Jump to content
Oferta specjalna MP3Store.pl - Słuchawki dokanałowe i akcesoria KINERA, QUEEN OF AUDIO i CELEST nawet do 25% taniej! ×

Jaki przenośny dac/amp w klasie a lub a/b do 3000zł


Recommended Posts

Hejo. Z tego co widzę, żaden producent nie podaje tego parametru, ale może wiecie o czymś, o czym mało kto wie. 

Link to comment
Share on other sites

Hejo. Z tego co widzę, żaden producent nie podaje tego parametru, ale może wiecie o czymś, o czym mało kto wie. 
O ile się nie mylę to xduoo xd 05 pro. W tym budżecie(za używkę) nic lepszego/o takich parametrach nie ma.
Sprawdź w sieci.
Jeżeli będzie zainteresowany to wystawiłem na forumowym komisie swój egzemplarz.

Wysłane z mojego moto g54 5G przy użyciu Tapatalka

Link to comment
Share on other sites

Podobno z dobrze brzmiących mobilnych urządzeń to wyszedł Questyle CMA18P. Jeśli gra podobnie jak ich stacjonarki to bardzo dobrze grające urządzenie. Sam nie słuchałem, mam inny model tego producenta ale recenzje chwalą więc raczej coś jest na rzeczy :)

Edited by Pioj
Link to comment
Share on other sites

4 godziny temu, Pioj napisał(a):

Podobno z dobrze brzmiących mobilnych urządzeń to wyszedł Questyle CMA18P. Jeśli gra podobnie jak ich stacjonarki to bardzo dobrze grające urządzenie. Sam nie słuchałem, mam inny model tego producenta ale recenzje chwalą więc raczej coś jest na rzeczy :)

Można znaleźć dobry sprzęt, ale chcę coś tej najlepszej klasy żeby skok jakościowy był jak największy. Już mam dość szukania w niższych klasach, bo zmiana brzmienia w nich jest kosmetyczna. Przypuszczam, że jak producent nie chwali się klasą a, to będzie to klasa d albo jeszcze niższa. Znalazłem sprzęt przenośny gdzie co chwilę producent chwali się klasą a/ab, ale kosztuje 17 tyś, jakiś dap cayin. Straszne, że najlepsze brzmienie jest zarezerwowane dla najbogatszych. Ciekawe czy doczekamy a klasy w ludzkich cenach.

Link to comment
Share on other sites

4 minuty temu, Rafacio napisał(a):

 

giphy.gif.58d57f35c400015d9f3db27987e65b71.gif

Nic dodać nic ująć. Dziwię się naturalnym porządkiem świata. Ale zaawansowany wzmacniacz a klasy do samochodu kupiłem za 1200zł nowy i to ma wielkość radia samochodowego. Tylko w head fi są takie kosmiczne ceny. W audio domowym liczy się tylko a klasa a klasa d to obiekt drwin, a w przenośnych sprzętach przypuszczam że mogli by zrobić skok jakościowy ale nie śpieszy im się z postępem.

Edited by miera
Link to comment
Share on other sites

31 minut temu, miera napisał(a):

Ciekawe czy doczekamy a klasy w ludzkich cenach.

Łap za tysiaka dapa 😀. Mam nadzieję, że nie za tanio bo 3x poniżej budżetu.

https://audeos.pl/hiby-r4-pomaranczowy


Tego koledzy @x86 @ZebLongmają i sobie chwalą.

https://audeos.pl/hiby-r6-pro-ii-czarny

Edited by lobuz1
  • Like 3
Link to comment
Share on other sites

10 minut temu, lobuz1 napisał(a):

Łap za tysiaka dapa 😀. Mam nadzieję, że nie za tanio bo 3x poniżej budżetu.

https://audeos.pl/hiby-r4-pomaranczowy


Tego koledzy @x86 @ZebLongmają i sobie chwalą.

https://audeos.pl/hiby-r6-pro-ii-czarny

No no, Chińczycy wybijają się przed szereg. 0.4w nie napędzi mi hifimanów, ale posłuchałbym tego R6 na iemach. Z drugiej strony można kupić kilku watowego potwora, ale czy to ma prawo zagrać jakościowo. Piwo dla ciebie!

Link to comment
Share on other sites

27 minut temu, miera napisał(a):

No no, Chińczycy wybijają się przed szereg. 0.4w nie napędzi mi hifimanów, ale posłuchałbym tego R6 na iemach. Z drugiej strony można kupić kilku watowego potwora, ale czy to ma prawo zagrać jakościowo. Piwo dla ciebie!

R6 Pro II z początku był krytykowany, że na papierze nie ma wielkiej mocy, a w praktyce wygląda to tak, że pędzi wszystkie moje planary (prócz HE6) i wysokoomowe dynamiki na średnim wzmocnieniu i to w okolicach środka skali. Praktycznie nie używam w trybie wysokiego wzmocnienia. Porządny wzmacniacz klasy A robi robotę.

Edited by x86
  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

6 minut temu, x86 napisał(a):

R6 Pro II z początku był krytykowany, że na papierze nie ma wielkiej mocy, a w praktyce wygląda to tak, że pędzi wszystkie moje planary (prócz HE6) i wysokoomowe dynamiki na średnim wzmocnieniu i to w okolicach środka skali. Praktycznie nie używam w trybie wysokiego wzmocnienia. Porządny wzmacniacz klasy A robi robotę.

Porównam to R6 z ifi go bar. Ma nie całe 0.5w, trochę nie fair, ale ciekawe czy będzie wow, w końcu moc to nie wszystko. Go bara już nie używam z hifimanami od kiedy posłuchałem ich na mocniejszym sprzęcie.

Link to comment
Share on other sites

Teraz, miera napisał(a):

Porównam to R6 z ifi go bar. Ma nie całe 0.5w, trochę nie fair, ale ciekawe czy będzie wow, w końcu moc to nie wszystko. Go bara już nie używam z hifimanami od kiedy posłuchałem ich na mocniejszym sprzęcie.

W moim przypadku problemem GoBara był matowy dźwięk, bez dynamiki i generalnie życia. Zasilany był ze stacjonarki PC z portu USB3.1 Można by przez to odnieść mylne wrażenie zbyt małej mocy.

Link to comment
Share on other sites

7 minut temu, x86 napisał(a):

W moim przypadku problemem GoBara był matowy dźwięk, bez dynamiki i generalnie życia. Zasilany był ze stacjonarki PC z portu USB3.1 Można by przez to odnieść mylne wrażenie zbyt małej mocy.

Fabryczne złote kable w go bar są tragiczne, po wymianie na jedno kierunkowy fiio to gra jak inny sprzęt. Tryb gto faktycznie zabiera całe życie z ich brzmienia, niby to upsampling ale wyraźniejszy dźwięk kosztem całej reszty to za duże ustępstwa.

Edited by miera
Link to comment
Share on other sites

Teraz, miera napisał(a):

Fabryczne złote kable w go bar są tragiczne, po wymianie na jedno kierunkowy fiio to gra jak inny sprzęt. Tryb gto faktycznie zabiera całe życie z ich brzmienia. 

Dongle używam tylko ze swoimi "grubymi" kablami, mając pewność odpowiedniego zasilenia zaś fabryczne zawsze spoczywają w pudełkach. Jak porównywałem z innymi donglami to też zawsze na jednym tym samym przewodzie. Podsumowując chciałem tylko podkreślić byś się za mocno nie sugerował sygnaturą i wysterowaniem poprzez pryzmat GoBara bo to akurat moim zdaniem nie najlepszy "wzorzec" ;)

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

6 minut temu, x86 napisał(a):

Dongle używam tylko ze swoimi "grubymi" kablami, mając pewność odpowiedniego zasilenia zaś fabryczne zawsze spoczywają w pudełkach. Jak porównywałem z innymi donglami to też zawsze na jednym tym samym przewodzie. Podsumowując chciałem tylko podkreślić byś się za mocno nie sugerował sygnaturą i wysterowaniem poprzez pryzmat GoBara bo to akurat moim zdaniem nie najlepszy "wzorzec" ;)

Jak gra R6? Bardziej bliski i ciepły czy bardziej techniczny. Nie wiem czy to dobre porównania, może jedno nie wyklucza drugiego 😅

Link to comment
Share on other sites

Godzinę temu, miera napisał(a):

Tylko w head fi są takie kosmiczne ceny.

Nie uważam tak, można kupić świetny sprzęt w ludzkiej cenie. Topping G5 jest tego przykładem, masz bardzo dużo mocy i czysty, rozdzielczy dźwięk za niewielkie pieniądze.

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

5 minut temu, Najner napisał(a):

Nie uważam tak, można kupić świetny sprzęt w ludzkiej cenie. Topping G5 jest tego przykładem, masz bardzo dużo mocy i czysty, rozdzielczy dźwięk za niewielkie pieniądze.

Moc ma konkretną, bardzo niska impedancja wyjściowa. Tylko sabre nie lubię. Na pewno sprawdzę go. Nie podziękuję, bo lajki mi się skończyły.

Link to comment
Share on other sites

16 minut temu, miera napisał(a):

Jak gra R6? Bardziej bliski i ciepły czy bardziej techniczny. Nie wiem czy to dobre porównania, może jedno nie wyklucza drugiego 😅

Słusznie pytasz o wykluczanie jedno drugiego. Akurat tutaj uważam, że dźwięk jest bardzo techniczny, lekko surowy, nawet momentami kliniczny ale w ocieplonej,  lekkostrawnej, trochę wygładzonej czyli muzykalnej formie. Niby to się wzajemnie wyklucza ale tak go odbieram i przez to tak bardzo trafił w mój gust. Jest audiofilsko i przyjemnie zarazem :D Zachęcam do odsłuchu (w sklepie lub wypożyczenia) i własnej oceny bo tak to sobie możemy pisać ;)

15 minut temu, Najner napisał(a):

Nie uważam tak, można kupić świetny sprzęt w ludzkiej cenie.

Też tak uważam. Przykładem ostrego mieszania mi w głowie jest Onix Alpha XI1. Dzyndzel jest za dobry jak na swoją cenę :P

Oczami wyobraźni kreuje mi się obraz grania slynnej Lampucery, o ktorej tak często wspomina @Undertaker. Obydwa urządzenia łączy ten sam DAC chip więc może coś jest na rzeczy.

Edited by x86
Link to comment
Share on other sites

26 minut temu, x86 napisał(a):

Słusznie pytasz o wykluczanie jedno drugiego. Akurat tutaj uważam, że dźwięk jest bardzo techniczny, lekko surowy, nawet momentami kliniczny ale w ocieplonej,  lekkostrawnej, trochę wygładzonej czyli muzykalnej formie. Niby to się wzajemnie wyklucza ale tak go odbieram i przez to tak bardzo trafił w mój gust. Jest audiofilsko i przyjemnie zarazem :D Zachęcam do odsłuchu (w sklepie lub wypożyczenia) i własnej oceny bo tak to sobie możemy pisać ;)

Też tak uważam. Przykładem ostrego mieszania mi w głowie jest Onix Alpha XI1. Dzyndzel jest za dobry jak na swoją cenę :P

Oczami wyobraźni kreuje mi się obraz grania slynnej Lampucery, o ktorej tak często wspomina @Undertaker. Obydwa urządzenia łączy ten sam DAC chip więc może coś jest na rzeczy.

Angielskie i dlatego muszę to sprawdzić, nie słyszałem o tej firmie. Mam słabość do angielskich grajków. 

      Właśnie się dowiedziałem, że mojo 2 ma wzmak klasy a. Ma tylko 0.1W mocy więcej niż go bar a różnica jest olbrzymia z hifimanami. Ciekawe, jakiej klasy jest go bar. Może bardzo niska impedancja wyjściowa mojo robi tak dobrą robotę.

Edited by miera
Link to comment
Share on other sites

Też właśnie mam Toppinga G5 i mi się podoba, ale czy jest lepszy niż DAC/AMP X, to nie wiem, bo innych nie słuchałem. W każdym razie potrzebowałem funkcji bluetooth, ponad 1W @ 32 ohm i rozdzielczego grania i to dostałem. 
Ogólnie mam wątpliwości czy najnowsze sprzęty muszą mieć klasę A żeby grać dobrze. Postęp idzie do przodu i bardzo dużo jest teraz na rynku dobrze brzmiących DAPów i DAC/Ampów. Z ciekawych które pierwsze przychodzą mi do głowy to Chord Mojo 2, Topping G5, Questyle CMA18P. W każdym razie mają dużo pozytywnych opinii zarówno o producencie jak i tych produktach

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, miera napisał(a):

Ciekawe, jakiej klasy jest go bar. Może bardzo niska impedancja wyjściowa mojo robi tak dobrą robotę.

Wydaje mi się, że trochę za bardzo fiksujesz się na te parametry techniczne, gdzie np. magia Mojo2 wynika głównie z oprogramowania Roba Wattsa. Sam zresztą mialem okazję porównać łeb w łeb Mojo2, Fiio Q15, Toppinga G5 i Shanlinga H5 i parametry techniczne grały wg mnie drugorzędną rolę.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Godzinę temu, Pioj napisał(a):

Też właśnie mam Toppinga G5 i mi się podoba, ale czy jest lepszy niż DAC/AMP X, to nie wiem, bo innych nie słuchałem. W każdym razie potrzebowałem funkcji bluetooth, ponad 1W @ 32 ohm i rozdzielczego grania i to dostałem. 
Ogólnie mam wątpliwości czy najnowsze sprzęty muszą mieć klasę A żeby grać dobrze. Postęp idzie do przodu i bardzo dużo jest teraz na rynku dobrze brzmiących DAPów i DAC/Ampów. Z ciekawych które pierwsze przychodzą mi do głowy to Chord Mojo 2, Topping G5, Questyle CMA18P. W każdym razie mają dużo pozytywnych opinii zarówno o producencie jak i tych produktach

Niby są sposoby na obejście wad gorszych wzmacniaczy niż a, ale podobno im mniej elementów w układzie tym lepiej 

Link to comment
Share on other sites

Polecam spróbować CMA18, bo raz, że gra świetnie, a dwa, spełnia twoje kryterium:

 

"It maintains both input and output in voltage mode, thereby keeping the operational state constantly in pure Class A"

 

Mocy też ma sporo, a niektórzy porównują jego granie do dobrej stacjonarki (mi trudno ocenić - nie miałem nigdy stacjonarki a tym bardziej dobrej ;) ).

 

 

Z minusów: na IEM potrafi zaszumieć, bateria nie trzyma super długo gdy pędziesz wymagające nauszniki (za to trochę się ładuje, ale można przy PC słuchać i ładować jednocześnie wbrew wcześniejszym doniesieniom) i konstrukcja jest delikatna (polecam od razu kupić skórzane etui na Aliexpress).

 

No i do obsługi trzeba się przyzwyczaić. Ale za to dźwiękowo wymiata ;) 

Edited by Dirian
  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

często producenci nie chwalą się w jakiej klasie jest wzmacniacz, ale wśród wyżej wymienionych, jeśli patrzysz na parametry to wszystkie są pierwsza klasa. Np Topping G5: THD+N <0.0008% dla 32ohm@145mW, SNR 124dB, crosstalk -114dB, impedancja wyjściowa <0.1dB.

Zresztą w internecie są pomiary tego sprzętu robione przez różnych ludzi i ten dac/amp rzeczywiście tak dobrze wypada. W każdym razie parametry TOP chociaż mówi się, że parametry to nie wszystko.

Edited by Pioj
  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Oznaczenie klasy wzmacniacza nie mówi wprost o jego jakości tylko o trybie jego pracy czyli jaka konfiguracja prądu jest na stopniu wyjściowym. Mają one różne plusy i minusy.

 

W klasie A prąd płynie nieprzerwanie przez co są to niewydajne energetycznie układy. Zużywają dużo prądu, wydzielają dużo ciepła i są drogie w budowie bo potrzebują rozbudowanej sekcji zasilania dlatego w przenośnym audio nie są zbyt popularne gdzie liczy się zużycie prądu i miniaturyzacja.

 

Klasa D to zupełnie inna zasada działania gdzie sygnał jest utrzymywany i wzmacniany w formie cyfrowej a kolumny/słuchawki są potem pędzone impulsami wysyłanymi przez modulator

 

19 godzin temu, Pioj napisał(a):

często producenci nie chwalą się w jakiej klasie jest wzmacniacz, ale wśród wyżej wymienionych, jeśli patrzysz na parametry to wszystkie są pierwsza klasa. Np Topping G5: THD+N <0.0008% dla 32ohm@145mW, SNR 124dB, crosstalk -114dB, impedancja wyjściowa <0.1dB.

Zresztą w internecie są pomiary tego sprzętu robione przez różnych ludzi i ten dac/amp rzeczywiście tak dobrze wypada. W każdym razie parametry TOP chociaż mówi się, że parametry to nie wszystko.

 

Topping G5 z tego co widzę ma coś co nazwali nested feedback composite amplifier. Brzmi jak seria opampów jeden na drugim ze sprzężeniem zwrotnym stąd wyśrubowane parametry pomiarowe. Klasa pracy wzmacniacza to pewnie najbardziej popularne AB.

Edited by Spawn
  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Fabryczne złote kable w go bar są tragiczne, po wymianie na jedno kierunkowy fiio to gra jak inny sprzęt. Tryb gto faktycznie zabiera całe życie z ich brzmienia, niby to upsampling ale wyraźniejszy dźwięk kosztem całej reszty to za duże ustępstwa.
Link do tego kabla fiio można prosić?

Wysłane z mojego moto g54 5G przy użyciu Tapatalka

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...

Important Information

Register to have access to community resources. Forum rules Terms of Use and privacy anc cookies policy Privacy Policy