NuYam Posted January 26 Report Posted January 26 (edited) No włąśnie, bo niby te same dane w tych programach a brzmią inaczej. Edited January 26 by KaszaWspraju 1 Quote
Jaro54 Posted January 26 Report Posted January 26 Bo każdy z tych programów ma inny algorytm przetwarzania. Identyczna sytuacja z aparatami w telefonach. Jest kilku głównych producentów i kilkanaście modeli czujników, a telefony różnych producentów mimo tych samych modułów aparatów robią różnej jakości zdjęcia. 3 Quote
Suszec Posted January 26 Report Posted January 26 Co więcej nawet sam Foobar potrafi inaczej brzmieć w zależności od ustawień związanych z pracą dysku, CPU, kontrolą głośności itd. Nie są to jakieś przeogromne różnice, ale moim zdaniem są 2 Quote
pablo650 Posted January 26 Report Posted January 26 (edited) 2 godziny temu, Jaro54 napisał(a): Bo każdy z tych programów ma inny algorytm przetwarzania Dobrze mówi oprogramowanie jest za to odpowiedzialne. Ostatnio zaktualizowałem sobie JRiver do wersji 32, a spory czas jechałem na wersji 26 i muszę przyznać że jest progres pod każdym względem. Świetny dźwięk, wspaniała szata graficzna. Natomiast testowałem najnowsza Audirvanę i jak w wersjach wcześniejszych po przeskoku z jednego utworu na drugi zawsze były trzaski i w najnowszej wersji nic się nie zmieniło, pomimo bardzo dobrego dźwięku, problem, który jest już od dłuższego czasu, jest powielany jest w każdej następnej wersji. Uważam że jak wcześniej Audirvana, prezentowała lepszy dźwięk od Jriver, teraz się to odwróciło.🙂 Edited January 26 by pablo650 Quote
Rafacio Posted January 26 Report Posted January 26 (edited) Weźcie se choć raz w życiu posłuchajcie sprzętów, kabli itp., ale tak żebyście naprawdę nie wiedzieli co za sprzęcicho w danej chwili gra, to może przestaną pojawiać się takie durne tematy. Edited January 26 by Rafacio 1 1 Quote
pablo650 Posted January 26 Report Posted January 26 Godzinę temu, Rafacio napisał(a): Weźcie se choć raz w życiu posłuchajcie sprzętów, kabli itp., ale tak żebyście naprawdę nie wiedzieli co za sprzęcicho w danej chwili gra, to może przestaną pojawiać się takie durne tematy. Wolę słuchać muzyki a sprzęt jest dla mnie tylko środkiem a nie celem.🙂 3 2 Quote
zielinskitomasz Posted January 26 Report Posted January 26 No włąśnie, bo niby te same dane w tych programach a brzmią inaczej. No właśnie. Dlaczego tym autem z 2023 roku jedzie się jakby bardziej przyjemniej i komfortowo? Przecież ten mój maluch to miał koła, kierownicę a nawet bak na paliwo o siedzeniach nie wzmiankując. Głowa czasem przypomina we wspomnieniach że wówczas było mi przyjemnie. Ale teraz mając wybór zostaję przy obecnym aucie bez dwóch zdań. 1 Quote
Bednaar Posted January 26 Report Posted January 26 38 minut temu, pablo650 napisał(a): Wolę słuchać muzyki a sprzęt jest dla mnie tylko środkiem a nie celem.🙂 Podobnie jak ja, dlatego nie mam takich dziwnych problemów, jak ten opisany w przydługim tytule tego wątku. 1 Quote
NuYam Posted January 27 Author Report Posted January 27 (edited) On 1/26/2024 at 9:05 PM, Bednaar said: Podobnie jak ja, dlatego nie mam takich dziwnych problemów, jak ten opisany w przydługim tytule tego wątku. Bardzo mnie to cieszy. Dla Ciebie przestawiane kolumn o milimetry było ciekawe, a dla mnie co innego🙂 Edited May 8 by NuYam 3 Quote
MrBrainwash Posted January 27 Report Posted January 27 (edited) 4 godziny temu, Bednaar napisał(a): nie mam takich dziwnych problemów, jak ten opisany w przydługim tytule tego wątku. (╭☞ ͡⎚ ͜ʖ ͡⎚)╭☞ 20 godzin temu, NuYam napisał(a): No włąśnie, bo niby te same dane w tych programach a brzmią inaczej. Odpal Audacity. Nagraj sygnał tego samego utworu z dwóch różnych programów. Odwróć polaryzację jednego z nich i odpal na raz. Jeśli będzie różnica to będziesz ją słyszał. Zwróć uwagę, że jeśli poziomy głośności będą inne to możesz słyszeć różnicę (możesz to sprawdzić używając 2 razy tego samego sygnału, ale zmieniając amplitudę w jednym) i to według mnie może być ten czynnik, że ludzie słyszą różnice, po prostu słuchają na różnym poziomie głośności nie wiedząc o tym. Tutaj przykład testu dotyczący zmiany próbkowania: Edited January 27 by MrBrainwash 2 Quote
Rafacio Posted January 27 Report Posted January 27 7 godzin temu, pablo650 napisał(a): Wolę słuchać muzyki a sprzęt jest dla mnie tylko środkiem a nie celem.🙂 Właśnie widać po ilości takich tematów. 1 Quote
espe0 Posted January 27 Report Posted January 27 W dniu 26.01.2024 o 06:15, NuYam napisał(a): dlaczego różne programy brzmią różnie typu HQ Player, Foobar, Roon itd. Każdy z tych programów ma na celu to samo, ale każdy z nich napisał kto inny. Poza oczywistym enkoderem danego formatu dźwięku jest zbyt dużo zmiennych żeby to grało tak samo Quote
pablo650 Posted January 27 Report Posted January 27 5 godzin temu, Rafacio napisał(a): Właśnie widać po ilości takich tematów. Każdy temat może być ciekawy, tylko trzeba mieć z kim o nim porozmawiać, a nie zawsze jest to możliwe jak już wiesz.🙂 Quote
pablo650 Posted January 27 Report Posted January 27 9 godzin temu, Play napisał(a): Co ty chcesz od Rafacia A ja coś od niego chcę, Ja bardzo lubię Rafcia i myślę że z wzajemnością.🙂 1 Quote
Rafacio Posted January 28 Report Posted January 28 (edited) W dniu 27.01.2024 o 02:58, MrBrainwash napisał(a): (╭☞ ͡⎚ ͜ʖ ͡⎚)╭☞ Odpal Audacity. Nagraj sygnał tego samego utworu z dwóch różnych programów. Odwróć polaryzację jednego z nich i odpal na raz. Jeśli będzie różnica to będziesz ją słyszał. Zwróć uwagę, że jeśli poziomy głośności będą inne to możesz słyszeć różnicę (możesz to sprawdzić używając 2 razy tego samego sygnału, ale zmieniając amplitudę w jednym) i to według mnie może być ten czynnik, że ludzie słyszą różnice, po prostu słuchają na różnym poziomie głośności nie wiedząc o tym. Tutaj przykład testu dotyczący zmiany próbkowania: Nie ma szans żeby to dotarło. Z "ja słyszę" jeszcze nikt w audio-fil-hobby nie wygrał. Edited January 28 by Rafacio Quote
Bednaar Posted January 28 Report Posted January 28 W dniu 27.01.2024 o 02:18, NuYam napisał(a): Bardzo mnie to cieszy. Dla Ciebie przestawiane kolumn o milimetry było ciekawe, a dla mnie co innego🙂 Wykaż, że wszyscy sie mylą i nikt nic nie słyszy i cyk forum do zamknięcia😂. Na szczęście wyszedłem z tej paranoi ponad 20 lat temu. A propos tego, co napisałeś do @Rafacio - dlaczego forum do zamknięcia? W moim przypadku wybór sprzętu stereo miał jeden cel - zapewnienie przyjemnego (dla mnie) odbioru muzyki, zatem takie fora są przydatne właśnie, żeby ułatwić tego rodzaju wybory. Sprzęt wybrany, więc skupiam się na muzyce i nadwyrężam domowy budżet kupując płyty CD. Ale wciąż jest wielu poszukujących. Quote
euter Posted January 28 Report Posted January 28 (edited) 13 minut temu, Bednaar napisał(a): Na szczęście wyszedłem z tej paranoi ponad 20 lat temu. Masz na myśli obsesję w potocznym rozumieniu. No chyba, że sprzedawcy audio zaczepiali Cię na przystankach autobusowych i próbowali sprzedawać swój sprzęt oraz zarzucali Ci złe ustawienie kolumn. W poczuciu zagrożenia postanowiłeś przestać wychodzić i ukryć się we własnym mieszkaniu, lecz odkryłeś, że Ci sprzedawcy są również w twoim pokoju, choć przecież drzwi zostawiłeś zamknięte - wciąż do Ciebie mówią i próbują sprzedać swój sprzęt i komentują krytycznie ustawienie Twoich kolumn. Jeśli tak było - masz rację co do paranoi. Edited January 28 by euter 5 Quote
dj1978 Posted January 28 Report Posted January 28 Jakoś nie potrafię czytać melomanów w typowo audiofilskich wątkach, powinni skupić się na słuchaniu muzyki. Quote
MrBrainwash Posted January 28 Report Posted January 28 (edited) 3 godziny temu, Rafacio napisał(a): Nie ma szans żeby to dotarło. Z "ja słyszę" jeszcze nikt w audio-fil-hobby nie wygrał. Ja ostatnio zacząłem kultywować enacting hope 😇 jako strategię lepszą od defetyzmu. Przydaje się w trudnych momentach na przykład gdy w państwowej telewizji, w porannym programie omawia się horoskopy, na co trafiłem przez przypadek ostatnio. Jeśli takie rzeczy nie ulegają zmianie, to czemu w audio miałoby być inaczej? Mi to głównie przeszkadzało, gdy nie było alternatywy i przestrzeń była zdominowana przez "słyszy-mi-się", gdzie nie można było dotrzeć do normalnych racjonalnych wyjaśnień. To, że indywidualni ludzie wolą wierzyć w te, a nie inne wyjaśnienie to już jest ich dobrowolny wybór. Teraz jest w miarę ok, to nie to co kiedyś, gdy pojawiał się intensywny ostracyzm, gdzie próbowało się logicznie do jakiegoś wniosku dojść. 1 godzinę temu, euter napisał(a): Masz na myśli obsesję w potocznym rozumieniu. No chyba, że sprzedawcy audio zaczepiali Cię na przystankach autobusowych i próbowali sprzedawać swój sprzęt oraz zarzucali Ci złe ustawienie kolumn. W poczuciu zagrożenia postanowiłeś przestać wychodzić i ukryć się we własnym mieszkaniu, lecz odkryłeś, że Ci sprzedawcy są również w twoim pokoju, choć przecież drzwi zostawiłeś zamknięte - wciąż do Ciebie mówią i próbują sprzedać swój sprzęt i komentują krytycznie ustawienie Twoich kolumn. Jeśli tak było - masz rację co do paranoi. Zdaje się, że wyraz paranoja używa się również potocznie. Edited January 28 by MrBrainwash Quote
euter Posted January 28 Report Posted January 28 16 minut temu, MrBrainwash napisał(a): Zdaje się, że wyraz paranoja używa się również potocznie. Każdego terminu można użyć potocznie. Paranoik potocznie to osoba podejrzliwa. Gdy ktoś ustawia kolumny z dokładnością co do milimetra - nazwiesz go paranoikiem? Czy powiesz, że jest obsesyjny? Oczywiście potocznie, bo psychiatrycznie kryteria są - delikatnie mówiąc - bardziej ścisłe 1 Quote
MrBrainwash Posted January 28 Report Posted January 28 2 minuty temu, euter napisał(a): Każdego terminu można użyć potocznie. Paranoik potocznie to osoba podejrzliwa. Gdy ktoś ustawia kolumny z dokładnością co do milimetra - nazwiesz go paranoikiem? Czy powiesz, że jest obsesyjny? Oczywiście potocznie, bo psychiatrycznie kryteria są - delikatnie mówiąc - bardziej ścisłe Mhm obsesja tutaj wydaje się bardziej pasuje (ps. gratuluje kreatywności w opisach ). Jednak potocznie to chyba nie musi być to takie ścisłe użycie i będąc czasami nawet nietrafione to oddaje jakieś znaczenie sprawy. Ja to odbieram tak, że obrazowo paranoja podkreśla strach, a obsesja kompulsje. Te rzeczy też mogą występować razem i być połączone. Btw. W psychiatrii mają straszny syf z klasyfikacją zaburzeń. 1 Quote
euter Posted January 28 Report Posted January 28 3 minuty temu, MrBrainwash napisał(a): Te rzeczy też mogą występować razem i być połączone. Psychiatrycznie absolutnie nie mogą występować razem, to kategorie rozłączne, które odnoszą się do zupełnie różnych poziomów organizacji osobowości. W skrócie osoba obsesyjna będzie znacznie mniej zaburzona niż ktoś z diagnozą paranoi. A potocznie to jeżeli znaczenia bardziej szczegółowe nie są dla nas jasne, to zawsze warto zrobić krok wstecz i użyć swojskiej kategorii: “wariat” 8 minut temu, MrBrainwash napisał(a): W psychiatrii mają straszny syf z klasyfikacją zaburzeń. Zgoda! Ale nie aż taki, by wsadzić obsesję i paranoję do jednego worka Quote
MrBrainwash Posted January 28 Report Posted January 28 (edited) 11 minut temu, euter napisał(a): Psychiatrycznie absolutnie nie mogą występować razem, to kategorie rozłączne, które odnoszą się do zupełnie różnych poziomów organizacji osobowości. W skrócie osoba obsesyjna będzie znacznie mniej zaburzona niż ktoś z diagnozą paranoi. A potocznie to jeżeli znaczenia bardziej szczegółowe nie są dla nas jasne, to zawsze warto zrobić krok wstecz i użyć swojskiej kategorii: “wariat” Miałem na myśli bardziej strach i kompulsję. Czy obsesja i paranoja nie mogą razem występować? 🤔 Ciekawe pytanie. Wydaje mi się, że otwarte. Jednak dajesz odpowiedź, że nie mogą, i że dotyczą różnych poziomów organizacji osobowości, ale mało mi to mówi. Bo mogą dotyczyć (według ich formalnych opisów) tylko dlaczego te poziomy miałby się wykluczać? Edited January 28 by MrBrainwash Quote
euter Posted January 28 Report Posted January 28 @MrBrainwash Obsesja dotyczy natrętnych myśli - “muszę umyć ręce, bo są na nich bakterie”. Kompulsja dotyczy działań - gdy tylko mam okazję, to myję te ręce. Jednak, gdy spytasz taką osobę o sens swojego postępowania, to zgłosi ci przymus wobec którego jest krytyczna - „Ja wiem, że to jest dość szalone i nawet nie chcę się tym zadręczać, bo widzę że inni tak nie mają, ale gdy staram się przestać, to lęk jest na tyle duży, że muszę umyć ręce”. Paranoik nie ma takiego krytycyzmu wobec swoich wytworów i powie (jeśli go dociśniesz): „Bóg do mnie przemawia za pośrednictwem świetlistych promieni, których inni nie widzą, bo to ja jestem wybrańcem a nie oni. Chcą mnie zabrać na leczenie, by zniszczyć moją więź z Bogiem i w ten sposób mi zaszkodzić”. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.