Craft Ears Omnium

[KaszaWspraju]

Tak to się zaczęło.

 

Ja tak mam, że wiem co mi się spodoba już od pierwszego odsłuchu. Było tak z Cowon E2, q-Jays, jak i przy Questyle CMA600i oraz Final Audio D8000. Od razu wiedziałem, że je kupię. Z Omnium było o tyle ciężko, że ich cena jest bardzo, bardzo wysoka, a niedawno kupiłem THIEAUDIO Monarch MK3, jednak zachęcony opisami Omnium @HappyBlack, @Palpatine, @Najner  na forum, od tak wrzuciłem posta, żebym sobie ich posłuchał. O ja naiwny. Nie było problemu z wypożyczeniem demówek, dzięki Mateusz. Przybyły stare i nowe flagowce od Craft Ears. Aurum - słuchałem bardzo krótko, przez ich sygnaturę, mocno skoncentrowane słuchawki. Bardzo bliski przekaz, skupiony na środku i mało rozciągnięta scena, bardzo mi się to nie podobało. Słychać było jakość, szczegóły, ale przez ten ciasny przekaz, reszta była mocno tłumiona według mnie. Uniwersalna wersja nie siedział mi za dobrze w uchu co tylko przyspieszyło przesiadkę. Szybko przesiadłem się na Omnium. Po kilku daniach przyjemności zacząłem przeglądać galerię produktów na stronie Craft Eras - przepadłem, było po mnie. Wyobrażałem sobie jak będą wyglądać moje monitory douszne na wymiar. Umówiłem się na spotkanie w siedzibie firmy. Spotkanie godzinka z hakiem, ja kipię od emocji i 30 stopni na dworze. Rozmowy o muzyce oraz projekcie. @jedrula1 wszystko wyjaśnił i pomógł spiąć projekt od strony wizualnej. Wyciski bez żadnego dyskomfortu, szybko i sprawnie. Dziękuję załodze Craft Ears.

 

 

Craft Ears Omnium Unierslane

 

Omnium w wersji uniwersalnej słuchałem na gumkach Azla SednaEarfit Light.

 

Do opisu ogólnej charakterystyki posłużę się komentarzem św. pamięci pana Bohdana Tomaszewskiego spikera i miłośnika tenisa. Parafrazując - “Rafael Nadal to świetny zawodnik, ale to tylko świetny rzemieślnik. Za to król jest tylko jeden - Roger Federer”. Obu nie można odmówić wyników, tytułów, serca do walki, talentu i zapisania kilku kart w historii tenisa. Za to pan Bohdan cenił wyżej, nie bez powodu, Roger Federer’a. Cenił go za piękno i kunszt jakie prezentował podczas swojej gry. Monarch MK3 to taki świetny rzemieślnik, podoba się wielu, ma swoje niezaprzeczalne zalety, ale Omnium pokazał czego brakuje tym słuchawką. Przede wszystkim tego piękna i “muzykalności’. Nie trzeba podbijać skrajnych pasm by pokazać szczegóły, dynamikę, siłę i potęgę basu czy brylantów na górze. Iluzji dużej sceny z masą przestrzeni. Craft Eras stworzył słuchawki które są o niebo bardziej przystępne w odbiorze, są niesamowicie muzykalnie. Grają bez żadnego wysiłku, bez żadnych podbić w strojeniu. Lekko. Idealnie przekazują muzykę która jest  łatwa do przetrawienia, z taką ilością szczegółów i dynamiki, że Monarch tym męczył przed przyzwyczajeniem się do krzywej Harmana. Dla mnie to największa zaleta jak Omnium. Ich lekkość, łączenie idealnie wszystkiego w całość w ten łatwy i oczywisty sposób dla słuchacza przekazują ponad przeciętną dynamikę i masę szczegółów z każdego pasm. Tekstury. Najlepiej oddane jest to w basie. Tu wszystko ma czas, wybrzmiewa, mruczy, ma czas zgasnąć, wybrzmieć, a kolejny dźwięk, nuta, tego nie zagłusza poprzedniej. Bas o ponadprzeciętnej jakości i fakturach. Jest go mniej niż MK3, ale jest znacznie przyjemniejszy i bogatszy. Nie musi wygrywać asem serwisowym. Lepsze jest - pierwszy piorunujący serwis od rzemieślnika i return od króla. Potem piękna wymiana i owacje publiczności po rozegraniu punktu. Tak właśnie gra tu bas.

 

 

Piękno i muzykalność w Omnium skrywa się w środkowej części pasma. Niestety brakuje mi umiejętności i uszu by opisać to co tam jest zawarte. Piękna, organiczna i ludzka, bardzo przyjemna, ze świetną dynamiką i szczegółami. Ktoś mógłby powiedzieć, że jest podkolorowana, ale to nie to. On jest świetnie wpasowana w cale strojenie, jest postawiony na nią delikatny priorytet - to jest to podkolorowanie. Dzięki temu bas nie musi być podbity i walić jak waligóra, a wysokie nie muszą być jak wyrwiząb, wróć, wyrwidąb. Wszystkie wysokie rejestry są czyściutkie, tak samo detaliczne i dynamiczne jak reszta. Przyjemne i piękne. Sięgają tak wysoko jak trzeba, nie są przeciągnięte w lewo i prawo sztucznie poszerzając scenę . Ponownie napisze łatwe w odbiorze.

Omnium można słuchać głośniej i nie będą męczyć. Nic w strojeniu nie przeszkadza w słuchaniu muzyki, może komuś czegoś brakować czy być czegoś za mało, ale dosłownie nic nie przeszkadza. Kolejną świętą rzeczą jest, że zupełnie nie słychać zastosowanych przetworników, zestrojone są idealnie. Technicznie super, oddają to co najważniejsze w muzyce i to co ich technologia najlepiej potrafi. Teraz naciągnę prawdę - nawet we wszystkich gatunkach muzycznych, a resztę pozostawia dla audiofilowych fetyszystów.

 

Jedyny poważny zgrzyt to, że Omnium uniwersalne szumią mi z CMA600i. Mam pod ręką kabel od  Effect Audio Cleo II Octa z April Cable Tour - Cleo II Octa i z nim też był szum na Questyle. Zatem to nie oryginalny kabel z zestawu. Druga, mała, irytacja, to mi jednak trochę brakuje tej standardowej przestrzeni stereo, powietrza, znanej i powielanej od lat. Craft Eras stworzył w tym aspekcie coś innego i ciekawego. Plany na tej scenie to pierwsza klasa z idealnie gładkimi przejściami bez przesadnego, wyraźnego zaznaczenia ich w przestrzeni. Mimo to bez problemu możemy wskazać co się tam dzieje, gdzie i kiedy.To tak naturalnie brzmi. Nie ma wyraźnego 3D efektu, za to jest epickie ludzkie stereo. Pozwala się zanurzyć, skupić, cieszyć, słyszeć. Poniżej cytat który najlepiej to oddaje.

 

“@Najner napisał:

Na pewno Omnium mają znacznie lepiej poukładany balans dół - średnica - góra. ...Omnium miałem dokładnie takie wrażenie, jak napisał wyżej @Vaiet - słuchasz i po prostu wszystko jest na swoim miejscu, każde pasmo brzmi cholernie rozdzielczo, z jednej strony można z ogromną dokładnością śledzić każdy instrument w każdym paśmie, a z drugiej strony brzmi to bardzo spójnie. Dla mnie to trochę takie granie, które daje dobry system głośnikowy w dopieszczony akustycznie pomieszczeniu, a ja siedzę w sweet spocie.“

 

Robimy wszystko…. po czym tłumaczył dlaczego nie da się moich pomysłów zrobić. 

Customy vs Unierslane.

 

Craft Ears postawił na skromną prezentację i utylitarne, pancerne etui. Dodatkowo imienne, miły akcent. Choć osobiście zmieniłbym układ na taki:

 

 

Ma więcej miejsca na kabel, zwłaszcza grubszy. Jest lepiej uporządkowane i moim zdaniem łatwiejsze do codziennego użytku. Dołączony kabel trochę jednak odstaje od reszty zestawu. Podobno ma się to zmienić w przyszłości. 

Customy są ciężkie (pozytywnie), wielkie, zwarte, wspaniałe uczucie trzymać je w ręku. Dodając ośmiożyłowy kabel, nie ten dołączony do ciem, nie ma lipy. Sama obecność takiego zestawu zwiastuje niemałe emocje i doznania.

Komfort jest zdecydowanie lepszy. Nie, nie znikają w uchu ale nie ma zmęczenia czy pieczenia jak to jest czasami z gumkami. Już wiem, że każde kolejne iem jakiekolwiek kupię to będą Ciem. 

Tak na szybko różnice do wersji uniwersalnej po pierwszym odsłuchu pod wpływem emocji:

Bass - jeszcze lepsze tekstury i pomruki.

Wysokie - bardziej skupione, wyraźniejsze, ciut lepiej wygładzone, taki ostatni szlif.

Środek - na tę chwilę bez zmian - bardzo dobrze, że nic się nie zmieniło na ten czas.

Scena - większa głębia, szerokość ciut mniejsza.

 

 

Po kilku dniach Omnium “na wymiar” bardzo mało się zmieniły. Sporo wybaczą słabej jakość MP3 ale nie wszystko. Dużo zyskują na bardzo dobrze zrealizowanych albumach i wyższej jakości pikach. Lubią również prąd i blanas. Balans pomaga przede wszystkim rozciągnąć trochę scenę, a prąd spina wszystko w całość. Góra jeszcze lepsza, ale nie przez wygładzenie które jest troszkę lepsze, lecz przez więcej szronu i energii. Dodatkowo balans wyciąga jeszcze więcej na skrajach lewo, prawo.

Ma się czasem wrażenie, chyba zależy to od realizacji albumów, że grają całe doki i małżowina jest aktywna w procesie słuchania “ciem”. Słuchamy całym uchem, a nie kanałem. Tu nie potrzeba przetwornika “bone conduction” dla uzyskania fajnego efektu, uczucia małej wibracji.

Wersja “custom” na moje ucho okazałą się mniej czuła na zmianę okablowania. Po zaaplikowaniu Effect Audio Cleopatra II OCTA większych różnic nie usłyszałem. Uniwersalne  wyraźniej zareagowały na srebro. Usłyszałem trochę więcej szczegółów na dole i górze, bez zmian na środku co mnie cieszy. W skrócie mniej magicznie/analogowo, więcej technicznie/szczegółowo, wszystko subtelnie. Bas cit bardziej sprężysty. Mocne detale teksturowanie i realizm. Zostawiam się jeszcze jedynie jak bardzo Omnium robione na wymiar będą się skalować z jeszcze lepszym źródłem/wzmacniaczem. Słucham głownie na Questyle CMA600i.

 

Kończąc, Omnium nie stawiana krótki efekt WoW, to jest twój najlepszy przyjaciel.

 

 

P.s.

Wszystkie poniżej wymienione albumy, utwory czy artyści na których muzyce opisałem Omnium Custom:

 

Radiohead - In Rainbows - From The Basement - na Youtube polecam!!!

Joy Division - Unknown Pleasures

Hans Zimmer The Dark Knight Medley : Why So Serious? Live in Prague 2017.

Hans Zimmer - Blade Runner 2049, Interstellar

Polyphia - New Levels New Devils, Remember That You Will Die

Billy Idol - 1984 - Rebel Yell (LP, Japan)

Justin Johnson - The Biscuit House

Daft Punk - Human After All - 2005

Breakout - Rzeka dzieciństwa, Modlitwa, Usta moje grzej.

Aga Zaryan - Picking up the Pieces

Marilyn Manson - The Pale Emperor [Deluxe Edition] - 2015

Yosi Horikawa - Vapor - 2013

Thriller Jazz - Verve Jazz Club - 2006

Portishead - Roseland NYC Live - 1998

Creedence Clearwater Revival - Chronicle The 20 Greatest Hits (1976)

Sound City - Real To Reel

Republika - Nowe Sytuacje

Tricot『おちゃんせんすぅす』 ,  "potage" , 「真っ黒」

Cool Kids Of Death - 1, 2, 3

Mclusky - Do Dallas

Bastion - Soundtrack

Transistor OST 2014

The Music - 2002 - The Music

The Dead Weather - Horehound - 2009

The Cult - Love -1985

Talking Heads - Stop Making Sense (Deluxe Edition - 2023 remaster)

Mal Waldron – Tokyo Bound - 1970

Quincy Jones - The Quintessence - 1961

Tool

Kult

 

...i wiele innych.

Edited August 11, 2024 by KaszaWspraju

[Palpatine]

Bardzo dobry opis. Znam brzmienie tylko UIEM i mogę się z nim zgodzić. Ich główne cechy to melodyjność, lekkość w sensie łączenia pasm/niewysilenia i stereofonia. Wszystko grają bardzo dobrze. Elektronikę i muzykę filmową wybitnie poprzez podbity subbas i potęge brzmienia. Rock, rap, pop fantastycznie poprzez ciężar instrumentów i ich wybrzmiewanie oraz naturalną melodyjność. Polecam wszystkim sprawdzić Omnium, którzy szukają czegoś innego niż 90% słuchawek iem, stronojnych podbitymi skrajami ala współczesny harman.

[trez0r]

1 godzinę temu, KaszaWspraju napisał(a):

CIACH

Wersja “custom” na moje ucho okazałą się mniej czuła na zmianę okablowania. Po zaaplikowaniu Effect Audio Cleopatra II OCTA większych różnic nie usłyszałem. Uniwersalne  wyraźniej zareagowały na srebro. Usłyszałem trochę więcej szczegółów na dole i górze, bez zmian na środku co mnie cieszy. W skrócie mniej magicznie/analogowo, więcej technicznie/szczegółowo, wszystko subtelnie. Bas cit bardziej sprężysty. Mocne detale teksturowanie i realizm. Zostawiam się jeszcze jedynie jak bardzo Omnium robione na wymiar będą się skalować z jeszcze lepszym źródłem/wzmacniaczem. Słucham głownie na Questyle CMA600i.

CIACH

W Twoim przypadku IMO wyszedl 'seal' jakiego lapales, lub nie  w uniwersalach.

[KaszaWspraju]

W uniwersalnych seal był ok, zmaniłem gumki, na krótszą i dłuższą wersję Azla SednaEarfit Light i dopasował rozmiar do głębszej aplikacji. W sumie możliwe i logiczne jest, że teraz jest dużo lepiej przez prawie idealne dopasowanie do ucha.

Edited August 11, 2024 by KaszaWspraju

[trez0r]

1 minutę temu, KaszaWspraju napisał(a):

W uniwersalnych seal był ok, zmaniłem gumki, na krótszą i dłuższą wersję Azla SednaEarfit Light i dopasował rozmiar do głębszej aplikacji. W sumie możliwe i logiczne jest, że teraz jest dużo lepiej przez prawie idealne dopasowanie do ucha.

 

Z UIEMami to ja do konca nie wiem, czy mam dobrego seal'a, czy nie... niby jestem przekonany, ze pasuja idealnie - potem zmieniam tipsa i mam efekt wow  Mi z Omnium najbardziej pasowaly te dual-flange'i co @jedrula1 daje w zestawie.

[KaszaWspraju]

Nie miałem ich w wersji demo. Były Spinfit.

[trez0r]

4 minuty temu, KaszaWspraju napisał(a):

Nie miałem ich w wersji demo. Były Spinfit.

Mi Spinfity nie podpasowaly, ja swoje kupilem kiedys na amazonie, za 'namowa' head-fi  takie 

[Palpatine]

50 minut temu, trez0r napisał(a):

Mi z Omnium najbardziej pasowaly te dual-flange

Muszę je sprawdzić. Jakoś z przyzwyczajenia nawet nie otwieram paczki z tipsami z zestawów tylko zakładam swoje ulubione JVC Spiral Dot ++ ew. Azla Xelastec

[side]

...

Edited August 11, 2024 by side

[wfmsiekierka]

Mi Spinfity nie podpasowaly, ja swoje kupilem kiedys na amazonie, za 'namowa' head-fi  takie 

$25 za dostawę. Porażka...

Wysłane z mojego moto g54 5G przy użyciu Tapatalka

[zgreg]

Fifimen ma 36$ za dostawę

[wfmsiekierka]

Fifimen ma 36$ za dostawę

W tej sytuacji dostajemy duży karton i od biedy bym zaakceptował, ale $25 za kopertę z tipsami już nie.

Wysłane z mojego moto g54 5G przy użyciu Tapatalka

[trez0r]

8 minut temu, wfmsiekierka napisał(a):

W tej sytuacji dostajemy duży karton i od biedy bym zaakceptował, ale $25 za kopertę z tipsami już nie.

Wysłane z mojego moto g54 5G przy użyciu Tapatalka
 

Ale nikt nie kaze Tobie kupowac samych tipsow  

[wfmsiekierka]

Ale nikt nie kaze Tobie kupowac samych tipsow  

Wysłane z mojego moto g54 5G przy użyciu Tapatalka

[Najner]

Ładnie opisane brzmienie Omnium.

 

7 godzin temu, KaszaWspraju napisał(a):

Radiohead - In Rainbows - From The Basement - na Youtube polecam!!!

Uwielbiam, szczególnie "Where I end and you begin". 

Mogę dodać, że oprócz muzyki dla normalnych ludzi opisanej przez Kaszę Omnium grają świetnie również muzykę dla nieco mniej normalnych, a nawet taką dla jednostek totalnie nienormalnych. 

Aż się boję pomyśleć jak one grają w wersji customowej.

Edited August 11, 2024 by Najner

[KaszaWspraju]

Ten kawałek też jest świetny, widać jak chłopaki wczuwają się:

 

Uwielbiam tę formę prezentacji. Doskonale widać co robi muzyk by wydobyć dźwięk, współpracę zespołu, uśmiech po zakończaniu i w trakcie grania. Słucham  tak raz na miesiąc tego "koncertu".

Edited August 11, 2024 by KaszaWspraju

[wfmsiekierka]

Panowie.
Jak mają się Ominium vs U12T.
Jest spory progres na korzyść Ominium?

Wysłane z mojego moto g54 5G przy użyciu Tapatalka

[Najner]

Wg mnie bardzo duży, U12T nie mają podjazdu.

[trez0r]

17 minut temu, Najner napisał(a):

Wg mnie bardzo duży, U12T nie mają podjazdu.

Czy ja wiem... zalezy czego oczekujesz od IEMow. Rozrywki - Omnium, all-roundera? Nadal U12t sa pozycja godna uwagi.

[Najner]

U12T to świetne słuchawki, nie chce być źle zrozumianym. Po prostu w każdym paśmie Omnium są wg mnie lepsze, a na basie jest w zasadzie knock out.

[trez0r]

31 minut temu, Najner napisał(a):

U12T to świetne słuchawki, nie chce być źle zrozumianym. Po prostu w każdym paśmie Omnium są wg mnie lepsze, a na basie jest w zasadzie knock out.

IMO omnium przegrywa w koherencji, minimalnie gorsza separacje/efekt stereo... no i ten LID w 64a. U12t zagraja przyzwoicie 'z ziemniaka' 🆗 Crafty jednak potrzebuja troche pradu.

[Dirian]

U12T to ogólnie dziwne (w pozytywnym znaczeniu) słuchawki, może niczego nie robią wybitnie, ale są tak poukładane, że zawsze jak do nich wracam po czasie jak mi się znudzą, to mnie cholernie cieszą. Polecam słuchać ich na srebrnym kabelku, bo ten z zestawu wyraźnie ucina im potencjał.

[KaszaWspraju]

Kilka dni słuchałem na Effect Audio Cleopatra II OCTA wyłącznie. Wróciłem do standardowego i jak by mi kilka kilogramów zdjęto z uszu. Dosłownie takie uczucie, a to kilka gramów różnicy. Tylko, że siedziałem prawie cale dni z przerwami. Drugie spostrzeżenie to jak by dźwięk trochę się rozluźnił i był bardziej zwiewny, ale pewnie miało to związek ze zmianą ciężaru kabla i ulgą.

 

Poczekam do AVS, w tym roku muszę się wybrać, możne potestuję kabelki.

Edited August 13, 2024 by KaszaWspraju

[HappyBlack]

Pojawiam się.. ale zaraz znikam. 
🤫

 

Pytaliście o to, jakich kto używa kabelków do Omnium.

Ostatnio wypróbowałem z nimi nowy przewód od DUNU - Lyre Mini. 

 

Nie każdemu się spodoba, bo jest pokryty nylonowym oplotem - w określonych warunkach zbiera full mikrofonii.

Ale jeśli zapewni mu się podwieszenie i nie będzie o nic ocierał - pozytywnie zaskoczy.

 

W moim egzemplarzu Omnium prawa słuchawka nie zawsze dogaduje się z każdym 2-pinowym wtykiem; część kabli nie zapewnia pewnego wpięcia i nawet przy delikatnym pociągnięciu dosłownie wypływa. W lewej muszelce coś takiego się nie zdarza.

 

Wyżej wymieniony Lyre Mini wchodzi pewnie, odpowiednio się trzyma. 

Miło wyprofilowane zausznice. Brak efektu pamięci. Brak splątywania się. Rozsądna cena ($29). Wymienne wtyki - 4.4 lub 3.5 mm, z podobnym mechanizmem zabezpieczenia, co oryginalny kabelek dołączony do Omnium, tj. wtyk się wtyka (eureka!) oraz nakręca nakrętkę (hip, hip, hurra!)

[KaszaWspraju]

Czyli potwierdza się, czysta miedź najlepsza do Omnium