Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Trochu śmiechu :d


Trance

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 17,3 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Kurde @micbud dzięki Tobie   ten temat od paru dni jest w topowej formie, ale dajesz czadu, propsy! Śmiechy pierwsza klasa ;) Skąd ta forma, gdzie trenujesz? ;) 

 

  @chico99 zobacz jak kolega wymiata w temacie :D On zasługuje na miejsce w naszej elitarnej loży szyderców :D 

  • Like 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, micbud napisał:

Siedzę na zdalnej, w dodatku na trzeźwo i pomyślałem, że jak zrepostuje tu kilka obrazków, to mi korona z głowy nie spadnie

W każdym razie robisz różnicę. 

NY5OPT1.gif

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, audionanik napisał:

A ja w wieku 7 lat poginałem sam z kluczem na szyi, sam latałem starym po fajki i sobie po mleko; sam jeździłem empekiem z Bronowic do Podgórza, podobnie jak większość moich kolegów z podstawówki.

 

giphy.gif

  • Like 2
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, audionanik napisał:

He he, niestety coś w ten deseń.

A ja w wieku 7 lat poginałem sam z kluczem na szyi, sam latałem starym po fajki i sobie po mleko; sam jeździłem empekiem z Bronowic do Podgórza, podobnie jak większość moich kolegów z podstawówki.

Zuch chłopak :)

Ja w przeciwieństwie do Ciebie byłem takim geniuszem, że wsadziłem klucz pod wycieraczke i dodatkowo kartke w drzwi gdzie napisałem ''mamo, klucz pod wycieraczką'' :D

  • Like 1
  • Haha 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, deftones9 napisał:

wsadziłem klucz pod wycieraczke i dodatkowo kartke w drzwi gdzie napisałem ''mamo, klucz pod wycieraczką

I dostałes potem taką koszulkę od mamy? :D

 

P1t51ym.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jadłem śniadanie, boli mnie ****,
Czuję po kiszkach, że idzie kupa.
Jeszcze wytrzymam te kilka godzin,
Do sklepu nowy towar przychodzi.
Byłem już rano na półkach zero,
Ani ręczników ani papieru.
Nawet chusteczki, wszystkie gazety,
Wraz z podpaskami tych dla kobiety.
Patrze na półki i tak wspominam,
Tu była Mola a tam Regina.
A mnie tak strasznie, brzuch pobolewa,
Tu jeszcze wczoraj leżała Mea.
Jak mam do domu zrobić zakupy,
Kiedy papieru nie ma do dupy.
Rolka Velvetu leży na pralce,
A potem tylko zostają palce.
Kolejka długa jak w PRLu,
Jak w tamtych latach - Nie ma papieru,
Ja stoję twardo cieknie mi z czoła,
A tu mi **** o pomstę woła,
Ludzie mnie cisną, ludzie mnie pchają,
Mówię Im ciągle, niech uważają.
Z tego wszystkiego nie wytrzymałem,
I nagle w sklepie ja sam zostałem.
Dziś jestem Panem w swojej łazience,
Papier do dupy trzymam już w ręce.
Napewno nigdy bym go nie dostał,
Gdybym się w sklepie wtedy nie p****ł...

  • Like 1
  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności