Skocz do zawartości

iBasso DX240


Methuselah

Rekomendowane odpowiedzi

5 minut temu, Dirian napisał:

@Methuselah - czy przesiadka z DX300 na DX240 byłaby wyraźnym downgrade dźwiękowym? DX300 dźwiękowo był dla mnie niemal perfekto, ale niestety rozmiar i waga całkowicie uprzykrzały korzystanie z tego urządzenia - nawet leżąc w wyrku to bałem się, że stracę zęby jakby przypadkowo spadł mi na twarz w trakcie wybierania utworu :D

 

Nie, nie ma wyraźnego spadku jakości, ale to też nieco inne granie. DX240 nie gra aż tak dużym dźwiękiem, ale prezentuje ma dźwięk w sposób bardziej klarowny.

 

3 minuty temu, wegiel21 napisał:

To ciekawe iż sporo ludzi mówi "duży" a telefon ma identyczny i nie jest on duży ;)

 

Nie wiem kto ma tak gruby smartfon.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, wegiel21 napisał:

To ciekawe iż sporo ludzi mówi "duży" a telefon ma identyczny i nie jest on duży ;)

 

Nie widzę w tym nic nadzwyczajnego. Telefon jest dużo cieńszy i sporo lżejszy, przez co lepiej leży w dłoni i nie sprawia wrażenia cegłówki, którą można by na upartego kogoś zabić. 

 

Dla mnie totalnie bez sensu jest to, że DAP jest taki ogromny - bo w sumie do czego komu tak wielki ekran w urządzeniu tego typu? Widziałem, że niektórzy się podniecali, że można Netflixa oglądać - dla mnie abstrakcja, tym bardziej, że parametrowo ten ekran jest bardzo średni (dość niska jasność, blade kolory).

 

Oczywiście te wymiary przełożyły się też na dwie baterie (i co za tym idzie długi czas pracy na baterii), no i pewnie same bebechy i pośrednio jakość dźwięku, to na pewno było tutaj na duży plus. Ale mimo wszystko dla mnie to niewygodny kloc :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Methuselah napisał:

Nie wiem kto ma tak gruby smartfon.

Napisałem duży nie gruby a co do grubości to ja mam 2/3 dx300 bo mam pancerne etui. Fiio M17 też nie będzie mi wadzić ;)

6 minut temu, Dirian napisał:

Dla mnie totalnie bez sensu jest to, że DAP jest taki ogromny - bo w sumie do czego komu tak wielki ekran w urządzeniu tego typu?

Tutaj 100% racji i pewnie jak by ekran nie miał 6 a 3 cale to i czas pracy by się wydłużył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 cale to już malutki, ale te 5 cali jak w DX160 czy DX240 wydaje się być optymalnym rozmiarem - i urządzenie nie jest duże, i wszystko elegancko widać, i nie ma problemu z obsługą jak ktoś ma trochę większe paluchy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Ok, spędziłem już jakiś czas z DX240 i mam garść spostrzeżeń. Sprzęt gra neutralnie i w moim odczuciu jest wprost kontynuacją DX220 jeśli mowa o tonalności. Nowe iBasso gra szczegółowo, równo i żadna część pasma nie wychodzi przed szereg. Sopran jest jasny, niespecjalnie skrzący, nie męczy i jest go w sam raz. Średnica jest na miejscu, ma swoją masę zwłaszca w męskich partiach wokalnych. Bas jest niesprzesadzony i ma ładne zejście oraz masę. Generalnie "wszystko gra". Na tle mojego M15 nowe iBasso prezentuje się nieco chłodniej.

Odnosząc 240 tkę np do DX300, kóry słyszałem jakiś czas temu to mamy tutaj granie mniej rozrywkowe, owszem muzykalne ale nie tak ciepłe jak w topowym modelu. Scena moim zdaniem jest owalna, wokale np są położone bliżej słuchacza niż w M15. Układ sceny jest dla mnie bardzo udany, mamy ładne rozłożenie źródeł pozornych w przestrzeni. Są one przy tym dosyć obszerne i dobrze odseparowane. W DX300 moim zdaniem scena była dosyć ciasna przez zbyt obszerne źródła pozorne i za małą ich separację. DX240 sonicznie przypomina moje M15 z tą jednak róźnicą, że FiiO gra jednak nieco masywniejszym dźwiękim z lekkim podbiciem dołu skali. Rozmiary sceny są podobne aczkolwiek M15 ma jej lepszą głębię.

W porównaniu z DX160, kóry użytkowanłem przez dłuższy czas nowe iBasso to jednak wyższy poziom. To słychać od razu zwłaszcza gdy mowa o precyzji i rozmiarach oraz proporcjach sceny. Niższy model gra płasko, bardzo strereofoniczne z wyraźnym brakiem głębii sceny. 

Ergonomicznie nowy player jest świetny! Niewielkie rozmiary idelanie komponują się z ręką, ekran jest bajeczny z pięknym kontrastem. Responsywność, nasycenie kolorów - bajka! Tutaj iBasso zdecydowanie góruje na moim FiiO. Ekran jest lepszy nawet niż w Fiio M17. Regulacja głośności w postaci "złotego pokrętła" ostała się i tutaj. Mam wrażenie, że jest to to samo pokrętło co w DX160. Z tę jednak różnicą, że tutaj jest precyjnie działający element (nie lata jak w niższym modelu), jest dobrze osadzony i działa wzorowo. Służy również jak włącznik urządzenia. 

Słuchałem po balansie na Sundarach i EL-8 oraz na IMR Aten. Synergia była świetna za każdym razem, odtwarzacz nie jest pod tym kątem szczególnie wymagający. Jedyne czego mi brakuje to gniazdo 4,4mm. 

Podsumowując DX240 to świetny sprzęt, znacznie lepszy od 160 tki. Dla mnie ciekawszy niż DX300 bo naturalniej zestrojony. 

I to tyle na teraz. Napiszę jeśli coś mi wpadnie w uszy. Czekam na ew pytania.

Edytowane przez ZebLong
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mały dodatek: w bezpośrednim porównianiu z moim M15 nowy DX240 ma jednak zdecydowanie ciekawszy przekaz góry pasma. 15tka lekko zaokrągla górę zaś iBasso jest tutaj niezwykle precyzyjne przez co przekaz odbieram jako klarowniejszy i w sumie bardziej wciągający. Góra skrzy się i mieni kolorami. Tak wokale jak i instrumenty są wyraźniej zaznaczone, pogłosy sięgają dalej i później wygasają. DX240 staje się przez to mniej funowy niż M15, gra równiej i atrakcyjniej (jeśli taki sposób prezentacji jest pożądany). Przypomina mi to FiiO M17 no ale do jego rozmachu iBasso jednak sporo brakuje. Tyle, że cena DX to niecała połowa kosztu FiiO. Ot i chyba mam dylemat...

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 9 miesięcy temu...

przybył Santa do iBasso i... jest adro11 na dx240 - ściąga się jak krew z nosa (1,5h 900MB), ale nie zawaham się przetestować

 

btw - dx240 to inne granie niż dx300/320, mniej ciepła, więcej energii, ale dla mnie jako byłego posiadacza dx200/220 - dx240 to rewelacja - dźwiękowo to kontynuacja serii dx200, a technicznie granie na poziomie najlepszych grajków iBasso, a użytkowo przebija serię dx300, bo jest duuuużo mniejszy i lżejszy

  • Like 2
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
  • 5 miesięcy temu...

Postanowiłem skusić się na AMP8 MK2S, bo podobno wyciąga z DX240 jeszcze więcej. 

 

Wymiana jest błyskawiczna - odkręcamy dwie śrubki, wyjmujemy stary AMP, wkładamy nowy, przykręcamy. To wszystko, można brać się za słuchanie. Pewnie najpierw wypadałoby to wygrzać, ale skoro już po kilku godzinach słuchania słychać różnice, to można już teraz coś napisać.

 

Wrażenia z grania AMP8 MK2S vs AMP8 MK2 którego miałem zamontowanego wcześniej: 

 

- dźwięk nieco mniej idzie w stronę ciepła, nadal mówimy o neutralnie-ocieplonym graniu, ale jednak MK2 dodaje trochę więcej kolorytu. MK2S gra wg mnie bardziej "audiofilsko", to znaczy ma się wrażenie lepszej kontroli poszczególnych pasm, że są one lepiej okiełznane i panuje większy porządek, balans

- średnica brzmi bardziej realistycznie, tzn. nie ma tego leciutkiego cyfrowego nalotu jaki był w MK2, jest jednak też trochę mniej ciepła więc trzeba mieć to na uwadze

- basu jest nieco mniej, ale jest on wg mnie lepiej kontrolowany i trochę lepszy jakościowo - słychać lepszą kontrolę zarówno na U12T jak i Cerberusach, bas jest bardziej sprężysty i techniczny. Wg mnie zmiana na plus, choć bassheadzi i fani bardziej subwoferowego grania mogą kręcić nosem

- jest trochę więcej wysokich tonów i mam wrażenie, że MK2S serwuje nieco więcej mikrodetali - szczególnie słychać to na U12T, ale także dało się usłyszeć na pożyczonych HE1000Se (dzięki, Filip :) )

 


Reasumując - z AMP8 MK2S moim zdaniem iBasso DX240 faktycznie może wskoczyć z ogólną jakością dźwięku o przynajmniej pół poprzeczki wyżej. Dźwięk jest klarowniejszy, lepszy technicznie. Nie powiedziałbym, że są to różnice spektakularne, ale na pewno słyszalne i łatwe do odnotowania. 

 

Czy kupiłbym jeszcze raz MK2S mając już MK2? Hmm... raczej tak, bo MK2S lepiej zgrywa mi się z moimi IEM-ami. Z drugiej strony jeśli macie słuchawki grające bardziej neutralnie, z niezbyt porywającym basem, to raczej MK2 będzie lepszym wyborem. Koniec końców na obu AMP-ach DX240 gra bardzo dobrze, więc ostatecznie sugerowałbym się synergią. Moim zdaniem jeśli jesteście zadowoleni z DX240, to warto mieć na stanie oba AMP-y i sobie w razie potrzeby nimi żonglować - tym bardziej, gdy ich wymiana zajmuje dosłownie pół minuty.

 

 

 

 

 

 

 

IMG_0339.jpeg

IMG_0340.jpeg

Edytowane przez Dirian
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności