Skocz do zawartości

Test kart dźwiękowych


colnet

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 314
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Czy karta Sound Blaster Live! 24bit External (karta na usb) ma dużo wspólnego z SB 24-bit pod PCI??

Bo wydaje mi się że może być ciekawym zakupem do laptopa ;) , no ale mogę się mylić...

Spotkał się ktoś z nią kiedykolwiek??

Z tego, co widzę na stronie creative, to Live! 5.1 to technicznie to samo co Surround 5.1 bez dołączonego przewodu optycznego i z przewodem DIN zamiast trzech jack->rca, plus trochę więkym zasobem programów. Ciekawostka taka, że w polskim sklepie jeszcze tej Live! nie oferują, za to w .com brak Surround 5.1 - wygląda to na typową "second edition" różniąca się tylko akcesoriami, to samo jest z SB Connect / SB Digital Music LX. Sama karta bardzo przyjemna, gra fajnie, czysto. Różnica po zmianie z integry była duża.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedawno kupiłem Yamahę YMF724 (tą nieznanego pochodzenia), niestety moja opinia na temat niej jest nieco gorsza niż colneta.

 

Zalety:

-Porządny dźwięk ze świetnym basem

-Przestrzeń

-Ogromna moc

-Cena

 

Wady:

-Przy RP-F290 karta szumi jak diabli

-Bas jest świetny, ale trochę za bardzo przysłania całą resztę (przynajmniej na RP-F290)

-Karta ma problemy ze współpracą ze sterami producenta (przynajmniej w Win XP)

-Aby wszystko chodziło jak należy musiałem nieco pokombinować w ustawieniach systemu i Winampa

-Faktyczna moc nie jest aż tak duża, jak wskazuje na to windowsowy regulator głośności - przy pewnych głośnościach zaczyna "pierdzieć" (aczkolwiek są to takie głośności, że przy słuchawkach ogłuchnąć by szło) (i jest to wina karty - jak podłączyłem głośniki i ustawiłem na niską głośność regulatorem w pilocie, "pierdziały" tak samo)

 

Jak widać wad więcej niż zalet... ale w końcu dźwięk jest najważniejszy, więc 6/10 też mogę dać :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby zredukować szum ja robiłem tak: głośność na maksa w foobar2000 a regulacja głośności za pomocą miksera w Windows

 

Co do przysłaniającego basu... może trochę, ale i tak sądzę że Yamaha ma bardzo dobrą kontrolę dźwięku (niektóre droższe karty miały z tym taki sam problem)

 

Co do sterów - jedyne słuszne to te domyśle od Windows... z nimi nie ma problemów.

 

 

Ale ogólnie jesteś zadowolony?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby zredukować szum ja robiłem tak: głośność na maksa w foobar2000 a regulacja głośności za pomocą miksera w Windows

Już tak zrobiłem :P (tyle że w Winampie, ale to chyba nie robi różnicy), niestety wciąż dość głośno szumi :(.

Co do sterów - jedyne słuszne to te domyśle od Windows... z nimi nie ma problemów.

Fakt, że te windowsowe są porządne, ale najpierw zainstalowałem te producenta i skończyło się na tym, że zreinstalowałem system aby przywrócić te systemowe.

Ale ogólnie jesteś zadowolony?

Ogólnie jestem, karta nawet mimo szumów i tak gra dużo lepiej od mojej zintegrowanej, a mam ją za niewiele ponad 20 zł :D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tych, które sprawdzałem to Vortex 2 i Santa Cruz...działają bez problemu.

Ta druga wg. colneta lepiej gra z AL!

 

Z CAL! na pewno nie będą grały bo je sprzedaje (patrz komis). Jestem typowym basshead'em wiec słuchawki się zmieni na coś pokroju AKG 518 DJ , Sennheiser HD212, Koss Porta Pro. No ale nie o tym mowa chce karty muzycznej do 100 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem Audigy SB0090 na forach komputerowych piszą, że jest to pełne Audigy z własnym procesorem dźwięku a nie jakaś okrojona wersja SE. Jak przyjdzie to ją przetestuje i podzielę się wrażeniami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem Audigy SB0090 na forach komputerowych piszą, że jest to pełne Audigy z własnym procesorem dźwięku a nie jakaś okrojona wersja SE. Jak przyjdzie to ją przetestuje i podzielę się wrażeniami.

 

Z tego co wiem, to te "pełne" stare Audigy 1 miały dość kiepskie podzespoły i wcale rewelacyjne nie były jeśli chodzi o audio. W dodatku obowiązkowy w kartach creative sprzętowy resampling w tych modelach był wyjątkowo beznadziejny. Utarło się na forach, że pełne Audigy jest lepsze bo ma DSP. Tylko po co komu ten procesor, szczególnie dzisiaj?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@colnet, czy jest sens wymieniać Geniusa 128 XG na SB0410? (być może pytałem już o to, ale nie pamiętam - nie mam dziś głowy, eh) Słuchałeś może Audigy 2 ZS Gold? Gdzie byś ją ustawił w zestawieniu?

 

Sądzę, że Turtle Beach Santa Cruz była by idealna do CAL!, bo ma środek wyrzucony do przodu :) Nie ma ktoś jej na sprzedaż? Bo na allegro pustki..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak to jest z tą kartą pod USB? Chodzi mi o ten model. Gra tak samo? W dodatku jest supportowana przez ALSA, a ja jakbym już coś kupował, to dobrze by było, gdyby było na USB i działało na różnych platformach ;] Niestety, Audiotrak Prodigy HD2 nie idzie pod linuxem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam ten model: http://www.audiotrak.net/products/maya44mkii/ - nieco starszy, ale zmiany nie są duże.

 

Czy karta jest warta prawie 400 zł to nie wiem... ja kupiłem ją za niecałe 200 zł i deklasuje rywali na pewno.

 

Jeśli chodzi o moc wyjściową to jest spora, sam nie wiem czy trochę mniej czy więcej niż w SB 24-bit ale na tym samym poziomie ma mocy.

 

O wersji USB dużo nie wiem, ale to "prawie" to samo podobno jest. Maya44 też nie rusza pod Linuxem... szkoda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

colnet - a jakiego masz linuxa i jakie jądro? Masz najnowszą ALSĘ? Bo często się zdarza, że w wersjach beta coś już chodzi. Co dziwne, te karty produkują niejako dwie firmy - Audiotrak i ESI. Na stronach ALSA wisi, że ESI Maya 44 i Maya 44 USB są w fazie "under development". Jedyna sensowna karta dźwiękowa stereo, która wydaje się bez problemów iść pod linuxem to M-Audio Audiophile 2496. Jednak też nie wiem czy rusza "z kopyta" tak jak moja zintegrowana, czy trzeba siedzieć i się bawić z dziwacznymi wpisami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno ALSA supportuje Julie, ale developerzy alsy pracuja nad supportem roznych wersji Mayi. Maya na PCI powinna juz dzialac.

http://alsa.opensrc.org/index.php/Ice1724

 

ESI i Audiotrack to dwie marki ktore sa wlasnoscia jednej firmy - EGO Systems.

To ten sam producent. ESI - rynek polprofesjonalny, Audiotrack - rynek domowy.

 

Producenci nie staraja sie o support lepszych, czy bardziej profesjonalnych kart pod linuxem bo tez nie ma pod linuxem

konkretnego i dobrego software audio. Wiec w zasadzie po co :)

 

Chociaz wyjatkiem jest np. RME a kart Lynx mozna uzywac pod Linuxem via OSS.

 

Przyczyna jest glownie jedna i bardzo prosta :) Kernel Linuxa - nie jestem jadrem czasu rzeczywistego - co uniemozliwia uzyskanie malych latencji przy dostepie do karty dzwiekowej. Ta wada dyskwalifikuje jakiekolwiek profesjonalne zastosowanie karty dzwiekowej.

 

Oczywiscie od kilku lat trwaja prace nad RTOS ktory najpierw byl malutka latka dla jadra, jednak pozniej rozrosl sie juz do duzych rozmiarow, ale droga jeszcze jest dluga :) Sam mialem przyjemnosc go uzywac na przestrzeni lat, postep jest - ale widac ze projekt potrzebuje czasu. Kiedy bedzie kompletny - wtedy dopiero bedzie istniala szansa - na rozwoj oprogramowania muzycznego pod Linuxem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ignacy ja mam Debiana i kernel 2.6.18, jaką mam wersje ALSA nie pamiętam... wiem że ma integra rusza. Z Maya44 nic praktycznie nie robiłem ja mam Maya44 od Audiotracka, a w supporcie piszą o ESI, z tego co czytałem dla mojej wersji na Linuxa supportu nie ma i chyba nie będzie. Te karty jednak się różnią trochę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałem założyć nowy temat, ale może jednak zapytam tu. Czy ktoś miał kontakt z zewnętrzną kartą dźwiękową Asusa - Xonar U1? Jak ona się sprawuje i jak gra? Wyszukiwarka na forum nie pokazuje żadnych wyników, a jestem ciekaw co to za wynalazek i ewentualnie czym innym zewnętrznym warto się zainteresować?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Mam pytanie odnosnie kart dżwiękowych.Ponieważ postanowiłem poprawic dżwięk wydobywajacy z mojego laptopa,zacząłem rozglądac za jakimś rozwiązaniem.Posiadacze pc mają łatwiej-dużo większy wybór. Z laptopem gorzej,albo usb albo express card jak w moim przypadku.

Po przeczesaniu bezkresnych czeluści sieci i przeczytaniu czego się dało(i czego dałem radę zrozumiec:) )wyklarowały mi się trzy pomysły.

1 x-fi xtreme audio notebook-rozwiązanie najbardziej ergonomiczne(wkładam kartę do slotu i po kłopocie)

2AUDIOTRAK MAYA EX5 CE- trochę gorzej, będzie dyndac na sznurku

3usb sound card diy kit-najtrudniejsze,samemu trzeba złożyc ale podobno najbardziej skomplikowane w montażu elementy są już przylutowane.

I teraz prośba do was: na pewno macie więcej wiedzy i doświadczenia niż ja ,dlatego poradżcie co wybrac.Dodam jeszcze że zależy mi najbardziej na jakości dżwięku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności