Trochu śmiechu :d

[ortega]

Owszem są, ale weź pod uwagę także inny rodzaj poczucia humoru, oni z czego innego się śmieją niż my. Co dla nich śmieszne, dla nas może być mało zabawne, a wręcz żenujące. U nas są grupy kabaretowe kilkuosobowe (przeważnie), tam zazwyczaj soliści w standupie. BTW np. u Niemców był niesamowity Kaya Yanar z programem "Was guckst du?", z pochodzenia Turek. Równo się śmiał z mentalności niemieckiej, jak i z imigrantów; Polakom, Hindusow, Pakistańczykom i Turkom także równo się dostawało

np. Polak zgłasza kradzież samochodu: http://www.youtube.com/watch?v=zVKfiiRqgKs

Edytowane 14 Kwietnia 2015 przez ortega

[Inszy]

Patrząc po tych trzech filmikach? To Polacy są równie żałośni

[micbud]

Chodziło mi raczej o robienie szou i pajacowanie. Dla mnie to żałosne i nie rozumiem jak inna nacje może to smieszyc. A tym bardziej Polaków. Z tymże patrząc na obecne kabarety w PL to nie ma się czemu dziwić, humor sięgnął dna wg mnie. No ale ja się wychowałem na majstrze Kobuszewskim, kabarecie TEY i rodzinie Poszepszynskich, wiec widocznie nie rozumiem dzisiejszej mlodziezy:D

[ortega]

Ta, rodzina P., pamiętam jak jechali pociągiem niby na wczasy do Dąbrowy Grn., myśląc że to Dąbrowa Górna, a się okazała Dąbrową Górniczą, i zamiast wczasów była praca w kopalni Nie wszystkie obecne kabarety są denne, patrz na nieistniejący już Potem, czy Hrabi.

Edytowane 14 Kwietnia 2015 przez ortega

[FeX]

Wszystko zależy od nastroju. Czasem mam ochotę na debilny humor, czasem wolę taki bardziej dystyngowany jednakże bardzo rzadko coś rozbawia mnie do rozpuku.

[Inszy]

Chodziło mi raczej o robienie szou i pajacowanie. Dla mnie to żałosne i nie rozumiem jak inna nacje może to smieszyc. A tym bardziej Polaków. Z tymże patrząc na obecne kabarety w PL to nie ma się czemu dziwić, humor sięgnął dna wg mnie. No ale ja się wychowałem na majstrze Kobuszewskim, kabarecie TEY i rodzinie Poszepszynskich, wiec widocznie nie rozumiem dzisiejszej mlodziezy:D

Ja też się wychowałem na Teyu, ale związku nie widzę. Dlaczego "tym bardziej" Polaków ma coś nie śmieszyć?

Spójrzmy choćby na Kabaret Starszych Panów - pajacowanie nie było im straszne. Do tego odniesienia do trójkącików itp. Jedynie czego nie robili, to nie przeklinali.

Albo kabaret Potem - pajacowali, robili show, a przy tym nie uciekali od skeczy typu "Sama mądrość".

 

Więc mówienie, że Polaków coś nie powinno śmieszyć jest cokolwiek dziwne, a wręcz ograniczone.

[micbud]

Ograniczone jest mówienie, że Potem albo Starsi Panowie uprawiali pajacowanie.

[Inszy]

Więc zdefiniuj pajacowanie.

[micbud]

Zachowanie, mające na celu rozsmieszenie widza, które wywołuje we mnie uczucie zniesmaczenia

[Inszy]

Aaa... To trzeba było od razu powiedzieć, że pajacowanie jest tylko wtedy, gdy Ci się nie podoba.

[micbud]

Oczywiście, że pisałem tak od początku, ale za bardzo wziąłeś to do siebie. I dodatkowo zalozyles, że śmieszność czegoś jest rzeczą obiektywna, niezależnie od człowieka. Powtórzę wiec, parafrazując dla lepszego zrozumienia: dziś ludzi śmieszy, jak ktoś wyjdzie na scenę i pierdnie.Mnie to nie smieszy.

[paratykus]

Nie da się zrozumieć obcej kultury poprzez czytanie o niej i oglądanie filmów.

Nie da się jej poznać jeśli się w nią nie wejdzie i nie żyje tak jak ona. To jest niemożliwe.

 

Każda kultura na przestrzeni stuleci wypracowuje swoje własne archetypy na których się opiera. Stąd rodzą się bariery poznawcze i brak zrozumienia.

 

Jeśli lubicie Kapuścińskiego, a może nie znacie to tym bardziej polecam jego "Ten inny".

 

Z wiki :

 

"Ten Inny – wydany w 2006 zbiór wykładów Ryszarda Kapuścińskiego. Tematem ich wszystkich jest relatywistyczne spojrzenie na Innego. Słowo kluczowe w tym dziele - Inny - stało się dla Kapuścińskiego synonimem człowieka pozaeuropejskiego. Poruszanym problemem jest relatywizm teoriopoznawczy, który wyraża się w mnogości zderzających się ze sobą kultur, które często wcześniej nie miały ze sobą styczności. Dla Europejczyków Inny to np. Afrykańczyk lub Azjata, z kolei dla Afrykańczyków i Azjatów to właśnie Europejczycy są Innymi. Kapuściński opisuje to pojęcie w kontekście rozwoju cywilizacji na przestrzeni wieków. Opiera się przy tym na swoich niezliczonych reporterskich podróżach, a także na pracach filozofów, antropologów i historyków."

 

edit : pozycja jest krótka, ma raptem chyba 76 stron ...

Edytowane 14 Kwietnia 2015 przez paratykus

[micbud]

Hjehje, żyję wśród Polaków, a nadal nie rozumiem, że np.kabaret dno, czy inna krejzolka ich smieszy;-)

Ale oczywiście, zgoda co do ogólnych rozmyślań o kulturze obcych narodów. No ale ja tam w kulturoznawstwo się bawić nie zamierzam;-)

[Inszy]

Oczywiście, że pisałem tak od początku, ale za bardzo wziąłeś to do siebie.

Nie, nie pisałeś o sobie:

 

Chodziło mi raczej o robienie szou i pajacowanie. Dla mnie to żałosne i nie rozumiem jak inna nacje może to smieszyc. A tym bardziej Polaków.

 

Ja tu widzę: Polaków nie powinno to śmieszyć.

 

I żeby było "zabawniej" - podobne zachowania określasz pajacowaniem lub nie. Klasyka polskiego kabaretu na tak, nowe czy to polskie czy amerykańskie już be.

[micbud]

A określenie: "dla mnie to zalosne" oraz "nie rozumiem jak..." to w której osobie są pisane, jak myślisz?

[Inszy]

To co tam robi "A tym bardziej Polaków."? Co ogół Polaków ma wspólnego z Twoim osobistym poczuciem humoru?

[micbud]

Nie wycinaj z kontekstu. Przeczytaj całe zdanie.

[ortega]

Inne nacje śmieją się np. z tego, co by u nas nie przeszło. Np. Michael Mittermeier śmiał się w swoim skeczu z najaranych kadzidłem Trzech Króli, który szli za gwiazdą Betlejemską tylko im (w tym dymie z kadzidła) widoczną. No a u nas by była obraza i świętokradztwo.

 

Wspomniany MM, przewinąć do 1:35:00, wersja niemiecka

https://www.youtube.com/watch?v=ReNc8v69EGg

Edytowane 14 Kwietnia 2015 przez ortega

[micbud]

Ortega, kwestia czasu, 3Kroli i u nas ktoś w końcu weźmie na warsztat;-D

[ortega]

W naszym Katolandzie? Prędzej Antek Policmajster zrezygnuje z wybuchających parówek

[Inszy]

Nie wycinaj z kontekstu. Przeczytaj całe zdanie.

I dalej nie wiem co tam robią ci Polacy...

[FunGD]

@up....żeś siem spóźnił

 

[micbud]

A nie mowilem?;-D niby katoland, a w co drugiej gazecie jadą po katolikach

 

Nie wycinaj z kontekstu. Przeczytaj całe zdanie.

I dalej nie wiem co tam robią ci Polacy...

W podstawówce rozkladalismy zdania wielokrotnie złożone na pojedyncze takimi strzałkami, może tego sprobuj;-)

[ortega]

Dąbrowski o kuchennych rekolekcjach

Edytowane 14 Kwietnia 2015 przez ortega

[Inszy]

Szczere

 

W podstawówce rozkladalismy zdania wielokrotnie złożone na pojedyncze takimi strzałkami, może tego sprobuj;-)

 

Tu to nie pomoże. Po prostu na przyszłość w swoje osobiste preferencje nie mieszaj innych.