DCA Noire X, następca AEON 2 NOIR

[Silu00]

Zakochałem się na odległość na podstawie recenzji i wyglądu. Zapewne w przyszłym roku kupię, gdy skończą mi się pomysły na inne upgrady, mimo że zamkniętych słuchawek używam może 2 godziny tygodniowo. Liczę, że to będzie w końcu konstrukcja zamknięta, którą zakładam, bo chcę, a nie gdy muszę

 

 

 

[Undertaker]

Czyli to faktycznie są nowe puszki od nich, a nie jakiś kolab z Dropem?  Już przez te nazwy sfiksować można. 

 

W każdym razie Aeon 2 Noire były rewelacyjnie wręcz muzykalne, a przy tym dobre technicznie. Bardzo ciekawe brzmienie o takiej karmelowej barwie. Chociaż Aeon 2 zwykłe otwarte też są bardzo fajne, więc Dan dość konkretnie umuzykalnił chyba te swoje słuchawki przynajmniej z serii Aeon. Inna sprawa że ja wciąż mam i bardzo lubię pierwsze Aeony, ale to było brzmienie bardziej takie w stylu hi-fi coś jak Ethery. 

[Palpatine]

Od wielu lat nie potrafię się przeprosić z dużymi słuchawkami. Po ostatnich przygodach z HD800 i z Utopiami są to pierwsze słuchawki, które chciałbym sprawdzić. Jednak poczekam do wersji otwartej, śledząc opinie o tej zamkniętej. 

Edited December 16, 2024 by Palpatine

[x86]

Nie czytałem opinii ale Dan umie w zamknięte jak mało kto.

[Palpatine]

To prawda. Podobno łapią świetną synergie z SP3K.

[Dirian]

Trzeba będzie posłuchać, skoro bas jest "more punchy" to jest to już solidny argument, bo w Noire 2 niskie tony nie istniały. 

[Dawindyk]

Trzeba będzie posłuchać, skoro bas jest "more punchy" to jest to już solidny argument, bo w Noire 2 niskie tony nie istniały. 

Miałeś jakiś uszkodzony egzemplarz- w moim zdecydowanie istnieją

Sent from my SM-S928B using Tapatalk

[Undertaker]

Zależy kto jakiego basu szuka Moje też miały, ale na pewno nie taki uderzający jak w Ultrasone, ani tak lampowo-rozlany jak Beyery T1v3. Przy takich puszkach jak Ultrasone PRO900, Denon D600 czy Fostex Blue Dekoni to faktycznie one basu nie miały  Podobnie słyszałem głosy mówiące że ZMF Eikon mają dużo basu, a dla mnie one nie mają basu prawie w ogóle. Mają natomiast niezwykle magiczną, malowniczą i po prostu piękną średnicę podaną na zasadzie antytezy studyjnego, profesjonalnego czy zdehumanizowanego grania i warto mieć taką przeciwwagę do bezdusznych i nieromantycznych słuchawek których pełno na rynku, ale to już dywagacje na inne tematy

[Dirian]

1 godzinę temu, Dawindyk napisał(a):

Miałeś jakiś uszkodzony egzemplarz- w moim zdecydowanie istnieją

Sent from my SM-S928B using Tapatalk
 

 

No to najwidoczniej wydali jakąś kiepską partię, bo na dwóch egzemplarzach był ten problem

 

Chyba, że dla kogoś takie basowe płycizny są ok, no to może i istnieją te niskie tony

[Dawindyk]

 
No to najwidoczniej wydali jakąś kiepską partię, bo na dwóch egzemplarzach był ten problem
 
Chyba, że dla kogoś takie basowe płycizny są ok, no to może i istnieją te niskie tony

Rozumiem że Ty jesteś team Monarch 2/3 i bez rezonansu czaszki nie da rady A tak poważnie - jeśli czegoś brakuje w Noir to faktycznie może trochę brakować impaktu/najniższego basu. Jeśli to jedyna zmiana to raczej nie planuję zakupu ale rozumiem że ktoś może preferować nowsza wersję

Sent from my SM-S928B using Tapatalk

[Dirian]

2 godziny temu, Dawindyk napisał(a):

Rozumiem że Ty jesteś team Monarch 2/3 i bez rezonansu czaszki nie da rady  

 

Nie znam Monarch, ale czym innym jest dla mnie bas wiercący dziurę w czaszce, a czym innym dobry jakościowo baz, który potrafi uderzyć, zejść odpowiedni nisko i po prostu dawać frajdę. W Noire 2 tego basu mi zwyczajnie brakowało, był on bardzo powierzchowny, wybrzmiewał szybko i równie szybko znikał. Testowałem na dwóch kabelkach (tym z zestawu i tym lepszym od Dana Clarka - nie pamiętam już jak się nazywał) i kilku różnych źródłach. Poprawy nie było.

 

Żeby nie było - nie twierdzę, że to złe słuchawki, bo są bardzo dobre, poza tymi niskimi tonami. Zresztą to nie tylko moje zdanie, bo żebyś wiedział, że zacząłem swego czasu zastanawiać się czy mój egzemplarz nie jest wadliwy - no i doszukałem się podobnych opinii na temat basu na headfii czy reddicie, ktoś tam nawet tworzył teorie, że po prostu fizycznie przetwornik w Noire jest zbyt mały by wygenerować porządne niskie tony (nie wiem na ile to ma sens - nie znam się na aspektach technicznych). Ostatecznie pożyczyłem od kolegi z forum jego egzemplarz do porównania i brzmiał tak samo, więc przynajmniej rozwiałem wątpliwości i pożegnałem się z Noirami - choć nie była to łatwa decyzja  

 

Także tego... no czekam na ten nowy model 👍

[Najner]

Godzinę temu, Dirian napisał(a):

W Noire 2 tego basu mi zwyczajnie brakowało, był on bardzo powierzchowny, wybrzmiewał szybko i równie szybko znikał

Mam podobne zdanie, mimo, że całościowo Noire 2 bardzo lubię. Znasz w ogóle jakiekolwiek słuchawki wokół uszne, niezależnie od ceny, które grają basem ze zbliżoną jakością do dobrych pod tym względem doków? Ja jakiś czas temu doszedłem do wniosku, że bas z dobrych doków jest pod każdym względem lepszy od basu z zamkniętych czy otwartych wokółusznych. Noire 2 grały dla mnie piękną przestrzenią, ale bas był taki sobie.

[Palpatine]

5 minut temu, Najner napisał(a):

Mam podobne zdanie, mimo, że całościowo Noire 2 bardzo lubię. Znasz w ogóle jakiekolwiek słuchawki wokół uszne, niezależnie od ceny, które grają basem ze zbliżoną jakością do dobrych pod tym względem doków? Ja jakiś czas temu doszedłem do wniosku, że bas z dobrych doków jest pod każdym względem lepszy od basu z zamkniętych czy otwartych wokółusznych. Noire 2 grały dla mnie piękną przestrzenią, ale bas był taki sobie.

Ostatnio pod tym kątem testowałem HD800, 800S, Utopie i żadne z nich nie były w stanie się równać do Mest Mk2, a co dopiero do Omnium.

Łącznie przetestowałem kilkanaście/kilkadziesiąt par słuchawek nagłownych, ale ich dolne pasmo nigdy mi nie zagrało tak jak w dobrych dokach.

[Dirian]

Mam podobne wnioski - nie znam  

 

Natomiast są na pewno nauszniki, które potrafią zagrać dobrym, wyraźnym i satysfakcjonującym (przynajmniej mnie) basem - tak na szybko z pamięci to HD660S2 (tu mogłoby być trochę niższe zejście, ale ogólnie jest całkiem klawo), HE1000 (nie pamiętam którą wersję testowałem  ) czy Audeze LCD-2 CB. Erzetich Phobos też miały bardzo dobry jakościowo bas, prawie jakby jaskiniowiec dla którego zostały zaprojektowane walił maczugą po łbie  

 

Ale coś w tym jest, że jednak dobrej klasy IEM-y z reguły zaoferują lepsze niskie tony. Może kwestia tego, że z IEM ten bas idzie bezpośrednio do kanału słuchowego? 

[vonBaron]

Jeżeli chodzi o czysty fun ze słuchania wolałem A2N od Stealth czy Expanse. 

[Dawindyk]

4 godziny temu, Dirian napisał(a):

Mam podobne wnioski - nie znam  

 

Natomiast są na pewno nauszniki, które potrafią zagrać dobrym, wyraźnym i satysfakcjonującym (przynajmniej mnie) basem - tak na szybko z pamięci to HD660S2 (tu mogłoby być trochę niższe zejście, ale ogólnie jest całkiem klawo), HE1000 (nie pamiętam którą wersję testowałem  ) czy Audeze LCD-2 CB. Erzetich Phobos też miały bardzo dobry jakościowo bas, prawie jakby jaskiniowiec dla którego zostały zaprojektowane walił maczugą po łbie  

 

Ale coś w tym jest, że jednak dobrej klasy IEM-y z reguły zaoferują lepsze niskie tony. Może kwestia tego, że z IEM ten bas idzie bezpośrednio do kanału słuchowego? 

To + możliwość zignorowania małżowiny usznej która dość mocno wpływa na percepcję basu. Gorzej za to z przestrzenią i pozycjonowaniem bo to wszystko trzeba zasymulować jeszcze bardziej niż w nausznych

4 godziny temu, Palpatine napisał(a):

Ostatnio pod tym kątem testowałem HD800, 800S, Utopie i żadne z nich nie były w stanie się równać do Mest Mk2, a co dopiero do Omnium.

Łącznie przetestowałem kilkanaście/kilkadziesiąt par słuchawek nagłownych, ale ich dolne pasmo nigdy mi nie zagrało tak jak w dobrych dokach.

To może być ten problem bo jak dla mnie MEST 2 mają po prostu za dużo niskiego basu i nie byłem w stanie ich dłużej słuchać z tego powodu

[x86]

13 godzin temu, Dirian napisał(a):

Ale coś w tym jest, że jednak dobrej klasy IEM-y z reguły zaoferują lepsze niskie tony. Może kwestia tego, że z IEM ten bas idzie bezpośrednio do kanału słuchowego? 

Dokładnie dlatego + szczelność i izolacja. Jednakże moim zdaniem o wiele lepszej jakości bas dają HE1000se i Stealth. Jeszcze nie słyszałem lepszego z IEMów wliczając w to m.in. Cerberusy, EST50 i wspomniane MEST MKII. Reszta parametrów dźwięku to nawet nie ma co porównywać bo przepaść na korzyść dużych wokółuszniaków.

[Silu00]

Miałem wspomnieć nieśmiało o HE1000se w kwestii basu, ale nie chciałem się wychylać, bo nie mam porównania z IEMami podobnej klasy. Najlepsze, jakie miałem, to KZ ZAXy, którym notabene bas przycinałem. 

Natomiast bas z HE1000se jest najlepszy, jaki słyszałem w wokółusznych do tej pory, bez podziału na otwarte i zamknięte. Ale na pewno nie będzie to opcja dla bassheadów. 

 

Wracając do wątku, z DCA słyszałem jedynie Closed X i grały fajnie, ale baaardzo neutralnie, trochę bez wyrazu. Słyszałem, że Noire 2 były trochę bardziej "ekscytujące", chyba z lekką V-ką? Albo bliżej Harmana. 

Edited December 18, 2024 by Silu00

[Palpatine]

Większość słuchawek produkowanych dzisiaj celuje w Harmana, a ta krzywa to co iteracja to większa Vka. Nie dość że wszystkie grają na jedną modłę to jeszcze jest mały wybór w bardziej naturalnym strojeniu. No nic, zobaczymy jak te nowe DCA wypadną na tle chociażby HD800 czy Omnium. 

[Silu00]

2 minuty temu, Palpatine napisał(a):

zobaczymy jak te nowe DCA wypadną na tle chociażby HD800 czy Omnium

ale masz rozstrzał, zamknięte planary vs otwarte dynamiki vs 2x droższe IEMy 😉

 

Co do Harmana - od dłuższego czasu nie używam EQ, wolę upsamplować sobie Qobuza z konwersją do DSD w HQ Playerze, natomiast jak ostatnio sobie zapodałem profile Harmana PEACE EQ moich słuchawek, to była tragedia. Szczególnie z HEKse było tak:

 

[Palpatine]

20 minut temu, Silu00 napisał(a):

ale masz rozstrzał, zamknięte planary vs otwarte dynamiki vs 2x droższe IEMy 😉

To tylko materiał porównawczy jeśli chodzi o styl grania, a cena w audio od nie ma znaczenia. Zobacz jak Heheman sprzedaje HEKi. Najpierw za 11700 a dzisiaj za 6500. Za rok będą na blackfriday za 3333 zł i wciąż będą na nich zarabiać. Ich najdroższe modele są zbudowane z części tych najtańszych. 

[Silu00]

19 minut temu, Palpatine napisał(a):

Zobacz jak Heheman sprzedaje HEKi.

Nie tylko HEKi. Taki model biznesowy i robienie miejsca dla kolejnych modeli. Klient korzysta, lepsze to niż trzymać cenę przeciętnych sprzętów przez 5+ lat.

Mnie osobiście niezbyt interesuje jak będą wypadać na tle IEMów, bo to zupełnie inna konstrukcja i nie moja bajka. Interesuje mnie za to, jak wypadną na tle otwartych planarów, a przede wszystkim innych zamkniętych modeli, z którymi miałem do czynienia. Do tej pory żadne mnie tak naprawdę w pełni nie kupiły, więc traktuję je jako kompromis, z góry niestety na przegranej pozycji przy pełnowymiarowych słuchawkach otwartych.

[Rutherford]

On 12/16/2024 at 9:37 PM, Dirian said:

Trzeba będzie posłuchać, skoro bas jest "more punchy" to jest to już solidny argument, bo w Noire 2 niskie tony nie istniały. 

Nazwa “Noire” to podobno slangowe określenie basu. Jest sub base i to bardziej niż np. w E3. Do not take my word for it: Crinacle: “bass V shape headphones” ¯\_(ツ)_/¯ 

[Dirian]

Dla mnie ten bas jest po prostu zbyt płytki, za mało mięsisty. Nie jest tak, że w ogóle go nie ma, ale nie sprawiał mi frajdy. Brakuje mu zejścia, brzmi płytko. Naturalnie to moje zdanie.