WojtekC Opublikowano 13 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2010 Na stronie Chesky Records są fajnie zrobione próbki mp3 128, wiele osób słuchając tego nie może uwierzyć że to 128 a nie jakis bezstratny lub chociaz 320 - polecam poszukać w sieci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mart!n3k Opublikowano 13 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2010 ale mimo to nie jestem w stanie wskazać na 90% co gra MP3 czy FLAC Powtórzę: na 90%, przy np 20 próbach oznacza to najwyżej 2 pomyłki Widzę, że dalsza dyskusja nie ma sensu Tu się zgodze, nie dogadamy się za cholere Przykład z obrazkami nie do końca trafny, bo fotografie można położyć obok siebie i widząc obie naraz porównywać. Z muzyką tak łatwo nie ma, bliższy byłby przykład:- pokazują ci 1 fotografię - pokazują 2 fotografię - pokazują którąś z nich i masz wskazać 1 czy 2 Właśnie, że jest analogiczny. Jak fotografie leżą obok siebie, to i tak wzrok przenosisz z jednej na drugą. Byłoby tak jak piszesz, gdyby nie było sprzętu do testów ABX i ktoś musiałby za każdym razem stopować piosenke, robić przerwe, przepinać kable itd. Wtedy 50% murowane, wiadomo. Przy ABXach masz ten komfort możliwości błyskawicznego przełączania między próbkami w tym samym punkcie odtwarzania - tak jakbyś przenosił wzrok między jednym a drugim zdjęciem leżącymi obok siebie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adalbert Opublikowano 21 Września 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2010 A ja mam pytanie odnośnie enkoderów ogg, widzicie różnicę między wzorcową implementacją (Oggenc2.87 using libVorbis v1.3.1), a np. Oggenc2.85using aoTuVb5.7? Bo rozumiem, że Lancer to tylko zoptymalizowany pod konkretne instrukcje procesorów stary enkoder aoTuVb z końca 2006 roku (ostatnia wersja Lancer 20061110(Based on aotuv-b5_20061024))? Jaki enkoder radzicie stosować i dlaczego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pieknychlopiec Opublikowano 12 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2012 (edytowane) A czy jest jakis inteligenty sofcik do rozpoznawania birate i kodeka? W wyniku niewiedzy piratow dziadostwo sie porobilo.. Sa tacy co z mp3 80 kbps mono robia ogg7 stereo Nie rzadko sie zdarza sciagnac pliki 320 kbps a po odsluchaniu paru sekund od razu slychac syf kompresora.. Nawet kupilem kiedys oryginalna plyte Paula Van Dyka i smiem twierdzic, ze cos mi cuchnie te cda - chyba ze Paul uzywal jakichs lewych sampli To co, jest cos fajnego madrego jak te programiki do rozpoznawania muzyki po paru sekundach probki ? ? ? Edytowane 12 Stycznia 2012 przez pieknychlopiec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adalbert Opublikowano 13 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2012 Inteligenty sofcik? To najlepiej taki siedzący w mózgu (najlepiej inteligentnego - osłuchanego) człowiek. Jak słyszysz syf, to po co Ci program? Chcesz mieć dobrej jakości pliki muzyczne? Weź oryginalną płytę i sam skompresuj ścieżki, nie będziesz musiał się zastanawiać czy coś jest nie tak. A w chwili wolnej od zajęć możesz przejrzeć http://forum.mp3store.pl/topic/83965-jak-sprawdzic-autentycznosc-bezstratnosci-formatu/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo81 Opublikowano 28 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2012 (edytowane) Ten sam utwór zgrany z CD do formatu ogg i mp3 128 pierw mp3 i ogg ładnie widać że mp3 ścina wszystko powyżej 17KHz ogg powyżej 19KHz ale tu sprawa wygląda inaczej, te kolorowe rysunki to jak by dzwięk pokazany kolorem, na dole basy u góry soprany, kolor to moc dzwięku, przy ogg góra, wysokie tony, widoczne tylko głośne części, jak by wycinało cisze pomiędzy :x Jeszcze to samo tylko bezstratnie by było widać o co chodzi Widać dokładnie że u góru jest niebiesko ogg skompresowało podobnie do mp3 do 17KHz plus do 19KHz to co było głośniej a co ciszej wycieło się (między 17 a 19) Edytowane 29 Lutego 2012 przez olo81 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Inszy Opublikowano 29 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Lutego 2012 A jak wygląda na tym tle wma oraz aac? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHRoN Opublikowano 29 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Lutego 2012 Witamy w kolejnym odcinku "oglądamy dźwięk". Jeden z pierwszych (albo w ogóle pierwszy na tym forum) poprowadziłem osobiście Generalnie konkluzja jest taka - dźwięk się słucha, a nie ogląda... choć faktycznie może to pomóc w zrozumieniu, jak właściwie działa kompresja... ... ale tak generalnie, to da się tam wypatrzeć rzeczy, które są bardziej ciekawe niż lowpass i "kolorki"... tylko trzeba wiedzieć gdzie szukać (i szukać z lupą). Oczywiście jest to trochę bez sensu, bo to samo da się usłyszeć... a jeśli się nie da, to jakie ma to znaczenie, skoro kompresja faktycznie okazała się "taka, że nie słychać różnicy"? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adalbert Opublikowano 29 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Lutego 2012 (edytowane) olo81, jakie były użyte enkodery? Z jakimi ustawieniami (przełącznikami)? Jaki utwór? Bez takich podstawowych informacji tym bardziej nie ma czego tu oglądać. Bo oczywiście możesz sobie w MP3 samemu zdefiniować lowpass (przełącznik -k w najnowszych wersjach LAME już jest "No longer supported") i możesz zrobić, że kolorkwi na górze się pojawią, co nie znaczy że kompresja będzie lepsza (a nawet gorsza, bo przez to mniej bitów będzie przeznaczone na bardziej słyszalne częstotliwości). "... ale tak generalnie, to da się tam wypatrzeć rzeczy, które są bardziej ciekawe niż lowpass i "kolorki"... tylko trzeba wiedzieć gdzie szukać (i szukać z lupą)." Przykładowo można doszukiwać się pre-echa, ale nie w takiej rozdzielczości widma (tu nawet lupa nie pomoże). Edytowane 29 Lutego 2012 przez Adalbert Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHRoN Opublikowano 29 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Lutego 2012 Przełącznik -k nie bez powodu nie jest już wspierany - nie powinno się go używać. Wizualnie poprawia widmo, ale w praktyce koszmarnie pogarsza jakość dźwięku po kompresji (skądś trzeba zabrać, żeby dodać w inne miejsce) I nie, nie tylko o pre-echo chodzi, chodzi także o bardzo specyficzne artefakty takie jak "dziury" w miejscu, gdzie enkoder uznał że to coś i tak nie będzie słyszalne 7 lat temu (jak sam pisałem to wszystko o oglądaniu dźwięku) istniała bardzo fajna strona, która opisywała takie artefakty - opis, obrazek i odpowiedni kawałek utworu MP3... teraz już nie istnieje, szkoda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo81 Opublikowano 29 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Lutego 2012 (edytowane) Ano mój ripeer nie ma takiego przełącznika, kodeka też nie podam bo program nie pokazuje nazwy na pewno jakiś nowy bo linuks aktualizuje na bieżąco wszystkie pakiety. Co do AAC to zaraz przerobie i sprawdzę, z wma będzie problem ripper do tego nie przerabia a audacity ma wersje wma 2 Utwór to Lenny Valentino - "Trujące kwiaty", wiem że produkował go Cieślak ze ścianki a on nie używa cyfrowej obróbki dźwięku tak że jak widać na bezstratnym ma wysokie pasmo i szumi lekko Jak w repozytorium nie będzie kodeka to ****, chyba że ktoś podeśle bezstratny plik i wma, wtedy mogę porównać :x ACC (wygląda gorzej od mp3 ww dodatku tam gdzie wycięło robi jakieś dziwne rzeczy :x ) Jeszcze sprawdziłem wielkość plików mp3 - 4,9MB , OGG - 4,6MB , ACC - 5MB Jak się komuś chce to może przysłać wma i bezstratnego, ten sam utwór na olo81olo81@gmail.com Edytowane 29 Lutego 2012 przez olo81 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shakur1996 Opublikowano 24 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Września 2013 Wiem, że to nie jest do końca dobry temat ale wolę nie zakładać nowego. Mam jedno pytanie - czy jest jakiś program, który jest w stanie potwierdzić czy dany plik, nie wiadomego pochodzenia, który twierdzi być mp3 320 kbps nim rzeczywiście jest tj. że nie jest przeróbką np. mp3 128 kbps? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hibi Opublikowano 24 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Września 2013 (edytowane) Wiem, że to nie jest do końca dobry temat ale wolę nie zakładać nowego. Mam jedno pytanie - czy jest jakiś program, który jest w stanie potwierdzić czy dany plik, nie wiadomego pochodzenia, który twierdzi być mp3 320 kbps nim rzeczywiście jest tj. że nie jest przeróbką np. mp3 128 kbps? w większości przy 128 kbps będziesz miała na widmie np. w foobarze obcięte u góry (wypowiedź nad twoim postem)ok 16 kHz na równo. Przy 320 kbps obcięcia nie będzie. To tak na oko, programu z taką opcją raczej nie ma. Edytowane 24 Września 2013 przez hibi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mjuzikfrik Opublikowano 24 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Września 2013 audacity możesz sprawdzić przy obejrzeniu widma jak sugeruje hibi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shakur1996 Opublikowano 25 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2013 Kurcze, jak tylko analiza widma to chyba odpuszczę i zakupię płyty tego czego nie mam jeszcze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHRoN Opublikowano 26 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Września 2013 Wiem, że to nie jest do końca dobry temat ale wolę nie zakładać nowego. Mam jedno pytanie - czy jest jakiś program, który jest w stanie potwierdzić czy dany plik, nie wiadomego pochodzenia, który twierdzi być mp3 320 kbps nim rzeczywiście jest tj. że nie jest przeróbką np. mp3 128 kbps? nie istnieje żaden program typu "cyfrowe ucho", istnieją jedynie programy analizujące statystycznie widmo (np. "statystycznie widać filtr lowpass więc pewnie jest to plik po kompresji") jakby istniały tego typu programy (czyli programy automatycznie oceniające jakość), to pliki MP3 od dawna były by tak doskonale zoptymalizowane, że nie było by teraz dyskusji o jakości czy pytań "jak rozpoznać dobry dźwięk nie używając słuchu" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zewin Opublikowano 30 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Września 2013 Post KHRONa powinien byc dolaczony do FAQ w dziale 'kompresja' Moze sami powinnismy zrobic/zalozyc jakis FAQ? Te ciagla powtarzajace sie te same pytania... Popieram wniosek- z zastrzeżeniem, że zostaną poprawione błędy (przymieżając, kożystać). A swoją drogą, Tom, to gdzie ty się obracasz, że tak kradną ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHRoN Opublikowano 1 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Października 2013 liczysz na odpowiedź w dyskusji, która miała miejsce osiem lat temu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.