bakus1233 Opublikowano 13 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2017 Pamiętam te słuchawki, grają cudownie moim zdaniem gs1000e nie mają w sobie tego czegoś co jest w gs1000/i taki czar Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SlawekR Opublikowano 13 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2017 GS1000i, wiadomo mają w sobie to coś. Stare wydania Collinsa cieżko posłuchać bez krwi z uszu. A tak poza tym to ok. Natomiast jest jedna cecha, która rzuciła mi się w oczy od pierwszego momentu jak je wziąłem do ręki. Podczas gdy Senki albo Beyery to produkty z taśmy masowego przemysłu, to GS1000i dla odmiany powinni w Cepelii sprzedawać, bo wypisz, wymaluj, rękodzieło artystyczne w najczystszej postaci I nigdy mnie to poczucie nie opuściło podczas obcowania z GS1000. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
audionanik Opublikowano 14 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2017 (edytowane) Powiem Wam moi drodzy, że te akurat są pozbawione kilku wad typowych dla wysokich grado, tzn. inaczej, mają je zredukowane np. nie zachowują się jak przesterowane radyjko wrzucone do dużej beczki...i w ogóle to wymykają się jednoznacznym ocenom. To zagadkowe, dziwne i fenomenalne, jeśli chodzi o przekaz emocjonalny, słuchawki, zakres i wachlarz tych emocji jest bezkresny, nieosiągalny dla innych...Będzie o czym rozprawiać gdyż stają do sparingu z t1v1(wysoki nr) oraz z lcd2 (również wyjątkowo udany egzemplarz, chyba najlepszy jaki słyszałem), wszystko od @rezystorrezystor Edytowane 14 Grudnia 2017 przez audionanik 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Firegon Opublikowano 14 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2017 A mają te grado wysokie wymagania względem wzmacniaczy? Albo Daców? No i jeszcze czy się nadają do noszenia przez więcej niż 30 minut? O grado wiem bardzo niewiele, wszyscy mówią, że to magiczny dźwięk, ale też, że góra potrafi być wściekła no i niewygodne niby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spawn Opublikowano 14 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2017 (edytowane) Dubel Edytowane 14 Grudnia 2017 przez Spawn Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spawn Opublikowano 14 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2017 46 minut temu, Firegon napisał: A mają te grado wysokie wymagania względem wzmacniaczy? Albo Daców? No i jeszcze czy się nadają do noszenia przez więcej niż 30 minut? O grado wiem bardzo niewiele, wszyscy mówią, że to magiczny dźwięk, ale też, że góra potrafi być wściekła no i niewygodne niby. GS1000i to są najwygodniejsze słuchawki z jakie miałem na głowie. Mają ogromne muszle i bardzo lekkie są. Pamiętam jak je kupiłem i byłem mega rozczarowany Byłem zakochany w sr325i po których kupiłem stax 2020 ale mięta została do grado i chciałem więcej i lepiej tego samego co było w sr325 a dostałem kompletnie inne granie. SRy były bardziej średnicowe i bliskie a gs1000i miały bardziej oddaloną średnicę, duuuużo więcej basu i przekaz podawany z daleka co mnie kompletnie odrzuciło. Pobawiłem się lampkami żeby je zrobić pod siebie ale to nigdy nie było to co chciałem. Przyznaje za to że wielkość sceny, detal i szybkość zrobiły na mnie wtedy piorunujące wrażenie. Plus albo minus mają taki że nie spotkałem się z innymi słuchawkami które grały by tak głośno na zewnątrz. Normalnie można je położyć obok i słuchać muzyki jak z małych głośników i to wcale nie przy bardzo wysokich poziomach głośności. Pożegnałem się z nimi bez żalu zostając ze staxami 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bakus1233 Opublikowano 14 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2017 Ja nigdy nie wyłapałem żadnych ostrości w gs1000i, miałem te słuchawki przez kilka miesięcy. Moje nie grały tak dobrze jak Samuela, ale to były praktycznie nowe słuchawki i nawet nie wiem czy udało mi się dobić do magicznych 1000 godzin GS1000i mają 32Ohm, ale z telefonu bez dodatkowego wzmacniacza grają przeciętnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
touok Opublikowano 14 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2017 Ja miałem GS1000, które były porządnie wygrzane. Nawet porównywałem wtedy z bakusiowymi i grały wyraźnie lepiej - w zasadzie pod każdym względem. Były to te same słuchawki, ale w tych wygrzanych jakby wszystkiego 1.3 x więcej, wyraźniej itp. Co nie zmienia faktu, że mają one podbicia i to duże. Do muzyki akustycznej, klasycznej nie bardzo się nadają. Staxy robią z nich w takiej muzyce puch. Ewentualnie można dobierać pod nie nagrania, w których nie pojawią się przestery czy instrumenty nie zagrają nienaturalnie. Ale to żmudna robota i nikomu ich do takiej muzyki nie polecam. Za to we wszelkiej muzyce rozrywkowej grają bardzo energetycznie, żywo, aż się głowa sama buja Tak więc wszystko zależy od preferencji i repertuaru. Ja nie uważam, żeby to były dobre słuchawki, gdyż podają muzykę bardzo na swój sposób. Nie zmienia to faktu, że są one ciekawe i mogą sprawić komuś duużo przyjemności. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
audionanik Opublikowano 14 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2017 46 minut temu, bakus1233 napisał: Ja nigdy nie wyłapałem żadnych ostrości w gs1000i, miałem te słuchawki przez kilka miesięcy. Moje nie grały tak dobrze jak Samuela, ale to były praktycznie nowe słuchawki i nawet nie wiem czy udało mi się dobić do magicznych 1000 godzin GS1000i mają 32Ohm, ale z telefonu bez dodatkowego wzmacniacza grają przeciętnie. Te mają chyba nie jeden tysiąc godzin na liczniku. Średnica nie jest oddalona i nie określiłbym ich jako ostre, czy bardzo jasne (a trzy lata temu były jaśniejsze od moich hd800 i co nieco krzykliwe) 21 minut temu, touok napisał: Ja miałem GS1000, które były porządnie wygrzane. Nawet porównywałem wtedy z bakusiowymi i grały wyraźnie lepiej - w zasadzie pod każdym względem. Były to te same słuchawki, ale w tych wygrzanych jakby wszystkiego 1.3 x więcej, wyraźniej itp. Co nie zmienia faktu, że mają one podbicia i to duże. Do muzyki akustycznej, klasycznej nie bardzo się nadają. Staxy robią z nich w takiej muzyce puch. Ewentualnie można dobierać pod nie nagrania, w których nie pojawią się przestery czy instrumenty nie zagrają nienaturalnie. Ale to żmudna robota i nikomu ich do takiej muzyki nie polecam. Za to we wszelkiej muzyce rozrywkowej grają bardzo energetycznie, żywo, aż się głowa sama buja Tak więc wszystko zależy od preferencji i repertuaru. Ja nie uważam, żeby to były dobre słuchawki, gdyż podają muzykę bardzo na swój sposób. Nie zmienia to faktu, że są one ciekawe i mogą sprawić komuś duużo przyjemności. Wygrzewanie słuchawek traktuję najczęściej z przymrużeniem oka, ale nie w wysokich gradosach; tu membrany są naszpanowane, przetworniki wyżyłowane i faktycznie po wieeeelu godzinach pracy dźwięk się zmienia. Do akustyki imo jednak się nadają, ale nie po to by wiernie odtwarzać brzmienie instrumentów, tylko aby przekazywać emocje. Ocenianie ich względem staxów nie ma sensu - to jak porównywanie wizji szalonego artysty do zdjęcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spawn Opublikowano 14 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2017 Ten 1000 godzin wygrzewania nie byłby może taki trudny do osiągnięcia gdyby nie legendarna awaryjność gs i ps1000i... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
touok Opublikowano 14 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2017 43 minuty temu, audionanik napisał: Do akustyki imo jednak się nadają, ale nie po to by wiernie odtwarzać brzmienie instrumentów, tylko aby przekazywać emocje. Ocenianie ich względem staxów nie ma sensu - to jak porównywanie wizji szalonego artysty do zdjęcia. Coś w tym jest. I ja pamiętam, że niektóre nagrania akustyki potrafiły powalić. Jakiś niesamowity realizm instrumentu albo głosu ludzkiego. Tylko co z tego, jak potem przełącza się na kolejny utwór, a tam zgroza i zamiast grania rzężenie. Albo słuchasz utworu i jest pięknie, jesteś w uniesieniu, nagle wchodzi inny instrument i włos Ci dęba na głowie staje. Takie to przygody. Jak ktoś jest wyrozumiały to czemu nie 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
audionanik Opublikowano 14 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2017 Tak, one są pełne sprzeczności...i intrygujące Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
audionanik Opublikowano 18 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2017 Dnia 14.12.2017 o 00:10, bakus1233 napisał: Pamiętam te słuchawki, grają cudownie moim zdaniem gs1000e nie mają w sobie tego czegoś co jest w gs1000/i taki czar Po dogłębnej analizie odkryłem na czym ów czar polega... On ma nawet imię - - Ness, Loud Ness 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barl Opublikowano 14 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2018 Hej, macie może jakieś patenty na skuteczne czyszczenie słuchawek z paprochów, włosów które dostały się do przetworników? Moje RS2 cierpią :(( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
peperoni Opublikowano 15 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2018 Dnia 14.03.2018 o 09:32, barl napisał: Hej, macie może jakieś patenty na skuteczne czyszczenie słuchawek z paprochów, włosów które dostały się do przetworników? Moje RS2 cierpią :(( Jedyny sposób jaki wymyśliłem, to zerwanie siatki chroniącej przetwornik i usunięcie włosa pincetą. Tylko to były sr60, więc nie było mi szkoda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
retter Opublikowano 15 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2018 Wyjąć z muszli driver z tym pierścieniem, wyjąć sam driver z tego pierścienia. Osobiście oddałbym do @michauczok -a On sporo rozbierał grado, może ci pomoże. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 2 Kwietnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2018 Ci którzy mnie znacie, które Grado dla mnie polecacie? Raczej seria e dziękuję za pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
retter Opublikowano 2 Kwietnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2018 Godzinę temu, Synthax napisał: Ci którzy mnie znacie, które Grado dla mnie polecacie? Raczej seria e dziękuję za pomoc Powiedz jakie słuchawki lubisz obecnie tak kilka modeli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 2 Kwietnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2018 14 minut temu, retter napisał: Powiedz jakie słuchawki lubisz obecnie tak kilka modeli. Kolejność losowa, tak na szybko LCD3 na skórze Stax 007 (009 zdecydowanie nie) Stax L300 z padami od L500 DT150 Ultrasone Tribute 7 NightOwl Focal Listen Focal Clear HE400i Sonorous VI T1 v2 IEM: Phonak Audeo SE846 UM-30 PRO KZ ZS6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
retter Opublikowano 2 Kwietnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2018 Taki rozstrzał tonalny NQ + LIsten + T1 + audeo + ZS6 że w sumie dużo z tego nie wynika, po za tym że we wszystkich istotna jest duża detaliczność. Seria E nie ma raczej udanych modeli, po za sr60E (czyli coś ala hd650 czy NQ) immo lepsze od starszych mniej zamulone, te możesz zobaczyć. 325IS jest pewną mieszanką sopranów muzykalności detali czymś co je złagodzi np C10 może być fajnie muzykalnie detalicznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
audionanik Opublikowano 2 Kwietnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2018 (edytowane) 27 minut temu, retter napisał: Seria E nie ma raczej udanych modeli Wręcz przeciwnie. Słuchałem 325e, GS1000e miałem w domu kilka dni, zaś GS1000 i GS1000i przez prawie miesiąc. Stare serie były strojone przez starego mistrza i hochsztaplera w jednym - "na ucho"; były przeciążone, często dokuczliwe i zwyczajnie przesterowane; fani doszukiwali się w tym magii i cudów (ja po części też czasem). Nowa seria jest robiona "z głową"; grają czysto, realistycznie, precyzyjnie; imo to słuchawki wyższej klasy; a GS1000e to bardzo wysoka półka (ale już mało basu króca bomba) - fani kosmicznych zniekształceń poprzednich serii mają odmienne zdanie oczywiście: "to już nie to, Grado się skończyło itp" 2 godziny temu, Synthax napisał: Ci którzy mnie znacie, które Grado dla mnie polecacie? Raczej seria e dziękuję za pomoc Synthax, Ty to stary wyjadacz jesteś więc nie czytaj cudzych pierdów, tylko se pożycz nowe gradosy i sam oceń Edytowane 2 Kwietnia 2018 przez audionanik 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
retter Opublikowano 2 Kwietnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2018 2 minuty temu, audionanik napisał: Wręcz przeciwnie. Słuchałem 325e, GS1000e miałem w domu kilka dni, zaś GS1000 i GS1000i przez prawie miesiąc. Stare serie były strojone przez starego mistrza i hochsztaplera w jednym - "na ucho"; były przeciążone, często dokuczliwe i zwyczajnie przesterowane; fani doszukiwali się w tym magii i cudów (ja po części też czasem). Nowa seria jest robiona "z głową"; grają czysto, realistycznie, precyzyjnie; imo to słuchawki wyższej klasy; a GS1000e to bardzo wysoka półka - fani kosmicznych zniekształceń poprzednich serii mają odmienne zdanie oczywiście: "to już nie to, Grado się skończyło itp" Synthax, Ty to stary wyjadacz jesteś więc nie czytaj cudzych pierdów, tylko se pożycz nowe gradosy i sam oceń Rzecz gustu 325E były fajne na 20min po tym czasie były irytujące i z ulgą je zdejmowałem. GS1000E grały dla mnie jak popsute. A co do pierdów to nie będę komentował takiego poziomu rozmowy ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
audionanik Opublikowano 2 Kwietnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2018 33 minuty temu, retter napisał: A co do pierdów to nie będę komentował takiego poziomu rozmowy ... Wyluzuj, swoje tez miałem na myśli. Nasze opowiastki nie zastąpią odsłuchu dokonanego przez samego zainteresowanego. Jesli Cię to drażni to przyjmijmy, że ja pierdzę, a Ty recenzujesz ok? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rollomay Opublikowano 2 Kwietnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2018 Z tanich - SR80e. Z droższych - RS2e lub PS500e. SR325e są ok ale mogą być czasem zbyt metaliczne - tu trzeba dobrać tor z jeszcze większą uwagą niż do reszty Grado Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkel Opublikowano 2 Kwietnia 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2018 4 godziny temu, Synthax napisał: Ci którzy mnie znacie, które Grado dla mnie polecacie? Raczej seria e dziękuję za pomoc Jak Cię znam, to właśnie nie seria E. Grado PS500. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.