Skocz do zawartości
  • 0

Dwie czy jedna para słuchawek?


DENN

Pytanie

Cześć wszystkim ! 
Jak waszym zdaniem jest lepiej, kupić jedna ale bardzo dobra pare słuchawek do wszystkiego czy dwie pary, jedna do muzyki klasycznej, a druga do muzyki elektronicznej. Z góry jeśli złe nazywam jakiś gatunek muzyczny to przepraszam ale jestem laikiem. 
 

obecnie mam Logitech g432 ale już idzie do mnie paczka z DT 990 / 600 ohm.  
 

Chętnie poznam wasze zdanie na ten temat i może z propozycjami słuchawek pod dana kategorie. Załóżmy do 1000 dla każdej 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0
19 minut temu, DENN napisał(a):

@Suszec
Dobra podobno jutro mają przyjść słuchawki więc zobaczę jak się sprawują tylko obawiam się ze bez porządnego wzmacniacza to nie zagra raczej dobrze. I nie wiem czy jest  sens pakować tyle kasy w wzmacniacz czy nie lepiej kupić lepszych słuchawek, typu  HD560sDT1990 i Hifiman Edition XS. A może tak zrobię, jeśli mi się nie spodobają 990, to zamówię powyższe słuchawki przetestuje i zobaczymy. Tylko pytanie czy do tych powyższych słuchawek też potrzebuje porządnego wzmacniacza? I czy sprawdza się jako uniwersalne? 
 

Nie masz nawet żadnej integry głośnikowej z wyjściem słuchawkowym? DT990 mają sporą szanse się z takimi wzmakami polubić :) Ogólnie jakiś wzmak warto mieć. Taki JDS Atom daje już praktycznie pewność, że mocy jako takiej nie zabraknie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
4 godziny temu, DENN napisał(a):

Tak naprawdę cieżko stwierdzić co wziąć, z jednej strony jedna uniwersalna para słuchawek z możliwością zmiany EQ byłaby dla mnie lepsza, ale tak naprawdę nie robi mi to różnicy, bardziej chodzi o sens.

 

Dyskusje takie jak w tym temacie idealnie by pasowały do tematu 

 

Gdyby tylko nie był zamknięty w wyniku agresywnych najazdów, niektórych forumowiczów. 

 

Polecam tam zajrzeć bo sporo refleksji na temat sensu zostało tam pokrytych. :)

 

Tutaj polecam Ci fajny artykuł

https://diyaudioheaven.wordpress.com/headphones/what-purpose/

 

Z którym się w większości zgadzam. 

 

Są na forum użytkownicy co uważają, że aby dźwięk był dla nich dobry to musi być podkolorowany (oczywiście oni tak tego by nie ujęli ;) ). Tacy mogą sobie wyszukać najsmaczniejsze i najciekawsze dla nich egzemplarze dokonując odsłuchów modeli, które są na topie i jak się spodobaja to na tym albo osiąść albo zmieniać co jakiś czas, albo mieć kilka jako haremik/kolekcja. 

 

Są też tacy co lubią neutralny, poprawny przekaz. Takim może wystarczyć jednak para dobra techniczne + EQ by dostroić je do wyższej perfekcji, skompensować wady słuchawek.

 

Mogą oni jednak czasami dostrzec, że jest muzyka którą lubią, ale jest słabo nagrana, albo wymaga konkretnego strojenia, by spełniać oczekiwania. Wtedy wybierają słuchawki w których kompromisy i narzuty własne działają na korzyść określonych realizacji. Tj. do rapu słuchawki z wiekszym basem, do klasyki z klarowniejszą górą, do muzyki popularnej sygraturę V a do muzuki akustycznej A, a do relaksu U, do ogólnie słabszych i wyblakłych nagrań to jakieś W. 

 

Pytasz na forum o to jaki najlepszy model działania przyjąć. Miej jednak na uwadze, że w praktyce to hobby wygląda tak jakbyśmy mieli dzieci z dużym kieszonkowym i sklep z zabawkami. Dziecko nie ma za bardzo kryteriów. Rzuca się na to co się w jego oczach błyszczy i bawi się tym przez jakiś czas, po czym zabawka ląduje na OLX, dzieje się to pod przykrywką łapania królika, ale powiedziałbym, że eksploracja dziedziny ma równie ważne jak nie ważniejsze znaczenie. 

 

Mało jest osób, które podchodzą do tego, by kupić raz, a dobrze. Jest to też w pewnym sensie uzasadnione tym, że z początku nawet nie wiadomo czego się spodziewać, co jest możliwe i co będzie wystarczające. Potem jednak kupowanie, "testowanie", czytanie recenzji, relacjonowanie - staje się nawykiem i sportem samym dla siebie, sposobem na spędzanie czasu i pozbywania się nadmiaru gotówki. 

 

W poradniku, który Ci podesłałem masz inne podejście. To zwykła osoba, ale z bezpośrednią relacją z muzyką jako gitarzysta, która po prostu postanowiła się zorientować co się odjaniepałwła w tej dziedzinie i by znaleźć rozsądne kryteria. 

 

W jej przypadku padło najpierw na DT1990, a potem na Sundara, obie z korekcją EQ. Teraz może ta osoba wybrałaby XS jako słuchawki z większym przetwornikiem, bardziej znaczącą przestrzenią i lepiej rozciągniętym basem. Te modele nie zostały przypadkowo przez nią wybrane tylko spełniają określone kryteria, które przynajmniej teoretycznie decydują o dobrej jakości dźwięku. 

 

Podejrzewam jednak, że jeśli chodzi o słuchawki wokółuszne to jeszcze długo nie dojdzie do konsensusu.

 

Warto, więc po prostu poznać na czym polega "skrzywienie" danego modelu i sobie odpowiedzieć czy tego właśnie chcemy.  

 

Ja bym mógł zostać z moimi endgejmami (już po EQ), czyli 

 

Byłym endgamem: DT1990 - dźwięk którego szukałem latami jeśli chodzi o przestrzeń i bas. Zapewniają rozrywkę, ale jednocześnie dają ponad przeciętny wgląd w nagranie. 

 

Obecnym endgamem: Sundara - dźwięk wypośrodkowany i zrównoważony we wszystkich aspektach, grają lepiej bo trochę naturalniej od DT1990, które sa bardziej pod studio, gdzie Sundara są bardziej pod muzykę. 

 

Dodatkowo teraz w celach użytkowych używam bardzo dobrze grające w niskiej cenie doki. - dwa modele Zero. Posiadania ich wg. mnie nie ma co się wzbraniać. 

 

Jako źródło:

Laptop/PC -> Topping DX3 pro +

Smartphone -> Qudelix 5k

 

I jestem urządzony. 

 

Z tej odyseji audio zostało mi jeszcze całkiem pokaźna kolekcja sprzętów, której nie chcę się pozbywać bo dają mi urozmaicenie i odskocznie dostarczając ciekawych kierunków brzmieniowych.

 

Słuchanie tylko jednej czy dwóch par w kółko może się oklepać, ale już kilka więcej sprawia, że człowiek nie zdąży się znudzić, bo zamin zrobi rundkę między pierwsza, a ostatnią parą to o brzmieniu tej pierwszej już zapomniał i znów ma powiew świeżości.

 

Trzeba też powiedzieć, że jakich słuchawek byśmy nie wybrali to słuch się przyzwyczaja i też dokonuje sam korekcji własnej. Tj. słuchawki mogą nam sie wydawać z początku zbyt jasne by potem ta jasność stała się normą i na odwrót, przejście na ciemne słuchawki będzie zejściem do piwnicy, by po jakimś czasie były dla nas wzorem klarowności. 

 

 

Edytowane przez MrBrainwash
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

@MrBrainwash


dzięki na pewno poczytam ten wątek w weekend jak będę miał więcej czasu. 
 

odniosę się do reszty jutro, tylko tak na szybko. Wiem ze nie da jednoznacznie powiedzieć jakie słuchawki są najlepsze bo takowych nie ma. Każdy z nas szuka czegoś innego, to co dla jednego będzie super połączeniem dla kogoś innego niekoniecznie. Dla mnie czyli laika który przez wiele lat słuchał muzyki i grał na cloudach to będzie całkowicie nowe doznanie, domyślam się ze zacznę od słuchawek X a może za pare lat wyląduje na całkowicie innym sprzęcie. Tylko chciałbym ominąć sytuacji w których będę zmieniał słuchawki jak rękawiczki bo naprawdę im więcej czytam tym mniej wiem czego chce i co może być najlepsze, zapewne najlepsza metoda jest odsłuch każdych słuchawek. To mógłbym zrobić, po kolei zamawiać słuchawki i wygrać najlepsze tylko domyślam się ze bez wzmacniacza nie będę miał dobrego porównania prawda? 
 

Czy taki tapping Dx3 pro+, jds atom lub jakis inny sprzęt będzie an tyle uniwersalny abym mógł przeprowadzić taki test? 
 

Ogólnie chciałbym sprawdzić te słuchawki, wiem ze jest spora różnica ale Dt 1990 i XS jako słuchawki uniwersalne. Zasugerowałem się propozycjami z tego wątku. 

 

Audio-Technica ATH-AD900X - klasyczna 

Sivga Robin, Oriole lub meze 99 Neo

Creative Aurvana Live

HD560 

Hifiman Edition XS - uniwersalne 

DT1990 - uniwersalne 

Edytowane przez DENN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
2 godziny temu, DENN napisał(a):

To mógłbym zrobić, po kolei zamawiać słuchawki i wygrać najlepsze tylko domyślam się ze bez wzmacniacza nie będę miał dobrego porównania prawda? 


Bez wzmacniacza (czy też źródła z odpowiednią mocą) mogą Ci grać niektóre za cicho, a inne będą "underpowered" czyli np. nie mieć życia na basie (te częstotliwości wymagają najwięcej energii), czyli może on być słabiutki, wlec się, nie mieć uderzenia. To czasami takie same objawy daje dongiel zasilany z telefonu gdy nie dostarcza odpowiedniej ilości prądu. W jakiś tam przypadkach możesz mieć cliping (ten raczej łatwo rozpoznasz po zniekształconym dźwięku). Dobrze mieć jeszcze zapas mocy gdy robisz EQ bo wtedy potrzeba większej głośności i zapotrzebowanie słuchawek może gwałtownie wzrosnąć. 

 

2 godziny temu, DENN napisał(a):

Czy taki tapping Dx3 pro+, jds atom lub jakis inny sprzęt będzie an tyle uniwersalny abym mógł przeprowadzić taki test? 
 

Taki sprzęt już z łatwością napędzi większość słuchawek. Będą tylko pojedyncze przypadki słuchawek o ekstremalnie dużym zapotrzebowaniu - one potrzebują przeważnie specjalnego wzmacniacza. Ogólnie chodzi o to by było tyle mocy by wzmacniacz nie działał na limitach swoich możliwości jeśli masz spory zapas to znaczy że wzmacniacz będzie trzymał swoje parametry.

 

2 godziny temu, DENN napisał(a):

Ogólnie chciałbym sprawdzić te słuchawki, wiem ze jest spora różnica ale Dt 1990 i XS jako słuchawki uniwersalne. Zasugerowałem się propozycjami z tego wątku. 

 

Audio-Technica ATH-AD900X - klasyczna 

Sivga Robin, Oriole lub meze 99 Neo

Creative Aurvana Live

HD560 

Hifiman Edition XS - uniwersalne 

DT1990 - uniwersalne 


Zastanów się o co toczy się gra? Chodzi o dostarczenie nagranych częstotliwości do Twojego ucha, najlepiej tak jak to zaplanował twórca muzyki, ewentualnie z poprawą na twoją indywidualną krzywą słyszenia i dodatkowo twoje zapotrzebowania i gusta. Jak już to przemyślisz to porównaj sobie wykresy słuchawek (poczytaj trochę o ich odczytywaniu) którymi jesteś zainteresowany i poszukaj jakiś analiz nawiązujących do wykresów i robiących inne porównania. Nie będziesz wiedział dalej jak grają, ale będziesz wiedział jakich różnic się spodziewać. 

Wg. mnie z tej listy którą podałeś to z pewnym  EQ 4 ostatnie rzędy nadawałyby się na słuchawki uniwersalne. Tylko każda z tych będzie skręcała w jakiś rejon i będzie się na niej odbijała konstrukcja. Dla przykładu. Po odpowiednim EQ HD560 i DT1990 grają dość podobnie. Tylko, że te pierwsze będą lżejsze na basie, a te drugie bardziej dociążone  (przynajmniej na B-padach). Albo XS vs Auvana SE - oba będą mieć swój specyficzny tembr, ale po XS możesz się spodziewać większej przestrzeni, bardziej otwartego przekazu, większego kalibru, a po A-SE bardziej intymnego grania z odbiciami muszli (takie jakby echo dodające głębi, gdzie można lubić ten efekt). XS większość osób być może oceni XS jako lepsze (choć jak komuś Aurvana przypasują to też może walka się wywiązać)  z tym że A-SE kosztują ułamek ceny i są trochę do innego zastosowania/klienteli kierowane, więc to też zmienia postać rzeczy i perspektywę. A przyjemność muzyczna siedzi bardziej w głowie niż w sprzęcie. Patrz wyżej jedna osoba postawiła Creative ponad HM. Ja lubię i Sundara i Aurvana na obydwu słucham z przyjemnością i nie myślę o cenie i czy są wystarczająco dobre. Po prostu mi pasują. 

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Polecam jeszcze sprawdzić Beyerdynamic TYGR 300R - bardzo uniwersalne, wygodne i trwałe :) 

 

Do niedawna trzeba je było kupować w DE, ponieważ u nas były sprzedawana wyłącznie w zestawie z mikrofonem. Ale widzę, że Euro AGD sprzedaje obecnie same słuchawki za 749 PLN

 

U mnie grają z wyjścia SE (single ended) ZEN stacka (DAC + CAN) :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

@MrBrainwash

Tak zrobię, jak przyjdą słuchawki posłucham zobaczę i będę myślał co dalej. Naprawdopodobniej przetestuje 3/4 wyżej wymienione przez Ciebie słuchawki i wybiorę te które będą mi bardziej odpowiadać 
Ale zanim to zrobię przypomniało mi się ze kiedyś korzystałem z karty dźwiękowej ASUS tylko podczas instalacji hackintosha miałem trochę problemów i z niej zrezygnowałem. Była to karta Asus Xonar tylko dokładnie nie pamietam jaki to był modeł, wydaje mi się że Asus Xonar Essence ST, STX lub DX/XG. Myślisz że taka karta dzwiękowa coś zmieni w odsłuchu czy nawet nie bardzo? bo jeśli nie to po prostu już będę się rozglądał za DX3 pro + i tyle. Dzięki! 

 


 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
6 godzin temu, DENN napisał(a):

@MrBrainwash

Tak zrobię, jak przyjdą słuchawki posłucham zobaczę i będę myślał co dalej. Naprawdopodobniej przetestuje 3/4 wyżej wymienione przez Ciebie słuchawki i wybiorę te które będą mi bardziej odpowiadać 
Ale zanim to zrobię przypomniało mi się ze kiedyś korzystałem z karty dźwiękowej ASUS tylko podczas instalacji hackintosha miałem trochę problemów i z niej zrezygnowałem. Była to karta Asus Xonar tylko dokładnie nie pamietam jaki to był modeł, wydaje mi się że Asus Xonar Essence ST, STX lub DX/XG. Myślisz że taka karta dzwiękowa coś zmieni w odsłuchu czy nawet nie bardzo? bo jeśli nie to po prostu już będę się rozglądał za DX3 pro + i tyle. Dzięki! 

 

No i super. Taka karta dźwiękowa mogłaby mieć przewagę nad niektórymi wbudowanymi w mobo, sam nie miałek, ale to są karty dość sprawdzone z tego co mi się wydaje. Ja bym na MOBO nie siedział chociażby dla komfortu psychicznego - problemem moga być szumy, trzaski, niska moc, wysoka impedancja na wyjściu, zniekształcenia (choc to raczej już nie te czaay). Czasem dongle z odpowiednimi parametrami mógłby już dla mnie robić robotę, ale posiadanie dodatkowo powiedzmy pilota i potencjometru to funkcjonalność o której też można myśleć. 

 

DT990 600om to super słuchawki. Ale mogą być niewystarczajaco głośne tak bez niczego. Choć o ile mnie pamięć nie myli to kiedyś nawet podpiąłem je do telefonu wracając z nimi z paczkomatu i tak wyglądał moj pierwszy test z nimi. Muzyka grała. :)

 

W każdym razie organoleptycznie to obadasz, a żeby bardziej zrozumieć słuchawki pobaw się suwaczkami EQ aby przekonać się co dane częstotliwości robią, a potem na czym polega sygnatura całych słuchawek, by potem zadecydować czego bys chciał wiecej a czego mieć. Na przyklad DT momentami moga być za jasne wtedy będziesz mógł sprobowac obniżyć górę. Albo być chciał inny kształt basu, mniej wyższe więcej nizszego itp.

 

 

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
13 godzin temu, DENN napisał(a):

Asus Xonar Essence ST, STX lub DX/XG.

Ja miałem kiedyś chyba Asus DG. Taki za stówkę z hakiem na PCI. Jak to grało to nie pamiętam, ale pewnie jak wszystko. Natomiast był w tej karcie dość mocny wzmak. Do tego ma ona wyjście optyczne wiec zawsze można w przyszłości podpiąć pod DAC. Ja np. wybrałem wejście optyczne ponad USB w Cyrusie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności