Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Pokaż swoje biurko


douglaz

Rekomendowane odpowiedzi

Można narzekać ale suma sumarum sami sobie takie kierunki wybraliśmy:)

...ta, jasne, i każdy student jest świadomy tego, co go czeka na konkretnym kierunku ;)

 

Oj tam oj tam ^^ Dziś wybrałem sobie specjalizację :D Zarządzanie w handlu i usługami :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można narzekać ale suma sumarum sami sobie takie kierunki wybraliśmy:)

...ta, jasne, i każdy student jest świadomy tego, co go czeka na konkretnym kierunku ;)

 

 

 

Każdy student powinien wiedzieć nie tylko co go czeka na konkretnym kierunku ale co go czeka na rynku pracy po ukończeniu. Chodziłem z gościem do jednej klasy w liceum który poszedł na archeologie bo..... lubiał dinozaury ;) Oczywiście odpadł dosyć szybko, co było potem nie wiem bo straciłem z nim kontakt :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz podać jakiś przykład z przeszłości?

Jak ja wybierałem kierunek 8 lat temu pamiętam że zapotrzebowanie było na informatyków a nie było na socjologów (mimo że pełno znajomych na to szło nie wiedzieć czemu). Czy dzisiaj coś się zmieniło? Raczej nie bo informatyków nadal firmy poszukują a po socjologii niby można pracować to tu, to tam ale ofert pracy właśnie w tym zawodzie brak, chyba że jako wolontariusz.

Już nawet nie chce mi się wspominać o kierunkach fajnych jak historia czy polonistyka które ludzie wybierają a potem narzekają że nie ma etatów w szkołach albo że zwyczajnie nie chcą pracować w zawodzie. No to po co szli na takie studia?! Dla przyjemności? Też tak można tylko dlaczego potem narzekają.

To samo jest np z pielęgniarkami które potem strajkują że mało zarabiają itd... A kiedy to pielęgniarki opływały w luksusy?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pielęgniarka dużo zarabia akurat, tak jak górnicy itp (tylko praca nieprzyjemna, ale kto im kazał?) :) co do studiów- wiesz problem polega nie na tym, że studia nie studia. Tylko że papier jest wymagany przy pracy- co jest głupotą :) tak to by ludzie nie szli na studia- bo trzeba, tylko ten kto chciałby się uczyć dalej to co lubi. Dla mnie studia totylko papierek i nie bede w zawodzie. Mało które studia dzisiaj dają od razu zawód w Polsce. Takie myslenie studia=zawód jest ślepie.

 

Mój zawód chociażby się zmienił od tamtego roku- teraz na każdej budowie potrzeba przez całość budowy 1 archeologa. kiedyś było inaczej po prostu.

Z drugiej strony spawn- chyba nie chodzi o to by iść na informatykę, jak ktoś wie że wyleci z polibudy to raz, dwa jak to go nie kręci? jak go kręci historia to czemu nie?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moja matka skończyła historie na uw i pracuje w gimbazie, jak by poszła na wpia to by się teraz tarzała w hajsie, ponad to podobno na prawie mniej nauki było wtedy

a teraz musi się użerać z bandą debili

 

Moja matka uczy gimbaze matmy :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aza oczywiście że żadne studia niczego nie gwarantują ale iść na kierunek dlatego że jest łatwy/fajny/koledzy idą po którym wiadomo że nikt nie ma pracy to czysty absurd.

 

EDIT:

Aha żeby nie było że ja taki mądrala wszystkowiedzący to ja też nie pracuje w zawodzie ale też nie spodziewałem się że będę w nim pracował ;) Mam pracę w innym zawodzie i nie narzekam. Studia pomogają mi nieco w życiu i pracy mimo że kompleeeeetnie inna dziedzina ;)

Edytowane przez Spawn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, sęk w tym że lepiej pójść na cokolwiek i mieć tytuł 'studia wyższe" by chociażby dostać lepszą pracę... a Taka jest niestety prawda, nie ważne jakie przy tych typowych zawodach, ważne że je papier.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety muszę zgodzić się z @Azahielem papier w dzisiejszych czasach się liczy, czasami bez niego ni jak awansu nie dostaniesz. <_<

Za to wracając do tematu przewodniego MOJE biureczko :D

Biurko.jpg

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety muszę zgodzić się z @Azahielem papier w dzisiejszych czasach się liczy, czasami bez niego ni jak awansu nie dostaniesz. <_<

 

Za to wracając do tematu przewodniego MOJE biureczko :D

 

attachicon.gifBiurko.jpg

Codziennie 17:00 NAUKA :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stare i nie aktualne ale z sentymentu dla czasów szkolnych zostawiłem ^_^

BTW systematyczność w nauce to była podstawa ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moja matka skończyła historie na uw i pracuje w gimbazie, jak by poszła na wpia to by się teraz tarzała w hajsie, ponad to podobno na prawie mniej nauki było wtedy

a teraz musi się użerać z bandą debili

 

Na historii mniej nauki niż na prawie? Dobre sobie. Poza tym ukończenie prawa nie łączy się bezpośrednio z tarzaniem się w hajsie, kompletnie nie rozumiem skąd to przeświadczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moja matka skończyła historie na uw i pracuje w gimbazie, jak by poszła na wpia to by się teraz tarzała w hajsie, ponad to podobno na prawie mniej nauki było wtedy

a teraz musi się użerać z bandą debili

 

 

 

 

 

Na historii mniej nauki niż na prawie? Dobre sobie. Poza tym ukończenie prawa nie łączy się bezpośrednio z tarzaniem się w hajsie, kompletnie nie rozumiem skąd to przeświadczenie.

 

 

coś się popsuło mi w cytowaniu

Nawet po aplikacji "tarzanie się w hajsie" to lekkie uproszczenie myślowe, wiem coś o tym. Chyba, że Twój tata ma kancelarię, ale pracując u kogoś nie licz na mityczne wynagrodzenia i 40h pracy tygodniowo.
po 20latach to pewnie by była już w okręgowym a z tego było parę lat temu 6k i to są już dobre pieniądze lecz trzeba latać obwieszonym torbami akt

 

 

 

 

 

żeby nie było już zupełnego oftopa to

DSC_0020.jpg

Edytowane przez montessa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez urazy, ale mam pytanie.

Jak można żyć/pracować w takim syfie?

Kwestia charakteru czy wybitnego lenistwa?

normalnie, ja przy czystym biurko nie wiem co gdzie mam.

x2

Porządek tylko pozornie sprzyja produktywności. A jeżeli jeszcze ktoś inny nam go zapewni to już całkiem odwrotnie...

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam podobnie zarówno w domu jak i w pracy na codzień i uwierz mi da się i jedno i drugie. Przynajmniej nic nie ginie bo na pewno jest na biurku..... gdzieśtam, ale jest ;)

 

Bałagan ok, ale ta popielniczka to już lekkie przegięcie... :blink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności