Skocz do zawartości
  • 0

Zestaw iphone, ifi gryphon, mojo2, hifiman xs, ananda stealth, meze 109 pro.


porfiry

Pytanie

Odwołuję się do wiedzy i doświadczeń Was wszystkich, prosząc jednocześnie o wskazówki i sugestie w przedstawionym niżej zakresie. Najpierw desygnaty oczekiwań i uwarunkowań sprzętowych aby zawęzić nieco obszar poznawczy, myślę, że wówczas Wasze podpowiedzi i moje wybory staną się jeszcze bardziej zogniskowane, precyzyjne.


Z określonych względów, opiekując się starszą i unieruchomioną osobą, co daje mi niekiedy perspektywę wielogodzinnych odsłuchów, sprzęt będzie bardziej mobilny niż stacjonarny. Powyższe rzutuje na konieczne źródło dźwięku jakim czynię iphone XS. Zdając sobie sprawę, że jakkolwiek już fakt używania telefonu limituje pewne osiągi, to chciałbym uzyskać maximum możliwości dokładając do tegoż źródła dac i odpowiednie słuchawki, limitując się wyłącznie zasobnością portfela. Po wielu dniach lektury, także Waszych wypowiedzi tutaj, ale też odsłuchach u dystrybutorów, wybrałem następujący zestaw:


iphone xs - chord mojo 2 - słuchawki hifiman xs edition.


Zestaw spełnia moje oczekiwania ale…może lepsze jest wrogiem dobrego, jednak rozważam zmianę w kierunku mniejszej kliniczności dzwięku i nieco cieplejszej barwy. Jak wspomniałem, nie mam wielkiej płaszczyzny porównania i dlatego odwołuję się do Was. Zauważyłem, że mimo doskonałych atrybutów zarówno słuchawek jak też amp/daca od Chorda, nie mam tego efektu jaki miałem dawno, dawno temu gdy na słynnym Wolumenie kupiłem Fiio E10 do jakichś randomowych dokanałówek. Słuchać tego mogłem bez przerwy, podczas gdy w nieporównywalnie bardziej zaawansowanym zestawie powyżej, głowa zaczyna się męczyć, mimo naturalności brzmienia Chorda szukam w jego ustawieniach nieco cieplejszej i muzykalniejszej konfiguracji amplitunera. To ostatnie skłoniło mnie do otwarcia nowych poszukiwań, efektem których byłyby następujące elementy toru:


iphone xs  plus ifi gryphon plus meze 109 pro ewentualnie hifiman ananda stealth.


Chcę spróbować różnych konfiguracji czyli mojo2 plus meze 109 albo gryphon i posiadane edition xs, albo tylko wymiana mojo2 na gryphona i pozostanie przy xs, a może mojo2 plus meze 109 pro zalatwi rzecz, a może gryphon plus ananda, tutaj pobożna prośba do Was. Podpowiedzcie w ramach przywołanych konfiguracji, która pośród nich nacechowana byłaby największą muzykalnością, bardziej refleksyjnym niż analitycznym ciepłem, wydaje mi sie ze bliżej mi do emocjonalnego odbioru muzyki aniżeli bycia frikiem detali. Nie przepadam za ostrymi koncami, wycinam kłującą dzwięczność wysokich tonów, lubię wybarwiony środek i tłustą gęstą bazę basu. A może jeszcze inne słuchawki mniej wiecej w tym zakresie cenowym. Mój repertuar to szeroko rozumiany rock, jego protoplaści ale też wspólczesne odsłony stonera, sięgam także po klasykę jednak w proporcjach odsłuchów króluje rockowe brzmienie. Będę zobowiązany za wszelkie sugestie i podpowiedzi.

Edytowane przez Methuselah
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

A może pomyśl o Focal Bathys? Bezprzewodowe, ale patrząc po tym co piszesz, powinny wpasować się w Twoje brzmienie (gładziutkie wysokie tony, podbarwiony środek, baaaardzo przyjemne wokale szczególnie damskie), a i może wygodniej będzie bez kabelka? Spróbowałbym na Twoim miejscu ich gdzieś posłuchać albo wypożyczyć, może to będzie to. 

 

Inna opcja to ATH-WP900 ale tutaj wysokie tony lubią o sobie dać znać. No i obecna cena, powyzek 3k, to przesada.

Edytowane przez Dirian
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
1 minutę temu, Dirian napisał(a):

A może pomyśl o Focal Bathys? Bezprzewodowe, ale patrząc po tym co piszesz, powinny wpasować się w Twoje brzmienie (gładziutkie wysokie tony, podbarwiony środek, baaaardzo przyjemne wokale szczególnie damskie), a i może wygodniej będzie bez kabelka? Spróbowałbym na Twoim miejscu ich gdzieś posłuchać albo wypożyczyć, może to będzie to. 

Nie czytałem o tych słuchawkach, zerknę z pewnością, a gdyby one to wówczas skłaniałbyś się do ifi gryphona czy pozostanie przy mojo2 ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
5 minut temu, marek_m napisał(a):

Brak możliwości wyłączenia ANC może w tym konkretnym wypadku (opieka) być sporym problemem.

Trafne spostrzeżenie choć doprecyzowując, opracowałem system powiadamiania osoby podopiecznej, zupełnie niezależny od odsłuchów, zatem jest to do przeskoczenia :) dziękuję jednak za odniesienie się do uwarunkowań.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
18 minut temu, porfiry napisał(a):

Nie czytałem o tych słuchawkach, zerknę z pewnością, a gdyby one to wówczas skłaniałbyś się do ifi gryphona czy pozostanie przy mojo2 ?

 

Wówczas pozbyłbym się Mojo i słuchał bezprzewodowo ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
21 minut temu, retter napisał(a):

Nie wiem coś zrobił ale ten tekst w Tapatalk wyglada tak.

81b8f1efef8fdf218f09637126edf02e.jpg


Z Tapatalk

Przepraszam, dodałem ewentualnej pracy moderatorom, ale zrobiłem wszystko wedle dobrych intencji, wydaje sie po przedstwionym screenie, że wytłuscilo tytuł, ktory jest konieczny a zamazało treść posta. Naprawde nie wiem gdzie zrobiłem błąd. 
 

czy powinienem skasować post czy poprosić o pomoc moderatorów ? 

Edytowane przez porfiry
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ja bym zaczął od zmialy słuchawek dla przykładu na hd600. Mojo to fajne źródłu. Zawsze możesz eq podkręcić barwę a i tak za finalne wrażenie słuchawki odpowiadają z 90%.


M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
1 godzinę temu, marek_m napisał(a):

Brak możliwości wyłączenia ANC może w tym konkretnym wypadku (opieka) być sporym problemem.

 

Ale jest tryb przezroczystości, który przez mikrofony zbiera dźwięk i puszcza go na słuchawkach dając efekt otwartych słuchawek.

 

Ja postawiłbym jednak na przewodowe, ze względu na wygodę. Jeśli nie potrzebna izolacja to może Hifiman Deva? Chyba mają cieplejszy dźwięk niż XS - te są dosyć neutralne. Nie słuchałem ich jednak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
Teraz, Karmazynowy napisał(a):

Ale jest tryb przezroczystości, który przez mikrofony zbiera dźwięk i puszcza go na słuchawkach dając efekt otwartych słuchawek.

 

Na chwilę Ok, ale w tym trybie słuchać muzyki na sprzęcie za takie pieniądze to więcej niż masochizm :D  

 

A może warto zacząć od porządnych TWS'ów (na forum są spece - coś dobrego doradzą). Nie krępują ruchów, nie ma ryzyka, że zsuną się z głowy przy gwałtownym ruchu / pochyleniu (przy Edition XS takie ryzyko jest realne).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
Przepraszam, dodałem ewentualnej pracy moderatorom, ale zrobiłem wszystko wedle dobrych intencji, wydaje sie po przedstwionym screenie, że wytłuscilo tytuł, ktory jest konieczny a zamazało treść posta. Naprawde nie wiem gdzie zrobiłem błąd. 
 
czy powinienem skasować post czy poprosić o pomoc moderatorów ? 
Spokojnie pod ios wygląda tak, pod androidem normalnie. Może coś tapatalk z iosa namieszał?

Co do mojo o ile pamiętam ma on micro usb, gryphon ma usb C.

Wg mnie najpierw znajdz słuchawki. Bo hifimany o ile wygodne to też sa spore i będą odczuwalne po ilus godzinach.

Ale może pomyśl o monitorach bliskiego pola?

Wysłane przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Może nie opisałem wszystkiego detalicznie, mój błąd, nie chodzi o wygodę użytkowania, bardziej o barwę dzwięku generowana przez analityczne hifiman xs. Preferuję bardziej ciepłą. Rzecz nieco kanalizując, znacie słuchawki nauszne planarne/dynamiczne, które w koszcie do 4 tys zl zagrają jak opisałem w wątku pierwotnym? 
 

czy jesteście zdania że podmiana daca z mojo2 na ifi gryphon zalatwi sprawę i ociepli tonację przy sluchawkach xs edition.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
27 minut temu, porfiry napisał(a):

czy jesteście zdania że podmiana daca z mojo2 na ifi gryphon zalatwi sprawę i ociepli tonację przy sluchawkach xs edition.

 

Gryphon gra raczej neutralnie z lekkim ociepleniem, nie jest to typowe granie w stylu iFi więc nie licz, że wyprostuje ci słuchawki, które się nie podobają. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ok, wycofuję propozycję TWS'ów, ale polecam przymierzyć Edition XS przed zakupem. Grają pięknie, ale są ogromne. Dla wielu za duże. To czyni jej słuchawkami "stacjonarnymi" - jak siedzisz jest Ok, ale jak zaczniesz ruszać głową (o ile nie jest w rozmiarze XXL) mogą spaść.

 

Meze 109 Pro, z drugiej strony, są podobno arcywygodne, ale na razie słabo rozeznane. Z drugiej strony jeżeli kupisz przez neta nic nie ryzykujesz. Ma je na stanie np. Q21*. Mają też Chord Mojo 2 oraz Gryphon'a. Pewnie zrobiliby dobrą cenę za komplet.

 

*) Lubię ten sklep, ale nie mam z nimi żadnych powiązań biznesowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
4 minuty temu, marek_m napisał(a):

Ok, wycofuję propozycję TWS'ów, ale polecam przymierzyć Edition XS przed zakupem. Grają pięknie, ale są ogromne. Dla wielu za duże. To czyni jej słuchawkami "stacjonarnymi" - jak siedzisz jest Ok, ale jak zaczniesz ruszać głową (o ile nie jest w rozmiarze XXL) mogą spaść.

 

Meze 109 Pro, z drugiej strony, są podobno arcywygodne, ale na razie słabo rozeznane. Z drugiej strony jeżeli kupisz przez neta nic nie ryzykujesz. Ma je na stanie np. Q21*. Mają też Chord Mojo 2 oraz Gryphon'a. Pewnie zrobiliby dobrą cenę za komplet.

 

*) Lubię ten sklep, ale nie mam z nimi żadnych powiązań biznesowych.

 

A czytałeś co autor pisał w pierwszym poście? ;)

 

Edition XS aktualnie posiada - i mu się nie podobają.

 

Meze 109 Pro mają dość ostrą górę, więc IMHO nie jest to bezpieczny wybór pod preferencje autora. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
46 minut temu, Dirian napisał(a):

A czytałeś co autor pisał w pierwszym poście? ;)

 

Edition XS aktualnie posiada - i mu się nie podobają.

 

Rzeczywiście, przeoczyłem, że posiada. Pewnie dlatego, że w dalszej części napisał:

 

4 godziny temu, porfiry napisał(a):

wybrałem następujący zestaw:

iphone xs - chord mojo 2 - słuchawki hifiman xs edition.

 

48 minut temu, Dirian napisał(a):

Meze 109 Pro mają dość ostrą górę

 

Rozumiem, że posiadasz. Napisz w takim razie coś więcej o swoich doświadczeniach z tymi słuchawkami.

 

Wiele osób jest zainteresowanych, więc z chęcią przeczyta. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
22 minuty temu, marek_m napisał(a):

Rozumiem, że posiadasz. Napisz w takim razie coś więcej o swoich doświadczeniach z tymi słuchawkami.

 

Nie posiadam, opieram się na opiniach z powszechnie dostępnych w sieci tekstach. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
21 minut temu, marek_m napisał(a):

 

Bez komentarza ;) 

 

No tak, lepiej wierzyć koledze z forum, który widział je na obrazkach, a ci recenzenci z internetu, którzy piszą o ostrej górze, to pewnie mają coś nie tak ze słuchem ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Te iPhony XS nie mają jakiejś słabej baterii? Coś tak kojarzę, a jak będziesz miał podłączone mojo pod ajfona kabelkiem, to już nie naładujesz telefonu. Oprócz tego Mojo2 uważam za fantastycznego dacampa, można nim łatwo zbić high shelf, więc jakbyś chciał analityczność hifimanów trochę ujarzmić, to chyba się da (chociaż sam nie próbowałem, nie słyszałem XS w połączeniu z Mojo, ale oba te sprzęty osobno bardzo mi się podobają) ;) Próbowałeś się bawić w sklepie tym DSP mojo? Też lubię klasycznego i stoner rocka i dla mnie XS byłyby chyba na dłuższą metę trochę zbyt jasne, ale zawsze mówię, żeby samemu posłuchać i zdecydować jak się ma okazję, a Ty masz ;)

@Corvin74 Ty masz te Meze, pomożesz? ;)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
8 godzin temu, porfiry napisał(a):

Podpowiedzcie w ramach przywołanych konfiguracji, która pośród nich nacechowana byłaby największą muzykalnością, bardziej refleksyjnym niż analitycznym ciepłem, wydaje mi sie ze bliżej mi do emocjonalnego odbioru muzyki aniżeli bycia frikiem detali. Nie przepadam za ostrymi koncami, wycinam kłującą dzwięczność wysokich tonów, lubię wybarwiony środek i tłustą gęstą bazę basu

Jeśli na te aspekty kładziesz nacisk, to Gryphon się może lepiej sprawdzić. Szczególnie w trybie bitperfect gra gładziej i bardziej w stylu R2R, kosztem mniejszej klarowności i rozdzielczości. Bardzo przyjemne i uniwersalne brzmienie z dobrą dynamiką, które sprawdzi się z większością słuchawek. Nie podbarwia, nie ociepla też specjalnie. Gra muzykalnie, plastyczne dosyć analogowo (bez nadmiernego wyostrzania i "cyfrowości" w przekazie), ale zachowuje niezłe technikalia. Basik przyjemny, pod dostatkiem i z bardzo dobrą kontrolą. Mnogość funkcji, świetne wykonanie i spasowanie elementów. Na pewno warto sprawdzić, jeśli się ma możliwość. Nigdy też w tym sprzęcie nie doświadczyłem problemów z jakimiś trzaskami, piskami czy innymi dziwnymi rzeczami, niezależnie czy działał w roli AMPa czy jako combo po usb/coaxial. No i mamy full dekoder MQA, jeśli komuś na tym zależy. Gryphon też ma więcej mocy po 4.4mm, co w przypadku większości planarów, nie jest bez znaczenia. Jest też bardzo dobrym rozwiązaniem do dokanałówek, no i mamy wbudowany odbiornik BT z obsługą wszystkich kodeków.

Edytowane przez Artorias
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności