Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Chord Mojo 2


Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, lobuz1 napisał:

Takie domki za śmieszne pieniądze- trochę za duże bo zaprojektowane do głośnika jbl, ale zostało trochę gąbki z żóltej walizeczki i jest elegancko.

 

 

 

 

A043DE24-05E3-4A5E-A191-D53CFE6E08B5.jpeg

1DF914F6-9D47-498A-93F0-9ECC591F7399.jpeg

5CC0DB6C-D122-4754-B586-BE19DB140FF9.jpeg

10F52DBD-D982-4877-98AE-806BE6CDB823.jpeg

Monolith sprzedając m350 przewidział z jakim wzmakiem będą najlepiej się zgrywać i przygotował od razu odpowiedni case :)

20220502_151514.jpg20220502_151527.jpg

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Adam 76 napisał:

Jesteś audiofilem, to rozumiesz. Albo i nie...  Nic nie szkodzi :)

Jestę, jako żywo i uwielbiam z tego dworować.

 

3 minuty temu, Adam 76 napisał:

uważam, że w klasyce powinny być te odcienie szarości, zimny, tajemniczy klimat zachowany aby ją poczuć, przeżyć w pełni będąc poruszonym.

Oki, to na pohybel wszystkim Brejnłoszom pociągniemy ten styl:D.

Od kiedy słucham mojo2 wszystkie sabry kojarzą mi się z odcieniami szarości, a faktury i chropowatości dźwięku lecą na jedno kopyto - przypominają trochę śnieżenie czarnobiałego telewizora, który ma kiepską antenę:D. Zwłaszcza na smyczkach pierwsze wrażenie jest, że sabre niby lepiej oddaje ich chropowatość, a chord wygładza, ale po dłuższym obcowaniu okazuje się ona dość jednostajna, sztuczna, barwą i konsystencją przypominająca zakres szarości od brudnego śniegu do białych śnieżynek z reklamy coca-coli. 

Świat nie jest monochromatyczny, a zwłaszcza ten w filharmonii (jeszcze pamiętam:D); skrzypce też znam dość dobrze, (choć żona jest obecnie w zaawansowanym stadium matkopolizmu i rzadko je bierze do ręki) - i mojo2 przemawia do mnie bardziej; może nie jest tak sabrowo i sztucznie dosadny w oświetlaniu jaskrawym światłem wszystkich elementów, ale jest w nim więcej naturalności a wspomniane faktury widoczne jak należy.

To ja - audiofil.:D

  • Like 2
  • Thanks 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Jot R napisał:

Monolith sprzedając m350 przewidział z jakim wzmakiem będą najlepiej się zgrywać i przygotował od razu odpowiedni case :)

20220502_151514.jpg20220502_151527.jpg

Pięknie. Ile Ci trzyma bateria podczas suchania z tymi iemami?

Edytowane przez lobuz1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, lobuz1 napisał:

Pięknie. Ile Ci trzyma bateria podczas suchania z tymi iemami?

Do tej pory słuchałem desktopowo, bo używam zestawu w pracy. Sprawdzę w środę, ile pociągną na baterii i dam znać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Jot R napisał:

Do tej pory słuchałem desktopowo, bo używam zestawu w pracy. Sprawdzę w środę, ile pociągną na baterii i dam znać.

Dzięki, u mnie wyciąga max 5h na iemach i to trochę nie pokrywa się z katalogiem. Na nausznych nie sprawdzałem bo nie mam ich pod ręką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, MrBrainwash napisał:

To co masz w awatarze to nagranie z jednego instrumentu algorytmem porozdzielane tak aby można było śledzić te harmoniczne. W całym jednak nagraniu jeśli to jest na żywo to wszystkie instrumenty na raz są sprowadzone do jednego punktu - mikrofonu, a jeśli miksowane na komputerze to do jednej funkcji fali. W Jaki sposób mojo czy jakieś inne urządzenie z powrotem odtwarza identyczną charakterystykę dla pojedynczych skrzypiec, czy innego pojedynczego instrumentu? 

Pytasz jak działa muzyka? Jak działa jej nagrywanie i odtwarzanie? O Panie - to tamat na inny wątek i chyba niemały.

Tak, częścią tego nagrywania i odtwarzania jest próba odzwierciedlenia wszystkich harmonicznych, wszystkich instrumentów na raz. Przykład:

Tony Roel Trio - Tango Jalousie (Marantz Hi-End Audiophile Test Demo) - ok 35 sekundy - na czarno-białych sprzętach skrzypce i akordeon zlewają się tonalnie, a na Chordach są zróżnicowane tonalnie (kolorowe) i ja słyszę je w zakresie barwy "osobno".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, konrad_a napisał:

Pytasz jak działa muzyka? Jak działa jej nagrywanie i odtwarzanie? O Panie - to tamat na inny wątek i chyba niemały.

Tak, częścią tego nagrywania i odtwarzania jest próba odzwierciedlenia wszystkich harmonicznych, wszystkich instrumentów na raz. Przykład:

Tony Roel Trio - Tango Jalousie (Marantz Hi-End Audiophile Test Demo) - ok 35 sekundy - na czarno-białych sprzętach skrzypce i akordeon zlewają się tonalnie, a na Chordach są zróżnicowane tonalnie (kolorowe) i ja słyszę je w zakresie barwy "osobno".

No ja mówię o tym, że po nagrywaniu i przy odtwarzaniu tam już fizycznie nie ma co być rozdzielane i poróżniane. Tak jakby grał jeden instrument - mikrofon. 

 

 

Swoją drogą sprzęt musiałby być bardzo słaby, aby te skrzypce się zlały z akordeonem, a że będą dzielić ze sobą wspólne częstotliwości to taka natura dźwięku, to właśnie pozwala grać im w harmonii lub bez niej. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, MrBrainwash napisał:

No ja mówię o tym, że po nagrywaniu i przy odtwarzaniu tam już fizycznie nie ma co być rozdzielane i poróżniane. Tak jakby grał jeden instrument - mikrofon. 

Nie, ponieważ skrzypce mają inne wysokości i rozkład w czasie swoich harmonicznych niż akordeon. Większość tych harmonicznych nie nachodzi na siebie. Więc mózg potrafi z przebiegów czasowych wyróżnić brzmienia różnych instrumentów grających jednocześnie. 

 

35 minut temu, MrBrainwash napisał:

Swoją drogą sprzęt musiałby być bardzo słaby, aby te skrzypce się zlały z akordeonem, a że będą dzielić ze sobą wspólne częstotliwości to taka natura dźwięku, to właśnie pozwala grać im w harmonii lub bez niej. 

Np. na Kann Cube się tonalnie zlewa bardziej niż na Chordach. Na Hugo2 z niektórymi kablami USB bardziej się zlewa niż z innymi. Sprzęty które gorzej oddają dalsze harmoniczne dają mniejsze zróżnicowanie tonalne.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, konrad_a napisał:

Nie, ponieważ skrzypce mają inne wysokości i rozkład w czasie swoich harmonicznych niż akordeon. Większość tych harmonicznych nie nachodzi na siebie. Więc mózg potrafi z przebiegów czasowych wyróżnić brzmienia różnych instrumentów grających jednocześnie. 

 

Chyba mamy inne wyobrażenie jak to wszystko działa i co za co odpowiada.

 

Wyróżniamy brzmienia, ale to jest rozróżnienie o stałych stosunkach w przeciwieństwie do słuchania na żywo gdzie masz realne źródła dźwięku i cały czas dostęp do pełnego zakresu informacji.

 

Źródło które pod technicznym względem nie sieje zniekształceń, nie zmienia żadnych proporcji czasowych bo niby jak? W sygnale nie ma zjawiska wybrzmiewania tak aby to wybrzmiewanie się zmieniało, jest tylko przekaz tego co dzieje się na membranie mikrofonu -> dalej.

 

Kiedy słuchamy muzyki na słuchawkach to one to dokładnie odtwarzają + sieją własne zniekształcenia, które mogą tworzyć różnice barwowe. Rozkład tych harmonicznych i całe brzmienie wtedy jest np. zależne od glośności na jakiej słuchasz bo wtedy te zniekształcenia słuchawek (w postaci harmonicznych) będą bardziej lub mniej obecne w tym co słuchasz i będą też różnie odbierane.

 

Dlatego też słuchanie nie na ślepo i bez wyrównania poziomu głośności nie jest miaro-dajne, czy raczej rzetelno-doświadczeniowo-dajne. :D

 

Ciekawa sprawa z tym audio, że ludzie dosłuc**ją się dużych zmian między źródłami, a te w kwestii różnicy głośności są pomijane, nieomawiane, jakby niedostrzegane, choć te zmiany mogą być realnie słyszalne i potencjalnie wnoszą dużo większą różnicę niż ta która jest pomiedzy urządzeniami. 

 

Po za tym, są też źródła które jakoś subtelnie barwią czyli zmieniają proporcje ilościowe/natężniowe (tyle, że w sposób stały, a nie inteligentny), wtedy słyszenie różnicy jest zrozumiałe i owszem, efekt może się bardziej lub mniej podobać i wpływać na to jak interpretujemy odtwarzanie barw.

 

Tylko sęk w tym, że ja bym nie szukał uzasadnienia w domenie czasowej. Bo o ile w kwestii tego jaką barwę ma instrument to ma znaczenie to nie odnosi się to jakoś szczególnie do tego co robi (a raczej czego nie robi) urządzenie z sygnałem. 

 

11 godzin temu, konrad_a napisał:

 

Np. na Kann Cube się tonalnie zlewa bardziej niż na Chordach. Na Hugo2 z niektórymi kablami USB bardziej się zlewa niż z innymi.

 

Wszystko spoko, tylko zwracam uwagę że jest to subiektywny odbiór wrażeń, a nie techniczne określenie na obiektywaną pracę urządzeń. Bo druga osoba może słuchać Cube'a i usłyszeć tylko, że skrzypce brzmią jak skrzypce, a akordeon brzmi jak akordeon, a słuchając Chorda może po prostu stwierdzić różnicę tonalnościową, zamiast mowić o zdolności do oddawania barw. 

 

Ot, odmienna interpretacja tego samego zjawiska. :)

 

11 godzin temu, konrad_a napisał:

Sprzęty które gorzej oddają dalsze harmoniczne dają mniejsze zróżnicowanie tonalne.

 

Dla mnie to kryterium nie jest zbyt klarowne i nie wiem za bardzo jak je odczytywać.

 

Super jakbyś zrobił demonstracje czyli stworzył dwa pliki z muzyką i w jednym odciął te dalsze harmoniczne, wtedy mielibyśmy nad czym debatowac czy muzyka w drugim pliku jest mniej zróżnicowana tonalnie. :)

Edytowane przez MrBrainwash
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, MrBrainwash napisał:

Chyba mamy inne wyobrażenie jak to wszystko działa i co za co odpowiada.

Pewnie tak. Chyba każdy ma ciut inne.

 

2 godziny temu, MrBrainwash napisał:

Wyróżniamy brzmienia, ale to jest rozróżnienie o stałych stosunkach w przeciwieństwie do słuchania na żywo gdzie masz realne źródła dźwięku i cały czas dostęp do pełnego zakresu informacji.

Nie wiem czy przeciwieństwo, ale na pewno jest inaczej.

 

2 godziny temu, MrBrainwash napisał:

Źródło które pod technicznym względem nie sieje zniekształceń, nie zmienia żadnych proporcji czasowych bo niby jak? W sygnale nie ma zjawiska wybrzmiewania tak aby to wybrzmiewanie się zmieniało, jest tylko przekaz tego co dzieje się na membranie mikrofonu -> dalej.

 

Kiedy słuchamy muzyki na słuchawkach to one to dokładnie odtwarzają + sieją własne zniekształcenia, które mogą tworzyć różnice barwowe. Rozkład tych harmonicznych i całe brzmienie wtedy jest np. zależne od glośności na jakiej słuchasz bo wtedy te zniekształcenia słuchawek (w postaci harmonicznych) będą bardziej lub mniej obecne w tym co słuchasz i będą też różnie odbierane.

 

Dlatego też słuchanie na nie na ślepo i bez wyrównania poziomu głośności nie jest miaro-dajne, czy raczej rzetelno-doświadczeniowo-dajne. :D

 

Ciekawa sprawa z tym audio, że ludzie dosłuc**ją się dużych zmian między źródłami, a te w kwestii różnicy głośności są pomijane, nieomawiane, jakby niedostrzegane, choć te zmiany mogą być realnie słyszalne i potencjalnie wnoszą dużo większą różnicę niż ta która jest pomiedzy urządzeniami. 

Tak, pełna zgoda. Tak, głośność ma znaczenie.

 

2 godziny temu, MrBrainwash napisał:

Po za tym, są też źródła które jakoś subtelnie barwią czyli zmieniają proporcje ilościowe/natężniowe (tyle, że w sposób stały, a nie inteligentny), wtedy słyszenie różnicy jest zrozumiałe i owszem, efekt może się bardziej lub mniej podobać i wpływać na to jak interpretujemy odtwarzanie barw.

Wg. mnie w przypadku Chorda to nie jest tak że źródła "subtelnie barwią" tylko inne "subtelnie gubią" te harmoniczne i kolory, bo dla mnie (subiektywnie) dźwięk Chorda jest bliższy temu co słyszę na koncercie.

 

2 godziny temu, MrBrainwash napisał:

Tylko sęk w tym, że ja bym nie szukał uzasadnienia w domenie czasowej. Bo o ile w kwestii tego jaką barwę ma instrument to ma znaczenie to nie odnosi się to jakoś szczególnie do tego co robi (a raczej czego nie robi) urządzenie z sygnałem. 

A ja bym szukał.

IMO to co robi DAC z sygnałem jest baaardzo ważne. Również w domenie czasowej.

Mózg jest bardzo wrażliwy na czas. Jeśli dana częstotliwość zwiększa się w (dłuższym) czasie to mózg Ci powie że sygnał się do Ciebie zbliża. Jeśli częstotliwość się obniża to mózg Ci powie że coś się od Ciebie oddala.

Posłuchaj np. nagrań z wyścigów F1.

 

2 godziny temu, MrBrainwash napisał:

Wszystko spoko, tylko zwracam uwagę że jest to subiektywny odbiór wrażeń, a nie techniczne określenie na obiektywaną pracę urządzeń. Bo druga osoba może słuchać Cube'a i usłyszeć tylko, że skrzypce brzmią jak skrzypce, a akordeon brzmi jak akordeon, a słuchając Chorda może po prostu stwierdzić różnicę tonalnościową, zamiast mowić o zdolności do oddawania barw. 

 

Ot, odmienna interpretacja tego samego zjawiska. :)

Tak, to co piszę jest subiektywne. Tak, każdemu wolno nazywać to co słyszy jak chce. Ja ten aspekt tonalności który odróżnia Cuba-a od Chord-a nazywam barwą / kolorem.

 

2 godziny temu, MrBrainwash napisał:

Dla mnie to kryterium nie jest zbyt klarowne i nie wiem za bardzo jak je odczytywać.

 

Super jakbyś zrobił demonstracje czyli stworzył dwa pliki z muzyką i w jednym odciął te dalsze harmoniczne, wtedy mielibyśmy nad czym debatowac czy muzyka w drugim pliku jest mniej zróżnicowana tonalnie. :)

To jest baardzo pracochłonne i trudne. IMO niemożliwe na wielu złożonych nagraniach. Na ten moment nie mam tylu wolnych przebiegów.

Kiedyś miałem sesję z @majkel-em i próbowaliśmy dojść co to jest ta barwa i gdzie ginie. On to nazywał saturacją. Każdemu wolno inaczej. Generalnie efektem tej sesji była nowa generacja ampa @majkel-a, która to nie gubi, ale bardzo ładnie wzmacnia kolory które mu na wejściu podaje Hugo2. Dla mnie bomba i szacun dla @majkel-a. Nie wiem jak to technicznie zrobił, ale gra to super.

 

 

 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

W tym wykładzie pojawia się część zagadnień o których tu rozmawiamy np. o tych harmonicznych.

 

Jest mowa, że ludzie mogą odbierać zniekształcony dźwięk jako bardziej detaliczny, ale on nie wydobywa czy nie gubi tych detali, tylko pojawiły się informacje których w oryginale nie było. A barwa to suma wszystkich harmonicznych i dźwięku podstawowego (wydobytych przez instrument i nagranych). Te różne trasjenty i długości wybrzmienia zmieniające się poprzez np. sposób szarpnięcia struny mają wpływ na barwę bo zmieniają skład sumy tych harmonicznych. - słowa Dana. 

 

Niektóre słuchawki moga miec do 5% zniekształceń harmonicznych. I im ciszej słuchamy tym nasza zdolność percepcji tych zniekształceń spada. 

 

No ja np. jak chcę sobie wydobyć więcej barwy to sobie zgłaśniam. :) Dźwięk robi sie pełniejszy, a detale i barwy bardziej słyszalne. 

 

1 godzinę temu, konrad_a napisał:

Wg. mnie w przypadku Chorda to nie jest tak że źródła "subtelnie barwią" tylko inne "subtelnie gubią" te harmoniczne i kolory, bo dla mnie (subiektywnie) dźwięk Chorda jest bliższy temu co słyszę na koncercie.

 

Jeśli słyszysz jakąkolwiek różnice w barwie to dla mnie interpretacja się nasuwa, że zmienił się skład tej sumy harmonicznych. Jeśli doda się jakiś częstotliwości, zmieni ich proporcje to właśnie nastąpić może ich perceptualna saturacja. Nie wiem co robi chord czy wzmacniacze Majkela, ale taki TR-amp mi barwi muzykę. Robi to subtelnie, bardzo subtelnie więc ciężko to skojarzyć ze zmianami w paśmie, szczególnie jak ktoś nie zdaje sobie sprawy co się składa na dźwięk, można sie doszukiwać specjalnych właściwości takiego sprzętu. Lecz ja jestem przekonany, że to ten otrzymany z FR skład tych częstotliwości, bo jak się bawiłem EQ to uzyskiwałem podobne efekty do tego co robi TR-amp, mianowicie zmieniłem równomiernie proporcje w całym paśmie w zwiększajac subtelnie na dole i zmniejszając na górze. Sprzęt z neutralności i akuratności barw przeszedł w kolorowe granie, takie bardziej nasycone i bogate. Podobnie nasycał mi barwą system stereo Valab który ścinał górę (i pewnie siał jakieś zniejształcenia), dźwięk wydawał się bogatszy, to jest cały czas ta sama zasada co na przykład się działo przy tym samym systemie po wpięciu lampki.

 

image.png

Gdzie dźwięk robił się ciepły słodki jakby gładki (a obiektywnie mocno FR się zmieniło). W wypadku tego chińczyka efekt po prostu był mocniejszy. 

 

1 godzinę temu, konrad_a napisał:

A ja bym szukał.

IMO to co robi DAC z sygnałem jest baaardzo ważne. Również w domenie czasowej.

Mhm tutaj leży ta nasza różnica, bo DAC generalnie wg. mnie nic nie robi z dźwiękiem chyba, że się konstruktor postara o odejście od wiernej reprodukcji sygnału. Pamiętam Majkel mówił o programowaniu kości i ustawianiu jakiś filtrów, a wcześniej mieliśmy doczynienia z jakimią zabiegami w aplikacji i sekcji wzmacniającej. Ja nie jestem przekonany co do takich zabiegów i dla mnie wystarczy, że DAC będzie robił to co do niego należy czyli zwyczajnie zmieniał materiał cyfrowy na analogowy bez dodawania zniekształceń i bez zmieniania FR. Może w tych filtrach coś jest bo wydaje mi się, że w TR-ampie sporo na to barwienie wpływa DAC, choć w dalszym ciągu to jest subtelne, dopiero w połączeniu tych dwóch wpływów (łącznie z ampem) efekt na niektórych słuchawkach będzie wyraźniejszy.

 

1 godzinę temu, konrad_a napisał:

Mózg jest bardzo wrażliwy na czas. Jeśli dana częstotliwość zwiększa się w (dłuższym) czasie to mózg Ci powie że sygnał się do Ciebie zbliża. Jeśli częstotliwość się obniża to mózg Ci powie że coś się od Ciebie oddala.

Posłuchaj np. nagrań z wyścigów F1.

 

Owszem w kwestii lokalizacji - tak. Tutaj na słuchawkach jednak na starcie sporo tracimy przez niedopasowanie FR do HRTF, dlatego wiele osób olewa przestrzeń w słuchawkach, a część osób jej i tak nie słyszy. Różnymi zabiegami akustycznymi można spróbować oszukać słuch (te 3D z Hawków, czy scena z HD800), ale ja w sumie nie gustuje w tym. Jak mam dobry moment na słuchanie to wyobraźnia mi robi robotę. :)

 

1 godzinę temu, konrad_a napisał:

 

Tak, to co piszę jest subiektywne. Tak, każdemu wolno nazywać to co słyszy jak chce. Ja ten aspekt tonalności który odróżnia Cuba-a od Chord-a nazywam barwą / kolorem.

 

Ok. :)

 

1 godzinę temu, konrad_a napisał:

 

To jest baardzo pracochłonne i trudne. IMO niemożliwe na wielu złożonych nagraniach. Na ten moment nie mam tylu wolnych przebiegów.

Czy ja wiem? Mógłby zająć się tym ktoś kto na co dzień zajmuje się produkcją audio (Ciekawe czy Nismo dalej wchodzi na forum...), wystarczyłoby byś mu powiedział jaki zakres ma wyciąć, albo w jakiej warstwiema się poruszać a już sam postopniowałby efekt. Z tym, że spodziewam się, że wnioski z takiego eksperymentu mogłyby być z goła odmienne  do tych, że mojo nie traci jakiś dźwięków, podczas gdy inne urządzenia tracą.

 

1 godzinę temu, konrad_a napisał:

Kiedyś miałem sesję z @majkel-em i próbowaliśmy dojść co to jest ta barwa i gdzie ginie. On to nazywał saturacją. Każdemu wolno inaczej. Generalnie efektem tej sesji była nowa generacja ampa @majkel-a, która to nie gubi, ale bardzo ładnie wzmacnia kolory które mu na wejściu podaje Hugo2. Dla mnie bomba i szacun dla @majkel-a. Nie wiem jak to technicznie zrobił, ale gra to super.

 

No jeśli ktoś jest zainteresowany takimi efektami i ma niepotrzebną walizaczkę  gotówką oraz podobają mu się wizualnie skrzyneczki hammonda to dobrze, że ma się do kogo zgłosić. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śpieszę na ratunek tematu. Nanik miał rację w 2 kwestiach:

a) z Pikpokami gra miodnie

b) Modżo to może być end game, więc nie potrzebne te gonitwy króliczka  😀

 

 

CBD2A72A-B50B-42B6-BF54-B867DDCFD9C2.jpeg

Edytowane przez lobuz1
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, manuelvetro napisał:


 

Brać czy nie brać, oto jest pytanie

Kasiury nie ma, to odpowiedź na nie 

Bierz Manu, bierz. Jeśli nerki nie sprzedałeś za audio to warto rozważyć. Już widzę jak to zagra z K812 z Argentum. 😀

Edytowane przez lobuz1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Pioj napisał:

Chce ktoś bezpośrednio porównać mojo 1 i mojo 2? Jak scena, jak rozdzielczość, jak odbierana tonalność?

@Elhaz_77 ma chyba obydwa.

49 minut temu, lobuz1 napisał:

z Pikpokami gra miodnie

Ja podciągam skraje tzn 20hz i 20khz; robi się wtedy superancko!

Nie no, oczywiście 20khz nie słyszę, podobnie jak 20hz (tak gdzieś od 26 zaczynam czuć/słyszeć); ale eq modżowy nie działa punktowo - "suwak" 20hz zaczyna "brać" pomału już od około 200hz; a "suwak" 20khz już od około 4,5khz. Niby cztery punkty, ale jak spojrzeć na graf chorda, to można wymodelować niemal dowolną krzywą. Np "martwy" rejon można "podbić" opuszczając poziomy sąsiednich...itd

Z manuala modżusia:

Zrzut ekranu 2022-05-3 o 15.57.48.pngZrzut ekranu 2022-05-3 o 15.58.17.png

Edytowane przez audionanik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, lobuz1 napisał:

Bierz Manu, bierz. Jeśli nerki nie sprzedałeś za audio to warto rozważyć. Już widzę jak to zagra z K812 z Argentum. 😀

 

55 minut temu, audionanik napisał:

Przestań już wierzgać. Pytanie jest tylko czy na raty czy za gotowiznę.

Ano tak, raty.

Nie podnieca mnie już gwizd odjeżdżającego pociągu.

Nie żebyście słabo dawali do kotła, broń Boże.

Nie wiem, którego toru kolumnowego słuchać,

A słuchawki pochowałem do pudełek.

:P 

Bardzo miłe to uczucie, kiedy ślinka zupełnie już na hype nie cieknie :D 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, bakus1233 napisał:

Może zrób sobie miesiąc z altusami? ;)

Altusy, choć grają jeszcze, to stoją w pracy w gabinecie, obok unitry, też jeszcze grającej,  mojej rówieśniczki. Teraz jako eksponat muzealny i historyczny. Choć do końca epoki gimnazjum w.w. pełniły funkcję użytkową. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jak tam @audionanik? Słuchałeś już Mojo2 po Toslinku?

Słyszysz redukcję cyfrowego szumu i nalotu z USB, czy coś innego słyszysz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności