba spory przebieg tez graja subiektywnie lepiej niz gdy byly nowe . Pytanie tylko czy przywyklem ? Co do sohy , juz pracuje bez przerwy ponad 30h i dzwiek rowniez nabiera walorow in plus . Pozmienialem pewne kluczowe elementy jak wzm.operacyjne i dzwiek tez jest nieco odmienny , Wstawilem w tor sygnalu BG N ktore lubie zamiast styrofleksowych i ... nagle stalo sie gorzej - widac ze nie bede sie upieral przy black gate . Nie jestem zatwardzialcem . Ale np w moich dt880pro nie zauwazylem jakichs zmian po 450 mniejwiecej godzinach grania . Nawet pozyczylem ze sklepu nowa pare za kaucja dla porownania . Pograly okolo 20h wiec tyle co nic i mimo to nie roznia sie dzwiekiem od tych ktore maja za soba 450h . Oczywiscie nastawiam sie na odpowiedz ze akurat te beyery nie wygrzewaja sie ;-) Ale ok , po raz wtory - nie bede juz draznil . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GRADO__Fan Opublikowano 26 Stycznia 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2009 Podyskutować można, ale "celowo przejaskrawione" cyniczne obśmiewanie to dla mnie nie jest żaden argument do dyskutowania. Ostatnio na różnych forach pojawiają się oświeceni teoretycy z misją nawracania innych czym tylko drażnią i sami siebie ośmieszają. W n-tym wpisie dopiero wyjaśniłeś o co tak na prawdę Ci chodziło i na co chciałeś zwrócić uwagę. Owszem, nie można popadać w paranoję, ale i nie wylewać dziecka z kąpielą... Czy nie lepiej było świeżemu w temacie po prostu napisać, że wygrzewaniem pchełek niech sobie nie zawraca głowy? Ten poradnik napisałem na podstawie własnych doświadczeń i eksperymentów. Wiele razy miałem okazję porównywać brzmienie nowych i wygrzanych Grado. Jeśli słuchawki wypożyczałem to tylko jak je wcześniej przygotowałem. Ten wątek tyczy się GŁÓWNIE Grado i to wysokich modeli. SR60 czy 80 wystarcza 5-6 dni. Innym słuchawkom często mniej, ale to, że DT880 niewiele się zmieniają nie świadczy o tym, że wszystkie inne słuchawki też. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
flash608 Opublikowano 26 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2009 Pamiętam jak niegdys byłem napalony na pmx 100, ktore nie zostały wypuszczone na polski rynek. Tak sie jednak zdarzyło, ze pracowałem w Czechach w Pilznie, gdzie to można je było dostać z gwarancją w każdym wiekszym sklepie. Po pierwszej wypłacie udałem sie na zakupy, jednak przed zakupem postanowiłem sprawdzić jak grają i jak to faktycznie sie prezentuje na glowie. Obsługa nie była zbyt ochocza do otworzenia nowej paczki słuchawek, jednak mój upór okazał sie większy. Suma sumarum nie kupiłem tych słuchawek raz z racji dźwięku (za dużo bash, zbyt piskliwa góra), a dwa, ze ten pałak nie wydał mi sie zbyt wygodny. Gdyby wiec słuchawki były wygrzane prawdopodobnie bym je wziął. A mody beyer'y są wygrzewane już na etapie produkcji, dlatego od nowości grają swietnie, a po iluś tam godzinach grania ich brzmienie sie nie zmienia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Caleb Opublikowano 26 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2009 poprostu pytałem bo powstało już wiele audiofilskich bajek i ten mit obaliłeś..;Dhyhy chyba za wczesnie na stwierdzanie, ze ktos obalil jakis mit? jednak IMO drgania wyższych częstotliwości są równie ważne. Dajmy na przykład głośniki kolumnowe powiedzmy wysokotonowe, do których bas z racji zwrotnicy nie dojdzie, a twierdzę, że i te głośniki się wygrzewają, jak zresztą każdy jeden głośnik w mniejszym bądź większym stopniu.a czy w sluchawkach nausznych (np Grado) masz jakies wysokotonowki? Toz to zwykla, jednoprzetwornikowa konstrukcja... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkel Opublikowano 26 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2009 a czy w sluchawkach nausznych (np Grado) masz jakies wysokotonowki? Toz to zwykla, jednoprzetwornikowa konstrukcja... No i co z tego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Caleb Opublikowano 26 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2009 ano tylko tyle, ze wygrzewanie to nabranie odpowiedniej elastycznosci zawieszen - w przypadku zwyklych, dynamicznych sluchawek z jednym przetwornikiem odtwarzanie gory pasma nie daje zadnych wymiernych korzysci w kontekscie wygrzewanie (oczywiscie zakladajac, ze w ogole samo wygrzewanie sluchawek ma jakikolwiek sens). zestawy glosnikowe to co innego - tam najczesciej jest kilka glosnikow odpowiedzialnych za swoje pasmo. i tak kopulki graja najczesciej od 2-3khz i jesli bysmy sie upierali na ich wygrzewanie to faktycznie nalezaloby puszczac sygnaly zblizone tym najnizszym odtwarzanym przez nie. "basowca" natomiast nie rozrusazsz tymi paroma kilohertzami, co jest chyba dosc logiczne... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
007andrew Opublikowano 26 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2009 Pax. Ta (kolejna) rozmowa i tak do niczego nie doprowadzi, i tak wszyscy pozostaną na swoich stanowiskach. Jeśli ktoś chce wygrzewać AKG k701 przez 1000h, przez co ma poprawić mu to nastrój, a zarazem stwierdzi, że lepiej grają - niech wygrzewa. Może to bardziej wewnętrzne odczucie współtworzenia finalnego produktu, a może rzeczywiście efekt wygrzewania. Może wszyscy mają rację, a może nikt. Kto chce wygrzewać, niech wygrzewa, nie wpadajmy tylko w paranoję, wygrzewanie nie powinno stanowić panaceum na wszystko. i tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fallow Opublikowano 26 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2009 Nie wpadajmy tylko w paranoję, wygrzewanie nie powinno stanowić panaceum na wszystko. i tyle. Przeciez nikt nie powiedzial, ze stanowi ) Temat jest o sluchawkach Grado - w domysle, szczegolnie o tych najwyzszych. Jezeli ktos chce teoretyzowac - prosze bardzo, byle nie podawac tego jako prawdy objawionej. Jezeli ktos ma jednak juz doswiadczenie ze np. Grado RS2,RS1,GS1000 i porownywal egzemplarze surowe i po jakims przebiegu - ja np. bardoz chetnie przeczytam opinie. Jak w zdecydowanej wiekszosci przypadkow w audio w jakimkolwiek aspekcie, czy konstrukcji DACa lub wzmaka czy doboru toru, praktyczne potwierdzenie swoich teorii daje dopiero pelny obraz sytuacji, teoretyzowanie owszem - ale praktyka to nie gdybanie. Ja mialem okazje slyszec kilka roznych GS1000 i surowych i po roznych przebiegach leb w leb na tym samym sprzecie - stad czerpe swoje wnioski. Majkel i GradoFan pewnie wiecej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
007andrew Opublikowano 26 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2009 Przeciez nikt nie powiedzial, ze stanowi ) No, niestety Fallow, ostatnimi czasy (czy to tutaj, czy na audiohobby) wszelkie dyskusje dot. słuchawek ograniczają się do tego tematu. Czy tak nie jest? Temat jest o sluchawkach Grado - w domysle, szczegolnie o tych najwyzszych. Jezeli ktos chce teoretyzowac - prosze bardzo, byle nie podawac tego jako prawdy objawionej. No właśnie o to mi chodzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkel Opublikowano 26 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2009 ano tylko tyle, ze wygrzewanie to nabranie odpowiedniej elastycznosci zawieszen - w przypadku zwyklych, dynamicznych sluchawek z jednym przetwornikiem odtwarzanie gory pasma nie daje zadnych wymiernych korzysci w kontekscie wygrzewanie (oczywiscie zakladajac, ze w ogole samo wygrzewanie sluchawek ma jakikolwiek sens). zestawy glosnikowe to co innego - tam najczesciej jest kilka glosnikow odpowiedzialnych za swoje pasmo. i tak kopulki graja najczesciej od 2-3khz i jesli bysmy sie upierali na ich wygrzewanie to faktycznie nalezaloby puszczac sygnaly zblizone tym najnizszym odtwarzanym przez nie. "basowca" natomiast nie rozrusazsz tymi paroma kilohertzami, co jest chyba dosc logiczne... A co mi powiesz w kontekście faktu, iż przetworniki dynamiczne napędzają membranę poprzez oddziaływanie mechaniczne drutów cewki na karkas i membranę? Co jeśli nie wszystkie druty są chwycone klejem? Może muszą się ułożyć. Zrób eksperyment - postaw ciężki przedmiot na kartce papieru na stole. Pociągnij kartkę delikatnie i co się dzieje? A co się dzieje gdy szarpniesz kartkę energicznie? Teraz wyobraźmy sobie, że druty to kartka papieru, a ciężki przedmiot to karkas i membrana. Co spowodują krótkie szybkie ruchy? Drobne przesunięcia kartki (czytaj: układanie drutu) Co spowodują wolniejsze duże ruchy? Przesuwanie przedmiotu razem z kartką (czytaj: ruchy membrany bez ćwiczenia cewki). Itd. itp. Tymczasem ja bazuję na percepcji. Można się też uprzeć, że ruch słońca po nieboskłonie wcale nie jest dowodem na to, że Ziemia krąży wokół niego. Jaki poziom wiedzy dyskutantów, taka dyskusja, tyle że inni, którzy chcą się czegoś dowiedzieć czytają wszystkich i mają mętlik w głowie, co generalnie nie pomaga. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Caleb Opublikowano 26 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2009 Nie przesadzasz? Jaka jest skala tych przesuniec? Zmiany zawra sie na poziomie bledu pomiarowego, wiec co dopiero mowic o slyszalnych przez czlowieka roznicach. Pomijam tu sytuacje, gdy zle przyklejony drut (czy zbyt mocno przygrzany) odpadnie uniemozliwiajac swobodny ruch cewki w szczelinie - tylko ze wtedy dzwiek sie na tyle zmieni, ze ciezko byloby sluchawek nie zakwalifikowac do kategorii uszkodzonych. Ulozenie sluchawek na uszach sluchajacego tez ma znaczenie, tylko ze nikt ich nie uklada co do jednego mikrometra... Miedzy przetwornikami w tym samym modelu sluchawek rowniez jakies roznice wystepuja (wieksze zapewne niz wplyw tych nanometrowych przesuniec drutu w cewce), ale nikt sie tym nie przejmuje i nie kupuje specjalnie kilku egzemplarzy tych samych sluchawek co by sobie na ucho sparowac przetworniki i miec "perfekcyjny" dzwiek... Kurz w komorach tez ma wplyw na dzwiek tylko czy ktos sie tym przejmuje? Przed kazdym odsluchem sluchawek skrupulatnie je odkurzasz, co by takowy nie utrudnil przeplywu powietrza? Z takim hiperbolizowaniem zupelnie nieznaczacych fizycznych zjawisk niedlugo dojdziemy do wniosku, ze jak sluchac muzyki na RS-1 to tylko w temperaturze 10 stopni przy wilgotnosci 70%, bo wtedy bas ma idealnie wywazona proporcje miedzy zejsciem, a kontrola, przy 20 stopniach te same sluchawki sa juz asluchowalne - bas wyraznie traci na "masie" i schodzi niczym kioskowe pchelki... No nie popadajmy w paranoje... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
świstak Opublikowano 26 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2009 Myśle, że nie zostało wzięte pod uwagę, że przetworniki Grado są ogólnie rzecz ujmując robione ręcznie i "na ucho", co za tym idzie, podejrzewałbym je o większą podatność na wszelkiego rodzaju "osiadanie" co wynika z niedoskonałości ręcznego procesu produkcyjnego. Prawdopodobnie Beyery, Sennheisery, czy AKG są jednak robione maszynowo, co sprawia, że w ich wypadku nie jest to pewnie tak istotne. Swoją drogą polecam lekturę tego tekstu: http://www.head-fi.org/forums/f4/interview...n-grado-127867/ (co pewnie z resztą większość już zrobiła), w pewien sposób przemawia to do mojej intuicji, że akurat Grado wygrzewanie może pomóć - w wypadku wyższych modeli pewnie dłużej z powodu lepszego sparowania przetworników. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krisio06 Opublikowano 26 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2009 Ja tylko mogę powiedzieć, że wczoraj po około 100h wygrzewania RS1 grają inaczej. Wcześniej dałały mi po uszach sopranem, podbitą górną średnicą i scena pozostawiała wiele do życzenia. Wczoraj dopiero poczułem dlaczego ludzie tak uwielbiają Grado. Tu jest powietrze i jest go dużo. Wystarczy zamknąć oczy i przenieść się razem z muzykami, na scenę koncertową, do studia. To czuć.. Cały czas czekam na Black Gate ale uzyję ich dopiero kiedy RS1 będą po moim wyjeździe i wtedy przetworniki będą hulały wesoło .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkel Opublikowano 26 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2009 Ja też wygrzewam RS1 od przedwczoraj. Nieswoje, niestety. To jest najnowsza edycja - z okrągłymi słupkami trzymającymi przetwornik. Najpierw cicha noc z Black Eyed Peas, potem głośne granie na granicy szorstkości w dzień, potem znowu cicha noc, w dzień głośno. Siedzę w biurze i słucham na E10. Szkoda, że RS2 już nie mam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krisio06 Opublikowano 26 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2009 No zrozumiałe czemu w nocy cicho a w dzień dajesz po przetworniku. W ciągu dnia możesz też kontrolować, czy nie ma przesterów itd. Czy to są RS1 od Grado_Fana? To teraz okrągłę słupki dali? Kiedy tą zmianę wprowadzili? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fallow Opublikowano 26 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2009 Co to za okragle slupki ? Poprosimy fote BTW. Sorry, ze offtopuje - nie wiem czy zauwazyliscie, na nowych wykresach headphone, zmienily sie wykresy Grado. Np. GS1000 juz bardziej niz poprzedni przypomina rzeczywistosc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkel Opublikowano 26 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2009 No rzeczywiście, wyszło im inaczej. Dawniej wynikało z ich wykresów, że bas w GS1000 inaczej opada niż w RS1. Co do okrągłych antenek - GS1000 też to dotknęło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lenar_87 Opublikowano 26 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2009 majkel czy mi sie zdaje czy to pierwsze w sieci zdjecie v8? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alghar Opublikowano 3 Lutego 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2009 polecam do sprzętu "The Serpent's Egg" Dead Can Dance Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robertinus Opublikowano 13 Lutego 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2009 Miej też na uwadze, że o SOHA II na Audiostereo zaczął taki jeden od audio-voodoo , co to go szlag trafiał, że chłopaki klonują co raz to kolejną tandetę i niech wreszcie złożą coś sensownego nie na samych lampach. Owszem szlag mnie trafiał, że nie było żadnej ciekawej propozycji do sklonowania ale... co znaczy "taki jeden od audio-voodoo"?, nie pomyliłeś się przypadkiem?, na jakiej podstawie twierdzisz, że jestem od audio vodoo?, wskaż mi moje wypowiedzi, które o tym świadczą a być może będę musiał zweryfikować swoje poglądy. A tak w ogóle to Witam wszystkich pasjonatów audio. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkel Opublikowano 13 Lutego 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2009 Ja to pisałem o sobie, nie o Tobie. Pytałeś na forum o jakiś wzmak do sklonowania, to SOHA II zaproponowałem. Nikt wcześniej o nim nie wspominał na AS. Witam również. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prinz Opublikowano 13 Lutego 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2009 Witamy, witamy w naszych skromnych progach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robertinus Opublikowano 14 Lutego 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2009 Ja to pisałem o sobie, nie o Tobie. Pytałeś na forum o jakiś wzmak do sklonowania, to SOHA II zaproponowałem. Nikt wcześniej o nim nie wspominał na AS. Witam również. Heh, a już myślałem, że jestem postrzegany jako ktoś z szeregów audio voodoo. Na prawdę myślałem, że to o mnie bo przecież jestem autorem tamtego wątku, fakt, pomysł Twój i wygląda ma to, że trafiony. Dzięki za miłe przyjęcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brestinder Opublikowano 16 Lutego 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2009 nie kierowałem sie tym poradnikiem, ale moze zaczne bo w sumie czuje ze moje słuchawki musza sie jeszcze wygrzac. Wiec sprawa wyglada tak, wyciagłem z pudełka moje ultrasone odpaliłem, zalało mnie pieknym basem, dzwiek był lekko zmulony... po jakis 80h słuchawki hmm, pękły, bas sie nigdzie nie wrzyna, srodek sie wyprał z cialka... stad ma nadzieja ze to nie koniec wygrzewania i cos jednak wroci z tego poczatkowego grania. Co nie zmienia faktu ze w sumie chbya jest teraz i tak lepiej niz na poczatku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.