Skocz do zawartości

Słuchawki dokanałowe


Gość Zarowa

Rekomendowane odpowiedzi

z drugiej strony za taki stan mogą odpowiadać różnice w budowie kanałów usznych, łatwo to zaobserwować przy wycieraniu uszu patyczkiem. ja mam tak z lewym uchem, ale przy okazji częściej lewe ucho mam przytkane, a żeby było śmieszniej, kiedy mam katar, to z prawej dziurki nosa leci mi mniej :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jacques La Fey

Moim zdaniem do kanałówki są lepszym rozwiązaniem - słuchamy ciszej a słyszymy głośniej, izolujemy się od hałasu zewnętrznego ... Tym sposobem chronimy nasz słuch :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj dałem na chwilę kumplowi UE super.fi do wypróbowania. Mimo że jest fanem iPodów to zawsze narzekał na ich niską głośność (chyba już jest lekko przygłuchy). Gdy mu puściłem utwór tak jak zwykle słucham, tzn. na 1/3 skali Touch'a, zdziwił się że ledwo coś słychać i od razu podkręcił głośność na maksa. Po minucie uśmiechnął się i stwierdził, że "mają niezły wykop", ale trzeszczą na pełnych obrotach :blink: Czasem sobie myślę że te ograniczone iPody nowej g. powstały dla takich ludzi jak on...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
od kiedy dokanałówki chronią słuch?człowieku puknij się w ten pusty czerep i nie rób z ludzi idiotów - a najbardziej psuja słuch te marne dokanałówki mające membranę poniżej 13mm - nie mają basu a maja za dużo środka i wysokich tonów - a te są najbardziej szkodliwe dla słuchu...polecam iśc do laryngologa i się dokształcic z podstaw.....

 

 

 

WTF?! Coś Ty człowieku brał? :) Powiem Ci jedno. Odstaw to czym prędzej, bo dzięki temu śnisz na jawie. Wyzywasz ludzi od idiotów i piszesz, ze mają pusty czerep, a z Toba jest wcale nie lepiej. Jednym słowem BREDZISZ CZŁOWIEKU!. Od kiedy średnica membrany ma wpływ na szkodliwość słuchawek? To co Panie Mądry powiesz na temat słuchawek opartych o przetwornik armaturowy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zapominasz dziecko że mała membrana nie daje basu bo to fizycznie niemozliwe.....idz do laryngologa i dowiedz sie jakie czestotliwosci sa najbardziej szkodliwe a potem porownaj sluchawki - najbardziej kluja w uszy te z mala membrana a sluchanie takich glosno to katorga...nie wyzywam ludzi od idiotow(naucz sie tez czytac) tylko prosze o nie robienie z ludzi idiotow wmawiajac im ze mikro membrana i walenie glosno prosto w kanal jest czyms co jest ok...zal sie robi jak sie takie durnoty czyta....a dlaczego ma to wplyw?a dlatego ze 3/4 ludzi slucha na maksa a im mniejsza membrana tym mniej basu a wiecej wysokich ktore mocno niszcza sluch...ale produkuj sie dalej bez sensu...ps.pisze o zwyklej membranie ktorej zasady dzialania jak widac nie do konca znasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:lol:

Średnica membrana nie ma zbytniego wpływu na ilosć basu, ale zawsze się człowiek czegoś nowego dowie :lol: to zależy od konkretnych słuchawek, a bas taka mała membrana posiada, to już jest jakaś totalna głupota, Druga sprawa, to że wydaje ci się, że wysokie i średnie cię najbardziej kłują, to sprawa twojej opinii, widocznie za głośno słuchasz ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zapominasz dziecko że mała membrana nie daje basu bo to fizycznie niemozliwe.....idz do laryngologa i dowiedz sie jakie czestotliwosci sa najbardziej szkodliwe a potem porownaj sluchawki - najbardziej kluja w uszy te z mala membrana a sluchanie takich glosno to katorga...nie wyzywam ludzi od idiotow(naucz sie tez czytac) tylko prosze o nie robienie z ludzi idiotow wmawiajac im ze mikro membrana i walenie glosno prosto w kanal jest czyms co jest ok...zal sie robi jak sie takie durnoty czyta....a dlaczego ma to wplyw?a dlatego ze 3/4 ludzi slucha na maksa a im mniejsza membrana tym mniej basu a wiecej wysokich ktore mocno niszcza sluch...ale produkuj sie dalej bez sensu...ps.pisze o zwyklej membranie ktorej zasady dzialania jak widac nie do konca znasz

 

Echh... :) Po Twoim poziomie słownictwa, oraz ogólnym zarysie wypowiedzi stwierdzam, że jesteś jeszcze niepełnoletni. Do tego, wybierając na autorytet w kwestii akustyki laryngologa, ośmieszasz się. Jeżeli nadal myślisz, że średnica membrany ma wpływ na bas ( niskie tony, jeżeli chcemy być poprawni politycznie ), bo bas to sobie może w filharmonii być, to włóż sobie jak największy przetwornik w ucho i ciesz się dźwiękiem wydobywającym się z czegoś takiego.

 

Domyślam się również, że takich herezji nagadał Ci starszy kumpel, który ma pojęcie o wszystkim, i po skończeniu gimnazjum ma zamiar iść nawet do liceum! Ale nie... Nie ufaj mu. On Cie okłamuje... To, że w starym Oplu Calibra, jak się włoży głośnik z membraną 40cm, i basior wtedy jest taki, że koła odpadają, a silnik wydaje się bardziej żwawy w ruchach niż gdy jest odpalony, to wcale nie znaczy, że taki głosnik zagra lepiej. No i tutaj wychodzi też Twoje pojęcie na temat "zasady działania membrany" (sic!), ale nie martw się. Ja też nie rozumiem, jakimi zasadami kieruje się membrana w swoich działaniach. Być może zasada suwerenności od cewki, albo zasadami własnego serca. Naprawdę nie wiem. Być może mnie oświecisz. Owszem, zasadę działania przetwornika dynamicznego, który, bądź co, bądź, jest w języku potocznym nazwanym głośnikiem znam bardzo dobrze. Być może, jak już będziesz w liceum, to będziesz miał bardziej rozwiniętą fizykę i wspólnie z nauczycielem przerobicie dział zwany elektroakustyką, bądź ogólnym pojęciem magnetyzmu, bo tam też występuje wzmianka o głośniku dynamicznym, piezoelektrycznym, elektrostatycznym, elektromagnetycznym i na końcu o głośniku magnetoelektrycznym, zwanym prościej dynamicznym, czyli takim jaki występuje w słuchawkach.

 

A co do szkodliwości niektórych częstotliwości, to muszę Cie bardzo zmartwić, bo niestety mylisz się. Dźwięki o średniej częstotliwości oraz wysokiej szkodzą najmniej. Bo żyjemy w otoczeniu w którym jest właśnie najwięcej takich dźwięków i dzięki ewolucji ( mam nadzieję, że słuszałeś takie trudne słowo ) nasze uszy zakomodowały się do takich warunków.

 

Tyle na ten temat. I staraj się nie pisać takich głupot jakie piszesz, bo to jednak Ty się produkujesz bez sensu. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warto dodać, że słuch z wiekiem i tak się pogarsza, czy używamy słuchawek czy nie. Na dodatek hałas panujący w autobusach i tramwajach raczej uszom nie pomaga. Z własnego doświadczenia wiem, że nie warto katować się otwartymi słuchawkami (np. pchełki) w głośnym otoczeniu. Nie ma żadnej przyjemności ze słuchania muzyki zagłuszanej warkotem silnika, a zwiększając głośność dodajemy, do i tak dużego poziomu hałasu, dodatkowe decybele. Zgadzam się z tezą, że dokanałówki / IEMy są zdrowsze w takich warunkach, ale trzeba korzystać z nich z umiarem tzn. nie za głośno i nie za długo (robiąc przerwy), a kiedy się da należy używać dużych słuchawek otwartych lub, jeszcze lepiej, słuchać muzyki z głośników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

malpa robisz z siebie pajaca.....tu nie akustyka ma jakiejkolwiek znaczenie tylko wlasciwosci sluchu a od tego jest laryngolog a nie akustyk.....wiec sie doksztalc a nie bredzisz....wiem jak dziala membrana i wiem jaki wplyw ma jej wielkosc na pasmo przenoszenia....i niestety bardzo sie pomyliles bo im wyzszy dzwiek tym krocej go mozesz sluchac przy tej samej glosnosci...ale widac jestes jak kaczynski - dla ciebie oczywiste rzeczy znane od dziesiatkow lat to dyrdymaly bo kupiles sobie dokanalowki i wiesz lepiej...ale naprawde DOKSZTALC SIE...a jak nie wierzysz to zrob sobie 3 pliki o maksymalnym poziomie 0db - jeden 100hz drugi 1khz a trzeci 10khz i czasie powiedzmy 10 minut...kazdego dnia odsluchaj jeden i zwroc uwage kiedy zacznie ci piszczec w uszach...a piszczy wtedy gdy przeciazysz swoj sluch...ale widac tego nie wiesz wiec powtorze...doksztalc sie

 

a co do wielkosci membrany - dzieciaku dlaczego nie robi sie subwooferow z 5 cm membrana?bo nie jest w stanie wytworzyc nic ponizej 150hz.....ale ty wiesz lepiej..a ci wszyscy projektanci akustycy i inzynierowie dzwieku to banda oszolomow nie majaca pojecia o budowie glosnika i tylko sobie miejsce zawalaja 30 czy 40 centymetrami srednicy ...pewnie nawet nie masz pojecia czym sie rozni papier od polipropylenu ale po raz enty - DOKSZTALC SIE

wyskoczyles z nowym typem sluchawek ale zapomniales dodac ze po pierwsze kompletnie nie sa w stanie przeniesc poprawnie pasma w dodatku rownomiernie a po drugie znow zapomniales napisac ze nie maja basu bo nie sa w stanie w wyniku swojej budowy go wytworzyc..........ale przeciez ty wiesz lepiej.....

 

fajnie ze znasz rodzaje glosnikow...cieszy mnie to....ale czy znasz ich wady i zalety bo chyba nie bardzo masz pojecie o czym wogole piszesz......

 

 

myslalem ze to jest powazne forum ale widze ze to kolejny zlepek audiofili empetrojkowcow z filozofiami z d..y..dzieci kochane te rzeczy ktore probujecie obalac znane sa od dziesiatkow lat...w tej kwestii nic nowego sie juz nie wymysli wiec zamiast bez sensu sie prdukowac DOKSZTALCIE SIE

 

to tyle bo widze ze z waszym niskim poziomem nie ma co nawet dyskutowac........bylem tu pierwszy i ostatni raz..szkoda mojego czasu i wiedzy na kogos kto trybi gorzej od betonowej sciany(tylko malpa nie wyskakuj ze to maslo maslane bo kazda sciana jest betonowa - widac twoj poziom odrazu)

 

ps jeszcze dodam gdybys mial problem ze zdobywaniem wiedzy

 

http://www.ciop.pl/6538.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Gość

 

Narazie wypowiem się odnośnie ostatnich wypowiedzi, wcześniejsze strony przeczytam później, jeżeli będzie coś ciekawego to nieomieszkam się do tego odnieść.

 

Kolego Gościu w wielu aspektach masz racje, jednak cały czas odnosisz się do konstrukcji głośnika "kolumnowego". Sprawa wygląda całkiem inaczej w kwestii przetworników słuchawkowych. Niestety teoretyzujesz, co więcej odnosze wrażenie, że w uszach miałeś tylko jakieś żałosne pchełki z targowiska i na tej podstawie prowadzisz swój osąd. Ale w pewnym stopniu Cię rozumiem, bo niegdyś byłem wielkim przeciwnikiem słuchawek, nie mogłem sobie wyobrazić jak tak mały przetwornik jest w stanie wydobyć z siebie bas, jednak nie miałem wówczas doświadczenia z żadnymi słuchawkami poza marnymi pchełkami. Chce Ci uświadomić, że teoria nijak ma się do praktyki. Tak więc pozwole sobie skorzystać z Twojej maksymy, jednak troszkę ją przerobię "DOPRAKTYKUJ SIĘ".

Najbardziej jednak martwi mnie Twoje zachowanie, które niestety ale nie jest mile widziane na forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności