Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Buty


kubiq

Rekomendowane odpowiedzi

Teraz, spark13 napisał(a):

Idzie w tym biegać, bądź maszerować? 

Zamsz się nie brudzi chodząc po wodzie? 


 

Cytat

Cholewka w modelu Scarpa Mojito GTX wykonana została w klasycznym kroju z wysokiej jakości skóry zamszowej, co znacząco wpływa na komfort naszych stóp podczas marszu. Dodatkowo zastosowana membrana GORE-TEX® gwarantuje wodoodporność, oraz odpowiednie odprowadzenie wilgoci i potu na zewnątrz butów.

Wszystko się brudzi, ale z czyszczeniem ich nie ma problemu. W ulewie nie chodziłem, nie sprawdzałem. Są też modele z grubszej skóry, nubuk/licowej. Kupię sobie takie na zimę czy gorszą jesienną pogodę.

To sprawdzony i bardzo popularny model tej firmy dostępny od dawna w ofercie. Źałuję, żę tak późno na nie trafiłem.
 

Są buty turystyczne na długie wędrówki, więc biegać i maszerować jak najbardziej. Można o nich poczytać w sieci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, Dirian napisał(a):

Do biegania to się kupuje buty z amortyzacja, mozliwie lekkie i wyprofilowane odpowiednio pod nasza stopę, a nie trekingowe buciory z podeszwa Vibram ;) 
 

Masz oczywiście rację. Nie są to buty zaprojektowane do joggingu chociaż mają to o czym piszesz: są lekkie, wyprofilowane pod stopę i mają super amortyzację bo Vibram Vibramowi nie równy (produkują podeszwy do różnych zastosowań). Podeszwa jest dosyć miękka i elastyczna, więc nie nadają się na wymagające podejścia w górach, gdzie buty powinnym mieć twardą, grubszą podeszwę. Można w nich spokojnie się przebiec. Proponuję przymierzyć sobie gdzieś te buty. Dzięki niskiemu sznurowaniu można je idealnie dopasować do nogi.

3A88F1DF-77C5-47C3-9725-6FF436E3D11A.jpeg

CBD5B98C-A6FC-4B31-898E-1BED0940DC1C.jpeg

54370813-CFC1-4C1B-908F-112C1793FDC6.jpeg

Edytowane przez lobuz1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne kawałek można się przebiec i nikomu stawy sie nie posypią, ale jakby ktoś szukał butów typowo do biegania to trzeba uderzać w innym kierunku ;)

 

Czasem jak widzę w jakich butach ludzie biegają to aż czuje ten późniejszy ból w kolanach. Jeszce jak biegnie kobietka 50kg to pół biedy, ale u mnie po osiedlu chłop na oko ze 110kg biega po kostce i asfalcie w halowkach Nike Tiempo gdzie nie ma żadnej amortyzacji, to przeciez masakra dla stawów przy takiej wadze.
 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Dirian napisał(a):

Jasne kawałek można się przebiec i nikomu stawy sie nie posypią, ale jakby ktoś szukał butów typowo do biegania to trzeba uderzać w innym kierunku ;)

 

Czasem jak widzę w jakich butach ludzie biegają to aż czuje ten późniejszy ból w kolanach. Jeszce jak biegnie kobietka 50kg to pół biedy, ale u mnie po osiedlu chłop na oko ze 110kg biega po kostce i asfalcie w halowkach Nike Tiempo gdzie nie ma żadnej amortyzacji, to przeciez masakra dla stawów przy takiej wadze.
 

 

Można sobie stawy rozwalić. Bieganie traktowane bardziej poważnie wymaga odpowiedniego obuwia dostosowanego do powierzchni, tak jak piszesz a te buty takie nie są. To leciutkie, bardzo wygodne buty do długich wycieczek outdoorowych.

Edytowane przez lobuz1
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, lobuz1 napisał(a):

Masz oczywiście rację. Nie są to buty zaprojektowane do joggingu chociaż mają to o czym piszesz: są lekkie, wyprofilowane pod stopę i mają super amortyzację bo Vibram Vibramowi nie równy (produkują podeszwy do różnych zastosowań). Podeszwa jest dosyć miękka i elastyczna, więc nie nadają się na wymagające podejścia w górach, gdzie buty powinnym mieć twardą, grubszą podeszwę. Można w nich spokojnie się przebiec. Proponuję przymierzyć sobie gdzieś te buty. Dzięki niskiemu sznurowaniu można je idealnie dopasować do nogi.

3A88F1DF-77C5-47C3-9725-6FF436E3D11A.jpeg

CBD5B98C-A6FC-4B31-898E-1BED0940DC1C.jpeg

54370813-CFC1-4C1B-908F-112C1793FDC6.jpeg

Vibram nie odpowiada za amortyzację.

Od tego jest pianka EVA itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, spark13 napisał(a):

Vibram nie odpowiada za amortyzację.

Od tego jest pianka EVA itp.

Eva też tam jest a moja wypowiedź była odpowiedzią na kolegi post o Vibram, że nie każdy jest twardy, gruby i sztywny (takie podeszwy stosuje się w typowych butach górskich). W tych butach podeszwa jest dosyć miękka i w pewnym stopniu też amortyzuje bo takie właściwości ma guma a ta bardziej miękka robi to lepiej. Kolego to nie są buty do biegania, ale chodzić w nich można. 😊

 

4C6E2F40-9309-468D-A31F-BDD74C0DD2FB.jpeg
 

Jeśli masz wątpliwości co do właściwości amortyzacyjnych gumy zastosowanej w obuwiu to proponuję przebiec się w tych butach:

 

 

 

68599BEA-73C6-4F44-9B66-F3B6C56D0141.jpeg
 

…a później w tych.

spacer.png
 

One nie mają Eva.

Edytowane przez lobuz1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Rafacio napisał(a):

Tak wypasionych gnojodepów to jeszcze nie widziałem.

Przecież to klasyk tzw. gumofilce. Na wsi nigdy nie byłeś?

Edytowane przez lobuz1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 23.03.2023 o 22:09, Dirian napisał(a):

Jasne kawałek można się przebiec i nikomu stawy sie nie posypią, ale jakby ktoś szukał butów typowo do biegania to trzeba uderzać w innym kierunku ;)

 

Czasem jak widzę w jakich butach ludzie biegają to aż czuje ten późniejszy ból w kolanach. Jeszce jak biegnie kobietka 50kg to pół biedy, ale u mnie po osiedlu chłop na oko ze 110kg biega po kostce i asfalcie w halowkach Nike Tiempo gdzie nie ma żadnej amortyzacji, to przeciez masakra dla stawów przy takiej wadze.
 

 

Nie do końca tak jest.

Dobre buty do biegania to nie tylko te z amortyzacją. Miałem okazje biegać w butach minimalistycznych (zerowy drop, minimalne wsparcie dla stopy) i ogarniałem w nich krótkie, szybkie treningi (5-10 km.), biegałem do półmaratonu. Bez żadnych kontuzji.

dłuższe wybiegania i zawody to nadal niewiele pod stopą, niewielki drop.

Trzeba przyzwyczaić organizm do tego, bo przyzwyczajony jest do walenia piętą, a nie do biegania ze śródstopia.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, japkho napisał(a):

Nie do końca tak jest.

Dobre buty do biegania to nie tylko te z amortyzacją. Miałem okazje biegać w butach minimalistycznych (zerowy drop, minimalne wsparcie dla stopy) i ogarniałem w nich krótkie, szybkie treningi (5-10 km.), biegałem do półmaratonu. Bez żadnych kontuzji.

dłuższe wybiegania i zawody to nadal niewiele pod stopą, niewielki drop.

Trzeba przyzwyczaić organizm do tego, bo przyzwyczajony jest do walenia piętą, a nie do biegania ze śródstopia.

 


Co innego jak ktoś ma wypracowana technikę biegania, a inaczej gdy biegnie amator. Dla amatora który nie potrafi biegać tak by sobie nie zrobić krzywdy, nie zna poprawnych technik, amortyzacja jest ważna. Tym bardziej, jeśli przy okazji swoje wazy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Dirian napisał(a):


Co innego jak ktoś ma wypracowana technikę biegania, a inaczej gdy biegnie amator. Dla amatora który nie potrafi biegać tak by sobie nie zrobić krzywdy, nie zna poprawnych technik, amortyzacja jest ważna. Tym bardziej, jeśli przy okazji swoje wazy.

W pełni się zgadzam.

Jednak z ilością amortyzacji i dropa nie warto przesadzać. Czasami generuje dla stopy i nogi więcej problemów niż wsparcia.

Z drugiej strony bieganie w butach do chodzenia, grania, to nieporozumienie. Nawet w tych najwygodniejszych. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robiliśmy kiedyś badania na AWFie. Prosta sprawa, zeskok ze skrzyni na prostych i ugiętych kolanach, w butach z amortyzacją i bez. Mierzone były siły reakcji podłoża, a więc i obciążenia stawów. Oczywiście proste kolana to porażka. Ale na ugiętych kolanach, w butach bez amortyzacji, te siły były o dziwo... mniejsze. Badani byli sportowcy, więc u amatorów mogło to wyglądać inaczej. 

Z kolei gdy w młodości jeździłem na zawody w biegach przełajowych, to najlepsze efekty były przy butach z cienką podeszwą z kolcami. I w takich do dziś biegam po lesie. Tylko najpierw trzeba się jakoś do tego lasu dostać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności