Wzmacniacz do Abyss 1266 PHI TC

[MichalZZZ]

Dzień dobry Abyssowce, ale i nie tylko. Dzień dobry wszystkim

 

Człowiek z małym doświadczeniem jest w potrzebie i potrzebuje Waszej pomocy.

 

Na wstępie zaznaczę, że nie mam możliwości testowania sprzętu i wszystko kupuje na zasadzie przeczytanych opinii/recenzji w internetach. Do tej pory świetnie się to sprawdzało i nic mnie nie zawiodło, wręcz przeciwnie. Ufam swojej intuicji i ludziom, którzy mają większą wiedze niż ja. Wy żyjąc w tak pięknym kraju jakim jest Polska i tak bogatym w możliwości testowania rzeczy audio macie ten komfort, że zanim kupicie możecie sobie przesłuchać. Na starcie jesteście więc w uprzywilejowanej pozycji. Mnie za granice żaden sklep nie chce wypożyczyć takiego sprzętu, co jest zrozumiałe. Ja sam zresztą też nie chce się bawić w pożyczanie, oddawanie itd. 

 

Dobra, tyle tytułem wstępu. Do rzeczy. Mianowicie zamówiłem Abyss 1266 do których musze dobrać wzmacniacz, aby je napędzić do granic możliwości. Mój DAC to Matrix X Sabre Pro Mqa wspierany dedykowanym konwerterem Matrix Spdif 2. Wzmacniacza szukam pod Abyssy, ale też takiego, na którego mogę rzucić ZMF Verite i Meze Empyrean. Nie wykluczam, że dojdą jeszcze w przyszłości Audeze LCD4 albo LCD5. Na początek skreśliłem wzmacniacz Formula S, bo tak jak podobno się świetnie zgrywa z Abyssami, tak gdzieś wyczytałem, że z innymi słuchawkami bywa różnie. Taka trochę loteria. Znalazłem np. informacje, że nie polubił się z Empyreanami. Mam też wątpliwości czy zgra się z Verite. Odpuściłem też nowego IFI iCana Signature, bo mam już hybrydowy wzmacniacz w postaci Pathosa Aurium, którego notabene uwielbiam. Teraz chciałbym w pełni tranzystororowy wzmacniacz.

 

A więc przejdźmy do wzmacniaczy, które biore pod uwagę : 

 

1. Burson Soloist 3X Grand Tourer 
2. Violectric HPA V550 Pro
3. Niimbus US5 Pro. 

 

Wszystko inne powyżej ceny Niimbusa odpada.

 

I przy okazji odrazu słów kilka o Niimbusie. Jeżeli zdecydowałbym się na flagowy produkt firmy Lake People, to musiałbym robić przemeblowanie mojego kącika - zapewne kupować nową "audioszafke".  Niimbus poprzez swoje gabaryty nie wchodzi mi na szerokość na półke. Jeżeli natomiast jest na tyle dobry, że warto, to nie będę miał wyboru. Ale teraz pojawia się pytanie - czy warto tyle płacić za Niimbusa, skoro na papierze równie świetnie wyglądają Burson Grand Tourer i Violectric V550 Pro? Burson nawet jest jeszcze mocniejszy, natomiast Violectric ciut słabszy, ale nie sądzę, aby to zrobiło jakąś różnice - proszę mnie poprawić jeżeli się myle. Oczywiście zdaje sobie z tego sprawę, że specyfikacja swoje, a granie/brzmienie swoje. Dlatego potrzebuje Waszej rady.

 

Może dla ułatwienia wkleje linki do branych przeze mnie wzmacniaczy pod uwagę : 

 

https://www.bursonaudio.com/products/soloist-3x-grand-tourer/

 

https://www.violectric.de/en/products/headphone-preamps/violectric-hpa-v550-pro

 

https://www.violectric.de/en/products/niimbus/niimbus-us-5-pro

 

Z czystej ciekawości - czy na podstawie tych specyfikacji, które możemy znaleźć w linkach powyżej, możemy przyjąć (nawet czysto teoretycznie), który z tych wzmacniaczy byłby najlepszy pod Abyssy ?

 

Przechodząc już powoli do końca moich wypocin, to napisze tylko czego oczekuje od wzmacniacza. Choć może od tego powinienem zacząć Absolutnym priorytetem jest łagodna góra! Tak abym trochę ten element dźwięku w Abyssach ujarzmił. Nie przepadam za ostrymi dzwiękami. Chciałbym też w nowym wzmacniaczu odrobinkę ciepełka, które lubię w muzyce. Nie chce nic analitycznego i jasnego. Zresztą wg. mojej wiedzy żaden z tych 3 wzmacniaczy taki nie jest, niemniej jednak im bardziej idący w stronę delikatnego ciepełka tym lepiej. Bardzo lubię też nieco bliższą, organiczną, nawet ciut podkoloryzowaną, muzykalną średnice. Przy czym ważne też jest wrażenie powietrza i separacji intrumentów, czyli przejrzystość. Na koniec basy. Gwóźdź programu. Nie ukrywam, że jestem basoludem - dlatego też zamówiłem Abyssy Wzmacniacz musi wydobyć całą potęge basów z tych słuchawek. Żebyśmy się też dobrze zrozumieli - nie chodzi mi o ilość, a o jakość basów. Tutaj musi być top topów.

 

To w zasadzie tyle. Będę niezmiernie wdzięczny za pomoc.

 

Dziękuję i pozdrawiam,

 

Michał.

 

 

Edytowane 30 Września 2021 przez MichalZZZ

[NuYam]

Ja na razie wstrzymał bym sie przez chwilę z zakupem i przesłuchał słuchawki najpierw, aby samemu ocenić dalszy kierunek.

Jeśli masz komputer stacjonarny ja bym jeszcze dołożył tą kartę matrixa do komputera u mnie robi robotę lub kartę Pink Fauda. Przy PF nie trzeba już zewnetrznego konwertera usb/spdif.

Ostrość może być spowodowana nawet właśnie różnymi konwerterami usb/spdif i kablami usb. Na pewno kable usb z czystego srebra są za jasne.

Nawet połączenie s/pdif czy aes/ebu ma znaczenie.

Nie miałem Matrixa X Sabre, ale moim zdaniem, góra pasma w dackach Delta Sigma nigdy nie jest dobra i odrzuca przy dłuższych odsłuchach.

Jeśli zależy Ci na górze to elektrostaty ze słuchawek i mmultibtiy z dacków. Dopiero przy multibitach polubiłem tak muzykę klasyczną.

Tak samo same kable od słuchawek to długa historia.

Czasami też dobry dap potrafi zagrać tak jak high end.

Więć jak widzisz jest wiele zmiennych i drobnych smaczków, które mają znaczenie i mogą przepreślić system jako całość.

Aby zrozumieć jak coś gra czasem potrzeba wielu miesięcy i nie da się wysunąć miarodajnych wniosków po chwili odsłuchu.

 

Edytowane 3 Października 2021 przez NuYam

[MichalZZZ]

Proszę wybaczyć, ale jeżeli nie byłby mi potrzebny jeszcze jeden wzmacniacz, to bym nie zakładał tematu Oczywiście z niczym mi się nie pali i wcale nie muszę kupować wzmacniacza już jutro. To jasne. Może to być nawet za miesiąc, albo i dwa. Wszystko jest przeze mnie zawsze dokładnie przemyślane, skonsultowane z innymi bardziej ode mnie doświadczonymi ludźmi i dobierane z głową. Na dzień dzisiejszy mogę z czystym sumieniem stwierdzić, że efekty takich zakupów są znakomite, więc nie sądzę, aby czekało mnie rozczarowanie, wręcz przeciwnie. Poza tym nie ukrywam, że świetnie się przy tym bawię, a to przecież głównie o to w tym wszystkim chodzi  

 

Bardzo dziękuję za poradę jeżeli chodzi o kartę Matrixa. Mam ją na uwadze. A co do mojego DACa, to jestem z niego zadowolony, nawet bardzo zadowolony, choć znając życie też będę go wymieniał na inny, bo czemu nie. Ale jeszcze nie teraz. Prawdą jest też, że sam DAC bez konwertera był na początku nieco ostrzejszy niż pozniej z konwerterem. Zauważyłem, że Matrix Spdif 2 parowany z Matrixem X Sabre przez łącze 2S mi nieco dociąża brzmienie. Góra natomiast stała się jakby łagodniejsza. Albo może ja się przyzwyczaiłem? Tak też może być. W każdym razie w obecnej konfiguracji jest gładziutko. Jak będzie z nowym wzmakiem, tego nie wiem - dlatego pytam jaki dobrać Pod konkretne słuchawki. 

[NuYam]

Proszę wybaczyć ja to wszystko rozumiem, ale dlaczego samemu nie przetestować słuchawek najpierw z Pathosem i wyciągnąć wnioski czego jeszcze im potrzeba i na tej podstawie dalej szukać wzmacniacza.

O ile dobrze pamiętam posiadałeś już wzmacniacz/dac Bursona i co było z nim nie tak? To był przecież wsmacniacz z "ciepełkiem" i nie ostry.

Jeśli góra stała się "gładziutka" w dacu to po co jeszcze bardziej łagodzić ją wzmacniaczem, wtedy chyba wystarczy transparentny wzmacniacz?

On 9/30/2021 at 10:57 AM, MichalZZZ said:

musze dobrać wzmacniacz, aby je napędzić do granic możliwości.

Czy tylko napędzenie słuchawek do tych granic możliwości da Ci satysfację ze słuchania?

Granie może okazać się zbyt techniczne.

Jakby nie było gratuluję zakupów i życzę muzycznego spełnienia.

Edytowane 2 Października 2021 przez NuYam

[Firegon]

Ja się nie będę kłócił czego Ci potrzeba, a czego nie, ale na pewno najpierw posłuchaj na Pathosie i potem napisz jakich zmian szukasz. 

 

Z tranzystorami sprawa jest dość jasna. Różnice są w stopniu agresywności, rozmiaru dźwięku, czy też ewentualnym rozjaśnieniu/przyciemnieniu. Tranzystor to nie lampa, nie będziesz miał dźwięku dużego jak z 300b, a gigantyczną scenę możesz mieć dopiero przy baaaardzo dobrych torach. Nie będzie też przesadnie ciepło ani przesadnie gładko, chyba że wzmacniacz jest schrzaniony. Są wyjątki, konstrukcje typu CFA i Bakoony potrafią zagrać bardzo gładko i jednocześnie dynamicznie i technicznie, ale to są hi-endowe konstrukcje skupione na natężeniu, mało tego.

 

Jeśli chodzi o specyfikacje - szczerze mówiąc w tranzystorach wiele z tego nie wyczytasz, tutaj chyba tylko Majkel by mógł Ci pomóc. Niby powinno być te 2-3W dla 1266 na 50 ohm, ale szczerze dziś większość wzmacniaczy jest w stanie to zapewnić. Niby piszą, że przy równej mocy dla planarów lepszy będzie wzmacniacz z wyższym natężeniem, a mniejszym napięciem, ale nie robiłem testów i nie wiem czy to prawda. Impedancja wyjściowa też nie powinna robić problemów, to nie lampy.

 

Jeśli chodzi o pytanie czy "warto" dopłacać do Niimbusa - to musisz ocenić sam. Zależy od Twojej czułości, stopnia osłuchania, preferencji no i tego jak dobry masz tor. Nikt Ci w tym nie pomoże online, poprzez forum możesz jedynie zapytać o ewentualne parowanie, sygnatury itd. V550 z tego co mogłeś wyczytać tu na forum jest nieco gorszy technicznie i bardziej rozrywkowy, cieplejszy, bardziej zaokrąglony. Słuchałem Niimbusa US4 i dla mnie to był wzmacniacz neutralny, bardzo kulturalny, równy. 

 

Bursona nikt nie słuchał, no chyba że Mayster. To jest nowiutki sprzęt. Do Abyssów raczej nie dobierałbym nic, co gra agresywnie ( typu Conductor 3/3x i jeszcze jakie tam wersje wyszły ). To są wzmacniacze pod stare Ethery/Flow albo stare Audeze. Jeśli Soloist 3X Grand Tourer też tak gra, to możesz go sobie darować.

 

 

[MichalZZZ]

@NuYam

 

Bo takie mam "widzimisie"

Umówmy się. To wszystko jest tylko i wyłącznie zachcianka i moje fanaberie, ale skoro mnie takie rzeczy cieszą, to czemu mam się nie bawić

 

Z Bursonem, który miałem wszystko było w porządku, niejednokrotnie zachwalałem jego dynamiczny dźwięk. Choć bardziej mi się kojarzył z neutralnym graniem, niż z ciepełkiem o którym wspominasz. Problemem (choć to za duze słowo) był fakt, że była to integra i nie chciałem powielać DACów w moim systemie, skoro kupiłem Matrixa. Stwierdzilem, że go sprzedam i w przyszłości dokupię sam wzmacniacz. Jeden tor będę miał hybrydowy (lampa+tranzystor), a drugi sam tranzystor. Pierwszy tor będzie grał nieco ciepłej, drugi bardziej dynamicznie. Repertuar muzyczny, którego słucham najczęściej, to w 90% szybka i właśnie dynamiczna muzyka (rapy, rock, elektronika). I teraz wedle mojego nastroju będę mógł sobie żonglować dziurkami w wzmacniaczach. 

 

Pathos Aurium, to doskonały amp, tym bardziej teraz, kiedy go doinwestowałem i wymieniłem w nim zasilanie, ale tak jak jest on w środku zbalansowany i można go z tyłu łączyć interkonektami XLR, tak od przodu posiada tylko wyjście SE, a ja chce się też pobawić kabelkami słuchawkowymi zakończonymi wtykami XLR 4 pin. W związku z czym nawet już zamówiłem sobie takie kabelki słuchawkowe

 

 

@Firegon

 

Dziękuję za pomoc w temacie 👍

 

Osobny tor chciałbym aby był bardziej przejrzysty i dynamiczny. Ale też nie taki, który będzie miał ostrą górę. Przy czym zależy mi też na kremowej, muzykalnej i namacalnej średnicy o czym pisałem w pierwszym poście.

Edytowane 1 Października 2021 przez MichalZZZ

[vonBaron]

Niimbus z 1266 zgrywa się fenomenalnie! Ale sporo też zależy od DACa no i tak jak koledzy pisali preferencji.

[Mayster]

6 godzin temu, Firegon napisał:

Ja się nie będę kłócił czego Ci potrzeba, a czego nie, ale na pewno najpierw posłuchaj na Pathosie i potem napisz jakich zmian szukasz. 

 

Z tranzystorami sprawa jest dość jasna. Różnice są w stopniu agresywności, rozmiaru dźwięku, czy też ewentualnym rozjaśnieniu/przyciemnieniu. Tranzystor to nie lampa, nie będziesz miał dźwięku dużego jak z 300b, a gigantyczną scenę możesz mieć dopiero przy baaaardzo dobrych torach. Nie będzie też przesadnie ciepło ani przesadnie gładko, chyba że wzmacniacz jest schrzaniony. Są wyjątki, konstrukcje typu CFA i Bakoony potrafią zagrać bardzo gładko i jednocześnie dynamicznie i technicznie, ale to są hi-endowe konstrukcje skupione na natężeniu, mało tego.

 

Jeśli chodzi o specyfikacje - szczerze mówiąc w tranzystorach wiele z tego nie wyczytasz, tutaj chyba tylko Majkel by mógł Ci pomóc. Niby powinno być te 2-3W dla 1266 na 50 ohm, ale szczerze dziś większość wzmacniaczy jest w stanie to zapewnić. Niby piszą, że przy równej mocy dla planarów lepszy będzie wzmacniacz z wyższym natężeniem, a mniejszym napięciem, ale nie robiłem testów i nie wiem czy to prawda. Impedancja wyjściowa też nie powinna robić problemów, to nie lampy.

 

Jeśli chodzi o pytanie czy "warto" dopłacać do Niimbusa - to musisz ocenić sam. Zależy od Twojej czułości, stopnia osłuchania, preferencji no i tego jak dobry masz tor. Nikt Ci w tym nie pomoże online, poprzez forum możesz jedynie zapytać o ewentualne parowanie, sygnatury itd. V550 z tego co mogłeś wyczytać tu na forum jest nieco gorszy technicznie i bardziej rozrywkowy, cieplejszy, bardziej zaokrąglony. Słuchałem Niimbusa US4 i dla mnie to był wzmacniacz neutralny, bardzo kulturalny, równy. 

 

Bursona nikt nie słuchał, no chyba że Mayster. To jest nowiutki sprzęt. Do Abyssów raczej nie dobierałbym nic, co gra agresywnie ( typu Conductor 3/3x i jeszcze jakie tam wersje wyszły ). To są wzmacniacze pod stare Ethery/Flow albo stare Audeze. Jeśli Soloist 3X Grand Tourer też tak gra, to możesz go sobie darować.

 

 

 

Słuchać nie słuchałem, bo to preorder globalny i nie wysyłali żadnych sampli do dystrybutorów wcześniej.

 

Conductory grają praktycznie ze wszystkim ok (MichalZZZ akurat też miał jednego), a jak chcemy coś zmienić to zmieniamy opampy, a wraz z nimi sygnaturę. W stocku są bardziej techniczne, przestrzenne Vividy, ale nikt nie narzeka agresywne granie mimo wszystko 🤔

[tommir]

Ja próbowałem słuchać Abyss a Pathosem i skończyło się to na próbie. Wg mnie Pathos nie jest w stanie ich dobrze napędzić. Chyba, że słuchasz bardzo, bardzo cicho. Natomiast wg moich obserwacji jest tak, że 1266 grają lepiej z mocnymi wzmacniaczami i do pewnego stopnia oczywiście, im moc większa tym dźwięk pełniejszy.

Ja bym więc szukał innego wzmacniacza. Z wymienionych przez Ciebie US5 Pro wg wg mnie Abbysy napędza lepiej.

Co do Formula S, nigdy nie słuchałem, ale też natknąłem się na takie opinie. Z drugiej strony zaprzyjaźniony użytkownik z zagranicznego forum używa go do wszystkich otwartych i jest bardzo zadowolony. Ile ludzi tyle opinii.

Osobiście jestem fanem wzmacniaczy Wells Audio, ale w budżecie pewnie byłby to używany Headtip I albo Milo. Headtrip II sporo go przekracza. Wiem, że kilka osób naśmiewało się z ich wyglądu, ale nie wiem czy ich słuchali. Wygląd sprawa kontrowersyjna, też nie jest fajnie mieć sprzęt, na który nie można patrzeć

[MichalZZZ]

Teraz, tommir napisał:

Natomiast wg moich obserwacji jest tak, że 1266 grają lepiej z mocnymi wzmacniaczami i do pewnego stopnia oczywiście, im moc większa tym dźwięk pełniejszy.

A no właśnie, takie opinie da się często przeczytać, kiedy ktoś rozmawia o Abyssach, czy innych Susvarach I teraz sie zastanawiam jak się ma moc Bursona GT do tego wszystkego? Skoro jest tam aż 10W, czyli więcej niż w Niimbusie, to teoretycznie może wydobyć z takich Abyssów jeszcze więcej ? Czy źle to rozumuje ?

 

[saudio]

To nie moc wydobywa więcej, a synergia z danym sprzętem.

Jak chcesz mocy to na head-fi łączą z głośnikowymi.

[MichalZZZ]

To nie chodzi czy chce czy nie chce, tylko dopytuje czy ma to znaczenie i czy będzie miało to wpływ taka moc jaka jest w nowym Bursonie.

[tommir]

Zależy jeszcze przy jakiej impedancji.

[saudio]

Na jakość grania nie, na maksymalną głośność tak. Od pewnego poziomu moc nie ma znaczenia, wszystko też zależy od wzmacniacz i jak ma dobrany "punkt pracy", czyli jak sobie radzi przy maksymalnej mocy.

[MichalZZZ]

Dziękuję Panowie za wyjaśnienie. Czyli nie zwracac na to uwagi, że Burson ma 10W a Niimbus 7,5W... Przy takiej mocy i tak napędze każde słuchawki, zgadza się ?

Edytowane 1 Października 2021 przez MichalZZZ

[saudio]

Moc musisz porównywać przy takiej samej impedancji obciążenia. 
Burson ma 10W przy 16, a Niimbus 7W przy 50.

Edytowane 1 Października 2021 przez saudio

[Kridzu]

Np. Tu masz szczegóły mocy V590/550 vs Burson

 

600Ω - 740 mW / 640mW
300Ω - 1450 mW / 1300mW
100Ω - 4300 mW / 3800mW
50Ω - 6400 mW
32Ω - 4700 mW / 8000mW
16Ω - 2000 mW / 10000mW
8Ω - 1300 mW
4Ω - 700mW

 

A Niimbus jest jeszcze mocniejszy.

[MichalZZZ]

Dziękuję chłopaki 👍

[MichalZZZ]

Porównywał ktoś Woo Audio WA33 do Niimbusa? Tak sobie pomyślałem, że skoro WA33 jest rekomendowany do Abyssów, to może warto się pochylić nad tym klocem...

 

 

 

Edytowane 20 Października 2021 przez MichalZZZ

[vonBaron]

Do Abyssow jest rekomendowany Formula S.

[MichalZZZ]

Też