Altec Lansing iM716

[Salicylowy]

Recenzja słuchawek Altec Lansing InMotion716

1.Ogólnie, czyli walory namacalne.

 

Po rozdarciu koperty pierwszą rzeczą która mnie zaskoczyła było pudełko, a w zasadzie jego brak. Słuchawki są zgrabnie ułożone w styropianowej formie i widać je nijako zza zalakowanego do powierzchni styropianu grubego tworzywa. Imo jest to dobre rozwiązanie biorąc pod uwagę podatność na uszkodzenia zwykłych pudełek.

 

Wyzbywając pudełko z całej zawartości na stole jesteśmy już w stanie zrobić wstępne oględziny. Kabelek dobry, nie jest ani twardy, ani przesadnie miękki. Pierwsza wyhaczona przeze mnie wada, to brak suwaka pomiędzy słuchawkami, a przełącznikiem co może udzielać się podczas użytkowania.

 

Sam przełącznik jest obdarzony w funkcję regulacji głośności i tryb HD oraz Bass i co ważne metalowy klips. Wtyczka jest wygięta w pół i sprawia wrażenie odpornej na wszelakie zaginania. Słuchawki są śnieżno-białe, ładne. Jeśli chodzi o sam wygląd słuchawek to już sprawa gustu i upodobań. Ja ogólnie mogę wszystkie armatury założyć na swoje uszy, ale dochodzi do tego kwestia wygody. Do słuchawek dostajemy również tipsy tri-flange, które wchodzą bardzo głęboko w kanał słuchowy. Tutaj dopiero zaczynają się dla mnie schody, jako dla żółtodzioba. Znam ogólne zasady wkładania takich słuchawek (załączona jest do słuchawek instrukcja) i myślałem, że nie będę miał z tym większych problemów, jednak te słuchawki wchodzą tak głęboko, że jest tysiąc sposobów wkładania ich. Długo się męczyłem zanim doszedłem do tego właściwego sposobu, ale za to efekt jest zabójczy. Każdy ma inne ucho i każdy musi znaleźć ten odpowiedni sposób, by otrzymać pożądaną izolację równą aż 36dB (na papierze). Watro wspomnieć również o foamach dołączonych do zestawu. Świetnie dają się formować i tym samym gładko wkładać do ucha. Jest to świetna alternatywa dla tipsów, chociaż tłumienie jest nieco niższe, ale imo komfort noszenia, wkładania i wykładania dużo większy. Niestety nie zachowują one takiej neutralności jak tipsy, ponieważ dźwięk jest nieco bardziej basowy. Futerał jest skonstruowany tak, aby dać nam pewność, że słuchawki są w nim całkowicie bezpieczne; solidna konstrukcja i pewny 'zatrzask'. W małych torebeczkach znajdziemy jeszcze dodatkowo dwa filtry i metalowe narzędzie do czyszczenia, czy też wymiany filtrów.

 

Po dokładnej obdukcji wszystkiego odczuwam pewne rozgoryczenie. Tylko jedna para tipsów i foam?! Patrząc na konkurencję to firma Altec zostaje daleko w tyle pod tym względem, dlatego też musiałem od razu dokupić triple flange na własną ręke?

 

Warte podkreślenia jest zaistaniałość na karcie gwarancyjnej, na której możemy przeczytać 'daj nam 2 minuty, a my damy Ci 2 lata' (oczywiście po angielsku). W ankiecie której pytają się nas m.in. o zarobki rodziny na rok, poziom wykształcenia, co skłoniło nas do zakupu tego produktu, jakie posiadamy źródło dźwięku, czy też jakiej firmy słuchawki miałeś wcześniej. Gdy odeślemy do centrali Altec wypełnioną kartę to będziemy mogli cieszyć sie nie z jednego, lecz z dwóch lat gwarancji.

 

 

 

2. Dźwięk.

 

 

Testowałem na i7, oraz x5l.

 

Wrażenia z i7:

 

Pierwsze wrażenie? Słuchawki grają zdecydowanie ciszej od wszystkich moich wcześniejszych i odruchowo pogłośniłem (o 5-6 kresek), ale po chwili namysłu stwierdziłem, że przecież celem armatur to m.in. dbanie o słuch, więc ściszyłem i najlepsze jest to, że nadal mogłem cieszyć się muzyką, a nie wkurzać się, że znowu sąsiad podjechał pod blok swoim wypasionym oplem i zapuszcza 'trzeszczące głośniki', czyli techniawa i volume do oporu:)

 

Tutaj trzeba rozdzielić się na dwa obozy. HD i Bass (przy EQ off).

 

Dźwięk w >HD<. Bas schodzi bardzo nisko. Jest to dla mnie czymś nowym i jednocześnie zachwycającym. Bas nie rozchodzi się w czasie, jest wtedy, kiedy musi być i nic po za tym. Ogólnie mówiąc jest go mało. Stopka w perkusji jest odwzorowana dokładnie i miło dla ucha. Gitary brzmią dobrze, ale nie świetnie brakuje im życia, pożądanej barwności. Wokal jest bardzo dobry, wyrazisty, stojący tuż przed nami. Góra rekompensuje nam wszystkie niedociągnięcia reszty pasm. Talerze wybrzmiewają bardzo naturalnie, w niektórych nagraniach są nienaturalnie blisko naszych uszu i sprawiają wrażenie instrumentu najbardziej wysuniętego z całej sceny, ale dostrzegłem to jedynie na paru albumach. W tych nagraniach, gdzie kiedyś talerze jakoś gubiły się w tłoku teraz długo i wyraźnie wybrzmiewają, a dostrzegam je bez problemu. Scena jest dosyć szeroka. Spokojnie można usłyszeć każdy instrument osobno. Muzyka techno brzmi jak dla mnie dobrze (może dlatego, że nie jestem basshead'em i ogólnie nie lubię mocnego uderzenia).

 

 

Dźwięk staje się pełniejszy i przyjemniejszy dla ucha, gdy podbijemy nieznacznie EQ. Dla uzyskania bardziej żywego dźwięku włączyłem MP Enhance. Z wrażenia ciarki przeszły mi po ciele podczas słuchania Nothing Else Matters, jednym z moich stałych kawałków referencyjnych słuchanym już tysiące razy!

 

[Edit: 16.08.08 (od tego momentu recenzja 'sama' się skasowała, nie wiem czemu, ale teraz to spostrzegłem i uzupełniam wrażenia z i7 oraz dodaje jeszcze x5l)]

 

Dźwięk w >Bass<. Tutaj nie będę się specjalnie rozpisywał, bo też nie ma o czym. Bas jest mało kontrolowany, a o jakimkolwiek wykopie nie ma tutaj mowy. Świetna góra traci tutaj swój blask. Wokale lekko się cofają i są mniej wyraziste, trudniej im trafić do słuchacza.

 

Wrażenia z x5l:

 

Dźwięk jest o wiele bardziej pełniejszy niż w przypadku i7, słuchawki zdają się być bardziej muzykalne i nie skupiają się tylko na odwzorowaniu detalicznie wszystkich dźwięków. Średnica jest w tym połączeniu bardziej wysunięta do przodu. Nie dzielę już tutaj się na dwa obozy, ponieważ zdecydowanie lepiej wychodzi ustawienie Bass i dostosowanie do tego EQ, a niżeli manewrowanie w opcjach przy HD. Bas jest w tym zestawieniu przyjemniejszy niż z i7 i wykop staje się bardziej słyszalny, ale daleko mu do tego z q-jaysów. Gitary grają dobrze i dokładnie lepiej niż w i7, natomiast brakuje im trochę do tej barwności SE420. Góra tak jak wcześniej olśniewająca, pięknie wybrzmiewająca. Dosłownie odkrywa się znane kawałki na nowo, z nową jakością.

 

 

3. Podsumowanie

 

Są to słuchawki obdarzone świetną izolacją, oraz czystym dźwiękiem. Tego 'oczyszczenia' doświadczyłem bardzo mocno po przesiadce z JBL 220, gdzie teraz mogę powiedzieć bas rozdawał karty. Słuchawki te są mocno porównywalne do ER6i (opinia by @Colnet) i są w ich przedziale cenowy, więc jako tako jest to alternatywa dla Etymotic'ów z dodatkową opcją switcher HD i Bass oraz zupełnie odmiennym wyglądem. 250zł, tyle te słuchawki są warte wg mnie i jeśli komuś zależy na podstawowej cesze IEM'ów, czyli izolacji oraz na czystym i w miarę dobrym dźwięku to niech weźmie te słuchawki pod uwagę. Zarzucić im można na pewno brak pazurka w reprodukowanym dźwięku. Zdecydowanie lepiej zgrywa się z x5l, niż z i7.

 

 

Na koniec zdj In-Ear

[krisio06]

recka fajna.. ładnie opisne kwestie dźwięku tylko właśnie porad praktycznych troszkę mało ale ogólnie fajnie..

Pozdrawiam i kolejnych dobrych recenzji życzę..

[ulit]

No, ładnie napisane, nie powiem. W sumie tak powinny wyglądać recenzje. 1/2 o dźwięku i 1/2 o reszcie.

Możesz napisać parę słów w porównaniu ich do jbl lub innych słuchawek, które miałeś lub mogłeś posłuchać?

[colnet]

Dobrze napisane gratuluję Altecki są ogólnie bardzo ciekawymi słuchawkami, sam chciałem je nabyć swego czasu

[Salicylowy]

Dzięki

 

JBL grają basowo ze słabą górą, natomiast Altecki grają równo całym pasmem i nie ubarwiają niczego, a góra jest po prostu świetna. Po pewnym czasie słuchania tylko armatur założyłem JBL i pierwsze co mnie uderzyło to właśnie szczegóły dźwięku przyćmione basem, brak zadziorności gitar na rzecz ich basowego cienia.

[007andrew]

Nie będę szczelał tutaj danymi technicznymi(...)

 

"Strzelał" jest jednak poprawnie. Szcz.. to tylko szczekać można

Ciekawa recenzja, czekam z niecierpliwością na doniesienia z innych plajerów

[pGo]

Potwierdzam, góra jest poprostu przepiękna.

[ogorek]

Ja je używam z tipsami od SHURE.

 

Softflex-y. Pasuja bardzo dobrze i wg. mnie to są idealne tipsy do tych słuchawek

[kalin]

Czesc.Przepraszam,ze odkopuje ale mam pewien problem ze swoimi Altecami im616.

Mianowicie sluchawki sa swietne,graja bardzo ladnie aczkolwiek..po jakims czasie lewa sluchawka zaczyna grac wyraznie ciszej.Dzieje sie to mniej wiecej pi razy drzwi po jakiejs godzinie.Trzeba je odlaczyc,dac im odpoczac i znowu graja na dwa kanaly.Spotkal sie ktos z Was z takim problemem? Mi szczerze mowiac nic nie przychodzi do glowy.Wpierw stawialem na odtwarzacz,ale to juz drugi na ktorym sie tak dzieje.

Sprawa druga.Wydaje mi sie,ze na jednym ze zdjec widze dodatkowe filtry do sluchawek.Czy ktos z Was wie gdzie mozna je zamowic w Polsce? Istnieje taka mozliwosc? Sadze,ze wypadaloby je wymienic na nowe.

Z gory dzieki za pomocne rady.

[baols]

Bardzo prawdopodobne, że to filtry a są one raczej trudno-dostępne. Mam chyba jeszcze zapasowe. Jak znajdę to Ci wyślę. Podaj mi na PM adres...

[Salicylowy]

Co do problemu to nie jestem pewien, czy to wina filtrów. Im nie przypomina się po godzinie gry, że mają się zatkać, chociaż kto wie. Na pewno warto spróbować.

 

Są jakieś konkretne, sprawdzone pomysły czym zastąpić te filtry? Moje również nadawają się już od dawna do wymiany..

[kalin]

Od czegos trzeba w koncu zaczac To IMO naprawde dziwny problem.Za pierwszym razem balem sie,ze to popsulo mi sie ucho.Musialem zamienic sluchawki zeby sie upewnic;f

[Damix]

Tak ucho sie przegrzewa po godzinie ;p