Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Recenzja Jbl 220 Reference


Echelon

Rekomendowane odpowiedzi

Słowo potwierdzenia sybilacji i przy okazji synergii: z Clixem "kontynuacją" ;) grały bardzo mułowato,a pamiętac trzeba,że ten iRiver gra dośc neutralnie, mimo czego bas był niezwykle dominujący i wcale nie chciał trzymac się, bydle, na uwięzi. Środek cofnięty,a góra syczała jak grzesznicy w diabelskich kotłach. Oczywiście, wszystko to bez korektorów, flat i tyle. Ingerencja w Eq nieco ratowała ich brzmienie, ale za pieniądze, które płaciliśmy za nie 2-3 lata temu,a które dziś wciąż obowiązują, to rozbój w biały dzień. O, zapomniałbym - byc może taka charakterystyka jest odpowiednia do rapu, hip-hopu i pokrewnych, mnie w gitarowych wywijasach przeszkadzała.

 

Mogę się pod tym podpisać, w pełni się z tym zgadzam ;) .

Co do połączenia jbl 220 z sansa clip to wydaje mi się, że będzie za dużo "mulącego" basu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem przez długi czas te słuchawki jak i A826 . Kiepsko to razem grało , z iPodem Video było już lepiej...

Ale te słuchawki w żadnym wypadku nie są warte 300zł . Mam wątpliwości czy są warte więcej niż 100zł patrząc na Ex-85 i inne polecane w tej cenie słuchawki . Odnoszę wrażenie, że osoby które polecają jbl220 nie słuchały innych słuchawek w ich cenie . Jakie mają zalety IMO ?

 

Kabel który się nie plącze tak łatwo (ale jest bardzo cienki więc wcale nie jest taki wytrzymały na jaki wygląda na zdjęciach ;) )

Duży, sztywny futerał który pomieści spokojnie odtwarzacz, słuchawki i dodatkowe tipsy. Reszta akcesoriów jest mało przydatna .

Pianki wyglądają jak korki: są sztywne i wielkie, nie znam osoby która mogła by je wsadzić do ucha.

Tipsy są kiepskiej jakości i kiepsko "leżą" w uchu .

Pałąk jest raczej mało przydatny, tylko zmniejsza mobilność słuchawek i nie jest wytrzymały (przy drugiej próbie założenia go na słuchawki zawias pękł ) .

Co do zauszników to nie mam zdania ponieważ według mnie nie są potrzebne przy słuchawkach dokanałowych . Co do jakości ich wykonania nie mam zastrzeżeń po prostu są wykonane z elastycznej gumy .

 

Dźwięk :

Zalety zaczynają się i kończą na mocnym, mięsistym basie . Sybilanty są nieznośne, bardzo przeszkadzają i są cały czas obecne . Góra też nie jest zbyt ciekawa : nie jest szczegółowa, aż kuje . Również bardzo mi przeszkadzały szumy słuchając przy niskiej głośności, warto też wspomnieć, że słuchawki są bardzo podatne na wszelkie zmiany w EQ.

Generalnie JBL 220 IMO nie są warte uwagi zwłaszcza w swojej cenie . W ich cenie można kupić coś lepszego zaczynając od Ex-85 które są lepsze od jbl 220 w prawie każdym aspekcie dźwiękowym .

 

 

Obecnie mam oryginalne 220stki oraz MDR ex85. NAJWYRAŹNIEJ MASZ PODRÓBKI JBLów. Doprawdy - nie ma co ich ze sobą porównywać. JBLe biją soniaki bez 2ch zdań. Totalnie Cię nie rozumiem - czy masz gwarancję PRODUCENTA na te JBL? Ja mam i na JBL i na te SONY. Sony to po dobre-średnio słuchawki. Tony wysokie mają niezłe, ale na tym kończą się ich zalety. Dopowiem, że mam w domu Vedię V39 więc zdecydowanie nie chodzi o niedopasowane źródło do słuchawek MDR. Nie mówię, że brzmią nieprzyjemnie ("odległość" od wyobrażonej sceny nawet mimo tego, że jest spora, to i tak... muzyczka jest b. przyjemna..)

Sam zrobiłesm się "w konia" sugerując się innymi - i kupiłem te MDRy (w życiu miałem sporo różnych sony MDR i zawsze były "średnie" porównując do JBL).

 

Pomijając żałosne tłumienie i płytkie basy soniaków (mimo że ich sporo), JBL pod względem przenoszonego pasma i sceny bije sony (kt. wcale złej sceny nie mają). Różnica jest b.b. znaczna

 

Dziwi mnie to wszystko, bo TU NIE CHODZI O SŁUCH. Musiałby słoń na uszy nadepnąć by nie odnotować lepszego dźwięku na korzyść JBLów (wyjątkiem są może wokalne fragmenty utworów, gdzie liczy się głównie średnie pasmo).

 

Echhh...

 

jak to możliwe?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również miałem EX85 i 220 reference (i też raczej nie podróbki, bo kupione w sklepie za bagatela 300 zł) i jednak te pierwsze wygrały. Nie wiem czego słuchasz - ale EX85 ma znacznie głębszy bas od JBL 220 nie porównując kontroli, ma go tylko mniej. O scenie nie wspomnę - od kiedy 220tki prezentują lepszą scenę od EX85, bo ja nie wiem. Nie słyszałem lepszej sceny niż w tych soniakach (wśród doków). I nie sądze że po 13 latach dobrych wyników w szkole muzycznej było oznaką mojego "nadepnięcia na uszy".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem przez długi czas te słuchawki jak i A826 . Kiepsko to razem grało , z iPodem Video było już lepiej...

Ale te słuchawki w żadnym wypadku nie są warte 300zł . Mam wątpliwości czy są warte więcej niż 100zł patrząc na Ex-85 i inne polecane w tej cenie słuchawki . Odnoszę wrażenie, że osoby które polecają jbl220 nie słuchały innych słuchawek w ich cenie . Jakie mają zalety IMO ?

 

Kabel który się nie plącze tak łatwo (ale jest bardzo cienki więc wcale nie jest taki wytrzymały na jaki wygląda na zdjęciach ;) )

Duży, sztywny futerał który pomieści spokojnie odtwarzacz, słuchawki i dodatkowe tipsy. Reszta akcesoriów jest mało przydatna .

Pianki wyglądają jak korki: są sztywne i wielkie, nie znam osoby która mogła by je wsadzić do ucha.

Tipsy są kiepskiej jakości i kiepsko "leżą" w uchu .

Pałąk jest raczej mało przydatny, tylko zmniejsza mobilność słuchawek i nie jest wytrzymały (przy drugiej próbie założenia go na słuchawki zawias pękł ) .

Co do zauszników to nie mam zdania ponieważ według mnie nie są potrzebne przy słuchawkach dokanałowych . Co do jakości ich wykonania nie mam zastrzeżeń po prostu są wykonane z elastycznej gumy .

 

Dźwięk :

Zalety zaczynają się i kończą na mocnym, mięsistym basie . Sybilanty są nieznośne, bardzo przeszkadzają i są cały czas obecne . Góra też nie jest zbyt ciekawa : nie jest szczegółowa, aż kuje . Również bardzo mi przeszkadzały szumy słuchając przy niskiej głośności, warto też wspomnieć, że słuchawki są bardzo podatne na wszelkie zmiany w EQ.

Generalnie JBL 220 IMO nie są warte uwagi zwłaszcza w swojej cenie . W ich cenie można kupić coś lepszego zaczynając od Ex-85 które są lepsze od jbl 220 w prawie każdym aspekcie dźwiękowym .

 

 

Obecnie mam oryginalne 220stki oraz MDR ex85. NAJWYRAŹNIEJ MASZ PODRÓBKI JBLów. Doprawdy - nie ma co ich ze sobą porównywać. JBLe biją soniaki bez 2ch zdań. Totalnie Cię nie rozumiem - czy masz gwarancję PRODUCENTA na te JBL? Ja mam i na JBL i na te SONY. Sony to po dobre-średnio słuchawki. Tony wysokie mają niezłe, ale na tym kończą się ich zalety. Dopowiem, że mam w domu Vedię V39 więc zdecydowanie nie chodzi o niedopasowane źródło do słuchawek MDR. Nie mówię, że brzmią nieprzyjemnie ("odległość" od wyobrażonej sceny nawet mimo tego, że jest spora, to i tak... muzyczka jest b. przyjemna..)

Sam zrobiłesm się "w konia" sugerując się innymi - i kupiłem te MDRy (w życiu miałem sporo różnych sony MDR i zawsze były "średnie" porównując do JBL).

 

Pomijając żałosne tłumienie i płytkie basy soniaków (mimo że ich sporo), JBL pod względem przenoszonego pasma i sceny bije sony (kt. wcale złej sceny nie mają). Różnica jest b.b. znaczna

 

Dziwi mnie to wszystko, bo TU NIE CHODZI O SŁUCH. Musiałby słoń na uszy nadepnąć by nie odnotować lepszego dźwięku na korzyść JBLów (wyjątkiem są może wokalne fragmenty utworów, gdzie liczy się głównie średnie pasmo).

 

Echhh...

 

jak to możliwe?

 

Ja miałem oryginalne jbl 220, może ty masz/miałeś podróbki Ex-85 :D .

 

 

A tak na poważnie to zapewne słuchasz muzyki elektronicznej/rocka i nie przeszkadza ci ilość i jakość wysokich częstotliwości w jbl 220 skoro według ciebie są lepsze od ex-85. Może napisz w czym dokładnie są lepsze jbl 220 od ex-85 poza basem . I nie mówię to o ilości danych częstotliwości ale o ich jakości .

 

Co do tłumienia to trochę przeginasz . ex-85 rzeczywiście mają kiepską izolację ale jbl też numerem 1 nie jest, nie może się pochwalić tłumieniem dźwięków otoczenia jak słuchawki Westone czy nawet Creative ep-630.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

heh, nudzi mi sie w wlasnie i stwierdzilem, ze wysle maila do wszytskich uzytkownikow allegro ktorzy kupili/licytuja podrobki z wyjasnieniem w co sie pakuja. 30 minut od maila juz 3 osoby mi podziekowaly i odwolaly swoje oferty... za chwile bedzie mail do allegro o sprzedajacych podrobki. krucjata przeciwko zlu rozpoczeta :]

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 4 miesiące temu...

to ile kosztują oryginały ? , edit : 300 zł ? ładnie .....

 

ps. może ktoś sprawdzić jak się sprawują w basowych utworach ? np

http://www.youtube.com/watch?v=W8XIq3pL1_o

(HD)

Edytowane przez bassfreak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności