Skocz do zawartości

Test słuchawek HiFiMAN Edition XS


maciux

Rekomendowane odpowiedzi

3 godziny temu, Andrewek napisał:

Wiadomo jaka jest zależność między Edition XS a Ananda?

 

Niestety nie znam modelu Ananda 😕

 

Paweł napisał, że zbliżony/ten sam poziom - Edition XS ciut łagodniejsze i pełniejsze w subbasie: https://ear-fidelity.com/hifiman-edition-xs/

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@maciux takie pytanko, czy te słuchawki mają jednostronne, czy dwustronne magnesy?

 

Próbowałeś odciągać je od głowy, żeby sprawdzić jak grają, gdy membrana ma więcej swobody?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Perul napisał:

@maciux takie pytanko, czy te słuchawki mają jednostronne, czy dwustronne magnesy?

 

Próbowałeś odciągać je od głowy, żeby sprawdzić jak grają, gdy membrana ma więcej swobody?

 

 

Magnesy są dwustronne.

 

Nie próbowałem, ale dzisiaj spróbuję. Myślisz o jakiejś modyfikacji? :)

 

 

54 minuty temu, majkel napisał:

Czy chodzi tu może o to, że mamy uwierzyć, że one tam są mimo, że ich nie widać? :)

 

Albo że je widać, ale mamy uwierzyć, że ich tam nie ma :)

 

A tak serio, to próba uniknięcia ciągłych powtórzeń zwrotu "stealth magnets"

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie powiem, kuszą te HiFimany, ale ten pałąk to dla mnie duży krok wstecz. Nie dość, że użytkowo, to do tego wizualnie. Dziwi mnie, że poszli w takim kierunku, ale może to oszczędności / kwestia tego, żeby ten model nie konkurował pod każdym względem z modelami droższymi. Plus, że poprawili kabel względem chociażby Sundar, choć patrząc po zdjęciach wizualnie nadal wygląda on jak ze słuchawek za 70 zł od Chińczyka, a nie produktu za prawie 3 kafle. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Dirian napisał:

Nie powiem, kuszą te HiFimany, ale ten pałąk to dla mnie duży krok wstecz. Nie dość, że użytkowo, to do tego wizualnie. Dziwi mnie, że poszli w takim kierunku, ale może to oszczędności / kwestia tego, żeby ten model nie konkurował pod każdym względem z modelami droższymi. Plus, że poprawili kabel względem chociażby Sundar, choć patrząc po zdjęciach wizualnie nadal wygląda on jak ze słuchawek za 70 zł od Chińczyka, a nie produktu za prawie 3 kafle. 

 

To prawda - pałąk skromny, zważywszy na to, że HE400se mają taki sam. Jedynie w Edition XS zastosowano ciut lepszy materiał skóropodobny (grubszy) i wyższej jakości tworzywo sztuczne (gładsze i ładniej wykończone).

 

Kabel - również oszczędny wizualnie, ale za to rzeczywiście bardzo elastyczny. Z drugiej strony przewód z zestawu Arya V3 także jest bez szału - wprawdzie zabezpiecza go oplot, ale poza tym nic specjalnego. O tyle dobrze, że w razie potrzeby łatwo o wymianę.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, maciux napisał:

Myślisz o jakiejś modyfikacji? :)

Dokładnie, coś jak open mod w Takstarach

IMG_20211207_104910.jpg

 

czy GoldPlanarach

IMG_20211117_234416.jpg

 

To powinno być lekarstwo na nieco powolny bas i nadmierne wyeksponowanie mikrodynamiki (detalu na średnicy), kosztem makrodynamiki.

I w Takstarach, i w GoldPlanarach, znacznie wyrównało się pasmo, po tym zabiegu i ogólnie taka swoboda prezentacji.

Jak dla mnie to taki "must have" dla planrów z dużą membraną.

Słuchałem kiedyś Arya z odciągniętymi padami i właśnie ten efekt był. Zwłaszcza swobody i naturalności, bo co do basu, to pewnie trzeba jeszcze trochę z dampingiem pokombinować.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 9.02.2022 o 15:08, Perul napisał:

Dokładnie, coś jak open mod w Takstarach

IMG_20211207_104910.jpg

 

czy GoldPlanarach

IMG_20211117_234416.jpg

 

To powinno być lekarstwo na nieco powolny bas i nadmierne wyeksponowanie mikrodynamiki (detalu na średnicy), kosztem makrodynamiki.

I w Takstarach, i w GoldPlanarach, znacznie wyrównało się pasmo, po tym zabiegu i ogólnie taka swoboda prezentacji.

Jak dla mnie to taki "must have" dla planrów z dużą membraną.

Słuchałem kiedyś Arya z odciągniętymi padami i właśnie ten efekt był. Zwłaszcza swobody i naturalności, bo co do basu, to pewnie trzeba jeszcze trochę z dampingiem pokombinować.

Byłbyś w stanie zrobić dla mnie taki adapter do Anand? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, Andrewek napisał:

taki adapter do Anand? 

Raczej tak.

Próbowałeś odciągać pady, podoba Ci się taki dźwięk?

Anady, XS, Arya i cała reszta mają chyba taki sam kształt muszli? W sensie, jak się zrobi do jednych, to i do innych będzie pasować?

Edytowane przez Perul
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Perul napisał:

Raczej tak.

Próbowałeś odciągać pady, podoba Ci się taki dźwięk?

Anady, XS, Arya i cała reszta mają chyba taki sam kształt muszli? W sensie, jak się zrobi do jednych, to i do innych będzie pasować?

Tak, próbowałem, zmiana jest pozytywna bym powiedział.

Nie wiem szczerze mówiąc czy kształt muszli w tych modelach jest taki sam 😕 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Słucham Edition XS od tygodnia i muszę powiedzieć, że jakość dźwięku jest powalająca w tej cenie.

Czy też macie tak, że lekkie dociśnięcie wtyczki wpiętej do słuchawek w stronę szyi czasem powoduje, że słuchawka przestaje grać/przerywa? Dociśnięcie odrobinę mocniej powoduje, że gra dalej.  Trzeba to wyczuć.  Oczywiście jak się zwalnia palec to jest ok. W normalnym użytkowaniu to nie przeszkadza. Kabelki siedzą sztywno i stabilnie. Ciekawe czy inne modele hifimanów w tej budzie mają to samo. Wątpię, żeby to był tylko mój egzemplarz. Ot taka ciekawostka. 

 

Wracając do tematu jakości. Wcześniej miałem Sundary do testów i mogę śmiało powiedzieć, że XS to zupełnie inna liga. Sundary są super, ale brakuje im tej przestrzeni, holografii i niskiego zejścia, jakie można znaleźć w XS. Jak dla mnie słuchawki kompletne i słucha się ich z ogromną przyjemnością. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cena na allegro się utrzymuje. Zatem ten preorder który był do końca lutego tak jak przypuszczałem to ściema - uzględnając jeszcze fakt, że polska cena jest 20% ponad cenę detaliczną tych słuchawek. -> poprawka dorzucają jeszcze rabat to wychodzi trochę mniej. 

 

Oststecznie cena z rabatem nie jest taka zła, ale dopiero jakby dali taką jakndetaliczną to według mnie byłby jakiś deal (przy Sundarach które kosztowały już 1400zł, a z rabatem pewnie taniej)

 

Nie słuchałem XS ale w tym wypadku wydaje mi się że mogę zaufać recenzji Resolve (Andrew) z headphone.com. Jakbym nie miał Sundara to bym brał. I Skoro i tak się używa EQ to lepiej wziąć XS dla większych nauszników i za tym idących efektów sonicznych i solidniejszego na starcie basu. 

 

Natomiast ja na nic nie narzekam w equalizowanych Sundarach, bas i przestrzeń są b. dobre jak dla mnie. Po za tym chyba jednak bardziej cenie średnice niż skraje pasma, klarowność, ale przy zachowaniu ciepełka w Sundarach mi pasuje. Żeby się przesiąść musiałbym zobaczyć naprawdę zachęcającą cenę. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, MrBrainwash napisał:

Cena na allegro się utrzymuje. Zatem ten preorder który był do końca lutego tak jak przypuszczałem to ściema - uzględnając jeszcze fakt, że polska cena jest 20% ponad cenę detaliczną tych słuchawek. -> poprawka dorzucają jeszcze rabat to wychodzi trochę mniej. 

 

Oststecznie cena z rabatem nie jest taka zła, ale dopiero jakby dali taką jakndetaliczną to według mnie byłby jakiś deal (przy Sundarach które kosztowały już 1400zł, a z rabatem pewnie taniej)

 

Nie słuchałem XS ale w tym wypadku wydaje mi się że mogę zaufać recenzji Resolve (Andrew) z headphone.com. Jakbym nie miał Sundara to bym brał. I Skoro i tak się używa EQ to lepiej wziąć XS dla większych nauszników i za tym idących efektów sonicznych i solidniejszego na starcie basu. 

 

Natomiast ja na nic nie narzekam w equalizowanych Sundarach, bas i przestrzeń są b. dobre jak dla mnie. Po za tym chyba jednak bardziej cenie średnice niż skraje pasma, klarowność, ale przy zachowaniu ciepełka w Sundarach mi pasuje. Żeby się przesiąść musiałbym zobaczyć naprawdę zachęcającą cenę. 


Zgadza się. Cena z rabatem za XS - czyli około 2400 zł jest niezła. Do tego uważam, że jeśli ktoś planuje je kupić to lepiej to zrobić za tę cenę, która jest teraz, bo taniej raczej nie będzie w najbliższym czasie. Tyczy się to w zasadzie każdych nowych słuchawek, które są jeszcze po starych cenach. Złotówka straciła ogromnie na wartości w ciągu ostatnich 2 tygodni. Dolar w tej chwili ponad 4,50 więc po cenie producenta to aktualnie 2250 zł, czyli bardzo mała różnica względem ceny 2400 zł. 

Nie equalizowałem Sundar, ale wiem od znajomego, że daje się z nich sporo wycisnąć. Przestrzeni co prawda raczej się nie poprawi za wiele, ale mają ją w miarę w porządku. Do bardzo dobrej to im sporo brakuje (ale to też zależy z czym porównać :) ) ale posiadają za to inne bardzo dobre cechy i uważam, że są jednymi z najlepiej grających słuchawek jakie słyszałem w tej cenie. Z ostatnio testowanych to były dla mnie przyjemniejsze niż Sivga P-II, które są trochę droższe.

Biorąc pod uwagę aktualną cenę Sundar 1540 zł vs 2400 zł za XS skok jakości po dopłacie jest wg mnie adekwatny. Sprzedając swoje (używane) i kupując nowe XS to już robi się różnica ok 1400 zł. Tu bym się zastanawiał już. Polecam posłuchać jeśli ktoś będzie miał okazję.




 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, BearPL napisał:


Zgadza się. Cena z rabatem za XS - czyli około 2400 zł jest niezła. Do tego uważam, że jeśli ktoś planuje je kupić to lepiej to zrobić za tę cenę, która jest teraz, bo taniej raczej nie będzie w najbliższym czasie. Tyczy się to w zasadzie każdych nowych słuchawek, które są jeszcze po starych cenach. Złotówka straciła ogromnie na wartości w ciągu ostatnich 2 tygodni. Dolar w tej chwili ponad 4,50 więc po cenie producenta to aktualnie 2250 zł, czyli bardzo mała różnica względem ceny 2400 zł. 

Mówiłem o tej cenie. :)

Screenshot_20220306-152049_Chrome.jpg

 

6 godzin temu, BearPL napisał:

Nie equalizowałem Sundar, ale wiem od znajomego, że daje się z nich sporo wycisnąć. Przestrzeni co prawda raczej się nie poprawi za wiele, ale mają ją w miarę w porządku. Do bardzo dobrej to im sporo brakuje (ale to też zależy z czym porównać :) ) ale posiadają za to inne bardzo dobre cechy i uważam, że są jednymi z najlepiej grających słuchawek jakie słyszałem w tej cenie. Z ostatnio testowanych to były dla mnie przyjemniejsze niż Sivga P-II, które są trochę droższe.

W większości pasma zmiany kosmetyczne przy normalnym EQ, ale też nie ma co poprawiać za bardzo. Natomiast to gdzie różnica się robi to na niskim basie. Możliwe, że nie kupowałbym Sundara bo choć technicznie jest lepiej to dla mnie za mało by sobie uzasadnić ten zakup. To właśnie fakt, że można z nich wykrzesać niski bas przy mocno otwartej prezentacji do tego u mnie zadecydował. 

 

6 godzin temu, BearPL napisał:

Biorąc pod uwagę aktualną cenę Sundar 1540 zł vs 2400 zł za XS skok jakości po dopłacie jest wg mnie adekwatny. Sprzedając swoje (używane) i kupując nowe XS to już robi się różnica ok 1400 zł. Tu bym się zastanawiał już. Polecam posłuchać jeśli ktoś będzie miał okazję.

 

Scena i bas to już dużo. Podbijają wyższą górę więc pewnie trochę detali dochodzi. Za 2200zł to nie ma godnej alternatywy dla nich a i nadają się na uniwersalne jakościowe słuchawki, dla kogoś kto nie ma żadnych lub rozszerza kolekcję to jest dobra opcja.

 

To co dla siebie wziąć na czym się zatrzymać do czego upgrade'ować to już nie kwestia słuchawek samych w sobie tylko podejścia. ;) Ja z Sundara jestem zadowolony i nie czuję potrzeby sięgania do portfela. Nawet jak nie było edition xs to były jeszcze inne opcje, ale u mnie Sundara wyczerpały temat, spełniając większość moich standardów i potrzeb. Dobrze, że nie mam możliwości posłuchać XS. 

Ignorance is a bliss.... w tym wypadku. :P

 

 

 

Różnice tonalne nie takie duże. IMO najbardziej mi się podobają Ananda i Arya. 

Edytowane przez MrBrainwash
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.03.2022 o 14:30, BearPL napisał:

Słucham Edition XS od tygodnia i muszę powiedzieć, że jakość dźwięku jest powalająca w tej cenie.

Czy też macie tak, że lekkie dociśnięcie wtyczki wpiętej do słuchawek w stronę szyi czasem powoduje, że słuchawka przestaje grać/przerywa? Dociśnięcie odrobinę mocniej powoduje, że gra dalej.  Trzeba to wyczuć.  Oczywiście jak się zwalnia palec to jest ok. W normalnym użytkowaniu to nie przeszkadza. Kabelki siedzą sztywno i stabilnie. Ciekawe czy inne modele hifimanów w tej budzie mają to samo. Wątpię, żeby to był tylko mój egzemplarz. Ot taka ciekawostka. 

 

Wracając do tematu jakości. Wcześniej miałem Sundary do testów i mogę śmiało powiedzieć, że XS to zupełnie inna liga. Sundary są super, ale brakuje im tej przestrzeni, holografii i niskiego zejścia, jakie można znaleźć w XS. Jak dla mnie słuchawki kompletne i słucha się ich z ogromną przyjemnością. 

 

U mnie dzieje się tak z kablem-zamiennikiem, wyposażonym we wtyczki Neutrika. Ze stockowym kablem nie ma problemu.

 

@MrBrainwash Jest szansa, że Edition XS by Ci nie podeszły, bo to jednak klarowniejsze, bardziej analityczne słuchawki z mniejszą dawką środka od Sundara. Zgadzam się, że są lepsze technicznie od Sundara, ale kosztem tej muzykalności, bliższej średnicy i przystępności odbioru.

Edytowane przez maciux
  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, maciux napisał:

 

@MrBrainwash Jest szansa, że Edition XS by Ci nie podeszły, bo to jednak klarowniejsze, bardziej analityczne słuchawki z mniejszą dawką środka od Sundara. Zgadzam się, że są lepsze technicznie od Sundara, ale kosztem tej muzykalności, bliższej średnicy i przystępności odbioru.

image.png

 

image.png

 

Pewnie. Spotkałem się też z opiniami, że niektórzy wolą Sundara bo XS latają im po głowie, przez co cierpi wygoda użytkowania. 

 

Mi się wydaje, że mało prawdopodobne by pojawił się w ciągu najbliższych lat jakiś model który mógłby godnie mi zastąpić Sundara. Teraz skorygowałem je sobie do innego targetu i grają jeszcze lepiej technicznie, ale nie wiem jeszcze czy nie aż za bardzo. Muszę dłużej posłuchać. :)

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, MrBrainwash napisał:

model który mógłby godnie mi zastąpić Sundara

Próbowałeś w Sundarach odciągnąć muszle od głowy, tak gdzieś na 0.5cm? Jak podoba Ci się wtedy ich granie? Czy najniższy bas jest jeszcze obecny, czy już "ucieka"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Perul napisał:

Próbowałeś w Sundarach odciągnąć muszle od głowy, tak gdzieś na 0.5cm? Jak podoba Ci się wtedy ich granie? Czy najniższy bas jest jeszcze obecny, czy już "ucieka"?


Ciężko powiedzieć, na pewno znikają fizyczne doznania zbierającego się pod padami basu, a po za tym większych drastycznych zmian nie słyszę.

Może tutaj znajdziesz więcej informacji, które Cię interesują.
image.png

https://diyaudioheaven.wordpress.com/headphones/measurements/hifiman/sundara/

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, MrBrainwash napisał:

Może tutaj znajdziesz więcej informacji, które Cię interesują.

Dzięki - widać, że bas ucieka, czyli dorabianie do nich dystansów "wentylujących" nie ma sensu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
W dniu 5.03.2022 o 14:30, BearPL napisał:

Słucham Edition XS od tygodnia i muszę powiedzieć, że jakość dźwięku jest powalająca w tej cenie.

Czy też macie tak, że lekkie dociśnięcie wtyczki wpiętej do słuchawek w stronę szyi czasem powoduje, że słuchawka przestaje grać/przerywa? Dociśnięcie odrobinę mocniej powoduje, że gra dalej.  Trzeba to wyczuć.  Oczywiście jak się zwalnia palec to jest ok. W normalnym użytkowaniu to nie przeszkadza. Kabelki siedzą sztywno i stabilnie. Ciekawe czy inne modele hifimanów w tej budzie mają to samo. Wątpię, żeby to był tylko mój egzemplarz. Ot taka ciekawostka. 

 

Wracając do tematu jakości. Wcześniej miałem Sundary do testów i mogę śmiało powiedzieć, że XS to zupełnie inna liga. Sundary są super, ale brakuje im tej przestrzeni, holografii i niskiego zejścia, jakie można znaleźć w XS. Jak dla mnie słuchawki kompletne i słucha się ich z ogromną przyjemnością. 

 

Muszę sprostować to, co napisałem wcześniej - że taki problem występuje u mnie z kablem/zamiennikiem. Okazało się, że mój kabel na Canare Starquad był wadliwy, stąd przerywanie. Musiałem na nowo przylutować wtyczkę mini-jack, bo identyczny problem pojawił się na HE-R9.

 

Zatem to przerywanie nie jest normalne, lepiej więc zareklamować słuchawki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności