Skocz do zawartości

Trochu śmiechu :d


Trance

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 17,3 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

2 minuty temu, lobuz1 napisał:

Fake- aż nieprawdopodobne, więc sprawdzilem :)

 

 

B28B13B4-5A17-4307-8F2A-B817573C10CC.jpeg

Czyli ktoś zaintrygowany zabawnym zestawieniem specjalności lekarskich dorobił swój komentarz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, PeepingTom napisał:

At your little peepee! Pisz lepiej do afrykańskiego księdza, samo zrzucenie wagi na pewno nie da sześciu inczów. 

He, he, he. Zależy mi na tym, żeby cholesterol z żył wymieść, celem zmniejszenia prawdopodobieństwa zakrzepu, udaru, zawału, bom Astrą zaszczepion ;) Waga mnie ani ziębi ani grzeje. A z tego czym mnie Pan Bóg obdarzył, żem kontent :D  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, audionanik napisał:

Będziesz zatem musiał poczekać na reinkarnację, bo blaszek miażdżycowych nie wymiecieć; możesz co najwyżej zwolnić ich przyrost.

 

Się robi nie do śmiechu :( 

 

To muszę sobie zrobić badanie w tym kierunku, jak to u mnie wygląda z temi blaszkami. A nie obkurczają się przypadkiem? Bo mnie chodzi o to, żeby mi się naczynia nie czopowały, czy tam nie odrywały się co większe fragmenty. 

Edytowane przez manuelvetro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Blaszka ma swoją ewolucję. Jak juz jest, to jest, ale może albo rosnąć, puchnąć, a wreszcie no. pęknąc sama albo na skutek krwiawienia do niej, albo nagle zwiekszyc objętość na skutek tego drugiego i albo wypuścić do krwi złogi ktore pozatykają dalsze naczynia, albo zamknąć naczynie dając duży zawał...
Albo może się ustabilizować, zwłóknieć, zwapnieć.
Wszystko zależy od nas ;)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Się robi nie do śmiechu  
 
To muszę sobie zrobić badanie w tym kierunku, jak to u mnie wygląda z temi blaszkami. A nie obkurczają się przypadkiem? Bo mnie chodzi o to, żeby mi się naczynia nie czopowały, czy tam nie odrywały się co większe fragmenty. 
Sprawdź se panie poziom homocysteiny, witaminy D3 i wapnia zjonizowanego. Cholesterol jest przereklamowany.
Blaszka ma swoją ewolucję. Jak juz jest, to jest, ale może albo rosnąć, puchnąć, a wreszcie no. pęknąc sama albo na skutek krwiawienia do niej, albo nagle zwiekszyc objętość na skutek tego drugiego i albo wypuścić do krwi złogi ktore pozatykają dalsze naczynia, albo zamknąć naczynie dając duży zawał...
Albo może się ustabilizować, zwłóknieć, zwapnieć.
Wszystko zależy od nas default_wink.png
Czyli jaka jest profilaktyka?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, z Twojej wypowiedzi wnoszę, że Twoim zdaniem inna, niż by wynikało z obecnego stanu wiedzy medycznej, więc wybacz, ale nie widzę sensu pisać :)
Znaczy owszem, homocysteina ma znaczenie, ale raczej w konkretnych chorobach o podłożu genetycznym. A D3 ma znaczenie ogólnie, ale też jest mocno przereklamowana ostatnio. Ja akurat jestem z tych co "wierzą" w d3, ale nie jako panaceum :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, z Twojej wypowiedzi wnoszę, że Twoim zdaniem inna, niż by wynikało z obecnego stanu wiedzy medycznej, więc wybacz, ale nie widzę sensu pisać default_smile.png
Znaczy owszem, homocysteina ma znaczenie, ale raczej w konkretnych chorobach o podłożu genetycznym. A D3 ma znaczenie ogólnie, ale też jest mocno przereklamowana ostatnio. Ja akurat jestem z tych co "wierzą" w d3, ale nie jako panaceum default_smile.png
To napisz dla dobra innych, bo lekarze zazwyczaj leczą skutki, a nie radzą co robić z przyczynami. Ja poradziłem badania, które mogą, ale nie muszą być jedną z przyczyn, których może być sporo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat na odwrócenie zmian miażdżycowych to nic praktycznie nie ma. Kiedyś było coś o polskich badaczach, że odkryli, że działa tak jakaś forma wyciągu z popularnego krzewu podobnego do tego co rosną oliwki :), ale nie wiem czy potoczyło się to dalej, pewnie nie, więc można pić dobra oliwę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety profilaktyka i modulacja rozwoju miażdżycy, wg obecnego stanu wiedzy, to styl zycia.

Czyli dieta, z ograniczoną iloscią mięsa, zwlaszcza przetworzonego, cukrów proatych oraz tłuszczy nasyconych, edit ORAZ tych trans, za to z możliwie dużą iloscią roślin, w tym zielonych i surowych. No i ruch. Im więcej tym lepiej. I nie truć się niepotrzebnie.

Miażdżyca to nie tylko odkładanie się lipoprotein, ale tez problemy wynikające z ich oksydacji (czyli szeroko pojęte antyoksydanty dobre) i odpowiedzi zapalnej (czyli modulacja/ograniczanie zapalenia dobre).

Można to zawrzeć w truizmach, które opowiadam 90% pacjentów: rzucić palenie, schudnąć, jeść zdrowo i ruszać się.

Ale to niestety znacznie mniej efektowne niż przypisanie wszystkich kłopotów zdrowotnych spiskowi koncernów default_smile.png

Aaa, jeszcze edit: Chelatacja to szkodliwa ściema.

  • Like 2
  • Thanks 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, hammerh34d napisał:


Można to zawrzeć w truizmach, które opowiadam 90% pacjentów: rzucić palenie, schudnąć, jeść zdrowo i ruszać się.
 

1. zrobiłem nie pamiętam z 10 lat temu

2. Nie zrobiłem, ale teraz zrobię 

3. Od 12 dni uczę się

4. Zacznę od dziś!

skradli lajków

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro już się zrobił wątek zdrowotno fitnessowy, to tylko dorzucę od siebie, że interwałowe treningi całościowe dają lepsze wyniki zdrowotne niż bieganie :) Czego Wam oczywiście życzę z całego serca. U mojego ojca dokładnie w tym tygodniu zdiagnozowali miażdżycę, już mu powoli siłę w nogach odcinało, także nieźle sobie nabroił. :(

Edytowane przez Najner
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A Radzikowski w Goggleboxie powiedział: "ja nie wiem czemu ludzie wierzą w to bieganie"
 
Ja nie lubię biegać.
Ale to niestety najprostsza rzecz z możliwych. Rower muszę wystawić, na siłownię pójść, a tu zakladam buty i już.
Ale zgadzam się, bieganie jest fuj!
Edit: Co to za jeden ten Radzikowski?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, hammerh34d napisał:

Ja nie lubię biegać.

Też nie lubiłem kiedyś. Zacznij biegać z celem, np. konkretne tempo, tętno albo czas, albo interwały a zrobi się ciekawie i wymagająco. 

 

3 minuty temu, pawkos napisał:

bieganie jest ciężkie

Często to walka z głową a nie z ograniczeniami fizycznymi.

 

image.png

 

  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, treningów na YouTube teraz jest milion, niektóre naprawdę profesjonalne, często prowadzone przez fajne, młode dziewczyny (czyli oglądamy ładne pupy i ćwiczymy - przyjemne z pożytecznym). Nawet glupia skakanka robiona w interwałach potrafi dać super efekty. Wystarczą dosłownie dwa metry kwadratowe w mieszkaniu i można sobie zrobić parę razy w tygodniu bardzo dobry trening.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[mention=60309]Jaworrr[/mention] , cel to jedyne co jest w stanie nmnie zmobilizować do tego. Kiedy robiłem pierwsze podejscie do biegania kilka lat temu, to gdyby nie Garmin forwrunner i zmiany na wykresie w których widziałem ewidentnie jak dystans rośnie a średnia akcja serca maleje, to w życiu bym nie przetruchtał 5 km, a cobdopiero w pół godziny default_biggrin.png
Nie lubię biegania. Jest nudne i robi źle na kolana, zwłaszcza jak się ma za ciężką dupę, jak ja. Ale jedyną alternatywą jest brykanie przed telewizorem naśladując jednego takiego misia, a to chyba jeszcze gorsze default_biggrin.png

Edit: @Najner, ja przez ponad rok jechałem z Shaunem T :D Dobry jest. Ale chyba wolę truchtać :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas na uczelni kiedyś znajomy wojskowy polecał TRX'a na drzwi se kupić, tylko w razie czego co złego to nie ja jak ktoś rozwali sobie drzwi :D

 

26 minut temu, pawkos napisał:

Biegam regularnie, ale ze słodyczy nie potrafię zrezygnować... :)

 

No to witaj w klubie. Chociaż był czas jak jadłem jedynie w weekendy, ale całą czekoladę 100g. Miałem se czelendża robić z 300 gramową ale żal mi było zjadać więcej niż dwa-trzy paski na raz. 

 

23 minuty temu, hammerh34d napisał:

Edit: Co to za jeden ten Radzikowski?

 

Taki Krzysiu z popularnego programu TV, w sumie dla beki to powiedział pewnie jak to mówią młodzi ludzie. Inna sprawa, że dla niego raczej odchudzanie nie jest pożądane w zawodzie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Każden jeden" waży tyle ile chce według tego co przyswaja.

Jak żarłem (będąc na kuracji sterydowej) niewyobrażalne dla mnie wcześniej ilości jedzenia - przy wzroście 166 cm ważyłem wtedy 89 kg. Miałem problem ze schodzeniem po schodach bo brzuch, ale bardziej tłuszczowe wałki pod oczami ( witka Eskimosi!) uniemożliwiały mi patrzenie w dół. Kiedy zakończyłem łykanie sterydów, po 3 m-cach wróciłem do wagi 55 kg.

Cholesterol -  to jest jakieś dziwne, raz bo podobno nie ma teraz zły czy dobry ... Skoro uszczelnia naczynia to znaczy, że przyczyny trzeba szukać w tym dlaczego nam się naczynia rozszczelniają, dwa - teraz na uczelniach medycznych od 1-go roku robi się wałkowanie mózgu studentom. Nie mają myśleć holistycznie o organizmie tylko farmaceutycznie. I nie jest to żadna tajemnica. Trochę tam o fizjologii organizmu jest na 1-m roku (przecież to podstawa jak 2x2 w matmie), potem tylko urabianie pod koncerny.

To jak ogarnąć taki biedak ma homeostazę homo sapiens ?

Ma wryte pod beret, że na "To" to ta tabletka, a na "Tamto" to inna ... I już.

Nie, nie jestem płaskoziemcem. To co piszę wynika z moich ścisłych kontaktów z medykami rocznik 1960 i 1990.

To są ludzie z innych planet.

 

Manu, jeśli Twój organizm zadecyduje, że musi użyć cholesterolu do uszczelnienia naczyń to sobie wytworzy je nawet z trawy ( jeśli w akcie desperacji przerzucisz się na nią ).

Dalszej dyskusji nie podejmuję. Napisałem co napisałem.

 

Wszystkich pozdrawiam :-)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności