Skocz do zawartości

Fanklub Grado


majkel

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 17.01.2024 o 15:32, Weird_O napisał(a):

Mieliście może okazję je wypróbować?

Nie miałem okazji wypróbować, ale Przemka znam osobiście, kiedyś współpracował z Michauczokiem...

 

W dniu 17.01.2024 o 18:40, Tommy66 napisał(a):

dziwi trzecia fotka ,w tej cenie...

To zapewne jest ręczna robota

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego, co udało mi się dowiedzieć pady są wypełnione miękką pianką memory i obszyte tkaniną przezroczystą akustycznie.

Zamówiłem parę tych padów ale muszę poczekać na dostawę grubszej pianki specjalnie pod GS1000i, ta używana w obecnych jest cieńsza o parę milimetrów przez co pady są płytsze.

Dam znać jak dojdą :)

Edytowane przez Weird_O
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Okej, mały update w sprawie padów.

Dotarły, pograły już trochę z GS1000 więc co nieco mogę o nich naskrobać.

 

Po pierwsze: wygoda. Stockowe pady zawsze ale to zawsze doprowadzały mnie do szewskiej pasji przy długich odsłuchach. 

Tu jest bajka: słuchawki znikają z uszu, są bardzo lekkie i wygodne. Nie wiem jak będzie w lato ale póki co po godzinnym odsłuchu nie grzeją.

Wizualnie słuchawki prezentują się z nimi świetnie.

No ale nie to jest najważniejsze więc przejdę do meritum: czy da się na nich słuchać muzyki?

Otóż da się i to jak!

Przerobiłem już z gsami całe mnóstwo zamienników, od najtańszych chińskich po te droższe "najwyższej jakości". Żadne nie grały tak jak oryginalne. A to za dużo góry, a to rozlazły dudniący bas, a to ogólne zamulenie i utrata detali.

Tutaj też dźwięk się zmienia ale... z ręką na sercu słucha się tego z przyjemnością! 

Przede wszystkim dół pasma - jest wzięty w ryzy, nie rozłazi się jak czasem na stocku. Wciąż jest mocno zaznaczony ale lepiej określony i bardziej sprężysty (oj tak, to od razu rzuca się w uszy). 

Góra: na stocku potrafiła na mojej stacjonarce, rzadko ale jednak, dać się we znaki. Z nowymi padami jest spokój, góra stonowana ale, uwaga, bez utraty detali, a tego obawiałem się najbardziej. 

Średnica: przybliżona względem stockowych padów i to oceniam jako największy plus. W oryginale na niektórych utworach miałem wrażenie jakby pustki, dziury między pasmami, przestrzeni nie wypełnionej muzyką. Posiadacze GS1000 pewnie wiedzą o czym mówię.

Moim zdaniem wynikało to ze zbyt oddalonej średnicy, zbyt dużej V-ki.

Z tymi padami owszem V-ka dalej jest ale złagodzona przez co dźwięk jest bardziej spójny w całym zakresie, lepiej, znacznie lepiej wypełniony, zagęszczony ale, podkreślam to znów, bez utraty detali.

Scena: uległa zmniejszeniu na szerokość i jest lepiej oddana na głębokość poprzez przybliżenie średnicy (wokale są bliżej, przekaz jest bardziej naturalny). GSy wciąż grają baaardzo szeroko ale już nie przepastnie jak na stockach, gdzie dźwięk zdawał się rozchodzić w nieskończoność.

Tu scena jest bardziej określona,zarysowana, konkretniejsza. Podsumowując, podoba mi się to co słyszę. Jest to coś innego ale w pozytywnym sensie. Nie mam wrażenia, że coś jest nie tak, że coś jest popsute. Owszem, jest inaczej ale z zachowaniem jakości w każdym aspekcie. 

Także polecam te pady jako odskocznię od stockowych.

Nie wiem jak sprawdzą się z innymi modelami Grado (te, które mam są głębsze, robione pod GS1000) ale myślę, że warto spróbować. 

Dajcie znać jak Wam zagrały.

 

IMG_20240210_200859455_HDR.jpg

IMG_20240210_200851998_HDR.jpg

IMG_20240210_200813579_HDR.jpg

  • Like 4
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
10 godzin temu, rychubil napisał(a):

dokanałowe

Dokanałowe to nie, ale "pchelki" pewnie znajdziesz. 

  • Confused 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Rafacio napisał(a):

Nie. W żadnym.

5 godzin temu, Perul napisał(a):

Dokanałowe to nie, ale "pchelki" pewnie znajdziesz. 

Tyle że pchełki wypadają mi z uszu. No cóż, chyba muszę porzucić ten pomysł, skoro żadnych dokanałowych nie znajdę. W każdym razie dzięki za odpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, rychubil napisał(a):

Tyle że pchełki wypadają mi z uszu.

Każdemu wypadają przy większej aktywności, ale jak się użytkuje na spokojnie to imo mogą być.

 

4 godziny temu, rychubil napisał(a):

No cóż, chyba muszę porzucić ten pomysł,

Ja bym na Twoim miejscu zaryzykował te kilkanaście zł na QKZ MDR

https://pl.aliexpress.com/item/1005006082158657.html

Póki co nie słyszałem lepszych pchełek tak "od strzała", bez modyfikacji.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, zgreg napisał(a):

Pamiętacie pchełki Vedia srs... 300

Gdzieś nawet mam, tylko już nie pamiętam gdzie ;) 

Z pół roku temu je odgrzebałem, żeby skonfrontować z modowanymi Jcally EP01, i wole Jcally...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Perul napisał(a):

Każdemu wypadają przy większej aktywności, ale jak się użytkuje na spokojnie to imo mogą być.

 

Ja bym na Twoim miejscu zaryzykował te kilkanaście zł na QKZ MDR

https://pl.aliexpress.com/item/1005006082158657.html

Póki co nie słyszałem lepszych pchełek tak "od strzała", bez modyfikacji.

...a wiesz, że przekonałeś mnie i zaryzykuję i może nauczę moje uszy noszenia takowych pchełek, bo cena żadna a może być dobrze. Dzięki serdeczne :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Słuchawki QKZ MDR z 3 pinowym wtykiem pod telefon dotarły, no i jak na cenę niecałych £7, to jest bardzo dobrze.

 

Wyposażenie:

Plastikowe zamykane etui, zauszniki w komplecie. Brzmienie:

Środek bardzo przyjemny, wyraźny, góra też ok, nienza ostra, basu trochę mało ale jak się dociśnie do ucha, to wtedy się pojawia w wystarczającej ilości więc może ktoś z szerszym wejściem usznym będzie miał w tej kwestii lepiej.

Ergonomia:

Dobrze siedzą w moich wybrednych małżowinach, bo nawet nie wypadają mi z uszu, co zazwyczaj było standardem. Kable są owinięte płaskim silikonem, co zapobiega ich plątaniu - cóż za ulga!

 

Tak więc wielkie dzięki za kolejne trafne polecenie, jestem zadowolony.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, rychubil napisał(a):

basu trochę mało ale jak się dociśnie do ucha, to wtedy się pojawia w wystarczającej ilości

Założyłeś gąbeczki? One sporo uszczelniają i bas mniej na boki ucieka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.03.2024 o 20:24, Perul napisał(a):

Założyłeś gąbeczki? One sporo uszczelniają i bas mniej na boki ucieka.

Tak, założyłem. No właśnie, czy jest jakiś jeszcze sposób aby bas tak nie uciekał?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Czy w PL jest jakiś serwis, który naprawia stare Grado? Obawiam się, że moje RS-1 umarły, ale fajnie by było jakby ktoś mógł chociaż zdiagnozować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka lat temu przerabialem ten temat i o ile wiem jedyny serwis Grado, ktory wymieni przetworniki na oryginalne znajduje sie u producenta, w USA. Zatem oprocz kosztow naprawy nalezy doliczyc przesylke w dwie strony.

Gdy w moich GS1000 padl przetwornik najpierw chcialem odeslac je do producenta. Koszt naprawy (200$) + transport zachecily mnie do szukania alternatywnych rozwiazan. Najpierw na Ebay'u znalazlem jakiegos goscia w Grecji. ktory za 100Eur za pare oferowal zamienniki. W zasadzie juz bylem zdecydowany na zakup, kiedy w rece wpadly mi uzywane SR60. Wyciagnalem z nich przetwornik i porownalem z tym z GS1000. Wygladaly identycznie za wyjatkiem 2 czy 3 otworkow srednicy okolo 2mm we wlokninie z tylu przetwornika. Otwory wystepowaly w przetworniku z GS1000, ale nie w SR60, zatem zrobilem je w tych samych miejscach i zamontowalem przetwornik w GS1000. Nie powiem, bylem sceptycznie nastawiony do efektow tych prac i spodziewalem sie roznicy w brzmieniu pomiedzy kanalami  w koncu GS1000 bylo okolo 10 razy drozsze od SR60... ale roznicy takiej nie zauwazylem ani ja, ani inni uczestnicy meetow w Krakowie.

 

Co mozesz zatem zrobic? Znalezc dawce w postaci SR60 lub podobny tani model i przeszczepic przetwornik lub jesli masz ochote i czas na zabawe poszukac na Ali przetwornikow o tej samej srednicy i poeksperymentowac. Wyniki moga Cie zaskoczyc :D

 

 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za rady panowie. W moich jeden przetwornik najpierw zaczął lekko trzeszczeć, ale tylko na basie poniżej 100hz. W sumie nie przeszkadzało mi to bardzo, bo było słyszalne tylko w bardzo basowej muzyce typu elektronika itp., a ja głównie słucham rocka, bluesa i jazzu. Niestety potem już całkowicie się to posypało i z tego kanału dochodzą tylko trzaski i dodatkowo coś w środku lata. Wysłanie do Stanów odpada, za duże koszty, a poza tym wstawią tam drivery nowej generacji, a moje RS-1 mają 19 lat i wg mnie grają lepiej niż nowe X.

Poszukam serwisu, żeby tam zajrzał i ewentualnie jakiegoś starego dawcy organów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Aero79 napisał(a):

a moje RS-1 mają 19 lat i wg mnie grają lepiej niż nowe X.

To nie jest tak, że w tamtym czasie niezależnie czy to były SR60 czy RS1 przetwornik był ten sam? A, że modele bez żadnych literek grają najlepiej to wiadomo.

 

Właśnie dotarło do mnie, że muszę sobie kupić jakiekolwiek stare Grado. No może poza właśnie SR60, bo zamulone.

5 godzin temu, marekhall napisał(a):

Otwory wystepowaly w przetworniku z GS1000, ale nie w SR60, zatem zrobilem je w tych samych miejscach i zamontowalem przetwornik w GS1000.

Ciekawe czy to właśnie te otwory nie były przyczyną jego dużej awaryjności poprzez pozwolenie na większą amplitudę drgań tego przetwornika.

Edytowane przez Rafacio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Aero79 napisał(a):

W moich jeden przetwornik najpierw zaczął lekko trzeszczeć, ale tylko na basie poniżej 100hz. W sumie nie przeszkadzało mi to bardzo, bo było słyszalne tylko w bardzo basowej muzyce typu elektronika itp., a ja głównie słucham rocka, bluesa i jazzu. Niestety potem już całkowicie się to posypało i z tego kanału dochodzą tylko trzaski i dodatkowo coś w środku lata.

Brzmi jak cewka, która odkleiła się z "tubki". Niestety nie da się tego naprawić, trzeba wymienić.

 

6 godzin temu, Rafacio napisał(a):

Ciekawe czy to właśnie te otwory nie były przyczyną jego dużej awaryjności poprzez pozwolenie na większą amplitudę drgań tego przetwornika.

Zasadniczo to tak, ale przetwornik powinien być tak skonstruowany, żeby nie uszkadzała go nawet większa amplituda. W przetwornikach Beyera, zwłaszcza "Teslach", damping jest bardzo mały i membrana "lata" bardziej.

 

Edytowane przez Perul
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Perulmiał rację. Cewka się oderwała. Serwis może mi wymienić oba przetworniki na nowe, czyli generacja x, albo poszukam starego dawcy z tamtych czasów. Mam nad czym myśleć. 
 

W międzyczasie słucham sobie takich „rodzynków”

 

IMG_1576.thumb.jpeg.fe217c7d3f443a4bf0d91e88042140b1.jpeg

 

To jedne z najdziwniej zestrojonych słuchawek jakie miałem, ale ta średnica jest kapitalna (może dlatego, że trochę przypomina mi RS-1)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Aero79 napisał(a):

To jedne z najdziwniej zestrojonych słuchawek jakie miałem, ale ta średnica jest kapitalna

Nie słuchałem, ale widzę, że dochodzą odbicia od tych dziwnych krążków, stąd takie strojenie średnicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności