Philips Fidelio x2hr, gabaryty

[zgreg]

Od paru dni mam te słuchawki, dźwiękowo są ok ,chociaż bas jest trochę taki twardy.

Największe uwagi mam do ich wagi i rozmiaru, są ogromne i ciężkie. Mam dla porównania Sony WH-XB910N i te są wygodne i lekkie za to dźwięk taki sobie.

Słucham elektroniki i słyszałem, że te fidelio są do tego gatunku efektowne. W porównaniu do Aune E1 to jednak Aune wygrywają , moim zdaniem. Philipsy mają lepszą scenę.

Idzie się przyzwyczaić do wielkich, ciężkich fidelio? Czy większość dobrych słuchawek nausznych musi być podobnych gabarytów ( może magnes neodymowe tak ważą)?

 

Podpinane do Shanling M2x, grajek spokojnie daje radę je napędzić z zapasem (po 3.5 ''). Za to telefon POCO F3 wyraźnie nie daje rady.

 

Zastanawiam się czy je zwrócić, bo dziś jeszcze szyja trochę czuje to obciążenie po ok 4 godzinach noszenia. Może dlatego, że mam zwyczaj słuchać i coś robić w domu, gdyby spokojnie siedzieć to pewnie by to tak niedoskwierało.

 

 

 

[marek_m]

Swoje zwróciłem po zobaczeniu siebie z nimi na głowie w lustrze  

 

Do tego te pady. Mogą konkurować z iRobot Roomba  

[Birken]

380 gramów to nie jest szczególnie dużo też nie lubię wagi ale to jest akceptowalne. Mało które planary się w takiej zmieszczą a znajdziesz bez problemu takie po 700. 

 

 

[marek_m]

Dlatego M1070 też odesłałem  

[Andrewek]

Według mnie to nie kwestia wagi, tylko dopasowania. One jakoś tak mało "przyklejają się" do głowy. Pady są dość twarde z tego co pamiętam i jakieś takie drapiące, przez co ta wcale nie tak wysoka waga słabo się rozkłada.

[Hustler]

Dla mnie są stosunkowo lekkie i wcale nie duże, a raczej normalne wśród słuchawek wokółusznych. Jedynie do pałąka musiałem się przyzwyczaić, bo na początku trochę mnie cisnął w głowę, ale wcześniej miałem bardzo "delikatne" słuchawki tzn. Koss UR-40, Pioneer SE-A1000, AKG M220, AKG K712 Pro.

[marek_m]

9 godzin temu, Hustler napisał(a):

Dla mnie są stosunkowo lekkie i wcale nie duże, a raczej normalne wśród słuchawek wokółusznych

 

 

Hmm 🤔

[Birken]

Godzinę temu, marek_m napisał(a):

Hmm 🤔

czyli jak większość AKG i słuchawek na "zapożyczonym" projekcie. Sobie Takie DT150 zobacz. A w porównaniu z takimi jak najbardziej zwyczajnymi w budowie HM5 to tylko pałąk do góry wystaje. 

[marek_m]

Otóż to, ten pałąk z drutu zbrojeniowego i wielkie nauszniki czynią je potężnymi 

 

Ale zgoda, wielkich i/lub ciężkich słuchawek na rynku nie brakuje  

[Hustler]

Godzinę temu, marek_m napisał(a):

 

 

Hmm 🤔

Dalej podtrzymuję swoje stanowisko w tej sprawie.

Punkt widzenia zależy od punkty siedzenia - teraz Koss UR40 wydają mi się być małymi słuchawkami, SE-A1000 mają dość pokaźny pałąk, ale muszle są dość płaskie, lecz gdy je kupiłem to wydawały się być bardzo duże. W lustrze to prawie zawsze wygląda się śmiesznie lub dziwnie ze stacjonarnymi słuchawkami na głowie.

[Najner]

W dniu 2.12.2022 o 10:25, Hustler napisał(a):

W lustrze to prawie zawsze wygląda się śmiesznie lub dziwnie ze stacjonarnymi słuchawkami na głowie.

Dokładnie, a przecież zakładamy słuchawki na głowę i puff - nie widzimy ich nie są to też słuchawki na ulicę, a w domu chyba da się przeżyć  o dziwo X2HR są dla mnie jednymi z najbardziej wygodnych słuchawek, jakie miałem, a przez szeroką opaskę nie czuję ich wagi. Wiadomo, wygoda to kwestia bardzo subiektywna, każdy ma inną głowę, dla mnie one grają tak, jak wyglądają - wielką, piękną sceną

[marek_m]

10 godzin temu, Najner napisał(a):

wielką, piękną sceną

 

i małą ceną  

 

To tajemnica ich popularności   

[Birken]

16 minut temu, marek_m napisał(a):

i małą ceną  

 

To tajemnica ich popularności   

czy ja wiem... one chyba więcej kosztowały w czasie gdy zdobyły tę swoją popularność a to były wtedy (stosunkowo) jeszcze większe niż dziś pieniądze.

(nie nie mam ich i nie będę słał w komis bronie obiektywnie 😜)

[marek_m]

Tego nie pamiętam, ale od conajmniej dwóch / trzech lat, o Fidelio X2/HR robi się głośno dopiero kiedy cena spada do 360 PLN.

 

11 godzin temu, Najner napisał(a):

Dokładnie, a przecież zakładamy słuchawki na głowę i puff - nie widzimy ich

 

Owszem, ale jak już raz siebie zobaczysz, to już trudno o tym zapomnieć  

A jak zapomnisz, to Ci partnerka przypomni  

 

 

 

 

[Najner]

1 godzinę temu, marek_m napisał(a):

Owszem, ale jak już raz siebie zobaczysz, to już trudno o tym zapomnieć  

A jak zapomnisz, to Ci partnerka przypomni  

Ja mam inną sytuację, bo jestem brzydal z natury, więc dziwne słuchawki nie zmieniają znacząco sytuacji - moja dzielna partnerka już zdążyła mnie zaakceptować

I tak, zgadzam się, że X2 trafiają się w super cenie, mają fantastyczny stosunek ceny do jakości. Ja tak je lubię, że kupiłem wiszące na giełdzie X1, żeby sprawdzić jak mocno się różnią, dzisiaj wyjąłem z paczkomatu i właśnie sobie słucham, porównuję, delektuję

 

[Hustler]

@Najner Gdy posłuchasz to podziel się spostrzeżeniami, bo tyle się naczytałem sprzecznych opinii nt. tych modeli, że głowa mała, a mam tu na myśli tylko X2 i X1, bo niektórzy twierdzą, że X2HR i X1S grają jeszcze inaczej.

Ja mam zwykłe X2 i relacja ceny do jakości to mistrzostwo świata. Miałem też na testy X2HR i sam nie jestem pewien czy grały identycznie, czy mała różnica w dolnym paśmie była rzeczywista, a może pojawiła się, bo na siłę szukałem różnic albo to kwestia różnic pomiędzy egzemplarzami tak jak to podobno ma miejsce w przypadku Beyerdynamic DT990?

[Najner]

Godzinę temu, Hustler napisał(a):

Miałem też na testy X2HR i sam nie jestem pewien czy grały identycznie, czy mała różnica w dolnym paśmie była rzeczywista, a może pojawiła się, bo na siłę szukałem różnic albo to kwestia różnic pomiędzy egzemplarzami tak jak to podobno ma miejsce w przypadku Beyerdynamic DT990?

Możliwe, że wszystkie te czynniki wchodzą w grę  Też się naczytałem i przy odsłuchu mam mieszane uczucia, przynajmniej na razie. Tonalnie nie są od siebie tak bardzo różne, powiedziałbym, że wręcz mało. Największe różnice słyszę na razie w prezentacji sceny, x2hr grają ciekawiej, bardziej rozciągają na szerokość. Jestem trochę zdziwiony bardzo podobną prezentacją wyższej średnicy / góry, bo X1 miały być dużo spokojniejsze, a ja jakoś wyraźnie tego nie słyszę  Nie wiem - może to Mojo2 tak dopieszcza słuchawki albo ja potrzebuję jeszcze trochę czasu, żeby je lepiej poznać. Na ten moment obie pary wydają mi się bardziej podobne, niż sądziłem (co wcale nie jest złe, bo naprawdę bardzo lubię te słuchawki w stosunku cena/jakość nie widzę nic, co by się mogło w kwestii otwartych wokółusznych zbliżyć).

 

 

[MrBrainwash]

W dniu 1.12.2022 o 16:31, zgreg napisał(a):

 

Od paru dni mam te słuchawki, dźwiękowo są ok ,chociaż bas jest trochę taki twardy.

 

Jak kupiłem drugą parę nówek to z pudełka jako nowe były trochę sztywne na basie. Z czasem pady się wyrabiają i bas mięknie. Moje stare X2 mają od środka rozprute pady i bas już tak nie trzyma swoich kształtów. Niby technicznie gorzej przez to, ale jakoś dziwnie podoba mi się ten dźwięk. Po za basem obie pary grają dla mnie identycznie. Mam można powiedzieć dwie wersje. Rozluźnienie basu wprowadziło więcej powietrza, brzmienie jest bardziej rozluźnione i otwarte. A druga wersja taka bardziej zwarta i zdyscyplinowana, chociaż używam dość sporo i też już są łagodniejsze niż z pudełka. 

 

Teraz ostatnio sobie słuchałem tych starych X2 z DX3pro+ - rewelacja. Słucham na zmianę z Sundara. HM technicznie lepsze i lepsze efekty przestrzenne, ale X2 mają przyjemny tembr i klimat z dodatkowym ładunkiem ciepełka. Na obu zapominałem o sprzęcie i po prostu cieszyłem się muzyką.

 

Co do wygody. - Dla mnie to kwestia przyzwyczajenia. Człowiek może się do wielu rzeczy przyzwyczaić, a i są w mojej kolekcji słuchawki cięższe i badziej toporne. Też nie uważam by na starcie było tak jakoś mocno źle. Raczej standard. 

 

Wygoda to bardzo indywidualna sprawa, bardzo ważna, u mnie z wiekiem co raz ważniejsza. Czasami można pójść na pewne kompromisy. 

 

Edytowane 6 Grudnia 2022 przez MrBrainwash