Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Ostatnio wyczyściłem uszy


mateuszn0

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio wyczyściłem sobie uszy i teraz mam jakoś tak, że lewym słyszę trochę więcej wysokich tonów niż prawym.

Czy mózg się nauczy za parę dni i mi to skompensuje czy mam szukać jakiegoś odtwarzacza z osobnym eq do lewego i osobnym do prawego kanału?

I czy jest taki?

Edytowane przez mateuszn0
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przejmuj się. To normalne że możesz mieć takie spostrzeżenia.
Miałem jakiś czas temu badanie audiometryczne do pracy. Laryngolog przed badaniem stwierdził że trzeba najpierw wyczyścić uszy.
Poszedłem na czyszczenie i po kilku godzinach na badanie.
Na następny dzień dostałem zjebke od laryngologa ze poszedłem za szybko. Potrzeba min 3 dni żeby słuch się ustawił, inaczej mogą wyjść przekłamane wyniki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, espe0 napisał:

Jak tyle wyciągnęli Ci z ucha że zacząłeś lepiej słyszeć, to przyjrzał bym się słuchawkom. One pewnie też wymagają czyszczenia.

Haha.. nieprawda, wystarczy niewielki czop w uchu i już jest znacząca utrata wysokich częstotliwości. 😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, neonlight napisał:

nieprawda

Nieprawda co? Jak trzeba iść do laryngologa na odwiert w uszach, to znaczy że o uszy nie dbamy. Jak o uszy nie dbamy, to o słuchawki już tym bardziej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, espe0 napisał:

Nieprawda co? Jak trzeba iść do laryngologa na odwiert w uszach, to znaczy że o uszy nie dbamy. Jak o uszy nie dbamy, to o słuchawki już tym bardziej.

A gdzie tam, jak nawet dbasz o uszy, to i tak nie dostaniesz się tak głęboko, żeby dokładnie je wyczyścić. Idź do laryngologa i niech Ci przepłuka strzykawką uszy, a najlepiej jedno, wtedy się przekonasz, jak "dokładnie" masz umyte uszy. 😉

Edytowane przez neonlight
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Wuja_ napisał:

Kupujesz w aptece dużą strzykawkę, ciepła woda i do ucha.

Wielkiej filozofii i laryngologa do tego nie potrzeba.

Słyszałem co innego, że można uszkodzić błonę, jeżeli użyjesz zbyt dużego ciśnienia i skierujesz strumień pod niewłaściwym kątem. Ale każdy zrobi, jak uważa. ;) 

Edytowane przez neonlight
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieprawda co? Jak trzeba iść do laryngologa na odwiert w uszach, to znaczy że o uszy nie dbamy. Jak o uszy nie dbamy, to o słuchawki już tym bardziej.
Co za bzdury! Od kiedy to woskowina w uszach jest wyznacznikiem tego czy się o nie dba?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Teti napisał:

Co za bzdury! Od kiedy to woskowina w uszach jest wyznacznikiem tego czy się o nie dba?

Każdy ma woskowinę, ale nie każdy ma jej wiaderko. Czytaj ze zrozumieniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tu się mylisz. Nadmierna produkcja woskowiny nie wynika tylko z zaniedbania. A jak zaraz napiszesz że to można kontrolować to dam Ci nr do mojego znajomego, który nie może używać, doków bo wiecznie ma problem z utrzymaniem ich w czystości. Możesz mi wierzyć lub nie, ale żadne środki do czyszczenia uszu mu nie pomagają. Z doków zrezygnował. Robił wymazy, badania i nic, taki po prostu jego los.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Woskowinę można rozpuścić wodą utlenioną. Kładzie się na boku, wlewa do ucha i czeka aż się "wybąbelkuje" (max 5 minut).

Potem wylać i wlać jeszcze na moment ciepłej wody, żeby wypłukać resztki utlenionej z ucha.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewentualnie przed kąpielą. Pytałem laryngologa i powiedział, że woda utleniona może podrażniać wnętrze ucha. Jednocześnie nigdy nie testowałem żadnych innych płynów do tego celu. Można też iść na basen/nad morze/jezioro bez czepka. Chociaż tutaj obawiałbym się o chemię i sól w wodzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Perul napisał:

Woskowinę można rozpuścić wodą utlenioną. Kładzie się na boku, wlewa do ucha i czeka aż się "wybąbelkuje" (max 5 minut).

Potem wylać i wlać jeszcze na moment ciepłej wody, żeby wypłukać resztki utlenionej z ucha.

Z wodą utlenioną nie próbowałem, natomiast używałem różnych preparatów z apteki i żadne nie były skuteczne, pomimo zwiększania czasu rozpuszczania, niż ten zalecany na opakowaniu.

 

Jest jeszcze sposób z oliwą z oliwek, ale też na razie nie testowałem, bo jakoś ostatnio nie mam problemów z zatykaniem uszu, być może dlatego, że teraz zawsze myję je pod wodą w wannie i robię palcem podciśnienie, żeby wszystko się odczepiło. 😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, jacmiszcz92 napisał:

Pytałem laryngologa i powiedział, że woda utleniona może podrażniać wnętrze ucha

Bzdura. Skąd taka rewelacja? Mi kiedyś laryngolog zalecał takie działanie. I to nie tylko do czyszczenia ucha, ale też jak poczuje się początek grypy czy przeziębienia to lać wodę utlenioną do ucha kazał. 

Edytowane przez Rafacio
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności