MP3store discodroid Posted June 20, 2024 MP3store Report Posted June 20, 2024 Jak pewnie dobrze wiecie, seria słuchawek Sennheiser 6xx jest legendą samą w sobie i słynie z wyjątkowej trwałości. Model HD 600, który zadebiutował w 1997 roku, oraz jego cieplejszy, bardziej basowy odpowiednik HD 650, wprowadzony na rynek w 2004 roku, nadal cieszą się doskonałą opinią i bardzo dużą popularnością. Niedawno firma wzbogaciła swoją ofertę o znakomite modele HD 660S i S2, jednak do tej pory brakowało zamkniętej konstrukcji. Teraz tę lukę wypełnia nowy Sennheiser HD 620S 💪🔊 Ci, którzy już mieli okazję przetestować u mnie nowy model, konfrontują go z kultowym HD 600. HD 620S wyróżnia się bardziej precyzyjną reakcją basu, z naciskiem na rozciągnięcie, uderzenie i szczegółowość, lepszą definicją nut oraz doskonałym obrazowaniem, a także nieco bardziej wyrównaną szerokością i głębią sceny. Instrumenty i źródła dźwięku zyskują swoją własną przestrzeń, mogą być również wydobyte z daleka i umiejscowione w pionie, co daje realistyczne poczucie trójwymiaru. W takim zestawieniu świetnie sprawdził się FiiO M23 i K9 AKM, które wygładziły przekaz i pięknie pokazały możliwości techniczne słuchawki. Biorąc pod uwagę zamknięte muszle i cenę na poziomie 1499 zł, HD 620S robi duże wrażenie. Barwa średnicy jest po prostu doskonała, a sam Sennheiser moim zdaniem jest liderem na rynku w tej kategorii. Na Questyle CMA18 Portable HD 620S brzmi niezwykle przyjemnie, poziom muzykalności jest idealny. Oczywiście można osiągnąć lepsze rezultaty, ale przyznam, że trudno oderwać się od tych nowych słuchawek, bo po prostu wciągają, więc musi być w nich "coś". Być może dla niektórych najważniejsze pytanie dotyczy basu i tutaj chciałbym podkreślić, że mimo swojej efektowności i dynamiki, bas jest dość szczupły, ale zrównoważa to ogólna jakość dźwięku. W zwiększeniu ilości basu pomógł Zen DAC 3 i jego XBass, który poprawił całościowo brzmienie, nadając mu pełniejszy charakter. Sprawił, że muzyka nabrała mocy, a rytmika stała się bardziej pulsująca. Osobiście, jeśli miałbym się do czegoś przyczepić, to trochę niespodziewanie brzmiąca góra. Nie jest sycząca ani krzykliwa, ale gra w sposób stłumiony, klaustrofobiczny i mało szczegółowy. Oczywiście w zależności od zestawienia sprzętowego można to poprawić, ale z pewnością brakuje mi w niej rozdzielczości i takiego ostatniego szlifu. Dlatego mimo mojej sympatii do zamkniętych słuchawek i basu, moim nowym wyborem wśród słuchawek pozostaną raczej otwarte HD 490 PRO, które są po prostu doskonałe i niestety w wielu aspektach lepsze. Mimo to, po pierwszych testach raczej polecam HD 620S, ponieważ potrafią dostarczyć wiele przyjemnych chwil i inspirujących muzycznych rozkminek i nie ukrywajmy - kompletna pasywna izolacja dla niektórych będzie bezcenna. Ogólnie rzecz biorąc sprawdziły się dobrze w różnych gatunkach, ale najbardziej spodobało mi się słuchanie na nich klasycznej muzyki orkiestrowej. Impresjonizm wjechał jak złoto, choć na co dzień preferuję dobry wokal lub mocny bas. Natomiast czy to słuchawka dla każdego, trudno mi odpowiedzieć na to pytanie. Raczej sugerowałbym odsłuchy indywidualne przed zakupem, bo nie ukrywajmy - konkurencja jest spora, dostępne są różne rozwiązania technologiczne, gust też bywa różny. Kolejne testy przeprowadzę pod sprzętem wyższej klasy, ponieważ podejrzewam, że wymagający miłośnik muzyki może odkryć ich potencjał. 2 1 Quote
Rafacio Posted June 21, 2024 Report Posted June 21, 2024 Teraz już każdy Sennheiser będzie wykonany w takim badziewno-plasticzanym stylu? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.