Muniek1804 Opublikowano 24 Lipca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2021 Czołem, piszę pracę magisterską na temat komunikowania doświadczeń słuchowych (audialnych). Przede wszystkim interesują mnie różnice w tym, jak swoje doświadczenia audialne komunikują „osoby ze świata audio” / „audiofile”, a jak „laicy niezaznajomieni z konwencjami opisu”. Chciałbym Was z tego miejsca zapytać o to, co sprawia Wam największą trudność w ubieraniu brzmienia sprzętu audio w słowa? Jak podchodzicie do językowych konwencji opisu brzmienia? Zachęcam do dzielenia się przemyśleniami, doświadczeniami – będę bardzo wdzięczny . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 25 Lipca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2021 Nareszcie cos ciekawego. Jednak zadalbym to pytanie gdzies indziej, w miejscu z mniejsza cenzura informacji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bob2000 Opublikowano 25 Lipca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2021 43 minuty temu, Muniek1804 napisał: Przede wszystkim interesują mnie różnice w tym, jak swoje doświadczenia audialne komunikują „osoby ze świata audio” / „audiofile”, a jak „laicy niezaznajomieni z konwencjami opisu”. osoby ze świata audio” / „audiofile” - śpiewające fortepiany „laicy niezaznajomieni z konwencjami opisu” - dobrze grają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Play Opublikowano 25 Lipca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2021 Poczytaj kilka recenzji Ryki. Tam jest bardzo dużo dziwnego słownictwa, które potem jest powtarzane przez wielu audiofili. Poczytaj też o dźwięku studyjnym i profesjonalnej terminologii Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
espe0 Opublikowano 25 Lipca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2021 Audiofil: Wysokie tony pruszyły iskierkami, niczym delikatny deszczyk kropiący Jej parasolkę. Janusz: Gra czysto! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Muniek1804 Opublikowano 25 Lipca 2021 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2021 9 godzin temu, jacmiszcz92 napisał: Nareszcie cos ciekawego. Jednak zadalbym to pytanie gdzies indziej, w miejscu z mniejsza cenzura informacji Myślę, że akurat temat samego konceptualizowania dźwięku i przekładanie reprezentacji mentalnych ("obrazów w głowie") na słowa jest dość neutralny. Oczywiście, ze wszystkiego można zrobić wojenkę, ale mam nadzieje, że tutaj do niej nie dojdzie . 9 godzin temu, bob2000 napisał: osoby ze świata audio” / „audiofile” - śpiewające fortepiany „laicy niezaznajomieni z konwencjami opisu” - dobrze grają 3 godziny temu, espe0 napisał: Audiofil: Wysokie tony pruszyły iskierkami, niczym delikatny deszczyk kropiący Jej parasolkę. Janusz: Gra czysto! Bardziej chodzi mi o Wasze osobiste doświadczenia, np. które aspekty brzmienia sprawiają Wam największą trudność w ich werbalizowaniu . 5 godzin temu, Play napisał: Poczytaj kilka recenzji Ryki. Tam jest bardzo dużo dziwnego słownictwa, które potem jest powtarzane przez wielu audiofili. Poczytaj też o dźwięku studyjnym i profesjonalnej terminologii Tak, zaznajomiłem się z recenzjami Piotra Ryki, mam też plan "wykorzystać go" do krótkiego wywiadu . Przewertowałem cały forumowy wątek z dyskusją na temat jego działalności. Z perspektywy lingwistycznej pojawia się w niej kilka ciekawych rzeczy - m.in. uwidacznia się różnica między metaforyzacją pojęciową (to ta, która towarzyszy nam ciągle, jest atrybutem poznawania i rozumienia świata - np. "spadł kurs złotego") a metaforyzacją poetycką (opisy Piotra Ryki). Chodzi przede wszystkim o nagromadzenie i odległość od siebie elementów przenośni, czyli tego, czemu nadajemy metaforyczne znaczenie i tego, co te metaforyczne znaczenie ze sobą niesie (im te elementy są od siebie bardziej oddalone, pochodzą z odleglejszych znaczeniowo "światów", tym metafora jest bardziej poetycka niż pojęciowa). Metaforyzacja pojęciowa ma walor praktyczności - pozwala nam sprawnie działać w świecie, z kolei metaforyzacja poetycka opiera się na wzbudzaniu uniesień, emocji estetycznych, które powstają wskutek jej rozszyfrowania, a to już zależy od wysiłku odbiorcy, jego kompetencji, wrażliwości. Szczególnie różnice we wrażliwości (nie tyle chodzi o to, czy ktoś jest bardziej wrażliwy, czy mniej, ile o miejsca, w których ta wrażliwość się "uruchamia"), które są wypadkową doświadczeń życiowych, wpływają na to, że przy dekodowaniu metafor poetyckich pojawiają się dużo dużo większe różnice w wyłapanym sensie, niż w przypadku metafor pojęciowych, budowanych na bardzo powszechnych doświadczeniach (np. że rozróżniamy "górę" i "dół", bo nasze ciało ma postawę pionową). Recenzja jako gatunek wypowiedzi programowo jest instrumentalna, "praktyczna" - ma dać pogląd na to, czy dany sprzęt spełni oczekiwania czytelnika, czy nie. Zatem znaczna przewaga metafor poetyckich zaburza tę intencję. Z kanonem konwencjonalnej terminologii też się zapoznałem, bo to jest punkt, do którego się odnoszę w eksperymencie przeprowadzanym na "laikach". Mam nadzieje, że nie popadłem w bełkot albo/i w tonację przemądrzałka . 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
espe0 Opublikowano 25 Lipca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2021 10 minut temu, Muniek1804 napisał: Bardziej chodzi mi o Wasze osobiste doświadczenia, np. które aspekty brzmienia sprawiają Wam największą trudność w ich werbalizowaniu . Specjalnie to nie mam trudności w dekodowaniu recenzenta. Nie lubię znowu jakiegoś lania wody i nawijana makaronu na uszy które nic nie wnosi. Tu jakieś wypociny ode mnie: Dodam jeszcze że czym droższy sprzęt (lepszy przeważnie) tym trudniej przedstawić mikro różnice komuś kto w tym pułapie się nie obraca. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KaszaWspraju Opublikowano 25 Lipca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2021 (edytowane) 32 minuty temu, Muniek1804 napisał: Bardziej chodzi mi o Wasze osobiste doświadczenia, np. które aspekty brzmienia sprawiają Wam największą trudność w ich werbalizowaniu . ...np. jak opisać, że coś gra analogowo. Cytat trudności w dekodowaniu recenzenta Jeśli znamy recenzenta osobiście, wiemy co za gatunku muzyczne lubi, jak głośno i na czym słucha, szybko poznamy jego opis muzyki, a "język" opisu nie stanowi wtedy żadnego problemu. Edytowane 25 Lipca 2021 przez KaszaWspraju 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
espe0 Opublikowano 25 Lipca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2021 9 minut temu, KaszaWspraju napisał: Jeśli znamy recenzenta osobiście, wiemy co za gatunku muzyczne lubi, jak głośno i na czym słucha, szybko poznamy jego opis muzyki, a "język" opisu nie stanowi wtedy żadnego problemu. Jeśli nabędziemy, lub będziemy mieli możliwość posłuchania kilku recenzowanych urządzeń, to bez problemu stawiamy "margines" gdzie recenzent wyjechał trochę poza bandę. Są ludzie którzy znają tylko mamę i tatę - nie powinno się im skreślać możliwości czytania obcych recenzji. 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafacio Opublikowano 25 Lipca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2021 Popytaj też audiofanatyka. O ile akurat nie uzna, że go uraziłeś to może coś się dowiesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Muniek1804 Opublikowano 25 Lipca 2021 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2021 8 godzin temu, KaszaWspraju napisał: ...np. jak opisać, że coś gra analogowo. Chyba najczęściej pojawiającym się określeniem w stosunku do brzmienia analogowego jest "słodkie". Ciekawe, bo to chyba jedyne określenie z tych należących do kanonu, które odnosi się do zmysłu smaku, i nie ma przeciwstawnego odpowiednika - raczej nie mówi się/pisze się, że dźwięk jest gorzki albo kwaśny . 3 godziny temu, Rafacio napisał: Popytaj też audiofanatyka. O ile akurat nie uzna, że go uraziłeś to może coś się dowiesz. Mam go na liście . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
neonlight Opublikowano 25 Lipca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2021 8 godzin temu, KaszaWspraju napisał: ...np. jak opisać, że coś gra analogowo. 16 minut temu, Muniek1804 napisał: Chyba najczęściej pojawiającym się określeniem w stosunku do brzmienia analogowego jest "słodkie". Ja bym analogowy opisał również, jako gładki, miękki. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MichalZZZ Opublikowano 25 Lipca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2021 A mnie sie dzwiek analogowy kojarzy z nieco ocieplonym brzmieniem, ale i z obecną górą i przodującą średnicą. Tak sobie tłumacze pojecie brzmienia analogowego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undertaker Opublikowano 26 Lipca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2021 Wiele jest tych nadużywanych i misinterpretowanych pojęć w audio podle własnych preferencji że tak to ujmę - twórczych. Co to jest analogowość, muzykalność, naturalizm brzmienia, wokaliza albo neutralność? Skoro każdy ma na to swoje wytłumaczenie. Mi się analogowe brzmienie kojarzy z lampowymi wzmacniaczami i DAC'ami tudzież starymi kaseciakami (a przynajmniej tymi których miałem okazję słuchać). Wrzucić do tej kategorii mógłbym także brzmienie z winyla. Muzykalności nie podejmę się opisania, bo to już w ogóle jakaś jak to mówią młodzi ludzie - masakracja. Z nią to jest jak z rzycią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
neonlight Opublikowano 26 Lipca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2021 (edytowane) 7 godzin temu, Undertaker napisał: Muzykalności nie podejmę się opisania, bo to już w ogóle jakaś jak to mówią młodzi ludzie - masakracja. Z nią to jest jak z rzycią. Muzykalność mi się kojarzy z bogatą barwą, brzmienie żywe, dynamiczne, angażujące, jest to przeciwieństwo płaskiego, neutralnego, nijakiego, szarego dźwięku. Edytowane 27 Lipca 2021 przez neonlight 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafacio Opublikowano 27 Lipca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2021 4 godziny temu, neonlight napisał: Muzykalność mi się kojarzy z bogatą barwą, brzmienie żywe, dynamiczne, angażujące, jest to przeciwieństwo płaskiego, neutralnego, nijakiego, szarego dźwięku. Muzykalny to może być człowiek, a nie sprzęt. W przypadku sprzętu to taka nowomowa audiofilska. W dniu 25.07.2021 o 23:39, neonlight napisał: Ja bym analogowy opisał również, jako gładki, miękki. Jak to gładki? A cyfrowy nie jest gładki? Aaa, zapomniałem. Sławetne schodki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bednaar Opublikowano 27 Lipca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2021 1 godzinę temu, Rafacio napisał: Jak to gładki? A cyfrowy nie jest gładki? Aaa, zapomniałem. Sławetne schodki. Tak jest. Pewnego pięknego dnia wiele lat temu w jakimś salonie audio usłyszałem, jak gra SACD - jakieś Sony z wysokiej półki. To był dopiero gładki dźwięk. Sorry, ale gramofon tak nie potrafi. Jak dla mnie analogowy = spora porcja zniekształceń harmonicznych (co jest przyjemne dla naszego słuchu). Gramofony i zdecydowana większość sprzętu analogowego potrafi po prostu wdzięcznie oszukiwać, czarować słodkim, ocieplonym dźwiękiem z przerysowaną średnicą. Z posiadanego przeze mnie sprzętu w największym stopniu tę cechę mają słuchawki Koss Porta Pro - i za to je lubię, czasem mam ochotę na takie zgrabne oszustwa: "fool me, fool me" 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
espe0 Opublikowano 27 Lipca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2021 O pacz! Analogowe brzmienie. A może to takie bez cyfrowości? Może to takie bez kompresji i bez "komputerowej siary" na wysokich? A może to bas który wręcz ujmuje sprężystością? Itp, itp. Analogowo - to bez udziału zapisów cyfrowych Analogowo to np. słuchanie winyla na tradycyjnym torze HiFi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
neonlight Opublikowano 27 Lipca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2021 4 godziny temu, Rafacio napisał: W przypadku sprzętu to taka nowomowa audiofilska. No widzisz, ale w obu przypadkach się sprawdza. 4 godziny temu, Rafacio napisał: Jak to gładki? A cyfrowy nie jest gładki? Aaa, zapomniałem. Sławetne schodki. Dobry cyfrowy owszem, daje gładki, miękki dźwięk, tyle że sporo sprzętu gra tym "złym" cyfrowym tj., jak poniżej kolega opisał.. 2 godziny temu, espe0 napisał: Analogowe brzmienie. A może to takie bez cyfrowości? Może to takie bez kompresji i bez "komputerowej siary" na wysokich? A może to bas który wręcz ujmuje sprężystością? Itp, itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafacio Opublikowano 27 Lipca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2021 (edytowane) 4 godziny temu, neonlight napisał: Dobry cyfrowy owszem, daje gładki, miękki dźwięk, tyle że sporo sprzętu gra tym "złym" cyfrowym tj., jak poniżej kolega opisał.. Piszecie chyba o jakimś sprzęcie z początków cyfryzacji. Jakieś lata 80-te? Wczesne 90-te? A może macie na myśli produkty takiego Creativa? Poza tym dźwięk nie ma być miękki i gładki tylko jaki został nagrany. Edytowane 27 Lipca 2021 przez Rafacio 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undertaker Opublikowano 27 Lipca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2021 O i tutaj kolejna kwestia, o której mi Rafacio przypomniał. Ten mityczny dźwięk "jak ze studia" albo "taki jak został nagrany". Pojawia się w co drugiej recenzji profesjonalno-magazynowej "hi-fi", jaki naprawdę jest - nikt nie wie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
neonlight Opublikowano 27 Lipca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2021 (edytowane) 14 minut temu, Rafacio napisał: Piszecie chyba o jakimś sprzęcie z początków cyfryzacji. Jakieś lata 80-te? Wczesne 90-te? A może macie na myśli produkty takiego Creativa? Poza tym dźwięk nie ma być miękki i gładki tylko jaki został nagrany. Nie, o obecnie produkowanym, tylko żeby to usłyszeć, trzeba mieć przede wszystkim dobry i wyuczony słuch. Dźwięk ma być taki, jakim chce go słyszeć odbiorca, w moim przypadku miękki i gładki, czyli ogólnie przyjemny. 👍 Edytowane 27 Lipca 2021 przez neonlight Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafacio Opublikowano 27 Lipca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2021 (edytowane) 4 godziny temu, Undertaker napisał: aki naprawdę jest - nikt nie wie. Ja też nie wiem, ale na pewno nie jest zawsze gładki i miękki. Swoją drogą nie bardzo wyobrażam sobie taki Morbid Angel w wersji miękkiej i gładniej, a na dodatek słodkiej. 🤪 Dla mnie taki dźwięk na pewno nie jest dobry. Edytowane 27 Lipca 2021 przez Rafacio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zdzichon Opublikowano 27 Lipca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2021 W dniu 25.07.2021 o 23:20, Muniek1804 napisał: raczej nie mówi się/pisze się, że dźwięk jest gorzki albo kwaśny . Chyba że chodzi o TR-808 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Muniek1804 Opublikowano 29 Lipca 2021 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2021 W dniu 27.07.2021 o 15:40, Undertaker napisał: O i tutaj kolejna kwestia, o której mi Rafacio przypomniał. Ten mityczny dźwięk "jak ze studia" albo "taki jak został nagrany". Pojawia się w co drugiej recenzji profesjonalno-magazynowej "hi-fi", jaki naprawdę jest - nikt nie wie. Taka prezentacja dźwięku jest wierna twórcom brzmienia, a ta wierność, którą można nazwać "prawdą", bywa bolesna . Zastanawiam się nad terminami, które mają zastosowanie wyłącznie do opisywania wrażeń słuchowych, a nie pasują do opisywania doświadczeń płynących z innych zmysłów. Od razu nasuwa się "głośny - cichy", co dalej? . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.