Teraz mam ISK HD9999. Są spoko, ale wcześniej miałem akg 240 mk2 i chyba były lepsze. Tak teraz myślę, że podobała mi się ich półotwartość, irytujące było to że jakby ktoś stał blisko mnie to słyszałby co na nich słucham, więc nie miałem na nich głośno dźwięku, ale ogólnie były wygodniejsze, mniej przytłaczające na głowie. Sam dźwiek wydawał się też taki naturalniejszy, bardziej przestrzenny, a ISK HD9999 bardziej przytłumiony. Oryginalnie ISK HD9999 jest w tych większych nausznikach, ale wymieniłem na te mniejsze - przez to może słuchawki po kilku godzinach noszenia zaczęły być uwierające, ale przynajmniej dźwięk wydawał się bardziej przestrzenny.
Myślalem by znowu kupić akg240 mk2. Korzystałem z nich 1.5 roku, ale w końcu mi się połamały od ciągłego rzucania ich na podłogę. Z isk mam jeszcze taki problem, że odkąd je mam to czasami dźwięk się przestawia na tylko jedną słuchawke i wtedy muszę nimi poruszać by wróciło do normy...Podobny problem kiedyś miałem z superluxami hd 681 evo, aż w końcu graly tylko na jednej.
Tylko własnie sam nie wiem czy akg 240mk2 rzeczywiście są dla mnie odpowiednio, bo ja nie słucham na słuchawkach muzyki, ewentualnie sporadycznie muzykę klasyczną. Głównie są mi potrzebne do youtuba, anime czy filmów. Okazjonalnie gier. Więc teorytycznie niby powinienem preferować bas, tak? A akg chyba basu nie mają za dużo. No i poza tym - mam zintegrowaną kartę dźwiękową, nie jest najlepsza. A niby akg 240 mk2 mocno tej karty dźwiekowej potrzebują. Może i bym dokupił wtedy do 300-400zł Daca do akg, co by wtedy najlepiej z nimi współgrało, dragonfly black, fio e10k czy prodigy cube 2?
Czy może biorąc pod uwage moje oczekiwania i kwotę 300zł wziąć pod uwagę jeszcze inne słuchawki?
Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności
Pytanie
Royal73
Teraz mam ISK HD9999. Są spoko, ale wcześniej miałem akg 240 mk2 i chyba były lepsze. Tak teraz myślę, że podobała mi się ich półotwartość, irytujące było to że jakby ktoś stał blisko mnie to słyszałby co na nich słucham, więc nie miałem na nich głośno dźwięku, ale ogólnie były wygodniejsze, mniej przytłaczające na głowie. Sam dźwiek wydawał się też taki naturalniejszy, bardziej przestrzenny, a ISK HD9999 bardziej przytłumiony. Oryginalnie ISK HD9999 jest w tych większych nausznikach, ale wymieniłem na te mniejsze - przez to może słuchawki po kilku godzinach noszenia zaczęły być uwierające, ale przynajmniej dźwięk wydawał się bardziej przestrzenny.
Myślalem by znowu kupić akg240 mk2. Korzystałem z nich 1.5 roku, ale w końcu mi się połamały od ciągłego rzucania ich na podłogę. Z isk mam jeszcze taki problem, że odkąd je mam to czasami dźwięk się przestawia na tylko jedną słuchawke i wtedy muszę nimi poruszać by wróciło do normy...Podobny problem kiedyś miałem z superluxami hd 681 evo, aż w końcu graly tylko na jednej.
Tylko własnie sam nie wiem czy akg 240mk2 rzeczywiście są dla mnie odpowiednio, bo ja nie słucham na słuchawkach muzyki, ewentualnie sporadycznie muzykę klasyczną. Głównie są mi potrzebne do youtuba, anime czy filmów. Okazjonalnie gier. Więc teorytycznie niby powinienem preferować bas, tak? A akg chyba basu nie mają za dużo. No i poza tym - mam zintegrowaną kartę dźwiękową, nie jest najlepsza. A niby akg 240 mk2 mocno tej karty dźwiekowej potrzebują. Może i bym dokupił wtedy do 300-400zł Daca do akg, co by wtedy najlepiej z nimi współgrało, dragonfly black, fio e10k czy prodigy cube 2?
Czy może biorąc pod uwage moje oczekiwania i kwotę 300zł wziąć pod uwagę jeszcze inne słuchawki?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
11 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.