Jump to content

Słuchawki > DAC > PC i stosunek głośności jednego i drugiego - dlaczego tak, nie inaczej?


DarkRodent

Recommended Posts

Po szerszym rozeznaniu na rynku audio, wybraniu pierwszych słuchawek z odrobinę wyższej ligi (do niedawna ISK HD9999), czyli K712, naszły mnie rozmyślenia na temat toru słuchawki > DAC > PC, z którego to korzystam już parę lat. Jednak, po zakupie DAC'a (FX-audio DAC X3), nie zastanawiałem się nad wpływem regulacji głośności systemu w PC i pokrętła w DAC'u. Ustawione miałem na sztywno, jakoś na godzinie 10/11, gdzie 0% zaczyna się od godziny 7, czyli jakieś 14 poziomów. Natomiast w systemie miałem mocno wyregulowane aplikacje (w mikserze windows)- przeglądarka na 30%, komunikator podobnie, gry jakoś 10%, gdzie jeszcze zjeżdżałem w samej gdzie w ustawieniach, spotify/tidal podobnie do gier 10-20% głośności. To przyzwyczajenie z podkręconym wzmacniaczem a przyciszonymi dźwiękami w systemie miało pewne podłoże z dawniejszego setupu, gdzie miałem jakieś tanie, gamingowe słuchawki turtle beach - bezprzewodowe, na fale radiowe, wraz ze stacyjką łączącą się z komputerem przejściem optycznym i zarządzająca bezprzewodowo słuchawkami radiowo. Nie pamiętam w którą to było stronę, ale gdy pokrętło na tej stacyjce, lub suwaki w systemie, były zbyt nisko, to słuchawki nie odtwarzały najcichszych dźwięków - ucinało je. Wtedy rozwiązałem to chyba właśnie w sposób pokręcenia suwaka w odbiorniku na np. 50% i przyciszeniu suwaków w systemie - uzyskując w ten sposób przechwycenie każdego od najgłośniejszego do najcichszego dźwięku przez słuchawki.

I to przyzwyczajenie przełożyłem potem na Dac'a, mając już przewodowe ISK. 

Naczytałem się jednak ostatnio o regulacji, "co jest ważniejsze" i wszędzie jest ta sama gadka - system wszystko na 100%, następnie dostosować ręcznie dac'a, co ma w rezultacie, oddanie najlepszej jakości utworów, jaką jest w stanie zapewnić wzmacniacz, nie ucinając tym samym sygnału cyfrowego(bitów?) wysyłanego z komputera do wzmacniacza. Ile w tym jest prawdy? Jeżeli chodzi o wrażliwość akustyczną, jestem jeszcze za głupi i nie potrafię jednoznacznie wskazać różnic pomiędzy słuchaniem utworu na głośności X wynikającej z głośniejszego wzmacniacza a przyciszonego tidala VS wymaksowanego tidala i dostosowanej głośności wzmacniacza.

W tym prawidłowym, według znawców tematu, podejściu jest jeden szkopuł - wszystko jest w porządku, kiedy inne aplikacje przetwarzają dźwięk podobnie do tidala i 100% w tidalu, które mi wystarcza i na którym oparciu wyregulowałem wzmacniacz, równa się 100 na przykład w grze, czy komunikatorze głosowym/ przeglądarce. Problem zaczyna się, kiedy tidal jest ok, ale w między czasie ktoś coś do mnie powie na rozmowie głosowej - to wtedy nawet 100% głośności komunikatora nie wystarcza i muszę wewnętrznymi suwakami u konkretnego rozmówcy, go podgłaśniać. Nie mówię o dosłuchiwaniu się rozmówcy, słuchając tidala w trakcie, bo nawet w ciszy, okazuje się, że rozmówca jest za cicho. Suwaki na youtube, czy innych stronach, podobnie: 100% vol przeglądarki i 100% suwaka na youtube i nadal mogłoby być głośniejsze.

Te ostatnie zdania, to moje głośne myślenie i osobiste zagwozdki, które chciałbym rozwiązać, jednak na początku skupiając się tutaj na definicjach, teorii w związku ze stosunkiem głośności  dac i pc.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...

Important Information

Register to have access to community resources. Forum rules Terms of Use and privacy anc cookies policy Privacy Policy