Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Skuteczne wygrzewanie słuchawek GRADO


GRADO__Fan

Rekomendowane odpowiedzi

I to jest rozsądne posunięcie :) Wygrzewanie dla mnie jest oczywiste choć niektóre grają z pudełka świetnie i nawet po kilkuset godzinach nie widzę zbytniej różnicy. Moja metoda jest prosta- podłączenie zapętlonej muzyki (różnych gatunków) i niech tak gra przez kilka dni. Na początku nie ustawiam dużej głośności, po 1-2 dniach ustawiam je głośno tzn sam słucham cicho więc tyle co mnie męczy. Specjalne spreparowane materiały- sorry ale wg mnie to przesada. Swoją drogą są tacy co wygrzewają kable ( na ten temat nie mam zdania, bo nie mam kabli) i ciekaw jestem czy wystarczy cokolwiek czy też puszczają specjalnie dobrany materiał. Superluxy 681b nabrały ładnego basu już po parunastu godzinach, góra też zbytnio się nie zmieniła ale przełom średnich/wysokich w tych słuchawkach dokuczał. Sybilizacja ustała jakoś niedawno po kilkuset godzinach grania, z ciekawości porównałem z nowymi i... zaczęły znowu syczeć :DSojek_88 nie wiem jaki masz model ale mógłbyś opisać swoje wrażenia. Moje były bardzo oporne, zastanawiałem się nad sprzedażą na forum (sklep by nie przyjął- specyficzne opakowanie, nie da rady zapakować po otwarciu) ale w końcu je zatrzymałem.

Teraz zamówiłem sobie AKG 142HD - zamierzam im zrobić 5-7 dni ciągłego wygrzewania , ja wyobrażam to Sobie tak że to jakby okres dzieciństwa słuchawek - to co same zagrają teraz odciśnie na nich piętno na całe życie :P ( w tym też jest ziarno prawy jak się o tym pomyśli )

Z tym się nie zgadzam, choć pewnie wielu audiofilów by mnie za to zjadło. Jeżeli chodzi o akg to one się również długo wygrzewają. Słuchałem k141 i jestem ciekaw jak grają Twoim zdaniem przy superluxach. Ja mam wyrobione o nich swoje zdanie, grają ciepło, gładko a przy tym nie są ciemne. Wolę superluxy bo są większe, wygodniejsze, sprawdzają sie lepiej w rocku i są nieprzyzwoicie tanie, akg słuchałem bez wzmaka i ze słabym (z hd2) i widać że "lubią to suki" :D Na dobranym wzmaku pewnie by je zjadły. Edytowane przez gumiak9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dam znać jak do mnie dotrą AKG i zacznę odsłuchy i wygrzewanie .

Zacznę od kabli - bo zrobiłem sobie niedawno wszystkie sygnałowe,połączeniowe(interkonekty) do tej pory miałem bylejaki kabelek sony ( jedna żyła w izolacji na to skrętka masowa owinięta i całość w kolejnej lichej izolacji ) Teraz mam Dobrej jakościowo miedzi 99,99... % w izolacji oraz z ekranem , Styki złocone jak przystało na dobry wygląd i smak :P jednak wiem że Styki nie wpływają na dźwięk :) chyba ze mocno rozruchane ... NO i w pierwszej chwili te kable nie wniosły niczego , grało tak samo , dopiero gdy sprzęt się rozgrzał mogłem usłyszeć jakieś tam delikutaśne zmiany głównie w stereofonii - w separacji kanałów i ich poziomu , Jednak jednocześnie przy zmianie kabli doszedł mi też preampik :) ( lampowy który podnosił wiele i za to mu chwała ) więc moją opinie nie należy traktować o samych kablach . Podsumuję że Kable - OK ! można zmienić dla świętego spokoju jednak nie jest to rzecz najważniejsza - w wygrzewanie ich nie wierzę.

 

SuperLuxy natomiast to Inna Bajka :) nie będę miał jak porównać ich z AKG bo je sprzedałem. Jednak grały naprawdę fajnie :) dla mnie słuchacza wcześniej SONY MDR-XD100 był to ogromny przeskok, na soniakach praktycznie w ogóle nie słuchałem Muzyki , na SL natomiast powrócił zwyczaj leżenia wieczorami z słuchawkami po kilka godzin :)

Co dało IM wygrzewanie ? jak pisałem , więcej szczegółów , potężniejszy bass , Nawet sprawdzałem na programiku Generatorze Częstotliwości , po 5-ciu dniach wygrzewania słuchawki Schodziły niżej o 10 - 15 Hz :) , gra im się po prostu łatwiej.

Zgodzę się z opiniami że wygrzewanie Nie jest Potrzebne . Proces dokonuje się sam :) jednak dla niecierpliwych jak Ja to czysta frajda przeprowadzić taki proces i jeszcze sprawować nad Nim Piecze :woot::D

Edytowane przez Sojek_88
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i dotarły AKG 142HD k , będę na bieżąco dodawał info odnośnie wygrzewania :)

Narazie grają Ciemno , z dobrą średnicą - pod względem czystości jak i barwie , to zaskakuje , Bassu trochę brakuje , góra Licha .

Scena wcale też nie poraża .

 

Słucham cichutko , wygrzewania mają parę godzin również niskim VOLkiem :)

zobaczymy jak jutro , za pare dni

 

Dodam z interesujących informacji że słuchawki mają problem z odtworzeniem najniższych dźwięków już przy 30 Hz

Edytowane przez Sojek_88
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AKG wygrzewają się bardzo powoli :)

, mam strategię swoją osobistą , jako że to ciemne słuchawki i korzystam z preampiku lampowego który też nieco daje górze po dupie , pierwszą noc zapętliłem je z CD-Playera który gra na odwrót bardzo czysto mało bassowo , także zacząłem od tego - co im będzie brakować ze źródła ,

już wczoraj pod wieczór po 10 h grania, gdy miałem przyjemność się w nie wsłuchać mnie zaskoczyły , bassu było bardzo dużo i to z CD nagranego ze zwykłych mp3jek :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bardzo nie lubię wygrzewania słuchawek. Dostaję sporo sprzętu do testów i jest to trochę męczące jak kilka dni z rzędu grają mi np. dwa modele jednocześnie.

Różnice są, owszem, ale zazwyczaj standardowe - rozluźnienie brzmienia i złagodzenie. Rzadko się zdarza, że różnice są tak drastyczne by robić z tego rytuał na klika-set godzin, chociaż może jeszcze nie trafiłem odpowiednich słuchawek. Trzeba będzie kiedyś spróbować z takimi SR325is :)

Edytowane przez maciux
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

maciux - owszem , nie są to bardzo drastyczne różnice po kilku dniach, ale dołóż do tego jeszcze kilka kolejnych cykli po kilka dni i masz inne słuchawki.

 

Sam bym chciał by zrobić test , dwie pary kupić , jedną wygrzewać drugą NIE , mierzyć co kilka dni obie pary , nie tylko słuchać :) ale generalnie wiem że wyszłoby na rzecz wygrzanych. Ja sobie swoje wygrzewam i sprawia mi to satysfakcje, bo wiem że mam "trudne" słuchawki które wymagają specjalnego podejścia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyll z Innerfidelity zrobił ślepe testy używając nowych i wygrzanych Q701. Udało mu się rozróżnić bez większego problemu :)

 

Mógłbyś wskazać gdzie o tym pisał o ślepych testach? Znam jego dwa artykuły, które powstały po testach (próbach wygrzewania) Q701 i pomiarów i w obu pisze powątpiewająco.

 

 

http://www.innerfidelity.com/content/evidence-headphone-break

Did I show break-in exists? No. There are too many variables still. Was it simply movement? I don't know. If I did it again to another brand new pair would I get the same results? I don't know. If I did it to an already broken in pair would I get the same results? I don't know.

What I do know is that during the course of these measurements some things changed. While the data showed only very small differences,

 

http://www.innerfidelity.com/content/break-part-deux

Well ... do we see something burning in here? I don't know. What do you think?

(...)

The magnitude of the changes observed are very small. If the features seen are evidence of break-in, the effect is small. When you buy a pair of headphones and listen to them right out of the box, that's going to be pretty much what they sound like after a year.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale w sumie jednoznacznie nie potwierdził fenomenu wygrzewania :)

 

Rzeczywiście:

 

Have we absolutely proven that break-in is an audible phenomenon? No. All I've proven is that I could tell one headphone from another. Proof positive is not easy to come by, and it's not something to claim lightly. However, I think this test moves us strongly in that direction.

 

Jednak jeden ogólny wniosek można wyciągnąć.

 

Słuchawki używane różnią się brzmieniem od słuchawek prosto ze sklepu. Być może jest to spowodowane "wygrzewaniem" (break-in membrany) a być może starzeniem materiału np. na padach, magnesów.... Całkiem odrębną sprawą pozostaje odpowiedź na pytanie czy te zmiany powodują poprawę brzmienia. BTW. Nie znam innych doniesień niż takie, że po wygrzaniu jest lepiej. Zna ktoś mówiące ze się pogorszyło?

Edytowane przez Dusty_PL
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasem dostaję słuchawki, które na świeżo mają takie lekko brudne i zadziorne brzmienie, co mi się często podoba. Potem łagodnieją (średnica się wycofuje) i mam przez moment wrażenie, że jest trochę gorzej, ale tylko przez moment, bo chwilę później już nie pamiętam jak brzmiały wcześniej (Custom One Pro) ;)

 

Wydaje mi się, że świeżość słuchawek słychać zawsze - dla mnie są sztywne w brzmieniu, mam wrażenie, że przez pierwsze chwile da się usłyszeć te nierozruszanie membrany. Jednak trwa to kilka-kilkanaście godzin, potem już nie udaje mi się dostrzec różnic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja aktualnie wygrzewam swoje k142HD , po 3ciej dobie jest różnica , ale nie jakaś zachwycająca , wciąż mi czegoś brakuje w tych słuchawkach , w dodatku nie wytrzymują dużych głośności , przestery wczesne. Liczę że wygrzewanie właśnie temu zapobiegnie .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na superluxach dziś też miałem przestery duże :D

Mam je już z miesiąc więc przegrały coś koło 350h, ale pierwszy raz ustawiłem taką głośność jak dziś. Wniosek taki, że jednak przydaje się wygrzewanie przez jakiś czas na maksymalnej głośności. Nie myślę, że dzięki temu poprawi się jakość dźwięku na poziomie na jakim codziennie gra, ale raz na jakiś czas będzie można się cieszyć :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja Się zapoznaje z AKG coraz lepiej , zdecydowanie nie są to słuchawki stworzone do dużych głośności, raczej coś delikatnego do słuchania wieczorami w ciszy, Wygrzewanie nie daje takich efektów jak w przypadku SL, właściwie trudno mi teraz powiedzieć jak duża jest różnica,

Jedyne co mam na dowód to że w generatorze częstotliwości słuchać już 30 Hz , a i nawet delikatnie niższe częstotliwości też próbują oddawać - chyba zostawię je na noc z 28 Hz głośności maksymalnej bez przesterów .

 

co do przesterów to sam nie wiem czy wygrzewanie jak najgłośniej bez nich i stopniowe poogłaszanie zmieni cokolwiek ?

Edytowane przez Sojek_88
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mineło 100 h wygrzewania i słuchawki się w końcu otworzyły , zresztą przed nimi wygrzewałem tylko superluxy - co przyszło im bardzo szybko , 2 dni i po sprawie , w przypadku AKG sprawa ma się inaczej , trzeba poświęcić im więcej czasu , ja chyba się skusze na ciągłe 300 h :)

nie będę się rozdrabniał - dodam tylko kolejną moją opinię na temat burn-ingu że Warto zdecydowanie :)

Edytowane przez Sojek_88
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Mi został polecony do wygrzewania specjalnie do tego celu spreparowany materiał przez Tara labs - materiał jest darmowy, nie wiem tylko dlaczego w tym momencie jest już tylko mp3 dostępna ale na sieci jest plik ORI czyli Flac.

 

http://taralabs.com/cascade

 

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Dzięki za link, niby można odszukać flack, jednak nikt tego nie udostępnia.
Tak czy siak przyda się, dziś odbieram DT 770 Pro 250ohm, ktoś się orientuje ile im potrzeba czasu by w pełni się ułożyły, rozwinęły?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za link, niby można odszukać flack, jednak nikt tego nie udostępnia.

Tak czy siak przyda się, dziś odbieram DT 770 Pro 250ohm, ktoś się orientuje ile im potrzeba czasu by w pełni się ułożyły, rozwinęły?

są takie membrany, które są bardzo sztywne jak w grado i tam zmiany są największe; ale nie we wszystkich słuchawkach są montowane te same membrany :) co przekłada się na różnice w brzmieniu pomiędzy wygrzane/niewygrzane - w grado są ogromne, w sennheiserach prawie żadne lub żadne.

niech ci beyery pograją ok. 150 h i powinieneś usłyszeć różnice, ale nie traktuj tego jak pójście do pierwszej komunii świętej - to tylko słuchawki. Gradofanatycy już tak mają (sam kupiłem 325is), nie daj się wciągnąć do tej sekty :)

 

jeśli chcesz jakiś basowy to polecam Massive Attack Against, ale inne też są dobre. Efekt wygrzewania występuje chyba w każdych słuchawkach dynamicznych - sam przerobiłem kilka firm i mogę to potwierdzić; w grado są największe zmiany, a Grado_FAN to swój chłop - wie, co mówi, bo zjadł zęby na tych słuchawkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie do tego podchodzę, muzyczka sobie pyka od piątku z przerwami, w okolicach 100h mi pękło na nich, o ile Panowie z MP3Store prawdę powiedzieli o DT770Pro 250ohm, że wcześniej nie grały, tylko 3 osoby włącznie ze mną ich słuchały.

Dzięki już kilka razy mi się na nich zmieniał, rósł w siłę bass, później zmieniłem DX, na STX, miałem wrażenie że jest dużo gorzej, po przestawieniu w sterach oporności, przybyło im mocy, basu po 2 dniach miałem wrażenie że jest za dużo, lub byłem zmęczony , środek jakby był zalewany, wczoraj przeinstalowałem sterowniki na UniXonar i w końcu jest super.

Do końca przyszłego tygodnia je pomęczę Sara K. - Chesky Records - Women of Song Brick House, Katie Melua - The House i podobnymi nagraniami, poprzeplatanymi różnymi szumami i chyba im starczy. Później będą się tylko odzywały jak będę miał ochotę.

Massive Attack oczywiście znam i użytkuje, dzięki za propozycje.

 

Edytowane przez worms14
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Panowie,

mam następujące pytanie - wygrzewając Grado 325is na wzmacniaczu Asus Xonar Essence STX jak wysyko dochodzić z potencjometrem od poziomu głośności? - wygrzewam słuchawki około 75 godzin, doszedłem na około 75% na skali i .... dźwięki są bardzo kontrolowane, przy czym bas mam jakiś taki nieco uszczuplony w stosunku do reszty pasma (oraz do stanu wyjęcia ich z pudełka).

 

Identyczny proces na Cowon X9 i Phiaton MS 400 przebiega prawidłowo - bas dobrze kontrolowany, sprężysty, wyraźny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grado najpierw muszą pograć cicho. Weź muzykę z dużą ilością basu i ustaw głośność poniżej progu odczucia, że muzyka gra swobodnie, długo wybrzmiewają dźwięki bez efektu przytłumienia. Potem się ten próg przesuwa i można dawać coraz głośniej. Od razu głośno to nie wygrzejesz, będzie brakować masy w dźwięku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności