Skocz do zawartości

Mp3 I Ogg Proszę O Porównanie ! ! !


djtomas

Rekomendowane odpowiedzi

Ja zostałem przy mp3, koduje urzywając lame v.3.96.1, z wierszem

--alt-preset extreme - %d

Polecacie coś tu zmienić/dodać jakieś komendy?

 

PS. Dzisiaj spróbuje odróżnić standart od extreme.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecacie coś tu zmienić/dodać jakieś komendy?

chodzi o LAME 3.96.1? to nie ;] presety są wystarczająco starannie opracowane i nic więcej im nie trzeba - różnica i tak nie będzie oczywista :)

 

najlepiej oczywiście pisać:

"lame --preset standard - %d" i tyle ;]

 

 

 

pozatym tak ogólnie... ale kombinujecie :) presety ktoś wymyśla po to żeby były zupełnie OK (sam nie wierzyłem i całą zimę spędziłem na testach... aż się przekonałem ;] że LAME nieraz lepiej sobie radzi na standard niż FhG na "VBR 100%" :) )

 

a OGG@Q5/Q6 wystarcza ZUPEŁNIE :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z moich testów wyszła lipa. Ile razy sie kłade tyle razy usypiam... :P

 

Z tego co pamiętam to wyczuwam różnice między standard a insane (bitrate stały- 320) ale już różnice przy standard a extreme wkrywam w 60% przypadków, czyli prawie wogóle nie słysze różnicy.

Wychodzi na to że ja głuchy jestem :P

Może tak jest tylko na mx-ach, a na porządniejszych słuchawkach lepiej mi pójdzie.

 

Całkiem się ciesze że różnicy nie słysze, bo moge teraz wpakować więcej albumów...a 1 GB wydawał się taki duży :]

 

zmieniam na

--alt-preset standard - %d

 

____

Pytanie: do czego jest "-h" ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja jade na standardzie albo ogg q5. Ostatnio zupelnie nawrocilem sie na mp3 i wszystko wale lamem do standardu. Nie wykrywam roznicy miedzy standard a extreme. Miedzy standardem a ogg tak, ale to chyba przez specyfike kodowania dzwieku obu algorytmow, ogg jest bardziej szorstki, metaliczny, a mp3 mientki (moje subiektywne odczucia) ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie: do czego jest "-h" ?

jeżeli dobrze pamiętam zmienia to -q3 na -q1... albo -q4 na -q2 - ze standardowego na najwyższy o słyszalnej poprawie :) na wyższe nie ma sensu (zwłaszcza na -q0! bo NIE MA RÓŻNICY) a koduje się z pręskością "x1" O_o (tak, LAME także ma przełącznik kwantyzacji ;] )

 

 

BTW "-h" już jest w "standardzie" :) nie martw się - "w standardzie" naprawdę wszystko już jest :)

 

 

[edit]

 

ogg jest bardziej szorstki, metaliczny, a mp3 mientki

 

bo OGG pozostawia więcej tonów ponad 16KHz a MP3 znacznie mniej ;] i na tym polega "miękkość" MP3 i "wyrazistość" OGG ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy ktoś z was bierze pod uwagę, że jest cały wysyp coderów mp3 i różnych ich typów ( cbr, vbr, abr ). Ja kodowałem tą sam utworek 4 różnymi codekami mp3 za każdym razem używając innego rodzaju kompresji ( cały czas mówimy o mp3 ) i tylko jeden kodeck mnie zadowolił ( niestety nie jestem w stanie powiedzieć jak on się konkretnie nazywa :( )

pewnikiem Franhouffera :)) (nie jestem pewien czy dokladnie tak sie go pisze:( ja preferuje ten kodek bardziej niz lame.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pewnikiem Franhouffera :)) (nie jestem pewien czy dokladnie tak sie go pisze:( ja preferuje ten kodek bardziej niz lame.

Fraunhofer MP3 Encoders (google mi powiedziały)

 

:huh: Naprawde odróżniasz kodek przy podobnych ustawieniach jakości kodowania? Słyszysz to tak ogólnie? Czy na MX-ach a może dopiero na soniakach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodatkowo jeszcze jest opcja "VBR Quality Setting" (od 0 do 9), którą sobie ustawiam na 4.

VBR jest chyba najlepszy, ustawiasz od 32-320kbps jakość VBR 0 (Najwyższa) i się nie martwisz czy to czy to jest lepsze.

Encoder sam ustawia czy w tej sekundzie będzie 160kbps czy 256kbps.

Ale na jakim poziomie jest ona ustawiana w standardzie ( -alt -preset -standard)?

W standardzie jest chyba ustawiony na VBR 5.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mp3 80 kbps jest w porządku. Piosenka 4 minuty zajmuje grubo ponizej 3 Mb

gosciu przeczysc sobie uszy :lol: . 80kbps i to jescze mp3!!! :blink: to przeciez zero ognia w utworkach :unsure: werbel brzmi jak karton, talerze jakby pies sikal na blache, basowa ... :ph34r:

jesli juz mp3 to 128kbps ja zdzierze ale o nizszych niema mowy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Tak zwani audiofile używają zapewne formatów bezstratnych, ale ja od dawna stosuję taki oto zestaw do kompresji i zawsze plik wynikowy jest dla mnie nie do odróżnienia od oryginału:

EAC + MP3 LAME 3.96.1 + --preset extreme %s %d.

Wolę format MP3, od innych ze względu na jego dość powszechną obsługę przez sprzęt oraz dlatego, że jego sposób kompresji przy podanych wyżej ustawieniach "nie oszukuje" ucinając pewien zakres częstotliwości, a podbijając inny (tak robi np. MP3pro).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

KHRoN, czy zgodzisz się ze mną, że OGG i WMA9 brzmią identycznie przy "cbr" 128 i 160kbps (tzn z tym samym br)? Pakowałem pliki do tych formatów i na swoim sprzęcie nie byłem w stanie wyczuć różnicy, ale być może jakaś istnieje? do rocka nie używam br >128. czy zawsze jest to słuszne? czy są jakieś specyficzne płyty / utwory na których artefakty wma / ogg będą szczególnie słyszalne? tzn, chodzi mi o rocka, gdyż na dobrze nagranym jazzie różnice między 128 a 160kbps są raczej przeważnie wyraźnie słyszalne. czy możnaby się pokusić o jakąś próbe zestawienia sugerowanego br w funkcji dwóch zmiennych, z których jedną jest typ kodeka (mp3/wma/ogg/mpc) a drugą gatunek muzyczny? a może coś takiego już istnieje? jeśli nawet to nie udało mi się tego znaleźć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> KHRoN, czy zgodzisz się ze mną, że OGG i WMA9 brzmią identycznie

 

to zależy czego słuchasz/na czym testujesz :) da się znaleźć przykłady kiedy będą brzmiały identycznie/podobnie ale też mogą brzmieć na innych utworach zupełnie inaczej... pozatym miej na uwadze że OGG Vorbis nie ma trybu CBR (tylko VBR), a WMA odwrotnie - ma znakomity tryb CBR a VBR (przynajmniej 1-pass) jest jakby niedorobione(?) O_o

 

 

> Pakowałem pliki do tych formatów i na swoim sprzęcie nie byłem w stanie wyczuć różnicy

 

zawsze własne odczucie jest najważniejsze i tym się kieruj - to ty będziesz tego słuchał, nie nikt inny :)

 

 

> czy są jakieś specyficzne płyty / utwory na których artefakty wma / ogg będą szczególnie słyszalne?

 

oczywiście :) (bardzo/dość) wiele... ale generalnie się na nie "trafia" dopiero w czasie odsłuchu, ciężko je przewidzieć ;]

 

 

> czy możnaby się pokusić o jakąś próbe zestawienia

 

oczywiście że można próbować... ale trzeba by trochę testów odsłuchowych zrobic (nawet na forum) żeby więcej osób mogło ocenić poszczególne "próbki" i żeby wyciągnąć jakąś średnią opinii (opracowanie statystyczne?) :)

 

generalnie muzyka "bardziej dynamiczna", lub w której ważna jest przejżystość, szczegółowość w całym paśmie, dobrze słyszalne wybrzmienie i tzw. "spatial cues" wymaga lepszego kodeka a zarazem wyższgo bitrate'u

 

np. MP3/WMA@128 dobrze sprawdza się w muzyce typu POP/HH/Techno/Rock bo lowpass na 16kHz w niczym nie przeszkadza, zwykle i tak jest obrobiona jakimś limiterem a zniekształcenia nie są aż takie znaczne po kompresji

 

muzyka typu Metal (ciężka i bardziej dynamiczna, więcej instrumentów gra w jednym momencie, wymagana jest szczegółowość) już się tak nie da...

 

Jazz, klasyka - tu wymagana jest idealna szczegółowość i czystość wyższych rejestrów, inaczej odrazu słychać że "coś jest nie tak", do tego muzyka klasyczna (orkiestra, symfonia, opera) wymaga pełnej dynamiki dźwięku (np. najpierw jest pasaż kiedy gra jeden instrument cichutko by potem zagrzmiała cała orkiestra)

 

---

 

tego typu informacji najlepiej szukać tu: http://www.hydrogenaudio.org/forums/index.php

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

kurde stwierdzilem ze jestem głuchy. poczytalem troche o konwersji i postanowilem jeden kawalek ktory mam w mp3 128kbs i na audio cd, skonwertowac na ogg7(oczywiscie z cd:). zgralem obydwa na plejera i słucham... i nic! nie slysze zadnej roznicy nawet gdybym chcial. puszczam to jeszcze raz w obydwu formatach i lipa. dla mnie brzmia tak samo. i nie jest to chyba wina sprzetu(iaudio g2 i mxy500).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zalezy od kawalka jaki konwertowales, jesli jest malo instrumentow i "plytka" warstwa muzyczna to w 128 zmiesci sie wszystko co powinienes slyszec, ale jak bedziesz ripowal juz cos bardziej zaawansowanego z 5 gitarami klawiszami etc. to wszystkie dzwieki nie zmieszcza sie w 128 bitracie i bedziesz slyszal ze niezbyt to dobrze brzmi...

zawsze pozostaje mozliwosc ze slon nadepnal Ci na ucho :) ale w sumie to sie ciesz przynajmniej pozaoszczedzasz miejsce... :)

ja np nie widze roznicy miedzy mp3 320 a ogg q5 po ripie z mp3 na ogg wlasnie :) miejsca zajmuje mniej a imo brzmi tak samo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

postanowilem jeden kawalek ktory mam w mp3 128kbs i na audio cd, skonwertowac na ogg7(oczywiscie z cd:). zgralem obydwa na plejera i słucham... i nic! nie slysze zadnej roznicy nawet gdybym chcial.
Może być tak, jak mówi Malkontent.

 

Najłatwiej będzie Ci wychwycić różnicę, jeżeli posiedzisz przez chwilę sam w ciszy i spokoju (zamknij się w swoim pokoju i 15-20 minut poczytaj ksiażkę dla rozluźnienia). Potem posłuchaj sobie kawałkami obu różnie skompresowanych utworów zwracając uwagę na różne subtelności, jak np. brzmienie perkusji itp.

 

Takie różnice gorzej słychać w gatunkach techno i inne "młócki", dlatego wybierz coś spokojnego - James Blunt, Diana Krall... coś w tym stylu. Czasami jest jakoś tak zwyczajnie głębiej, kiedy słucha się lepiej (czyt. mniej) skompresowanego pliku.

 

EDIT: Ripujesz z oryginalnego CD, czy nagrywanego przez kolegę? Bo może ktoś nagrał Ci CD-Audio z plików mp3 128kbps ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ripujesz z oryginalnego CD, czy nagrywanego przez kolegę? Bo może ktoś nagrał Ci CD-Audio z plików mp3 128kbps .

z oryginalnego ;)

sproboje twojej rady echelon. po zripowaniu calej plytki w niektorych momentach widze/slysze jaies roznice ale musze sie ladnie do tego zmozdzac :huh:

 

edit:tak jak mowiles malkontent: inny kawalek, inny kawalek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności