Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Sposób grania słuchawek LCD-2 Classic


Antos17

Rekomendowane odpowiedzi

Witam zebranych. 

Ostatnio miałem okazję przesłuchać słuchawki Audeze LCD-2C oraz LCD-XC Creator Edition Carbon Cup. 

Podpięte były pod DragonFly Cobalt, przejściówką do telefonu. 

 

Porównując do obecnego zestawu ATH MSR7 i DF Black, w mojej opinii modele LCD nie grają "aż tak" dobrze. 

 

Czy jest to spowodowane moim słabym słuchem, za słabym źródłem, czy też brakiem wygrzania słuchawek? 

 

W opiniach czytałem, że dźwięk z tych słuchawek wgniata w fotel i relaksuje, gdzie dla mnie był zbyt basowy i bez szału. LCD XC odpadają, ale LCD-2C po chwili odsłuchu zaczęły pokazywać swoją szczegółowość. Bas był znacznie bardziej szczegółowy i wyraźny niż w modelu MSR7. Cały czas przegrywał jednak pod innymi względami i przez to basowych utworów słuchało mi się najlepiej. Muzyka filmowa była przyćmiona dołami, ale tupnięcia były ostre i wyraźne. 

 

MSR7 grają dla mnie dużo ostrzej, średnica jest wyraźniejsza, a scena dorównuje droższym modelom. Na ATH na pewno lepiej słucha mi się chórów, zwlaszcza męskich. 

 

Na początku MSR7 też nie robiły na mnie szału, dopiero po wygrzaniu i podpięciu pod DF black pokazały pazura. Czy tutaj jest podobnie, źródło za słabe/nieodpowiednie, czy po prostu nie mój gust? 

 

Z góry dziękuję za odpowiedź. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie może być problem z synergią, LCD 2C to w końcu planary, one potrzebują prądu, dragonfly black może być za mało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

101 dB/mW skuteczności i 70om 

https://www.headphonesty.com/headphone-power-calculator/

 

Screenshot_20210805-000529_Chrome.jpg

 

O lepsze źródło mógłbyś zadbać. 

 

Lecz one raczej tak grają. 

 

Kwestia jest tylko taka, że już jesteś na dość pochyłej linii krzywej zwrotów. Z kapci Cię mało co ma szansę wyrwać, ale możliwe że jakbyś posłuchał dłużej to bardziej doceniłbyś prezentację i możliwości techniczne w subtelnych detalach. Kwestia jest też taka, że ponoć LCD2C lepiej grają po EQ i wtedy lepszy sprzęt przydałby Ci się tym bardziej do nich. 

 

Ja bym może patrzył w stronę LCD2C ale powątpiewam czy są warte tych pieniędzy skoro można mieć sporo świetnych modeli w kategorii cenowej o półkę niżej, a w dodatku niezbyt dobra opinia o QC audeze też nie zachęca. W sumie główna ich zaleta to właśnie ten bas, a u mnie nie ma on specjalnie priorytetu i taki w tym co mam mi w zupełności starcza. 

 

Miałem u siebie przez moment M1060 pewnie gorsza klasa dźwięku ale chyba podobna tonalność i dla mnie może spoko urozmaicenie takie ciekawe granie ale na główne słuchawki bym ich nie chciał. 

 

Edytowane przez MrBrainwash
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli skuteczność i impedancję producent podaje prawdziwą to dla osiągnięcia 110dB te słuchawki potrzebują mocy 8mW. Patrząc po danych technicznyc, które przytoczyłeś Audeze kompletnie miesza się w zeznaniach. Chyba, że producent zaleca podawać w uszy 125 dB przy tej niby zalecanej mocy. W każdym razie zalecenia mocowe nijak się mają do podanych impedancji i skuteczności. Zresztą sam parametr czułość pokazuje wprost ich zapotrzebowanie na moc. W sumie wg tych dwóch parametrów są być może łatwiejsze do napędzenia od Edition Eleven czy K701.

597322384_Capture_2021-08-05-02-03-46(1).thumb.png.8fdad2e1b177144e15dea06040d409ad.png

Edytowane przez Rafacio
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, neonlight napisał:

3mW do zasilenia LCD2C, tak?! 🤣😂 Jak by tam były jeszcze ze dwa zera, to byłbym skłonny w to uwierzyć, a tak traktuję to jako żart. 😆

 

3mW do osiągnięcia 105 dB

Zapodając na nie 300mW musiałbyś słuchać na 125-126dB.

 

no co kto lubi... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, MrBrainwash napisał:

 

Lecz one raczej tak grają. 

 

Kwestia jest tylko taka, że już jesteś na dość pochyłej linii krzywej zwrotów. Z kapci Cię mało co ma szansę wyrwać

Rozumiem że ich wygrzanie i lepsze źródło nie sprawiłoby nagle, że średnica i góra stanie się tak wyraźna i szczegółowa jak bas i dolne pasma? Co najwyżej lekko je podbije? 

 

Co znaczy "na pochyłej Lini krzywej zwrotów"? Czy to przez charakterystke grania MSR7? 

Znasz może jakis model, który łączy w sobie szczegółowość i nasycenie dołów LCD-2 oraz ostrość i pełnię średnicy/góry MSR7? 

 

Zgaduje ze idealne połączenie zalet obu tych modeli to wydatek przekraczający 10 000 zł, a takie Beyerdynamic DT? Taki 770 albo 990? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

graph-diminishing-returns.gif

Mam na myśli to, że modele exlusive mogą grać lepiej, ale one grają tylko troszkę lepiej i jest to przyrost jakości nieproporcjonalny do wzrostu ceny. Musisz dużo więcej wydać na duuużo mniejszą poprawę dźwięku.

 

Inną kwestią jest to czy charakter słuchawek Ci podejdzie czy nie. Nie ma nic dziwnego (w pewnym sensie) jeśli ktoś uzna słuchawki za 8 cud świata, a dla kogoś innego zagrają jak popsute. Masz wiele takich przykładów jak np. AQ Nighthawk. Tutaj ważne są oczekiwania, preferencje własny słuch. Przeważnie też powtarzam i będę to powtarzał, że w akustyce zawsze jest coś za coś. Nie można mieć słuchawek jednocześnie jasnych i super klarownych i ciemnych klimatycznych. Z wielką rozdmuchaną otwartą sceną, a jednocześnie pogłosowych i grających oszałamiającą głębią. Bo te wszystkie rzeczy pochodzą z tricków akustycznych, które nie raz fizycznie się wykluczają. Jest wiele różnych słuchawek bo ludzie szukają smacznych dla siebie kompromisów. Ostatecznie jeśli chcą mieć i jabłka i pomarańcze to zakładają sobie haremik z róznymi modelami o uzupełniającym się brzmieniu. Czasem nawet niektórzy recenzenci polecają wziąć kilka dobrze grających ale tańszych modeli i cieszyć się różnorodnością niż jeden wyżyłowany model ale i tak nie spełniający wszystkich oczekiwań. 

 

Co do konkretnie sytuacji którą opisujesz to ciężko mi się wypowiadać bo nie znam MSR7 i LCD2 osobiście, ani za bardzo nie wiem co by Ci osobiście podpasowało. Proponowałbym rozszerzyć krąg poszukiwań i posłuchać innych nie raz sporo tańszych modeli. Być może po prostu oczekujesz jaśniejszego brzmienia niż LCD-2c co jest zrozumiałe. Ja je znam tylko z opinii. Są chyba dobre bo nawet @Metal571 z YT je kupił tylko on je od razu zEQualizował, więc jak masz możliwość podpiąć je do toru z PC lub laptopem z Equalizerem Parametrycznym to posłuchaj i ich z jego ustawieniami lub z presetami pod jakąś targetowaną krzywą FR. one mają niskie zniekształcenia i dość dobrze przyjmują EQ.

 

Prawdopodobnie do tych 3k te LCD2c będą mieć najlepszy jakościowo, przy zachowaniu powera bas bo z tego właśnie słyną. Za to obrywa im się za inne części pasma co zresztą wyszło w Twoim odsłuchu. Nie ktorym takie strojenie odpowiada, jeśli dobrze pamiętam to one takie relaksujące mają być, więc jeśli szukasz ekscytacji to może nie ten model, no ale niektórzy dla basu i ogólnej jakości (którą trzeba docenić przez osluchanie się bo nie koniecznie będzie robic już wow na starcie) ratują się EQ i cieszą się nimi na tyle na ile mogą. 

 

W Tym budżecie masz jednak spory wybór.

 

Sam generalnie siegnąłbym po Elexy ostatnio widziałem dwie używki na allegro, ale ich nie kupuje i nie polecam bo nie mają supportu w Polsce, żadnej gwarancji, a z ich awaryjnością to różnie bywa. Tutaj nienchciałbym wtopić 2 klocków. 

 

Widzę, że interesują Cię planarne konstrukcje. Więc rozejrzyj się na tym polu. jeśli szukasz dość dynamicznego brzmienia to takie HF-580 a jeszcze lepiej Sivga P2 mogą Ci się spodobać. Sam mam Sundara i używam z EQ. Nie są to najdynamiczniejsze słuchawki ale jakość mają bardzo dobrą a bas po EQ schodzi super nisko i jest dobrze wyczuwalny. 

 

Jeśli chciałbyś potężny bas to możesz kupić używane HF580 i wysłac do @Perul na modyfikacje. On je stroił pod dongla więc mógłbyś dedykowane źródło od razu sobie sprawić. Tych ciekawych modeli jest sporo nawet w niższych cenach. Z przesiadka z MSR7 na otwarte kojarzą mi się Fidelio X2, mają może jakość dźwięku o oczko niższą od powiedzmy słuchawek za 2k ale dalej świetną i brzmiął nieźle mają dość spora scenę mnóstwo powietrza dobre efekty przestrzenne klarowną średnice i dużo dołu i góry. Jako członek haremiku nieźle mi się sprawdzają. 

 

Nie znam wszystkich modeli nie bardzo wiem co by Ci podeszło wymienie jeszcze kilka 

 

Ibasso SR2, Fostex TH610, Aeon 2 / 2 Noir / RT. 

 

LCD2c mimo trochę zawyżonej ceny ciężko zastąpić czymś innym. Ale co kkmu podejdzie to nie wiadomo i nie muszą to być LCD2c. Ja swojego królika w zasadzie złapałem w DT1990pro i HD58x, ale lubię urozmaicenie, więc mam jeszcze kilka, modeli które daja mi inne smaki. 

 

Jeśli chcesz planarnej "referencji" to mogę polecić Sundara z EQ, ale one ekscytujące za bardzo nie są, więc do kompletu mógłbyś sobie walnąć AQ Nighthawk, które grają w stylu WOW i co na nie zarzucisz to Ci podrasują. P2 też są niezłym urozmaiceniem bo dla mnie grały z lekkim pazurem. 

Edytowane przez MrBrainwash
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, neonlight napisał:

3mW do zasilenia LCD2C, tak?! 🤣😂 Jak by tam były jeszcze ze dwa zera, to byłbym skłonny w to uwierzyć, a tak traktuję to jako żart. 😆

 

 

Na Audiosciencereview są pomiary LCD-X i są to skuteczne słuchawki z płaską jak stół impedancją których napędzenie jest łatwiejsze od większości popularnych dynamicznych... LCD2C są trochę mniej skuteczne, ale nadal nie stanowią żadnego problemu dla jakiegokolwiek sensownego wzmacniacza słuchawkowego a i wiele sprzętów przenośnych sobie z nimi poradzi.

W ogóle ja się tyle naczytałem tutaj jakich elektrowni potrzebują różne słuchawki, tylko w praktyce to ja nie wiem co to daje, poza zadowoleniem z posiadania wzmacniacza, który jeśli kiedyś przypadkowo za bardzo rozkręcimy, to grozi to uszkodzeniem słuchawek, nie mówiąc o słuchu :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kuba_622 Pomiary pomiarami, a praktyka praktyką, porównaj sobie LCD2 z dongla i z wzmaka przynajmniej 1W, to pogadamy. ✌😉

 

Nie po to się kupuje słuchawki za 3kzł, żeby ograniczać ich możliwości za słabym sprzętem, bo to jest kompletna paranoja, która jest uskuteczniana bardzo często wśród początkujących (i nie tylko!) audiofili, a jedynym sensownym wytłumaczeniem tego zjawiska, jest brak doświadczenia u tychże, imo. ✌

Edytowane przez neonlight
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgodzę się z @neonlight i również w mojej skromnej opinii Cobalt jest za słaby na takie słuchawki. Miałem go kilka dni i też testowałem z planarami m.in. z LCD-X. Powyższe słuchawki Audeze są ogólnie uznawane za ciemne, ciepło brzmiące. Sam Cobalt też jest ciemnym, bardzo ciepło brzmiącym pomijając jego słabą moc po podpięciu do smartfona. Cobalta czy Reda podłączając pod PC na mój słuch jest przyrost 2-3x więcej mocy. Podsumowując takie połączenie z założenia jest delikatnie mówiąc kiepsko trafiające w gusta większości ;) O wiele lepsze byłoby połączenie zbalansowane z np. FiiO BTR5 za połowę ceny Cobalta. Rozświetliłoby, nadało dynamiki i płynęły by z tego jakieś emocje. Ale to takie minimum socjalne, tzw. pakiet startowy dla tych słuchawek.

Edytowane przez cpu1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, neonlight napisał:

@Kuba_622 Pomiary pomiarami, a praktyka praktyką, porównaj sobie LCD2 z dongla i z wzmaka przynajmniej 1W, to pogadamy. ✌😉

 

Nie po to się kupuje słuchawki za 3kzł, żeby ograniczać ich możliwości za słabym sprzętem, bo to jest kompletna paranoja, która jest uskuteczniana bardzo często wśród początkujących (i nie tylko!) audiofili, a jedynym sensownym wytłumaczeniem tego zjawiska, jest brak doświadczenia u tychże, imo. ✌

 

Wiesz trochę już tych sprzętów w życiu miałem i jakoś nie zauważyłem zalet posiadania wzmacniacza z absurdalnym zapasem mocy. Mam w domu Schiit Heresy (2,4W przy 32 om), specjalnie kupiony żeby przetestować z HE400 i jakoś żadnych zalet tego zapasu mocy nie odnotowałem w porównaniu do SMSL (0,5W), w gruncie rzeczy to słuchanie ich z DC03 (80mW) na pełnej głośności jest dla mnie niemożliwe, bo można od tego ogłuchnąć. A przecież na forum ludzie pisali, jak dużo mocy potrzebują te słuchawki żeby zagrać :)

 

A jak ktoś nie słucha bardzo głośno, to i DT880 600 z dongla będą mu dobrze grać. Inna sprawa, że DF Black to mizeria i mocy ma tyle, co przeciętny telefon, teraz są o wiele lepsze dongle.

9 minut temu, cpu1 napisał:

Zgodzę się z @neonlight i również w mojej skromnej opinii Cobalt jest za słaby na takie słuchawki.

 

Cobalt 26 mW przy 32 om, wiec trudno tutaj oczekiwać jakiegoś zapasu mocy, ale teraz jest na rynku wiele sprzętów przenośnych, które napędza większość słuchawek. Mojo napędza LCD2C bez żadnego problemu, nawet 2 pary na raz :)

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na prawdę nie chce mi się już tego tłumaczyć, jaki wpływ ma odpowiednia moc wzmacniacza na słuchawki, które tej mocy wymagają do prawidłowej pracy, bez zniekształceń, nawet przy średniej głośności. Bawcie się Panowie dalej w cyferki, to będziecie w czarnej ..... , a jeżeli ktoś nie słyszy różnicy pomiędzy słabym i mocnym wzmakiem, to faktycznie.. szkoda marnować hajs i na zdrowie - zazdroszczę. ✌☺

Edytowane przez neonlight
  • Like 2
  • Sad 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, neonlight napisał:

Na prawdę nie chce mi się już tego tłumaczyć, jaki wpływ ma odpowiednia moc wzmacniacza na słuchawki, które tej mocy wymagają do prawidłowej pracy, bez zniekształceń, nawet przy średniej głośności. Bawcie się Panowie dalej w cyferki, to będziecie w czarnej ..... , a jeżeli ktoś nie słyszy różnicy pomiędzy słabym i mocnym wzmakiem, to faktycznie.. szkoda marnować hajs i na zdrowie - zazdroszczę. ✌☺

 

O ile pamiętam, to Ty tutaj mocno promowałeś tego DF Black, co ma wydajność jak słaby telefon. Proszę podaj co to jest ta odpowiednia moc, przykładowo dla HE400 i może dorzuć jakieś argumenty dlaczego akurat taka jest odpowiednia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, neonlight napisał:

a jeżeli ktoś nie słyszy różnicy pomiędzy słabym i mocnym wzmakiem

Aune x7s 

300 Ohm: 1000 mW (wyjście XLR)
300 Ohm: 250 mW (wyjście jack)

 

Sap2 pro
180 mW/300 Ohm

 

Mnie tam DT150 lepiej grają z sapa niż z ałuna nawet po xlr ;) (nie wiem jak tam z napięciem jest - obstawiałbym, że przynajmniej podobnie lub ałun wincyj)

Wiem, że nie o tym mowa, że dongle vs wzmak, ale tutaj jest wincyj mW i mniej i na mniej je lepij :D Chociaż gdybyś mnie zapytał ałun po jack vs a45 od Sony to powiedziałbym, że tak samo :D A jeśli są jakieś różnice to nikną mi w gąszczu muzyki. Ale ja nie aufiofeel, więc mam wybaczone z urzędu :D.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Kuba_622 napisał:

 

O ile pamiętam, to Ty tutaj mocno promowałeś tego DF Black, co ma wydajność jak słaby telefon. Proszę podaj co to jest ta odpowiednia moc, przykładowo dla HE400 i może dorzuć jakieś argumenty dlaczego akurat taka jest odpowiednia :)

Ekhm.. bez przesady z tym "promowaniem", a jak już, to tylko i wyłącznie za barwę, ewentualne zgranie z wysokoskutecznymi dynamikami. A jeśli chodzi o jego wydajność, to jest mocniejszy, niż większość telefonów, nawet od V30'ki przy wymuszonym trybie HG, a ta o ile wiem, należy do najmocniejszych. ;)

 

Już podałem, ja bym do planarów nie startował z mocą niższą, niż kilkaset mW/32Ω, a im więcej, tym lepiej i docelowo ze 2W to optimum, żeby satysfakcjonował mnie odsłuch. 😎👍

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Kuba_622 napisał:

Cobalt 26 mW przy 32 om, wiec trudno tutaj oczekiwać jakiegoś zapasu mocy, ale teraz jest na rynku wiele sprzętów przenośnych, które napędza większość słuchawek. Mojo napędza LCD2C bez żadnego problemu, nawet 2 pary na raz :)

Jak już przywołaliśmy Mojo na tapetę to żeby autor tematu nie odczytał jednym tchem, że Mojo mocne i jednocześnie polecane do tych słuchawek. Otóż miałem Mojo i absolutnie odradzam w tych pieniążkach parowanie z ciepłymi Audeze :) Mocy nie zabraknie ale zabraknie dynamiki, szczegółowości, ataku, żywego brzmienia. Dziś już można taniej, lepiej i w mniejszych gabarytach :) Osobiście wybrałbym BTR5/Q5K niż Mojo. 

Też kiedyś dałbym sobie rękę obciąć za Reda a dziś ... byłbym bez ręki :lol: Stare czasy i nie ma co wracać do tego co było kilka lat wstecz ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, neonlight napisał:

Ekhm.. bez przesady z tym "promowaniem", a jak już, to tylko i wyłącznie za barwę, ewentualne zgranie z wysokoskutecznymi dynamikami. A jeśli chodzi o jego wydajność, to jest mocniejszy, niż większość telefonów, nawet od V30'ki przy wymuszonym trybie HG, a ta o ile wiem, należy do najmocniejszych. ;)

 

Już podałem, ja bym do planarów nie startował z mocą niższą, niż kilkaset mW/32Ω, a im więcej, tym lepiej i docelowo ze 2W to optimum, żeby satysfakcjonował mnie odsłuch. 😎👍

 

 

 

Dlaczego akurat 2W? Ostatnio czytałem, że 3 :P Sorry, ale takie DT880 600 są znacznie trudniejszymi do napędzenia słuchawkami, niż HE400 i to zarówno w teorii (znacznie niższa skuteczność, impedancja 600 om a na basie już ponad 700) jak i w praktyce, bo żeby je dobrze napędzić, to się musiałem nieźle natrudzić z doborem wzmacniacza, np. wspomniany Sap2 radził sobie z nimi tylko tak sobie, a 4XX hulały ;)

W przypadku HE400 to im potrzeba, ale lekkich poprawek przy użyciu EQ, a nie wzmacniacza- elektrowni :)

 

2 minuty temu, cpu1 napisał:

Jak już przywołaliśmy Mojo na tapetę to żeby autor tematu nie odczytał jednym tchem, że Mojo mocne i jednocześnie polecane do tych słuchawek. Otóż miałem Mojo i absolutnie odradzam w tych pieniążkach parowanie z ciepłymi Audeze :) Mocy nie zabraknie ale zabraknie dynamiki, szczegółowości, ataku, żywego brzmienia. Dziś już można taniej, lepiej i w mniejszych gabarytach :) Osobiście wybrałbym BTR5/Q5K niż Mojo. 

Też kiedyś dałbym sobie rękę obciąć za Reda a dziś ... byłbym bez ręki :lol: Stare czasy i nie ma co wracać do tego co było kilka lat wstecz ;) 

 

Tak, mówiłem o mocy, bo dźwiękowo takie zestawienie to niekoniecznie będzie "synergiczne", Mojo to jednak bardzo specyficzne granie. Ale BTR5 to moim zdaniem też wcale nie taka rewelacja. Ja bym do LDC-2C brał coś z tych nowych, przejrzyście grających sprzętów typu Topping, SMSL, jak ma być jak najtaniej, to wspomniany Heresy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Kuba_622 napisał:

Tak, mówiłem o mocy, bo dźwiękowo takie zestawienie to niekoniecznie będzie "synergiczne", Mojo to jednak bardzo specyficzne granie. Ale BTR5 to moim zdaniem też wcale nie taka rewelacja. Ja bym do LDC-2C brał coś z tych nowych, przejrzyście grających sprzętów typu Topping, SMSL, jak ma być jak najtaniej, to wspomniany Heresy.

Ja również przychylam się do opinii że BTR5 to żadna rewelacja ale na funkcjonalność jaką oferuje w swojej cenie, moc i przyzwoitą jakość to trzeba przyznać że to ciekawa propozycja. Sam z niego wyskoczyłem bo jednak jakiś niedrogi ciekawy dongielek, a takich ostatnio pełny wysyp i potrafią zadziwić mocą + ew. dosztukować zewnętrzny mobilny wzmacniacz to potrafi zagrać o niebo lepiej niż gotowe comba, a przynajmniej ja tak trafiłem pod swój gust i polecam robić takie eksperymenty :)

Dokładnie coś transparentnego, detalicznego z otwartą i napowietrzoną sceną bo inaczej te Audeze zamykają się w sobie i brzęczą coś niewyraźnie pod nosem ;) 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Kuba_622 napisał:

 

 

 

Dlaczego akurat 2W? Ostatnio czytałem, że 3 :P Sorry, ale takie DT880 600 są znacznie trudniejszymi do napędzenia słuchawkami, niż HE400 i to zarówno w teorii (znacznie niższa skuteczność, impedancja 600 om a na basie już ponad 700) jak i w praktyce, bo żeby je dobrze napędzić, to się musiałem nieźle natrudzić z doborem wzmacniacza, np. wspomniany Sap2 radził sobie z nimi tylko tak sobie, a 4XX hulały ;)

Dlaczego 2W? Bo 1W to za mało, żeby solidnie rozbujać "dwa głośniczki na pałąku". 😆

 

Odnosiłem się do słuchawek wymagających dużej mocy ogólnie, bez znaczenia, czy to będą LCD2, HE400 czy DT880 600Ω. No i sam właśnie potwierdziłeś moje słowa, odnośnie zapotrzebowania mocowego. 😉

 

29 minut temu, Kuba_622 napisał:

W przypadku HE400 to im potrzeba, ale lekkich poprawek przy użyciu EQ, a nie wzmacniacza- elektrowni :)

Jeśli mówimy o SQ, to EQ programowe nie ma racji bytu, to jest amatorka i degradacja dźwięku. EQ można się pobawić przy BT lub w słuchawkach z niskiej półki, imo. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, neonlight napisał:

Jeśli mówimy o SQ, to EQ programowe nie ma racji bytu, to jest amatorka i degradacja dźwięku. EQ można się pobawić przy BT lub w słuchawkach z niskiej półki, imo. ;)

 

W studiu dźwięk jest poddawany EQ setki razy. Natomiast w jakość dźwięku equalizerów, w to czy taki Pro-Q brzmi lepiej niż ten z Foobara, to nawet nie będę wchodził, bo to dla mnie audiofilska metafizyka. Dziwi mnie tylko, że nikt jeszcze nie wymyślił np. audiofilskiej diety, w końcu choćby wypicie kawy przed odsłuchem będzie realnie miało znacznie większy wpływ na odbiór dźwięku niż wiele rzeczy, które mają jakiś wpływ wg audiofili. Tak więc audiofilski dietetyk, moim zdaniem zawód potrzebny. A jest też tyle innych czynników, którymi nikt się nie zajął, ciśnienie atmosferyczne, temperatura i wilgotność powietrza, wszystko może degradować jakość dźwięku, nie ma też audiofilskiego różdżkarza, a przecież nasz sprzęt może stać na żyle wodnej!

 

A tak serio, to panie, ja to muzyki słucham, takimi ******łami jak degradacja dźwięku przez EQ to ja się nie zajmuję :) Naprawdę neon, Ty to odpłynąłeś na tak głębokie wody audiofilizmu, że już mi znikasz gdzieś za horyzontem, ja to cały czas blisko przy brzegu jestem, pewnie dlatego kiepsko się tu dogadujemy :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielkie dzięki za dyskusję Panowie, dzięki wam sporo się dowiedziałem 😄

 

Kiedy przesiadłem się z HyperX Cloud na MSR7 to odczułem sporą różnicę w jakości. Jak się okazuje, mylnie sądziłem że wraz ze wzrostem ceny, jakość odtwarzanego dźwięku będzie równa na wszelkich płaszczyznach. Mocny i sprężysty bas, czyste i nasycone średnice i krystalicznie czysta góra. Myliłem się 😅

 

Dalej mnie jednak ciekawi jak to jest. LCD-2C nie mogę odmówić potężnych dołów, ale moim zdaniem, one mają gorszą średnicę i górę niż moje earpodsy podłączone do telefonu. Chóry wydają mi się rozmyte, instrumenty takie nudne i bez szarpnięć, czasem może się usłyszy jakiś detal. Tyle się naczytałem o "audiofilskim sprzęcie", a mi się na tym beznadziejne słuchało wszystkiego poza łupankami i muzyką klubową. Muzyka klasowa, filmowa, rockowa, metaliczna, wszystko do kosza. Jedynie elektronika z mocnymi kopami i dołami, tylko jaki audiofil tego słucha?

 

Co do NightHawk'ów, czytałem że mają wycofaną średnicę, gdzie przy moich MSR7 wyczytałem to samo. Dla mnie jednak jest ona ostra i wyraźna. W przyszłości na pewno rozważę ten model, tak jak inne polecone wyżej modele.

 

Mimo że słuchałem na Cobalcie, w przypadku LCD-2C nie słyszałem żadnych przesterów, ani zniekształceń, jedynie w mojej opinii słabe średnie i wysokie tony, jakby przyćmione i wycofane. Dużo gorzej było w przypadku LCD-XC Carbon Cup, których słuchanie odpuściłem sobie po chwili. Dół jakby z szumem, góra niby czysta, ale ciągle słabsza niż MSR7, a średnica wycofana i zapomniana podobnie jak w przypadku MSR7, więc tu "słaby wzmacniacz" dał o sobie znać w jasny sposób.

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności