bakus1233 Opublikowano 8 Października 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Października 2021 Sytuacja wygląda następująco. Włączyłem generator Hz, ustawiłem na nim częstotliwość 20Hz, tak aby membrany w kolumnach fajnie się ruszały wszystko było ok do czasu aż odkręciłem potencjometr na około 80% wtedy usłyszałem delikatny huk oraz zobaczyłem lekki dym wydobywający się z wnętrza wzmacniacza. Pierwsze co zrobiłem, to wyłączyłem wzmacniacz i odłączyłem go z kontaktu. W międzyczasie słyszałem, że w głośnikach zaczęło buczeć. Gdy opanowałem sytuację, to pomyślałem, że może jakiś stary kondensator eksplodował, ale po zdjęciu obudowy nic nie widać. Zrobiłem zdjęcie i zaznaczyłem z którego miejsca wydobywał się dym. Mam kilka pytań: jeśli spaliła się końcówka mocy, to dlaczego? Potencjometr odkręciłem na 80% ale raczej powinien wytrzymać? Czy w przypadku gdy pali się końcówka mocy, to uszkadza się coś jeszcze we wzmacniaczu? Kolejne pytanie, to czy mogę go teraz bezpiecznie załączyć (jeśli końcówka mocy jest spalona)? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkel Opublikowano 8 Października 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Października 2021 Sinus ma znacznie większą wartość skuteczną, nawet 2x większą niż pewien znany album Metalliki. Jak odkręciłeś na 80%, to uwzględniając czułość wzmacniacza, pewnie poszło już w przester, czyli przekroczyłeś moc znamionową wzmacniacza, to się układ końcowy zagotował. Z drugiej strony - jeśli oporność termiczna radiatora była liczona dla sygnałów typowo muzycznych, gdzie średnia moc jest niewielka w stosunku do impulsów, to się mogło tak skończyć. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
espe0 Opublikowano 8 Października 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Października 2021 Chyba mu się ulało na moje oko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bakus1233 Opublikowano 8 Października 2021 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Października 2021 A czy to nie są przypadkiem resztki kleju po starych kondensatorach? I jeszcze takie pytanie: mogę pod taki wzmacniacz podpiąć bezpiecznie słuchawki? Słyszałem, że wyjście słuchawkowe pomija końcówkę mocy? Naprawiać mi się go chyba nie opłaca, to chociaż by robił jako wzmacniacz słuchawkowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
komeko Opublikowano 8 Października 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Października 2021 Ta końcówka to ze 3 dychy kosztuje więc koszt naprawy mały, jak się samemu ogarnie. Co do wyjścia słuchawkowego to pewnie ten wzmacniacz nie ma oddzielnej sekcji więc odpowiedź brzmi, nie, nie możesz teraz podłączyć słuchawek. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafacio Opublikowano 9 Października 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Października 2021 Sory, że pytam, ale... Altusy całe? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bakus1233 Opublikowano 9 Października 2021 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Października 2021 (edytowane) 2 godziny temu, Rafacio napisał: Sory, że pytam, ale... Altusy całe? Tak, ale grają już u nowego właściciela od poniedziałku. Ta sytuacja przydarzyła mi się na 6Ohm kolumienkach firmy Sony. Właśnie też nie jestem pewny czy to nie było tak, że spaliłem w niej głośnik i wtedy uszkodził się wzmacniacz. Nie mam teraz jak ich sprawdzić tak w ogóle, to podejrzewam, że ten STK był już wymieniany w tym wzmacniaczu, a wiadomo w sprzedaży są raczej same podróbki, które mogą nie trzymać oryginalnych parametrów Dodam jeszcze, że na altusach też się bawiłem tym generatorem, też odkręcałem ten wzmacniacz na 80% i nic się nie działo, ale altusy miały 8Ohm a nie 6. Edytowane 9 Października 2021 przez bakus1233 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafacio Opublikowano 9 Października 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Października 2021 Pono takie stk są delikatnymi sprzętami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.