Skocz do zawartości

6ch - AC3, Vorbis i DTS


The Edge

Rekomendowane odpowiedzi

AC3 ... jest popularny, a taki strumień można zdekodować na relatywnie "mało wyszukanym" (czytaj: nie trzeba ultraszybkiego procesora) sprzęcie

 

UFF, dzięki B)

Dla mnie - wczorajsze "odkrycie" było epokowe; zdołałem wreszcie umiejscowić swoje twórczości 6ch na odpowiedniej platformie. Kiedyś kupiłem głośniki 5.1 Creative'a - nachwalone było w dokumentacji o tym, że obsługują AC3: więc cieszyłem miskę dla zasady, nie mając pojęcia, o czym oni gadają :lol: I teraz przynajmniej wiem, skąd się bierze przestrzenność OGG 6ch na słuchawkach - gdy mam włączone "5.1" zamiast "headphones" :)

...a w temacie - gdybym miał AC3 (np. powyciągane z koncertów video (?)) - na pewno bym ich nie przerabiał, tylko słuchał... :)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AC3 to "podstawowy" format kompresji dźwięku przestrzennego, jest on oczywiście wybrany jako standard dla DVD...

 

jego zaletą jest fakt sprzętowego dekodowania przez wszystko - od kart dźwiękowych (np. creative, ale nie tylko) przez stacjonarne dekodery audio aż po stacjonarne odtwarzacze DVD...

 

do wad natomiast należy kiepska kompresja (wysoki bitrate a niska jakość) np. przy "standardowym" 384kbps (6 kanałów) pasmo przenoszenia kończy się gdzieś na 14kHz (przy sporych zniekształceniach), a dla "dynamicznych" scen (gdzie jest "dużo dźwięków") nawet na 10kHz... dlatego "wysokiej jakości" dźwięk w AC3 ma 448kbps

 

dla stereo typową jakością jest 192kbps i porównywalne to jest z MP3 160kbps (AC3 jest "mniej skuteczny")

 

generalnie - nie jest to format przeznaczony do słuchania muzyki (mimo że słuchać się go oczywiście da)... np. dla typowego 384kbps to tak jakby 64kbps na kanał... czyli jakość AC3 można porównać do słuchania MP3 128kbps tylko że na sześciu głośnikach (przy czym należy pamiętać, że AC3 kompresuje nieco gożej niż MP3)...

 

---

 

z tego powodu istnieje format DTS - uważany jest on za "bardziej audiofilski" od AC3, nawet najlepsze odtwarzacze CD-Audio czytają płyty w formacie DTS-CD (w "normalnym" odtwarzaczu słuchać wtedy biały szum)

 

ma on oczywiście wyższy bitrate (1000kbps i więcej dla sześciu kanałow, założenie było bodajże takie, żeby nie przekroczyć 1411kbps - czyli przepływności CD-Audio), przy czym tak samo jak AC3 jest to format kompresji stratnej

 

często jest tak że płyty mają dźwięk do wyboru w AC3 (normalna jakość) lub DTS (wysoka jakość), przy czym "bajerem" jest to, że część odtwarzaczy DVD (zwłaszcza tych tańszych) nie odtwarza strumienia DTS (nie ma dekodera)... tyczy się to tak odtwarzaczy stacjonarnych jak i programowych (czytaj: na kompie)

 

---

 

oba powyższe są formatami zdolnymi przenieść 6 niezależnych kanałów ("prawdziwy dźwięk wielokanałowy")

 

przy czym praktycznie dowolny (powyższe też, oznaczone wtedy na płycie DVD jako AC3 DPL czy DTS DPL) strumień stereo może przenieść "złożony do stereo" sygnał wielokanałowy - np. w standardzie Dolby Pro Logic (do 4 kanałów - lewy, centralny, prawy oraz otaczający + niskie częstotliwości odprowadzone na woofer), Dolby Pro Logic II (5.1 - lewy, centralny, prawy, tylny lewy, tylny prawy + niskie tony na woofer), SRS CircleSurround (6.1 - to co wcześniej plus tylny centralny) oraz ocztwiście ich nowsze wersje (aż do 7.1 i chyba już nawet wyżej)

 

ale to mimo wszystko nie jest "prawdziwy" dźwięk wielokanałowy (to udaje - po prawdzie często robi to bardzo skutecznie - dźwięk wielokanałowy), przegłos między kanałami (ilość dźwięku z odgłosu mającego wydobywać się z konkretnego głośnika słyszana w pozostałych głośnikach) jest albo duża, czy po prostu spora...

 

---

 

Vorbis kompresuje dźwięk do osobnych kanałów, więc tak jak należy... ale np. rekompresja AC3 -> Vorbis jest tak samo bezcelowa jak MP3 -> Vorbis... nie daje nic poza ponowną kompresją (czytaj: dalszą degradacją jakości)...

 

co innego np. strumień DTS 1000kbps do Vorbis 300kbps (celem oszczędności miejsca)

 

za to bardzo skuteczna jest kompresja dźwieku wielokanałowego do AAC - nowy standard podpisany w zeszłym roku przez Dolby to pełne sześć kanałów przy 64kbps (sic!) dzięki kompresji AAC samej w sobie, SBR i parametrycznemu kodowaniu kanałów

 

 

---

 

 

[edit] a "kompresja dynamiki" to po prostu zmniejszenie różnicy między dźwiękiem najcichszym i najgłośniejszym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

nie mogę, nie ma darmowego kodeku DTS (do niedawna nie było takżde dekodera*) co oznacza że generalnie nie ma "darmowych" plików DTS... znalazłem taki jeden (nagranie odgłosów jakiejś alpejskiej wioski czy coś) ale ma 50MB więc go nie prześlę

 

___

*) do dziś z plikami DTS - poza odtwarzaczami stacjonarnymi i wyższymi wersjami PowerDVD - radzą sobie tylko: foobar2000 0.8.3 w wersj "nowej" i VLC... chyba że ostatnio pojawił się nowy odtwarzacz (albo nowa wtyczka do istniejącego odtwarzacza) o czym jednak nic mi nie wiadomo

 

[edit]

 

a jednak nie, coś się w googlach znalazło - wpisz sobie "free DTS" albo "free DTS sample"

 

np.: http://www.diatonis.com/downloads_dts_ac3.html - jakieś dźwięki/odgłosy

http://www.kellyindustries.com/sounds.html - a tu są jakieś "DTS Songs"

 

polecam odtwarzać przez foobara2000, KONIECZNIE zmień rozszerzenie pliku z WAV na DTS, bo inaczej ogłuszy Cię biały szum... (to jest normalny plik WAVE zawierający biały szum, ale biały szum to właśnie efekt kodowania DTS... tylko przenoszony przez zwyczajny plik WAVE żeby się dało to np. na zwyczajne CD-Audio nagrać i odtwarzać w stacjonarnym sprzęcie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Ostatnio słucham właściwie tylko na słuchawkach - więc przy konwersji stereo na 6ch gitara nie wiem, czy zagra z tyłu... Może u góry, może gdzieś tam - ale nie bezpośrednio w uszy. Wrażenie jest na zasadzie "kuli nałożonej na głowę"; dźwięki są wszędzie i nigdzie :)

W przypadku głośników - podział ścieżek również występuje w pomieszczeniu. I rzeczywiście gitara może zagrać np. tylko w obu tylnich; obu przednich, lewym, prawym - różnie. Lossless jakie by nie było (wraz z CD) - gra inaczej.

Zgadzam się, że z założenia robienie z 2 ścieżek sześciu - jest jak robienie FLAC'a z MP3 :P

Z założenia. Bo nawet to stereo, przekonwertowane (nie przerabiane w locie) - podaje zupełnie inną płaszczyznę odbioru. OGG 6ch jest formatem stratnym - dlatego wcale nie twierdzę, że jest lepsze od lossless. Jest po prostu inne - każdy może mieć własne zdanie. Osobiście bawię się w takie konwersje, bo 6ch wydaje misie co najmniej przyjemniejsze dla ucha i bardziej wyszukane w ramach samych odczuć (na słuchawkach).

Robię OGG 6ch Q10 - nie dlatego, że jestem debilem; tylko dlatego, że nie chcę aktualnie zastanawiać się, czy wystarczyłoby OGG 6ch Q8, czy może Q7, a może 9 czy 6.

I Scumkill - nie widzę problemu w umieszczeniu jakiegoś 6ch gdzieś tam (omijając Regulamin :D)

Oczywiście takiego, który wcześniej SAM zerżnę z płyty do ogg 6ch. Robienie w tym przypadku WAV'a Exact'emAC - uważam za niepotrzebny schodek, skoro mogę bezpośrednio z CD.

Tyle, że to jest 6ch ze stereo: a po co ukazywać półśrodek, który mógłby komuś zagłuszyć rzeczywistości całokształt? :)

Dlatego ściągnąłem ze strony, którą podał KHRoN wyżej - plik AC3. Już go odtworzyłem w Foobarze 9.4.2; z użyciem już dawno zainstalowanej wtyczki dla AC3.

A teraz ściągam pliki DTS z tej samej strony - i ewentualnie dopiero z tego zrobione 6ch byłoby miarodajne.

Jeżeli nie odpalę DTS w Foo 9.4.2 - zainstaluję 0.8.3 (jak sugeruje KHRoN 2 posty wyżej)

:)

 

[EDIT]

AC3 - to rzeczywisty plik 6channels.

Resampler - bo 6ch musi być 48kHz... (?) :D

A może powinienem odwrócić przy konwersji? Wpierw Resampler, potem Surround? :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

dokładnie o to chodzi, tylko jest to jedna z metod dla osób bez stacjonarnego dekodera DPL/DPLII/DPLIIx/CircleSurround

 

poza tym obecnie jest kapitalny program SRS Sandbox dla windows (nawet kupiłem go sobie kiedyś), który robi dokładnie to samo w czasie rzeczywistym niezależnie od źródła (gra, filmiki youtube, muzyka) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tworzenie Vorbis OGG 6channels z plików lossless stereo - być może jest głupie. Ale chyba nie do końca, skoro Autor tamtego artykułu napałował się nawet z linkami do 'potrzebnego oprogramowania/sprzętu'.

Lossless jest bezstratne, a Vorbis OGG 6channels to plik stratny. Nic więc nie tracę, a czy mogę zyskać?

Nie wiem. To może sobie zrobię, byle z sensem. A może to coś jak MP3 6channels?

Szczerze ciekawy jestem rzeczywistych reakcji - nawet, gdyby miała to być:

1) utrata jakości w przeróbce lossless na plik stratny

2) utrata jakości w przeróbce stereo na 6ch (zakładam pesymistyczną wersję laicką)

Widocznie to i tak za mało.

 

Radzique - dzięki B) Fajnie, gdy ktoś ma podstawy do porównań i sensownie opiniuje. ...po co? No właśnie dla 'czasami jest fajnie'. Też mam mieszane uczucia, ale rzadko. Oryginalne AC3 brzmią czarująco (IMO); 6ch z lossless stereo brzmią 'fajnie' - rzadko wolę stereo tego samego utworu. Mówię cały czas o słuchawkach, tematu zestawu głośników i 6ch nie znam właściwie :D

 

KHRoN

Może tamten napisał TO również z bezsilności :D Bez zastanawiania się zapłacę za program tego typu. Mając świadomość, że prawidłowy 6ch potrafię zrobić własnoręcznie, gdy tylko zechcę = i znów ten bezpłatny potwór, Foobar2000 :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności