Nadsłuch ?

[xtremesystems]

Nie wiem czy to dobre miejsce na taki temat ale że forum o audio to może zapytam

Większość ludzi z czasem łapie niedosłuch co jest naturalne

 

ja natomiast nie wiem czy nie mam za dobrego słuchu

I od razu proszę o powstrzymanie się od komentarzy typu że powinieneś się cieszyć. Bo to komentarze typu do kobiety że ma ******..e duże cycki przy rozmiarze K gdzie to ma wpływ na kręgosłup

 

Może opiszę najpierw skalę a potem w czym mi to przeszkadza

 

Teraz mam 38 i wydaje mi się że na szczęście trochę mi słuch osłabł

 

Za dzieciaka mieszkałem na 4 piętrze przy ruchliwej ulicy z tramwajami i słyszałem przy otwartym oknie jak ojciec wyjmuje z kieszeni klucze 4 pietra niżej i otwiera zamek. [Wiadomo nie zawsze] ale często było tak że szedłem pod drzwi a matka się pytała po co stoisz pod drzwiami aha że ojciec idzie .

Rozpoznawałem że to on przez rodzaj dźwięku kluczy.

 

Obecnie mieszkam jzu w 3 miejscu gdzie są grube ściany i ogólnie cicho. Natomiast w poprzednim boku słyszałem rozmowy sąsiadów przez ścianę. Nieraz piętro niżej i po skosie , nieraz 2 piętra niżej . Wszelkiej maści telewizory wiatraki , piszczące cewki.

Jak idę na spacer to słyszę jak coś w trawie chodzi typu jakieś małe zwierzę na polu . Idąc z ludźmi pokazuje im gdzie są jakieś zwierzęta

 

Oczywiście odbiło się to na moim zdrowiu . Nerwica , chory żołądek , bo gdy cokolwiek upadnie na podłogę nawet sąsiadowi to ja byłem pod sufitem [taka reakcja że aż podskakiwałem ] to samo petarda jak się nie spodziewałem.

 

Ogólnie jak zacząłem słuchać głośno dość muzyki na iem to trochę mi się o

Przytepił słuch ale też nie chce zrobić sobie krzywdy.

Najbardziej przeskadza mi to wieczorem gdy jest cicho

 

Ma ktoś podobnie? Jak sobie z tym radził?

 

Wysłane z mojego M2101K9G przy użyciu Tapatalka

 

 

[espe0]

Chyba mam podobnie, ale bez nerwicy. Podejrzewam że to raczej kwestia fascynacji tymi dźwiękami. Jak słyszałem cokolwiek "drobno niecodziennego" szedłem w tym kierunku sprawdzić co to. Gdyby to był lęk to pewno inaczej bym dziś wyglądał

Kiedyś nawet słyszałem pająka jak tuptał nóżkami. To był taki polny pająk co wszedł mi do pokoju - pamiętam że go złapałem i robiłem mu makro zdjęcia  

To jeszcze nic jedź ze mną autem to Ci powiem gdzie Ci stuka i puka

Pamięć dźwiękową też mam mocną, nawet za.

 

U mnie z kolei bardzo przeszkadzają wysokie tony średnicy i wysokie sopranu, gdziekolwiek w życiu by nie występowały. To jedyna rzecz której w tym wszystkim nie lubię. Trudno tak dobrać sprzęt audio, żeby pasował, bo wiecznie coś świszczy.

 

Ogólnie - naucz się to wykorzystywać pozytywnie. Mało tego możesz na tym nawet zarobić (praca np w studio nagraniowym lub jako akustyk)

 

[Artorias]

Teraz, espe0 napisał:

ale bez nerwicy

Na razie ^^

Teraz, espe0 napisał:

U mnie z kolei bardzo przeszkadzają wysokie tony średnicy i wysokie sopranu, gdziekolwiek w życiu by nie występowały.

U mnie podobnie. Na koncertach też mi to czasami przeszkadza i wtedy zamiast się dobrze bawić to zgrzytam zębami. Chociaż dużo zależy od tego, jak zestroili sprzęt, więc nie zawsze problem jest dla mnie na tyle dokuczliwy. Ogólnie staram się to zlewać. Mój tor na szczęście przyzwoicie sobie z tym radzi, bo gra muzykalnie i organicznie, więc nawet coś zaświdruje, to przynajmniej nie wali po uszach suchotą i cyfrowością.

[espe0]

1 minutę temu, Artorias napisał:

Na koncertach

Oj to na koncerty to muszę w stoperach

Przynajmniej na te rockowe.

[bakus1233]

Jesteś wysoko-wrażliwy. 

[Undertaker]

No ciekawa "przypadłość". Gdzieś czytałem w jakimś miejscu w internecie o osobie która miała podobnie i do tego niby słyszała samochód nadjeżdżający z iluś tam metrów czy kilometrów

 

No ale skoro piszesz że już Ci się minimalnie słuch "przytępił" i masz 38 lat, to "najgorsze" chyba przetrwałeś i teraz będzie już tylko lepiej? Do tego perspektywa cieszenia się audiofilskim hobby w wieku kiedy tutaj większość osób będzie szukało Ultrasone Edition 10 na rynku wtórnym żeby cokolwiek usłyszeć. 

 

Ja to tam jedynie co to słyszę nieraz buczenie ekspresu do kawy którego ktoś zapomniał "pstryknąć" czy pracę lodówki albo telewizora choć to jedynie wieczorem. 

 

 

[Perul]

4 minuty temu, Undertaker napisał:

niby słyszała samochód nadjeżdżający z iluś tam ... kilometrów

Ja w dzieciństwie słyszałem ciężarówki wieczorem i w nocy, mijały ze 3-4 minuty zanim przejechała niedaleko domu.

[tybysh]

Zrób sobie dzieciaka, od darcia japy prosto do ucha słuch Ci się wygładzi, niestety potwierdzone😅

[Karmazynowy]

Podstawowe pytanie, badales słuch?

[xtremesystems]

Podstawowe pytanie, badales słuch?

Badałem. Wszystko co puszczali słyszałem. Ale to takie badanie było że przez te słuchawki słyszałem co te baby gadały w pokoju obok :/

Najgorsze co mi przeszkadza to noc . Bo wtedy słyszę bardzo dużo

Wysłane z mojego M2101K9G przy użyciu Tapatalka

[Rafacio]

Siostra mojej byłej małżonki tak miała. Znaczy ma do dzisiaj, bo obie na szczęście żyją i mają się dobrze. Nie dała rady spać, gdy w innym pokoju leżał sobie tykający naręczny zegarek. Trzeba było chować do szaf czy szuflad.

Edytowane 15 Sierpnia 2022 przez Rafacio

[Birken]

No to widzę że jest nas więcej. Słuch miałem bardzo dobry zawsze pozwalał podsłuchiwać obgadujące mnie osoby mimo, iż myślały, że jestem zbyt daleko a że powodzenie u płci przeciwnej miałem spore a kulturowo różniłem od tego "ludu" z mego zadupia to się w życiu nasłuchałem . Natomiast potem pojawiła się jakaś straszliwa nadwrażliwość i przestało być fajnie. Przykład: stoimy na budowie gdy ktoś ciągnie łańcuch wszyscy stoją normalnie ja przeżywam absolutne tortury. Przejechał quad mnie zabolało w uchu. Na koncercie aż falujący obraz jak przy przyjęciu ciosu a po koncercie 4 dni pisku. Wszystkie słuchawki za głośne i denerwujący efekt gdy na skali 1 to za głośno a poniżej tylko 0 czyli absolutna cisza. Do tego problem ze słyszeniem gdy dźwięków więcej czyli np. jazda windą i rozmowa przez tel. jednocześnie nie możliwa. Pracująca kosiarka wszyscy rozmawiają normalnie i patrzą na mnie jak na idiotę a mi się wszystko zlewa w hałas i nie rozumiem słów. Trwało to z 5 lat ale coś się odwaliło w styczniu tego roku i nastąpiła duża zmiana już np. koncert (co prawda plenerowy) jest dla mnie do zniesienia bez większego problemu. Słuchawki weszły na poziom głośności wcześniej nie akceptowalny i mogę wygodniej operować pokrętłem  potencjometru a nie jakbym mrówkę chciał pogłaskać.

Ale tez przyznać muszę że przez ten nadwrażliwości okres muzyka sprawiała przyjemność jak nigdy.

Powiedzcie mi ludzie to działa dobrze? https://www.szynalski.com/tone-generator/ trzeba coś przestawiać czy tak jak jest to zgodne z rzeczywistością?

 

 

Edytowane 16 Sierpnia 2022 przez Birken

[audionanik]

20 minut temu, Birken napisał:

trzeba coś przestawiać czy tak jak jest to zgodne z rzeczywistością?

To tam 440hz (a1) pokrywa się z naszym domowym pianinem.

 

21 minut temu, Birken napisał:

Słuch miałem bardzo dobry zawsze, wzrok wybitny - nikt nigdy mnie nie pokonał.

 

21 minut temu, Birken napisał:

powodzenie u płci przeciwnej miałem spore a kulturowo różniłem od tego "ludu" z mego zadupia

A włosy? Co z włosami?

 

Panowie z super słuchem; przyjmijcie się na konsultantów w jakiejś fabryce instrumentów może?😂

[Birken]

1 minutę temu, audionanik napisał:

A włosy? Co z włosami?

Do niedawna długie teraz ogolony łeb

1 minutę temu, audionanik napisał:

To tam 440hz (a1) pokrywa się z naszym domowym pianinem.

nie rozumiem. Znaczy częstotliwości są prawdziwe? 18khz to jest rzeczywiste 18 khz? Bo albo coś ze mną jak zwykle albo ze sprzętem czy ustawieniami co bardziej podejrzewam bo słyszę do końca skali i to wcale nie jest cienki pisk a znacznie grubszy dźwięk.

[audionanik]

3 minuty temu, Birken napisał:

18khz to jest rzeczywiste 18 khz

Nie słyszę takich częstotliwości. 

 

6 minut temu, Birken napisał:

Znaczy częstotliwości są prawdziwe?

Tak.

4 minuty temu, Birken napisał:

nie rozumiem

Nie rozumiem co tu jest do rozumienia.

[japkho]

Jest jeszcze coś takiego jak uwaga słuchowa i habituacja. Może w tym kierunku warto popatrzeć (posłuchać).

[xtremesystems]

Siostra mojej byłej małżonki tak miała. Znaczy ma do dzisiaj, bo obie na szczęście żyją i mają się dobrze. Nie dała rady spać, gdy w innym pokoju leżał sobie tykający naręczny zegarek. Trzeba było chować do szaf czy szuflad.

Ból się zaczyna jak gdzieś trzeba spać. Pociąg , czy wczasy jak jest gdzieś w okolicy jest impreza. Ogólnie problemy ze snem i ciągle zmęczenie . Znam to

Wysłane z mojego M2101K9G przy użyciu Tapatalka

Nie rozumiem co tu jest do rozumienia.

Na jednych iem 14500 na drugich 16800 i jeszcze mogłem coś słyszeć tylko nie wiem czy to zdrowe
Dobra a basy wymiekly słuchawki bo nagle odcięło dzwiek

Wysłane z mojego M2101K9G przy użyciu Tapatalka

[majkel]

3 godziny temu, Birken napisał:

Powiedzcie mi ludzie to działa dobrze? https://www.szynalski.com/tone-generator/ trzeba coś przestawiać czy tak jak jest to zgodne z rzeczywistością?

U mnie startowo wskakuje na sinus 440Hz, oba kanały, 75% głośności. Na torze Win10 -> XMOS -> ES9038Q2M -> amp słuchawkowy -> Beyery wszystko działa jak należy i częstotliwości rosną w całym zakresie. Dodam jeszcze, że stery mam oryginalne ostatnie, www odwiedzam tylko przez Firefoksa, a działanie tego generatora jest takie samo bez względu na to, jakie próbkowanie ustawię w systemie Windows. Potwierdzone na oscyloskopie, nie tylko uchem. Przyczyn słyszenia niższych częstotliwości może być parę, np. aliasing albo przester na stopniu analogowym, któremu czasem towarzyszy odwrócenie fazy ciętej części sygnału, ale to tylko na odcinku analogowym takie rzeczy. Więc w Twoim prypadku stawiam na sprzęt albo źle napisany sterownik karty dźwiękowej. Z aliasingiem byłby problem zwłaszcza na prostokącie, jeśli DAC nie potrafi odfiltrować tego, co powinno, ale niekoniecznie zostało odfiltrowane z przebiegów na stronie. Nie dotyczy sinusa.

35 minut temu, xtremesystems napisał:

Dobra a basy wymiekly słuchawki bo nagle odcięło dzwiek

Jeśli słuchałeś z DAPa albo innego rozwiązania opartego o SOC, to mógł się aktywować wykrywacz offsetu, kiedy częstotliwości zeszły zbyt nisko. Takie coś miał archaiczny iRiver ifp-799. Jak dostał choćby parę mikroamperów uchodzących z wejścia wzmacniacza doń wpiętego, to odcinał dźwięk, ale potem zaraz wracał. Zbicie prądu offsetu na wejściu ampa rozwiązało problem.

[audionanik]

59 minut temu, xtremesystems napisał:

basy wymiekly słuchawki bo nagle odcięło dzwiek

Przy jakiej częstotliwości? 

 

25 minut temu, majkel napisał:

Przyczyn słyszenia niższych częstotliwości może być parę, np. aliasing albo przester na stopniu analogowym

W ogóle robi ktoś tak popaprany sprzęt? żeby było to słychać?

Lub sterowniki?

Edytowane 16 Sierpnia 2022 przez audionanik

[majkel]

48 minut temu, audionanik napisał:

W ogóle robi ktoś tak popaprany sprzęt? żeby było to słychać?

Lub sterowniki?

Nie wiem, ale wiem, że się da. Niektóre op-ampy mają ten efekt lustra na przesterze.

[marco-polo]

Jak poczytałem wasze historie jaki kto ma słuch to myślę że w klasie "Kowalski" - się sklasyfikuję.

 

W dniu 16.08.2022 o 16:26, majkel napisał:

U mnie startowo wskakuje na sinus 440Hz, oba kanały, 75% głośności. Na torze Win10 -> XMOS -> ES9038Q2M -> amp słuchawkowy -> Beyery wszystko działa jak należy i częstotliwości rosną w całym zakresie. Dodam jeszcze, że stery mam oryginalne ostatnie, www odwiedzam tylko przez Firefoksa, a działanie tego generatora jest takie samo bez względu na to, jakie próbkowanie ustawię w systemie Windows. Potwierdzone na oscyloskopie, nie tylko uchem. Przyczyn słyszenia niższych częstotliwości może być parę, np. aliasing albo przester na stopniu analogowym, któremu czasem towarzyszy odwrócenie fazy ciętej części sygnału, ale to tylko na odcinku analogowym takie rzeczy. Więc w Twoim prypadku stawiam na sprzęt albo źle napisany sterownik karty dźwiękowej. Z aliasingiem byłby problem zwłaszcza na prostokącie, jeśli DAC nie potrafi odfiltrować tego, co powinno, ale niekoniecznie zostało odfiltrowane z przebiegów na stronie. Nie dotyczy sinusa.

Jeśli słuchałeś z DAPa albo innego rozwiązania opartego o SOC, to mógł się aktywować wykrywacz offsetu, kiedy częstotliwości zeszły zbyt nisko. Takie coś miał archaiczny iRiver ifp-799. Jak dostał choćby parę mikroamperów uchodzących z wejścia wzmacniacza doń wpiętego, to odcinał dźwięk, ale potem zaraz wracał. Zbicie prądu offsetu na wejściu ampa rozwiązało problem.

Jak załączasz komputer to postaraj się zrestartować i wtedy wszystko powinno się ustabilizować.