Skocz do zawartości

Dongle USB (wątek zbiorczy)


marek_m

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 11.03.2023 o 12:40, AdrianoAlfonso napisał(a):

Nie polecam JCally AP90, po niezbyt długim użytkowaniu zaczął działać w dziwny sposób. Czy ktoś jest w stanie mi powiedzieć jak nagrać jako wideo defekt takiego dongla? Chińczyk oczywiście na podstawie tego stwierdzi, czy mam rację xD

A jaki masz DAC w tym Jcally? Ja kupiłem Jcally JM6 z DAC-iem CX31993 i działa bardzo dobrze:

image.jpeg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, Dirian napisał(a):

Miałbyś możliwość porównania Linka 2 Max do zwykłego Linka 2? 

 

Zmiany nie są gigantyczne, gdy idzie o 4,4 mm. Odrobinę czystszy dźwięk, ale zwykły Link2 Bal także ma ciemne tło. Po 3,5 mm model jest jednak mocniejszy, co przekłada się na nieco lepszą dynamikę (dobrze czuć to np. z takimi HiFiMAN Svanar). Jeżeli ma się już Link2 Bal i korzysta głównie z 4,4 mm, to zmiana na model Max nie ma raczej wielkiego sensu, ale gdyby miał wybierać teraz, to brałbym odświeżoną edycję.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.03.2023 o 12:40, AdrianoAlfonso napisał(a):

Nie polecam JCally AP90, po niezbyt długim użytkowaniu zaczął działać w dziwny sposób. Czy ktoś jest w stanie mi powiedzieć jak nagrać jako wideo defekt takiego dongla? Chińczyk oczywiście na podstawie tego stwierdzi, czy mam rację xD

OK, sprawdziłem - to AK4493SEQ. Samo JCally AP90 kosztuje 10 razy tyle, co moje JM6 - ale ta taniocha przynajmniej działa i gra bardzo ładnie, nie mam porównania z innymi donglami, ale nie odstaje brzmieniowo od mojego CD.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Bednaar Na tym chipie tj. CX31993 miałem okazję przetestować dwa dongle : CX-Pro i Abigail. Ten pierwszy to nie jest specjalnie wart wspomnienia ale przy drugim strojenie jak dla mnie było miodzio. Nie znam JM6 ale widzę, że Andy w sumie też ma dobre zdanie o nim :) Wniosek oczywisty i znany, że na tym samym chipie różne modele dongli nie muszą wcale grać podobnie ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałem dongla o napięciu wyjściowym co najmniej 1V do używania z laptopem i z Can'em, i już miałem brać DragonflyBlack (1.2V) ze względu na moje upodobanie urządzeń mierzących "zaledwie" dobrze lub bardzo dobrze, ale finalnie kupiłem Go Link'a (2V) nie wiedząc o nim właściwie nic poza informacjami na stronie iFi. Jeżeli faktycznie mój mózg słyszy te niuanse dźwiękowe w jakiś podświadomy sposób (bo świadomie to mi się również dźwięk z toppingów podoba), to moim zdaniem Go Link gra przyjemnie jak BurrBrowny (ZenDac, E10KTC) czy Cirrusy (AppleDongle), z tych które posiadam, a to przecież ESS ES9219 jest. Pozdrawiam sztab iFi, fajny sprzęt za rozsądną kasę. 

Edytowane przez PioterD
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 22.03.2023 o 15:36, x86 napisał(a):

Nie znam JM6 ale widzę, że Andy w sumie też ma dobre zdanie o nim :) 

JM6 jest OK jak na moje niezbyt wygórowane wymagania, pewnie piszesz Andy.EF i o tej recenzji:

https://andyaudiovault.com/contact/donglemadness/jcally-jm6/

W sumie przeczytałem tuż przed zakupem. Co do minusów wspomnianych w recenzji:

1. "taniość" sugeruje problemy z jakością (kontrolą jakości) - napisane w sensie tylko przypuszczenia, czyli czysto psychologiczne obawy spowodowane niską ceną;

2. nawet nie spodziewałem się tutaj mechanicznego regulatora głośności - podłączam JM6 do wzmacniacza słuchawkowego, więc ten minus mnie nie dotyczy; 

3. nie potrzebowałem wyjścia zabalansowanego;

4. "seems" - czyli obawy co do trwałości o tym samym źródle, co pkt. 1;

5. i 6. w przypadku mojego wzmacniacza SMSL sAp-II to wręcz plusy, gdyż ma bardzo wysoko ustawiony, nieregulowany gain. Z drugiej strony - podłączałem też moje AKG K271 MkII bezpośrednio do JCally JM6 i nie miałem wrażenia niedoboru mocy. Może wynika to z tego, że Fostex T40RP Mk3 to ortodynamiki (bo impedancja i SPL mają zbliżone wartości do tych w K271).

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Bednaar napisał(a):

AKG K271 MkII bezpośrednio do JCally JM6 i nie miałem wrażenia niedoboru mocy. Może wynika to z tego, że Fostex T40RP Mk3 to ortodynamiki (bo impedancja i SPL mają zbliżone wartości do tych w K271).

AKG osiągają swoje maksimum czyli około 116dB SPL przy 200mW mocy. Fostexy mogą zostać rozkręcone do prawie 130dB, a że ta skala jest eksponencjalna to potrzebują do tego nawet 3W mocy. Gdybyśmy chcieli napędzić AKG do tego poziomu głośności to tez by się okazało że potrzeba ponad 2W ze wzmaka. Ale to są głośności dalece destrukcyjne dla słuchu. Tobie nie brakowało mocy bo zapewne nie słuchasz bardzo głośno czyli nie przekraczasz tych powiedzmy 80-85dB SPL (co i tak jest przecież głośnym słuchaniem!). A do tego wystarczy zarówno AKG jak i Fostexom… raptem 1mW mocy (jeden miliwat), nawet mniej bo ich skuteczność /mW jest powyżej 90dB. Czyli jakikolwiek dongiel/smartfon starczy.

W cichych nagraniach albo aranżacjach gdzie fortepian czy gitara są ledwo muskane przez muzyków oczywiście często podjeżdża się z głośnością nawet do poziomów 100-110dB SPL, ale to tak czy inaczej jest do zrobienia na donglach które dają na wyjściu conajmniej 1V i te kilkanaście mA prądu, dysponując skutecznymi słuchawkami, a AKG K271II zaliczam do takich.

Edytowane przez PioterD
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, PioterD napisał(a):

Tobie nie brakowało mocy bo zapewne nie słuchasz bardzo głośno czyli nie przekraczasz tych powiedzmy 80-85dB SPL (co i tak jest przecież głośnym słuchaniem!).

Myślę, że średnio, "na ucho", słucham na poziomie ok. 60-70 dB, co jest poziomem odpowiadającym średnio głośnej rozmowie, poniżej tabelka zaczerpnięta z podręcznika do fizyki autorstwa Douglasa Giancoli (wyd. Pearson, 2005), którą prezentuję na moim wykładzie z biofizyki słuchu (już za 45 minut ;) ) jak widać te 70 dB to odgłos ruchu ulicznego:

image.png

80-85 dB - to dla mnie dyskomfort, za głośno.

Edytowane przez Bednaar
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Bednaar napisał(a):

Myślę, że średnio, "na ucho", słucham na poziomie ok. 60-70 dB

To cicho:) ja się dobrze czuje z poziomem 75-80. Tylko to i tak jest chyba skala dosyć względna, bo przecież inaczej odbieramy 80dB przy częstotliwości 1kHz dla której zwykle podawany jest SPL, a inaczej np bas 100Hz. Podobnie z tabelami głośności, skrzyżowanie z rondem w podwarszawskiej małej miejscowości nawet przy dużym ciągłym ruchu generuje znacznie mniejszy hałas niż skrzyżowanie w Mumbaju gdzie połowa kierowców używa klaksonów. Na koncertach rockowych raczej nigdy nie czułem dyskomfortu słuchowego, natomiast pracując w pobliżu piły łańcuchowej do drewna owszem, a jeden i drugi przypadek to około 110-115dB. Tylko w różnych zakresach częstotliwości.

Edytowane przez PioterD
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem z pokolenia, które pamięta czasy Gomułki (to tak, żeby nie pisać wprost, że dziadek już ze mnie 😊), od lat słucham muzyki na słuchawkach, a jak ostatnio poszedłem na koncert grupy jazzowej (sala na jakieś 100-150 osób), to nagłośnienie było na takim max poziomie, że dobrze, że miałem ze sobą doki, żeby je włożyć w uszy - bo pewnie bym wyszedł bo normalnie już bolało. Pozostałym widzom to w ogóle nie przeszkadzało - 🤨. W tym mojej żonie, który np. telewizji co do zasady słucha cicho. A ja musiał użyć doków jako stoperów 😉

 

Chodzi mi o to, że kwestia słyszę / nie słyszę jest bardziej zero jedynkowa niż kwestia, że coś jest głośno albo nie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, Palpatine napisał(a):

Porównywał ktoś PAW S2 do L&P W2 131?

 

Ja porównywałem S2 do pierwszej rewizji W2, nie wiem czy Cię to interesuje, ale w skrócie - PAW jest wyraźnie gładszy, bardziej misiowaty, mimo że W2 też ma dość ciemne tło. Technicznie moim zdaniem W2 jest nieco lepszy, ale ma lekko cyfrową górę.

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wrzucam jako ciekawostkę.

 

W sieciach sklepów Dealz, wśród kabli USB, można natknąć się na coś, co nazwano "3.5mm Headphone Converter" firmy Viido, które dostępne jest w wersji USB-C, jak i ze złączem Lightning. Za równe 12 PLN. Niestety, brak na pudełku jakkolwiek informacji czy i jaki w środku siedzi DAC. Ale że cena niska, to zaryzykowałem i kupiłem.

 

Tak oto wygląda pudełko:

20230401_132931.thumb.jpg.4d490b26d7895940d887ca6a7ed36b37.jpg

 

W środku biały kabelek bez jakichkolwiek oznaczeń. Wpinam go do telefonu (Samsung Galaxy S10e) - system wykrywa bez problemu i puszcza przez niego dźwięk. Podłączam do dongle'a słuchawki (Final Audio E1000C), odpalam apkę Musicolet i sprawdzam jak gra. Dźwięk w sumie dobrej jakości, może nieco ocieplony względem tego co słyszę z wyjścia audio, ale poprawny i bez jakiś zniekształceń (przynajmniej ja nic nie jestem w stanie wyłapać 😉). 

 

No ale chciałbym wiedzieć co siedzi w środku. Odpalam więc apkę ze strony Andy'ego "TTGK Station" i dostaję takie info:

 

Device Name: /dev/bus/usb/001/002

Device Class: Use class information in the Interface Descriptors (0x0)

Vendor ID: 31(0x1f)

Manufacturer Name: Generic

Product Name: AB13X USB Audio

Product ID: 2849(0xb21)

Serial Number: 20210726905926

Device Protocol: 0

Device Version: 1.00

 

Ktoś ma pomysł czym ten AB13X USB Audio może być?

 

Drugi test - pobieram triala UAPP. Apka wykrywa, że DAC USB jest wpięty i również bez problemu przesyła przez niego dźwięk. Sprawdzam HiResowego FLAC-a (24-bit/96kHz) - no niby wszystko okej, co widać na załączonym obrazku:

898531488_Screenshot_20230402_001734_USBAudioPlayerPROTrial.thumb.jpg.7b9a96a091ea06e341bfb73a7bf277fc.jpg

 

Wszystko ładnie gra. Praktycznie tak samo jak przez wyjście 3.5mm (choć jak już wspomniałem wcześniej - jest troszkę cieplej).

 

Niestety, nie mam pod ręką lepszych jakościowo plików, więc ciężko mi stwierdzić co jeszcze pociągnie ten "Generic".

 

Mimo wszystko mam jednak wątpliwość - czy ten dongiel za 12 ziko obsługuje taki dźwięk, a UAPP faktycznie puszcza przez niego w takiej jakości? Może ktoś bardziej obeznany w temacie rozwieje moje wątpliwości?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Vantikos napisał(a):

W sieciach sklepów Dealz, wśród kabli USB, można natknąć się na coś, co nazwano "3.5mm Headphone Converter" firmy Viido, które dostępne jest w wersji USB-C, jak i ze złączem Lightning. Za równe 12 PLN.

Szkoda, że daleko ode mnie, kupiłbym obie wersje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj wieczorem jeszcze posprawdzałem tę przejściówkę Viido odpalając w UAPP pliki FLAC 192 kHz i DSD 64 - wyszło, że przy odtwarzaniu takich plików maksymalnie to ustrojstwo gra 48 kHz dla FLAC 192 kHz, zaś dla DSD 64 - 44.1 kHz. Co oznacza, że DAC w moim telefonie lepiej sobie radzi z takimi plikami (odpowiednio - 192 kHz i 384 kHz). Ale myślę, że w tej cenie nie ma co wybrzydzać ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Dirian napisał(a):

@Palpatine - i jak wrażenia z Hiby FC6? Jak gra z Mestami? ;) 

Za wcześnie na ostateczny werdykt, ale synergia jest rewelacyjna i nie ma absolutnie żadnych szumów.

FC6 gra bardzo naturalnie, organicznie i płynnie. Ma taką typową manierę R2R. Zaskoczeniem jest też dosyć szeroka scena. Jeśli chodzi o barwę to jest tutaj wyraźny nacisk na lekko poluzowany bas i dociążenie średnicy, góra jest szczegółowa ale absolutnie nie na pierwszym planie. Urządzenie jest łatwe w obsłudze, działa bezproblemowo na iOS, ma niezależny potencjometr głośności. Ma też swoje wady. Przez 20h słuchania trzy razy usłyszałem jakąś interferencje układu, coś jakbyś użył elektrycznej zapalniczki przez 2 sek. Hiby RS6 robił podobne numery. Jak miałbym się czepiać na siłę to zdarzyło mu się ze dwa czy trzy razy zrobić bałagan na scenie przy dużych składach. Całościowo podoba mi się bardziej niż Questyle M15, Mojo2. Zresztą FC6 z Mojo2 barwą są baaaardzo blisko siebie. M15 to inny zwierz, gra z naciskiem na subbas i górę co powoduje odsunięcie średnicy- dobrze się to sprawdzało w elektronice i muzyce filmowej, ale w rapie i metalu nie bardzo. 

Edytowane przez Palpatine
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, jest szansa na poradę w wyborze wzmacniacza słuchawkowego? MIałem LG V30 i było dobrze, a teraz mam inny telefon i muszę czegoś poszukać. Mam słuchawki FIIO FH5 z kablem zbalansowanym 4.4mm. Najlepiej coś z wejściem 3,5 i 4,4mm. Słucham głównie muzyki elektronicznej.

Na oku mam:
IBASSO DC04 Pro

xDuoo Link2 Bal

Nie wiem tylko czy dwa powyższe będą wygodne w użytkowaniu- np noszeniu komórki w kieszeni.

Rozmiarowo idealny były Earman Sparrow, ale tam jest wejście 2,5mm.

 

Z góry dziękuję :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności