Methuselah Opublikowano 24 Czerwca 2022 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2022 M12, czyli pierwszy przenośny DAC/AMP Questyle'a, pojawił się już oficjalnie na naszym rynku (w cenie 649 zł), więc czas dodać parę słów na jego temat, bo to naprawdę interesujący produkt. To kompaktowy DAC/AMP (51 x 16,5 x 8,1 mm), który wyposażony jest w wyjście słuchawkowe 3,5 mm (SE) i złącze USB-C (kable na USB-A i USB-C w zestawie). Oparty jest on na układzie ESS ES9281AC i wspiera MQA, ale wyróżnia się przede wszystkim wzmacniaczem SiP Current Mode Amplifier (operujący natężeniem prądu), jednostką Torex do zarządzania energią oraz systemem automatycznego wzmocnienia (high włącza się powyżej 70-omowej impedancji słuchawek). Więcej o specyfikacji na stronie producenta lub dystrybutora. Największe wrażenie robi brzmienie M12. To jeden z przenośnych DAC/AMP-ów, które wybijają się ponad swoją cenę. Po kolei: - Questyle M12 to czyste, klarowne i neutralne brzmienie o bardzo dobrej rozdzielczości i separacji, ale nigdy nie jest nudne, pozbawione życia czy "cyfrowo zabarwione"; - prezentacja jest bardzo naturalna, ale bez wyraźnego ocieplenia, w czym zasługa wzmacniaczy CMA, które gwarantują do tego świetną dynamikę; - dół jest liniowy (nie jest podbity), ale ma dobre zejście, dobrze oddaje fakturę i nie brakuje impaktu; bassheadom może brakować nieco dołu, ale - wspomniana już - świetna dynamika gwarantuje, że M12 sprawdza się w elektronice czy metalu; - średnica jest klarowna, czysta i żywa; szczegółowa, ale gładka; wokale są nieco z przodu, angażują; - góra jest obecna, chociaż dość neutralna; żywa, dobrze doświetlona i szczegółowa, ale świetnie kontrolowana, więc nie ma mowy o sybilantach; - scena robi wrażenie świetną holografią; szerokość nie jest może tak dobra jak w M15 czy RU6, ale rozłożenie w osi x jest pod przeciętne; do tego dochodzą dobre wysokość i głębia; pozycjonowanie jest do tego bardzo precyzyjne; - Questyle M12 to bardzo ogólnie bardzo uniwersalny DAC/AMP, który sprawa się w większości gatunków i w parze z różnymi słuchawkami (połączenie z gładkimi i dość neutralnymi Softears RSV jest wyśmienite); - M12 świetnie radzi sobie tak w parze z czułymi dokami (Softears RS10, CA Andromeda), jak i bardziej wymagającymi IEM-ami (Craft Ears Aurum, Kinera Nanna). Spokojnie napędza także modele nauszne, szczególnie o wyższej impedancji, gdy uruchamia się high gain (chociaż tu wolałbym dołożyć do EarMen Colibri czy M15 ;). Questyle M12 przez długi czas dostępny był głównie w Azji i na rynku europejskim było o nim cicho. Świetnie więc, że firma wchodzi teraz z M12 (i M15) do Polski, bo to model, który zdecydowanie warto poznać. Jeżeli ktoś nie potrzebuje wyjść 2,5/4,4 mm, to jest to jedna z najbardziej atrakcyjnych opcji w budżecie do 1000 zł. Świetny stosunek jakości do ceny. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zOrg Opublikowano 24 Czerwca 2022 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2022 49 minut temu, Methuselah napisał: M12, czyli pierwszy przenośny DAC/AMP Questyle'a, pojawił się już oficjalnie na naszym rynku (w cenie 649 zł), więc czas dodać parę słów na jego temat, bo to naprawdę interesujący produkt. To kompaktowy DAC/AMP (51 x 16,5 x 8,1 mm), który wyposażony jest w wyjście słuchawkowe 3,5 mm (SE) i złącze USB-C (kable na USB-A i USB-C w zestawie). Oparty jest on na układzie ESS ES9281AC i wspiera MQA, ale wyróżnia się przede wszystkim wzmacniaczem SiP Current Mode Amplifier (operujący natężeniem prądu), jednostką Torex do zarządzania energią oraz systemem automatycznego wzmocnienia (high włącza się powyżej 70-omowej impedancji słuchawek). Więcej o specyfikacji na stronie producenta lub dystrybutora. Największe wrażenie robi brzmienie M12. To jeden z przenośnych DAC/AMP-ów, które wybijają się ponad swoją cenę. Po kolei: - Questyle M12 to czyste, klarowne i neutralne brzmienie o bardzo dobrej rozdzielczości i separacji, ale nigdy nie jest nudne, pozbawione życia czy "cyfrowo zabarwione"; - prezentacja jest bardzo naturalna, ale bez wyraźnego ocieplenia, w czym zasługa wzmacniaczy CMA, które gwarantują do tego świetną dynamikę; - dół jest liniowy (nie jest podbity), ale ma dobre zejście, dobrze oddaje fakturę i nie brakuje impaktu; bassheadom może brakować nieco dołu, ale - wspomniana już - świetna dynamika gwarantuje, że M12 sprawdza się w elektronice czy metalu; - średnica jest klarowna, czysta i żywa; szczegółowa, ale gładka; wokale są nieco z przodu, angażują; - góra jest obecna, chociaż dość neutralna; żywa, dobrze doświetlona i szczegółowa, ale świetnie kontrolowana, więc nie ma mowy o sybilantach; - scena robi wrażenie świetną holografią; szerokość nie jest może tak dobra jak w M15 czy RU6, ale rozłożenie w osi x jest pod przeciętne; do tego dochodzą dobre wysokość i głębia; pozycjonowanie jest do tego bardzo precyzyjne; - Questyle M12 to bardzo ogólnie bardzo uniwersalny DAC/AMP, który sprawa się w większości gatunków i w parze z różnymi słuchawkami (połączenie z gładkimi i dość neutralnymi Softears RSV jest wyśmienite); - M12 świetnie radzi sobie tak w parze z czułymi dokami (Softears RS10, CA Andromeda), jak i bardziej wymagającymi IEM-ami (Craft Ears Aurum, Kinera Nanna). Spokojnie napędza także modele nauszne, szczególnie o wyższej impedancji, gdy uruchamia się high gain (chociaż tu wolałbym dołożyć do EarMen Colibri czy M15 ;). Questyle M12 przez długi czas dostępny był głównie w Azji i na rynku europejskim było o nim cicho. Świetnie więc, że firma wchodzi teraz z M12 (i M15) do Polski, bo to model, który zdecydowanie warto poznać. Jeżeli ktoś nie potrzebuje wyjść 2,5/4,4 mm, to jest to jedna z najbardziej atrakcyjnych opcji w budżecie do 1000 zł. Świetny stosunek jakości do ceny. działa z iPhonem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Methuselah Opublikowano 24 Czerwca 2022 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2022 (edytowane) 7 minut temu, zOrg napisał: działa z iPhonem? Sprawdzałem z iPadem tylko. Działał bez problemu, ale kabelka w zestawie nie ma (sam wziąłem przewód z innego dongle'a). Postaram się jeszcze z iPhone'em sprawdzić na dniach. Edytowane 24 Czerwca 2022 przez Methuselah 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vaiet Opublikowano 24 Czerwca 2022 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2022 4 godziny temu, Methuselah napisał: Sprawdzałem z iPadem tylko. Działał bez problemu, ale kabelka w zestawie nie ma (sam wziąłem przewód z innego dongle'a). Postaram się jeszcze z iPhone'em sprawdzić na dniach. Z ciekawości - jest jakaś różnica w brzmieniu między iPadem a Androidem? Z tego co pamiętam, to chyba lightning podawało mniej prądu na wyjściu, więc jestem ciekaw, czy to w jakiś sposób wpływa na ogólne brzmienie takiego dongle'a. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Methuselah Opublikowano 30 Czerwca 2022 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2022 W dniu 24.06.2022 o 22:28, Vaiet napisał: Z ciekawości - jest jakaś różnica w brzmieniu między iPadem a Androidem? Z tego co pamiętam, to chyba lightning podawało mniej prądu na wyjściu, więc jestem ciekaw, czy to w jakiś sposób wpływa na ogólne brzmienie takiego dongle'a. Podobnie, iPad zdaje się podawać nieco więcej prądu po USB, więc wielkich różnic nie ma między tabletem Apple'a a smartfonami na Androidzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.