Skocz do zawartości

Kabel MMCX z wymiennymi wtyczkami do Fiio FH7


gucio-chan

Rekomendowane odpowiedzi

Hej,

mając na uwadze fakt posiadania kilku DAPów o różnych gniazdach chciałbym móc oszczędzić gniazda MMCX w moich IEMach celem zyskania wygody zmiany wtyczki w trybie On-The-Go.

Czy mógłbym poprosić o poradę jaki kabel będzie najbardziej zbliżony charakterystyką tonalną serwowanego sygnału do Fiio LC-C? Widziałem u kolegi @bigmaras na Alle kable Dunu i zastanawiam się czy coś z tego można by wybrać. Od razu powiem, że nie chciałbym bawić się w zakupy powyżej 1k ponieważ to już nie tędy droga - żeby była jasność.

Byłbym wdzięczny za porady wszelakie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

 

@Inszy … Także zanabyłem Kinera Ace - głównie z racji ciekawości co też Kinera musiała nawyczyniać aby sprzedawać tego typu kabel za tak zaporowo niską cenę.

Zaczynając od góry:

- fajnie by było gdyby wtyczki MMCX były ociupinkę grubsze aby mogły dopasować się do większej rzeszy wszelkiego pokroju tańszych i droższych IEMów. W moich FH7 prawe gniazdo jest minimalnie obszerniejsze od lewego i widać to od razu po aplikacji, która objawia się łatwiejszym rotowaniem słuchawki.

- profilowane zausznice są dość ekstremalnie wykrzywione - jednym może to przeszkadzać, innym wręcz przeciwnie ponieważ taka krzywizna moim zdaniem ułatwia utrzymanie cięższych doków na miejscu. Faktem jest jednak to, że przez jakiś czas trzeba się przyzwyczaić…

- … choć dość dobrze zapleciony kabel ułatwia to zadanie. Główny, złożony z ośmiu żył (po cztery białe i błękitne) spotyka się w bardzo dobrze wykonanym splitterze, który rozdziela się na dwa równie dobrze zaplecione przewody. Stopper spełnia swoje zadanie głównie z racji pokrycia żył niezbyt śliskim PVC, który jest bardzo przyjemny w dotyku choć nie tak lekko lepkim jak w przypadku Fiio LC-C. Mimo całkiem fajnej elastyczności efekt mikrofonowy zdarza się występować, ale nie jest on w żaden sposób uciążliwy np. w ruchu miejskim. Domowe zacisze może jednak zweryfikować nasze gusta.

- wtyczki: korpus zbudowany jest z anodyzowanego aluminium (?) z którego środka wychodzi 4-pinowe gniazdo z tworzywa. Sama aplikacja jest banalnie prosta - pamiętając aby ząbek w gnieździe i rowek we wtyczce pokryły się, dokonujemy połączenia. Wtyczka od strony kabla zagłębia się w wybranej wtyczce w żaden sposób nie nachodząc na nią jak np. w Fiio LC-RE. Spasowanie jest bardzo mocne i pewne. Wymaga nawet większego pokładu siły do rozdzielenia. Wchodzące w skład zestawu wtyczki 2.5, 3.5 oraz 4.4 mm wykonane są bardzo dobrze jak na ten przedział cenowy. Żadnych niedoróbek w przypadku samych pozłacanych wtyków nie zauważyłem - montują się w odtwarzaczach z precyzją i odpowiednim oporem.

 

… No, aspekty fizyczne załatwione, to teraz jedziemy z brzmieniem, ponieważ jak powszechnie wiadomo „kable nie grajo”… I tutaj pojawiają się różnice. Za platformę testową posłużył mi Cayin N3Pro, Fiio FH7 wraz z kablami LC-C w wersji 3.5 oraz 2.5 mm, połączonym ze zbalansowanym adapterem iBasso CA04 2.5 do 4.4 mm.

Wrzucając pierwsze utwory od razu zauważyłem różnice pomiędzy rodzajami kabli. OFC na balansie odebrało IEMom tego kopa zapewnianego przez sub- i midbas jak można to zauważyć w OCC od Fiio i wyrównało to pasmo. Wokale lekko wycofały się przez co hybrydy utraciły bezpośredniość przekazu pozwalając na skupienie się na reszcie sceny. Góra uspokoiła się i moim zdaniem dla osób wrażliwych na wysokie tony ten kabel może być ofertą wartą wypróbowania, w szczególności jak za takie pieniądze. Ogólnie wypadkowa przesyłanego sygnału to miękkie, nawet relaksujące brzmienie z powyżej wspomnianym wycofanym środkiem, które może (choć nie musi) nie przypaść niektórym do gustu. W moim odczuciu trochę jednak go brakuje.

Scena? Biorąc pod uwagę powyższe wiadomym będzie, że nie pozostanie to bez wpływu na rozdzielczość - nie czuję tej melodyjności i szerokości jak w np. Epiphany od Taylor Swift. Samo wyciąganie szczegółów jest na zadowalającym poziomie choć brakuje czasem mikrodetali jak chrypki w niskich męskich głosach (The Look - Roxette).

Po przerzuceniu się natomiast na standardowe 3.5 mm, zaczyna dziać się magia. Nie wiem czy to zabrzmi dziwnie jak na zapewnione możliwości modułowe, ale uważam, że ten kabel pokaże swoje atuty właśnie na single ended. Szerokość sceny zostaje zachowana zaś sygnatura OFC dodaje neutralnym dokom przyjemnego ciepła. Bardzo spodobało mi się to połączenie przy włączeniu wzmocnienia lampowego + tryb Ultra Linear także ciepłe grajki oraz neutralne/faworyzujące średnicę słuchawki mogą dać całkiem udane połączenie.

Ogólnie uważam, że nie jest to nieudany zakup, choć prędzej czy później chyba i tak wrócę do Fiio gdy pojawi się więcej opinii na temat np. LC-RD. Za bardzo zakochany jestem w ichniejszym bezpośrednim wokalu. Ace natomiast zostawię sobie zapewne na inny zakup w arsenale słuchawek dokanałowych.

40974199-9F78-4E60-ACF3-ADF1EAAAA676.jpeg

CDADBE2F-9A71-4450-BDAD-1A9BB26A9C43.jpeg

82445EBF-528C-47B4-9603-99982612648F.jpeg

EEF749B6-A7B3-414D-8BE6-3DC02B60C35A.jpeg

9B2AE60D-19C4-445B-9781-D9A3276A1165.jpeg

  • Like 2
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności