Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×
  • 0

IEMy z dobrą sceną


Qaz12

Pytanie

Cześć, szukam IEMów w granicach 3-4k, które nie grają w twarz (nie cierpię jak słuchawki grają w głowie), ciepłe z dobrą sceną, podoba mi się połączenie Shanlinga up4, którego mam na co dzień z Aune e1. Myślę o M8 i UM Mest

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

UM MEST MKII, które są nieco gładsze będą jeszcze lepszą opcją, ale są też droższe.

 

Do ok. 4k zł możesz spróbować z Itsfit Lab Fusion, ale tu musiałbyś dołożyć do lepszego kabla. Bardzo przestrzennie i przyjemnie grają Tralucent 1+X Plus (trzeba tylko dobrać nakładki odpowiednie).

 

Craft Ears Aurum grają bardzo szeroko i mają mocno napowietrzoną scenę, więc warte rozważenia, ale także nieco droższe. Coś jak Fir Audio M3 czy 64 Audio Duo (te są otwarte), gdy możesz dołożyć.

Edytowane przez Methuselah
  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
10 minut temu, Qaz12 napisał:

@Methuselah

Które są najcieplejsze?

 

Zależy od tego, czy chcesz stosować inne kable. Na stocku Fir Audio M3, ciepłe i gładkie.

 

Jeżeli ma być ciepło i gładko, to warto przesłuchać Metalure WAVE (spora scena np. z HiBy R6). Grają dużym dźwiękiem jak CA Atlas, ale z gładszym, choć nieźle zdefiniowanym sopranem.

Edytowane przez Methuselah
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
1 godzinę temu, Qaz12 napisał:

UM Mest określił byś jako ciepłe czy jasne? Z wymienionych są bardzo chwalone

 

Tańsze MEST OG (MK1) nie są szczególnie ciepłe. To granie trochę U/W-shaped z wyraźnie zaakcentowaną wyższą średnicą i sopranem. Jeżeli ktoś lubi gładsze, niemęczące granie, to wersja MKII będzie lepsza. Ewentualnie możesz dobrać do nich kabelek w stylu CM Cable Shadow lub PWaudio No.5 - ociepli je, ale dalej pozostaną bardzo dobre technicznie.

Edytowane przez Methuselah
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Można też poczytać o Nanna, trochę ustępują technicznie Mest, ale grają świetną sceną i są gładsze. 

 

 

 

Edit: one lubią prąd, nie wiem jak zagrają z dongle'a. Może @Methuselah zna to połączenie.

 

Edytowane przez Najner
  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
Godzinę temu, Najner napisał:

Edit: one lubią prąd, nie wiem jak zagrają z dongle'a. Może @Methuselah zna to połączenie.

 

Po balansie grają fajnie, z Luxury & Precision W2 czy Paw S1 nie czułem by jakoś słyszalnie brakowało mocy względem iBasso DX300.

 

Na tym oryginalnym kabelku z zestawu grają jednak dość "mułowato" - jak dla mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

@Najner zagrają z mocniejszymi dongle'ami jak L&P W2, ale z DAP-em pokażą więcej (szczególnie pod kątem dynamiki i kontroli). Sceny nie mają jednak powalającej ze stockiem, więc zmiana przewodnika na dzień dobry, a i wtedy nie dobiją do poziomu wspomnianych wcześniej.

 

Jeżeli zależy na scenie i można dołożyć, to fajnym upgrade'em dla Nanna będą Craft Ears Aurum. Także są bardzo wymagające.

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
Godzinę temu, Qaz12 napisał:

@NajnerZ jakim kablem je sprzedają?

Cayin n3pro ma dużo mocy

Oryginalnie sprzedawane są na miedzi, niektórzy wolą wymienić ten kabelek na "szybszy" (jak @Dirian:), może jakieś lepsze srebro). Ja słucham Nanna od paru miesięcy (jak na mnie to długo :)na kablu oryginalnym i nie mogę się odkleić. Miałem u siebie Nanna i Mest kilka dni i porównywałem łeb w łeb - mi bardziej leżą Nanna (ale obiektywnie Mest są lepszymi słuchawkami), warto podjechać do MP3Store i posłuchać samemu :)

Nie powiedziałeś też jakiego słuchasz repertuaru - osobiście uważam Mest za lepsze słuchawki, ale po godzinie z Tool'em, NIN, SOAD zaczynały mnie męczyć dosyć natarczywą wyższą średnicą i sopranami. Myślę, że przechodząc z Aune E1 wszystkie z polecanych wyżej par będą grały super sceną (multiprzetworniki), ale dobrze by było, jakbyś spróbował posłuchać tych modeli osobiście.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
Godzinę temu, Najner napisał:

Oryginalnie sprzedawane są na miedzi, niektórzy wolą wymienić ten kabelek na "szybszy" (jak @Dirian:), może jakieś lepsze srebro).


Na "szybszym" kabelku one się otwierają, ale z drugiej strony dla mnie było trochę za dużo "ostrych" wysokich tonów, w niektórych kawałkach były nieprzyjemnie. Wydaje mi się, że też sporo zależy od źródła - dziś z ciekawości podpiąłem je pod Hidizs S9 Pro (neutralno-naturalne granie) na zestawowym kablu i... jest całkiem ciekawie. Ja z Nanna mam problem, bo niektóre kawałki grają wybitnie, a niektóre tak, że nie mogę ich słuchać :( Ale bez wątpienia są to bardzo ciekawe słuchawki.

Edytowane przez Dirian
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
3 minuty temu, Dirian napisał:

Ja z Nanna mam problem, bo niektóre kawałki grają wybitnie, a niektóre tak, że nie mogę ich słuchać :( Ale bez wątpienia są to bardzo ciekawe słuchawki.

Na pewno Nanna to są słuchawki, które BARDZO reagują na źródło. Ale z drugiej strony - jak im już dobrałem źródło, to mogę słuchać na nich elektroniki, metalu, klasycznego rocka, wokali, filmowej... W zasadzie bluesa, klasycznej i jazzu nie słucham, oprócz tego całą moją bibliotekę grają mi super (dla mnie bardziej uniwersalne niż Mest czy KSE1200). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
  • MP3store

Kinera Nanna 1.0 i Nanna Imperial byłyby wg nas najciekawszym wyborem w tymże budżecie. Niebywała przestrzenność i rozdzelczość. Przy porównaniu do Mest v.1 większa dźwięczność instrumentów i gęstość całego obrazu stereofonicznego a przy M8 są o wiele bardziej muzykalne i ciepłe dalej pozostając prawie tak rozdzielcze jak Mest - słuchawki złoty środek, dostępne u nas do odsłuchu w Waw :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

2pin.

Mam M8 i miałem Nanny. Świetnie się uzupełniają - M8 gra w głąb, Nanny bardziej na szerokość. Lekko podbity subbas dodaje poweru. M8 ma lekkie podbicie na wyższej średnicy/niższej górze, a Nanny na wyższej górze, wiec pasmo się wyrównuje. Dla mnie czysto preferencyjnie trochę brakowało ciepełka na niższej średnicy i ogólnego dociążenia, ale słuchało się tego zestawu z przyjemnością w większości gatunków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

@Qaz12 Ostatnio kolega z forum mnie pytał o porównanie na PW, więc pozwolę sobie przekleić moją odpowiedź.

 

Trudno je porównać, chyba że przez kontrast, bo to zupełnie inne granie. :) Nie porównywałem ich też łeb w łeb, bo to tak różne granie, że trzeba chwili, żeby się słuch zaadoptował.

 

Nanna - nacisk na górę, rozdzielczość i szczegółowość z gładką średnicą i dobrym basem. Szeroka scena. Więcej szczegółów.

 

Hero - bardziej rozrywkowe, podstawą jest rewelacyjny bas, nisko schodzący, ale dobrej jakości, nie wylewa się na inne pasma. Granie na planie V* z akcentem na przełomie średnicy i góry czy niższej góry. Średnica lekko odsunięta, ale z bliskim wokalem (*dlatego w niektórych nagraniach przypomina granie na planie W). Granie bardziej w głąb, co przy odsuniętej średnicy w porównaniu na Nannami powoduje wrażenie ściśnięcia średnicy. Więcej emocji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
W dniu 6.12.2021 o 22:24, Najner napisał:

Oryginalnie sprzedawane są na miedzi, niektórzy wolą wymienić ten kabelek na "szybszy" (jak @Dirian:), może jakieś lepsze srebro). Ja słucham Nanna od paru miesięcy (jak na mnie to długo :)na kablu oryginalnym i nie mogę się odkleić. Miałem u siebie Nanna i Mest kilka dni i porównywałem łeb w łeb - mi bardziej leżą Nanna (ale obiektywnie Mest są lepszymi słuchawkami), warto podjechać do MP3Store i posłuchać samemu :)

Nie powiedziałeś też jakiego słuchasz repertuaru - osobiście uważam Mest za lepsze słuchawki, ale po godzinie z Tool'em, NIN, SOAD zaczynały mnie męczyć dosyć natarczywą wyższą średnicą i sopranami. Myślę, że przechodząc z Aune E1 wszystkie z polecanych wyżej par będą grały super sceną (multiprzetworniki), ale dobrze by było, jakbyś spróbował posłuchać tych modeli osobiście.

 

+ 1 dla Nanna. IMHO w budżecie do ~5k to najlepsze doki jakich miałem przyjemność słuchać. 

W dniu 7.12.2021 o 11:31, Qaz12 napisał:

Jakie złącza mają Kinera Nanna? Z jakim kablem są sprzedawane? Mam w szufladzie kabelek z mmcx i zastanawiam się czy jeszcze mi się przyda

 

Nanny 1.0 miały 2-pinowe złącze. Kabel na miedzi 6N był zestawie. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności