Skocz do zawartości
  • 0

Modyfikacja Beyerdynamiców DT990


Armitten

Pytanie

Cześć,

Mój znajomy jest na etapie zakupu słuchawek nowych, bo jego stare uległy zniszczeniu. Po bardzo długim jeżdżeniu od sklepu do sklepu, odsłuchiwaniu różnych modeli oraz pożyczaniu ode mnie i innych znajomych roznych sluchawek, uznal, że idealnym wyborem dla niego będą - Beyerdynamic DT770 oraz DT990. Problem jednak polega na tym, że nie wie które wybrać. DT770 podobają mu się bardziej dźwiękowo ze względu na mocniejszy bas i większą ogładę, z kolei DT990 mają jego zdaniem lepszą scenę i są znacznie wygodniejsze (w DT770 bardzo szybko pociły mu się uszy, w DT990 tego problemu nie miał, wiadomo, otwarte to i przewiew wiekszy). Dlatego też pomyślałem, że możeby tak kupić DT990 i wstawić do nich skórzane pady zamiast fabrycznych welurów, teoretycznie powinno to troszkę utemperować tony wysokie i podbić bas. Stąd pytanie do osób które DT990 miały i taki zabieg dokonywały - moja teoria jest poprawna? Czy zmiana padów zmieni w ten sposób dźwięk, czy DT990 są jakieś inne i na nie taka zmiana wpływu nie ma, albo ma inny?

Edytowane przez Armitten
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Czy efekt byłby zbyt mocny to nie wiem, ja ze swojego doświadczenia pamiętam, że DT770 mają jednak dość wyraźnie mocniejszy bas, w szczególności ten niski (40hz i w dół), a taki mu się podobał. Czy pady od T90 wzmocniłyby aż w takim stopniu bas żeby przebić stockowe DT770? Wątpię, chociaż nie wykluczam takiej opcji. W każdym bądź razie na pewno wezmę tą opcję pod uwagę. 

 

A zapytam jeszcze jak to wygląda z padami np od Brainwavz? Albo np z padami z modeli takich jak Custom One Pro? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ja pamiętam z kolei, że bas był tak podbity w DT880 lub DT990 (?), że wolałem je na stock'owych, zrobiło się zbyt bułowato, a też lubię bas w sporej ilości. ;) Tyle, że w DT770 jest mocna v-ka, natomiast z padami T90 był podbity bas i ucięta góra, czyli nie wiadomo, czy ostateczny efekt przypadłby do gustu zainteresowanemu. Co do padów Brainwavz, to nie próbowałem, bo chyba nawet nie pasują, są za duże, a COP'ów nigdy nie miałem, więc nie pomogę. :( 

 

Według mnie i jak słusznie kolega @kubachim zauważył, dobór padów, to droga przez mękę, na jedno pomogą, co innego zepsują, ciężko uzyskać optymalny efekt, zdecydowanie łatwiej wybrać słuchawki zbliżone sygnaturą pod swoje preferencje i tą drogą bym poszedł. ;) Z basowych można wziąć pod uwagę np. używane Denon AH-D600, basu pod dostatkiem, wygodne i łatwe do napędzenia.

Edytowane przez neonlight
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Problemu z napędzeniem słuchawek mieć raczej nie będzie, ma płytę Asusa Z590 ROG Crosshair, ma tam tej układ SupremeFX (Realtek ALC4082 + ES9018Q2C) i gra to całkiem przyzwoicie, sądzę, że nie gorzej niż mój Zen DAC, chociaż nie słuchałem go na tyle dużo żeby potwierdzić to z całą pewnością. Trochę mniej basowy układ, to na pewno. Wracając - jeśli chodzi o słuchawki z sygnaturą która mu się podoba to nie musi szukać słuchawek takich bo już je znalazł - DT770. Chłopak jak je usłyszał to 2 tygodnie mi spamował na messengerze jakie to są te słuchawki wspaniałe i jak bardzo ich dźwięk go urzekł. Kwestia tylko taka, że ich nie wziął bo nienawidzi słuchawek zamkniętych bo są dla niego niewygodne, bardzo mocno mu się pocą w nich uszy a potrafi w słuchawkach siedzieć po 8h bez zdejmowania ich. Niestety takie złe nawyki, gracz z niego srogi i jak ma wolne od roboty i siądzie przed kompem do CSa albo do LoLa na rankedy to cały dzień już go nie ma. Stąd plan żeby wziąć DT990 i zbliżyć ich sygnaturę jak najbardziej do DT770 - w końcu te same przetworniki, jedyna różnica taka, że jedne zamknięte a drugie otwarte. A takie skórzane pady teoretycznie mogłyby takie DT990 trochę domknąć i dociążyć bas żeby je do DT770 zbliżyć. 

Edytowane przez Armitten
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

No to skoro wybrał już słuchawki, to jaki problem użyć EQ i podbić lub obniżyć tam, gdzie trzeba?! :) Będzie to zdecydowanie lepsze rozwiązanie, niż zabawa padami, do tego skórkowe pady nie nadają się na długie odsłuchy i to one według mnie, mają największy wpływ na komfort, a nie sama budowa słuchawek. 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Do tej pory jechał na AKG K240 Studio i mówi że mógł bez problemu ich używać przez tyle czasu (na skórzanych padach) a z DT770 mówi, że po godzinie już nie wytrzymywał. Także nie wiem, może po prostu ma jakiś krzywy łeb :P. W każdym bądź razie kwestia jest taka, czy equalizerem uda mu się osiągnąć zadany efekt. 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jakich on DT770 słuchał, że mu się tak pociły uszy? Przecież standardowe też mają welurowe pady, tak jak DT990. Co prawda w DT990 pod welurem jest od razu gąbka, a w DT770 jakaś pianka uszczelniająca, ale sam materiał przylegający do skóry jest taki sam. Z tego co wiem jest wersja DT770M dla perkusistów ze skórkowymi padami i lepszą izolacją otoczenia.

Jeśli miał "welurowe" DT770 to jak kupi DT990 i będzie chciał pady zmieniać na bardziej basowe skórkowe, to będą jeszcze bardziej "pocące" niż DT770, bo to głównie pady odpowiadają za "grzanie". To że słuchawki są otwarte czy zamknięte ma marginalne znaczenie, bo i tak między uchem a "wyjściem" z muszli znajduje się przegroda, niby z założenia akustyczna ale termiczna, bo przecież nieprzewiewna.

Co do napędzenia słuchawek z integry w płycie głównej, to zależy ilu omową wersję słuchawek on rozpatruje. Im więcej om, tym będzie większy problem, owszem może być głośno, ale niekoniecznie dobrze jakościowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Zgodnie z tym co mówił, jak używa AKG K240 ze skórzanymi padami to te pady przylegają do skóry i wiadomo że się jakoś tam skóra poci i jest przewiewi mówi że nawet po kilku godzinach w "komorze słuchawek" jest względnie chłodno, a po godzinie siedzenia w DT770 ma wrażenie jakby sobie ognisko rozpalił w tych słuchawkach, tak w tej komorze gorąco jest. A DT770 używał normalnie, nie przerabiane na oryginalnych welurach. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
5 minut temu, Armitten napisał:

AKG K240 ze skórzanymi padami

One mają niższe pady, na pewno nie przylegają idealnie dookoła, stąd lepszy "przewiew".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Te K240 nie mają oryginalnych padów, ogólnie on ma te słuchawki już od cholery lat, zresztą co ja będę mówił - ma wariant made in Austria a kupował je nowe. Ale co obecnie ma za pady do nich to ciężko mi stwierdzić, zresztą on sam nie wie bo nie pamięta co już kupował. Ale z pewnością są większe niż fabryczne i zacznie bardziej miękkie, puszyste. Generalnie mi do głowy przylegały dosc dokładnie, na pewno lepiej niż te fabryczne (zresztą akurat z fabrycznymi padami skórzanymi od AKG to ja mam konflikt - strasznie szybko robią się twarde i są moim zdaniem ekstremalnie niewygodne, gorsze nawet niż te od superluxa). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

no są ok, ale tak samo "ok" są np DT990. Tu po prostu chodzi o to, że usłyszał DT770 i tu poszła lawina. Tak mu się spodobały, że nie chce teraz nic co gra inaczej. To jest jego zdaniem wzór i perfekcja, to czego oczekuje od dźwięku. Mowi, ze do K240 by juz teraz nie wrócił, bo te słuchawki pozwoliły mu dostrzec wszystkie wady i niedociągnięcia jakie miały AKG. Teraz tylko kwestia tego, że trzeba coś zrobić aby albo

1. Otworzyć DT770 w taki sposób,aby mógł ich komfortowo używać bez ściągania przez 8h chodzenia z nimi na głowie i bez narzekania że pali w uszy

2. Lekko zmodyfikować DT990 aby zbliżyć ich sygnaturę dźwięku do modelu DT770

Które zadanie będzie prostsze tego nie wiem. Ale jedną z tych opcji trzeba będzie wybrać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
4 godziny temu, Armitten napisał:

1. Otworzyć DT770 w taki sposób,aby mógł ich komfortowo używać bez ściągania przez 8h chodzenia z nimi na głowie i bez narzekania że pali w uszy

To już będzie inny dźwięk.

 

4 godziny temu, Armitten napisał:

2. Lekko zmodyfikować DT990 aby zbliżyć ich sygnaturę dźwięku do modelu DT770

To też nie będzie ten dźwiek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Nie wiem jak grają Tygry, ja zmieniłem Cloudy Alpha na DT1990 ze względów zdrowotnych (słucham muzyki bardzo głośno, 110-120dB to dla mnie norma na codzień) wiec miałem też okazję je mu pokazać. To stwierdził, że grają zupełnie bez basu jak jego AKG K240. DT770 są jego zdaniem lepsze. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności