vonBaron Opublikowano 14 Lipca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2021 Pisałem o tym w temacie Niimbusa, potencjometr V590 Pro mocno trzeszczał i zniekształcał dźwięk przy obracaniu natomiast w US5 Pro już było słychać tylko delikatne klikanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MichalZZZ Opublikowano 14 Lipca 2021 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2021 (edytowane) Teraz, Tytus1988 napisał: dźwięk jakby obracającej się zębatki. W sumie, jako pasjonat sprzętu kolarskiego, m.in. piast w kołach, które im głośniej klikają, tym mi się bardziej podobają, to i klikanie w Violectricu może mi się spodobać A jakbyście opisali bas w Violectricu ? @tommir @Tytus1988 Teraz, vonBaron napisał: Pisałem o tym w temacie Niimbusa, potencjometr V590 Pro mocno trzeszczał i zniekształcał dźwięk przy obracaniu natomiast w US5 Pro już było słychać tylko delikatne klikanie. Szukam jeszcze jednej informacji, która potwierdza to co napisales powyzej - gdzieś to miałem. Ciekawa sprawa, bo z jednej strony producent wspomina, że to zupelnie normalne, a z drugiej strony pare osób pisze, że problem został wyeliminowany w 550 Pro i Niimbusie US5. Czyli w najnowszych modelach Violectrica i Niimbusa. W takim razie, jeżeli to prawda, to problem istniał i byla to wada, a nie "zupełnie normalne" zachowanie potencjometra. Zatem pozostaje mi to teraz wszystko zweryfikowac. Edytowane 14 Lipca 2021 przez MichalZZZ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tytus1988 Opublikowano 14 Lipca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2021 @MichalZZZnie wykluczam, że ze względu na to, że jeżdżę na rowerze każdego dnia (o ile warunki pogodowe na to pozwalają) nie było to dla mnie zbyt dokuczliwe Dla mnie bas na Violectricu z Abyssami prezentował świetną złożoność, wzorową czystość, szybkość, wypełnienie, zwartość, punktowość, precyzję w lokalizacji przestrzennej nagrania, ale mniejszą akustyczność, krótsze wybrzmiewanie niż na Flux FA-10, na którym dolne pasmo było bardziej miękkie, gorsze technicznie. To byłoby tak pokrótce. Ogólnie bardzo mile wspominam zarówno Abyssy, jak i Violectrica Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pabloj Opublikowano 14 Lipca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2021 (edytowane) 20 hours ago, MichalZZZ said: Chciałbym aby wzmacniacz miał dużą moc, barwę lekko ocieploną, w miarę dużą scene dźwiękową, dynamike, muzykalność i co ważne - wysokie gładkie. Góra ma być obecna, ale nie za ostra. Bas musi być potężny i schodzić bardzo nisko. Do tego opisu pasuje mój FluxLab FA12 - https://fluxlab-acoustics.com/product/fa-12/, klasa A, 2.6W przy 32Ohm, 3 stopnie wzmocnienia, pełen balans, wejścia/wyjścia XLR i SE. impedancja wyjściowa 0.10 Ohm. Ale może Cie też zainteresować ich nowosć czyli Volot - prawdziwe bydle https://fluxlab-acoustics.com/product/volot-dual-mono-class-a-headphone-amplifier/ - klasa A, dual mono, 16W przy 32Ohm, 4 stopnie wzmocnienia, po dwie pary wejść XLR i SE, impedancja wyjściowa 0.15 Ohm. Edytowane 14 Lipca 2021 przez pabloj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MichalZZZ Opublikowano 14 Lipca 2021 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2021 @pabloj pięknie dziękuję za propozycje, później na spokojnie sobie wygogluje i poczytam. @Tytus1988 również dziękuję za podzielenie się wrażeniami. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tommir Opublikowano 14 Lipca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2021 Z Abyssami sprawdzę dzisiaj, kiedy jeszcze wszyscy wokoło nie będą spać Zakładam, że je pociągnie, ale zobacztm czy tak jakbym chciał. Abyssy czerpią swój potencjał z mocy, im jest jej więcej, tym bardziej się odwdzięczają. W Milo wymieniłem rezystory i wtedy zauważyłem spory progres. Trzaski słyszałem i w Niimbusie i Violectricu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lobuz1 Opublikowano 14 Lipca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2021 (edytowane) 49 minut temu, pabloj napisał: Do tego opisu pasuje mój FluxLab FA12 - https://fluxlab-acoustics.com/product/fa-12/, klasa A, 2.6W przy 32Ohm, 3 stopnie wzmocnienia, pełen balans, wejścia/wyjścia XLR i SE. impedancja wyjściowa 0.10 Ohm. Ale może Cie też zainteresować ich nowosć czyli Volot - prawdziwe bydle https://fluxlab-acoustics.com/product/volot-dual-mono-class-a-headphone-amplifier/ - klasa A, dual mono, 16W przy 32Ohm, 4 stopnie wzmocnienia, po dwie pary wejść XLR i SE, impedancja wyjściowa 0.15 Ohm. W tym Volot dali wreszcie uziemienie. Odpuściłem FA12 właśnie z jego braku oraz certyfikatu, że jest podwójnie izolowany- po przeczytaniu tej dyskusji:: https://www.audiosciencereview.com/forum/index.php?threads/flux-fa-12-review-headphone-amplifier.20775/page-2 Edytowane 14 Lipca 2021 przez lobuz1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkel Opublikowano 14 Lipca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2021 7 minut temu, lobuz1 napisał: 8 minut temu, lobuz1 napisał: W tym Volot dali wreszcie uziemienie. Dla mnie to żaden powód do radości, wręcz przeciwnie. Oznacza to bowiem, że nie potrafili zapewnić drugiej klasy ochronności w urządzeniu, czyli tego kwadracika w kwadraciku. To, co napisał meymayer na ASR, to czyste bzdury. Metalowa obudowa nie ma nic do konieczności uziemiania. Z niemieckimi przepisami dotyczącymi elektryki miałem do czynienia przez parę lat. Zresztą taki wymóg byłby absurdem, choćby w świecie elektronarzędzi. Wymogiem raczej jest zapewnić drugą klasę ochronności sprzętom użytkowanym z ręku albo w specyficznych warunkach przewodności podłoża. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MichalZZZ Opublikowano 14 Lipca 2021 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2021 19 minut temu, tommir napisał: Trzaski słyszałem i w Niimbusie i Violectricu. Ktorym Niimbusie i Vilectricu? Bo to podobno ma znaczenie,o czym pisałem powyżej. Niimbus US4+ & Violectric 590 Pro = slyszalne trzaski, Niimbus US5 & Violectric 550 Pro brak, bądz mniejsze trzaski czy tam klikanie. Zwał jak zwał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lobuz1 Opublikowano 14 Lipca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2021 (edytowane) Wcale się nie cieszę bo nie zaufałem tej manufakturze i nie kupiłem. Przestało mnie to interesować. Czyli dla potencjalnych kupców lepszy/potencjalnie bezpieczniejszy Flux bez certyfikatu i uziemienia czy ten z uziemieniem bez certyfikatu? Jak widać można to produkować i sprzedawać bez kwadracika. 9 minut temu, majkel napisał: Dla mnie to żaden powód do radości, wręcz przeciwnie. Oznacza to bowiem, że nie potrafili zapewnić drugiej klasy ochronności w urządzeniu, czyli tego kwadracika w kwadraciku. To, co napisał meymayer na ASR, to czyste bzdury. Metalowa obudowa nie ma nic do konieczności uziemiania. Z niemieckimi przepisami dotyczącymi elektryki miałem do czynienia przez parę lat. Zresztą taki wymóg byłby absurdem, choćby w świecie elektronarzędzi. Wymogiem raczej jest zapewnić drugą klasę ochronności sprzętom użytkowanym z ręku albo w specyficznych warunkach przewodności podłoża. Edytowane 14 Lipca 2021 przez lobuz1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tommir Opublikowano 14 Lipca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2021 3 minuty temu, MichalZZZ napisał: Ktorym Niimbusie i Vilectricu? Bo to podobno ma znaczenie,o czym pisałem powyżej. Niimbus US4+ & Violectric 590 Pro = slyszalne trzaski, Niimbus US5 & Violectric 550 Pro brak, bądz mniejsze trzaski czy tam klikanie. Zwał jak zwał. 590Pro oraz US5. Może były słabsze, tego nie jestem w stanie teraz powiedzieć. W każdym razie były. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MichalZZZ Opublikowano 14 Lipca 2021 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2021 Rozumiem, dzieki za info. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkel Opublikowano 14 Lipca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2021 (edytowane) 21 minut temu, lobuz1 napisał: Wcale się nie cieszę bo nie zaufałem tej manufakturze i nie kupiłem. Przestało mnie to interesować. Czyli dla potencjalnych kupców lepszy/potencjalnie bezpieczniejszy Flux bez certyfikatu i uziemienia czy ten z uziemieniem bez certyfikatu? Jak widać można to produkować i sprzedawać bez kwadracika. Producent powinien wiedzieć, co zrobił, i zakomunikować to tekstem lub symbolami. W Polsce to chyba importer odpowiada karnie za konsekwencje zdrowotne użytkownika sprzetu elektrycznego, jeśli ten nie posiada np. CE. Natomiast jak wymaga uziemienia, to trzeba to napisać, albo że jest II klasy. Jak sobie coś srowadzasz z Ukrainy, to raczej żadne prawo Cię nie chroni. Edytowane 14 Lipca 2021 przez majkel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lobuz1 Opublikowano 14 Lipca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2021 Teraz, majkel napisał: Producent powinien wiedzieć, co zrobił, i zakomunikować to tekstem lub symbolami. W Polsce to chyba importer odpowiada karnie za konsekwencje zdrowotne użytkownika sprzetu wlwkteyvznego, jeśli ten nie posiada np. CE. Natomiast jak wymaga uziemienia, to trzeba to napisać, albo że jest II klasy. Jak sobie coś srowadzasz z Ukrainy, to raczej żadne prawo Cię nie chroni. Dokładnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tommir Opublikowano 15 Lipca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2021 Wczoraj słuchałem z Abyssami. V590 napędza 1266 jednak do głośnego słuchania wymaga większości swojej mocy. Abyssy z Milo podobają mi się trochę bardziej, może właśnie dlatego że wg mnie 1266 czerpią benefity z mocy. Nie potrafię tego racjonalnie uzasadnić, ale tak to dla mnie wygląda. Inna sprawa, że Milo nie brzmi jak typowy wzmacniacz tranzystorowy, brzmi bardziej lampowo niż część wzmacniaczy lampowych. Jeśli więc nie testujesz granic wytrzymałości słuchu, V590 sprawdzi się bezproblemowo. Jeśli masz chwilę kiedy chcesz posłuchać naprawdę głośno, możesz zamknąć skalę Przy czym pisząc "naprawdę głośno" mam na myśli poziom chwilowy, przy którym raczej nie da się słuchać długo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vonBaron Opublikowano 15 Lipca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2021 Ale przecież masz w V590 regulację gainu, musisz słuchać bardzo głośno skoro brakuję Ci mocy. Druga sprawa to że OG potrzebują trochę więcej soku niż moje TC. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MichalZZZ Opublikowano 15 Lipca 2021 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2021 (edytowane) Dzięki Tomku za podzielenie się wrażeniemi ze słuchania Abyss z Violectric jak i Milo. Nie słucham nigdy raczej bardzo głośno, bo staram się oszczędzać słuch - wystarczy, że moje dzieciaki mi go już testują do granic możliwości Powiedzmy, że słucham optymalnie głośno. Miałeś Pathosa więc dla porównania jego odkręcam na max ~70% przy gain ustawionym na ~80%. Nigdy nie zamknąłem w nim jeszcze skali i raczej tego nie zobię. A jak pewnie doskonale wiesz, w Pathosie nie jest to nie do zrobienia. Edytowane 15 Lipca 2021 przez MichalZZZ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tommir Opublikowano 15 Lipca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2021 38 minut temu, vonBaron napisał: Ale przecież masz w V590 regulację gainu, musisz słuchać bardzo głośno skoro brakuję Ci mocy. Druga sprawa to że OG potrzebują trochę więcej soku niż moje TC. Tak, OG potrzebuję nieco więcej. No i rzeczywiście, piszę tu o bardzo dużym poziomie głośności. Nie słucham tak oczywiście cały czas , ale czasem lubię przyłoić przez chwilkę 20 minut temu, MichalZZZ napisał: Dzięki Tomku za podzielenie się wrażeniemi ze słuchania Abyss z Violectric jak i Milo. Nie słucham nigdy raczej bardzo głośno, bo staram się oszczędzać słuch - wystarczy, że moje dzieciaki mi go już testują do granic możliwości Powiedzmy, że słucham optymalnie głośno. Miałeś Pathosa więc dla porównania jego odkręcam na max ~70% przy gain ustawionym na ~80%. Nigdy nie zamknąłem w nim jeszcze skali i raczej tego nie zobię. A jak pewnie doskonale wiesz, w Pathosie nie jest to nie do zrobienia. Jeśli Pathosa nie kręcisz do końca, to z pewnością V590 będzie miał wystarczająco mocy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MichalZZZ Opublikowano 15 Lipca 2021 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2021 (edytowane) A powiedzcie mi proszę jeszcze taką rzecz. Jak kupię drugi wzmacniacz, to lepiej go podłączyć do Pathosa Aurium, który posłużyłby wtedy jako przedwzmacniacz, czy bez sensu i lepiej odrazu podlaczyc bezpośrednio do Matrixa i wtedy w zależnosci na jaki wzmacniacz mam w danej chwili ochote, to tego sobie uruchamiać ? Ma to wszystko jakieś znaczenie? Dodam, że Pathos jest dodatkowo zasilany osobnym zasilaczem Keces P8 i żeby go uruchomić, to musze wlączyć zasilacz. Zasilacz ten sporo zmienil na plus w moim systemie. Mam totalnie czarne tło w Aurium, ktory na początku generował lekki szum własny. Do tego poprawila się dynamika i bas. Swoje zrobil też kabel zasilający Wireworld Silver Electra. Na prawdę jestem bardzo zadowolony z uzyskanych efektów. Nie wiem tylko, czy ma to jakiś związek, gdybym chciał Aurium wykorzystac jako przedwzmacniacz. Edytowane 15 Lipca 2021 przez MichalZZZ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vonBaron Opublikowano 15 Lipca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2021 Nie widzę w tym kompletnie sensu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MichalZZZ Opublikowano 15 Lipca 2021 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2021 Teraz, vonBaron napisał: Nie widzę w tym kompletnie sensu. W czym? Aby wykorzystac Aurium jako przedwzmacniacz ? Jeżeli nie ma to sensu, to w porządku. Przyjmuje do wiadomości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MichalZZZ Opublikowano 16 Lipca 2021 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2021 (edytowane) Z czystej ciekawości (choć kto wie ) - miał ktoś może przyjemność testować wzmacniacz Eleven Audio Xiaudio Formula S ? Widzę, że jest dość popularny za wielką wodą. Cytat z MP3 Store : Komentarz od Joe z ABYSS: 'Wzmacniacz Formula S został specjalnie zaprojektowany dla słuchawek ABYSS AB-1266 Phi. Jest wysoce zalecanym wzmacniaczem, który pozwoli docenić rozdzielczość słuchawek i ich możliwości muzyczne. Biorąc pod uwagę jego moc i podbicie, Formuła S będzie działać wręcz magicznie ze wszystkimi pełnowymiarowymi słuchawkami o wysokiej wydajności. Sygnaturę dźwiękową tego wzmacniacza można najlepiej opisać jako wysoce wyrafinowany, szczegółowy, ale pełny dźwięk z bogactwem harmonicznych zbliżonym do tego, jaki posiada wysokiej jakości wzmacniacz lampowy.' Edytowane 16 Lipca 2021 przez MichalZZZ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MichalZZZ Opublikowano 17 Lipca 2021 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2021 Hej, Doczekałem się krótkiej recenzji Violectric HPA V550 Pro wraz z wykresami na ARS. Niewiele mi te wykresy mówią, ale chciałem zobaczyć jakie będą komentarze i czy ogólnie recenzent będzie polecał ów wzmacniacz. No i poleca. Choć wiadomo, że nie traktuje tego wszystkiego jako wyrocznie, niemniej jednak jakiś tam kamyczek do ogródka Violectrica może być wrzucony, bądź z niego wyjęty https://www.audiosciencereview.com/forum/index.php?threads/violectric-hpa-v550-pro-review-pre-amp-headphone-amp.24974/ Czy oprócz tego co jest tam w skrócie opisane przez Amira, to czy ktoś mógłby się przyjrzeć tym wykresom i mi wytłumaczyć czy idzie to wszystko w dobrym kierunku ? Za cholerę się nie znam na tych wszystkich wykresach Przy okazji zapytam jeszcze o inny wzmacniacz - użytkował ktoś może SPL Phonitor X/XE ? Mało się mówi o tych wzmakach... Nie są warte zachodu ? Z tego co widziałem na ASR pomiary wypadły bardzo średno wg. Amira, ale jak wiadomo pomiary to jedno, o ogólne wrażenia z odsłuchu to drugie (pomiary Abyss 1266 też tam wypadły średnio) W każdym razie zdaje się mogę wybrać opcję SPLa jako sam wzmacniacz słuchawkowy, bo tam się bardziej rozchodzi o kiepski przetwornik cyfrowo-analogowy, a ten z kolei mi jest zupełnie niepotrzebny, bo mam swój. https://www.audiosciencereview.com/forum/index.php?threads/spl-phonitor-x-review-dac-headphone-amp.21114/ Z góry dzięki za każde informacje. Pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vonBaron Opublikowano 17 Lipca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2021 No jak Amir poleca to nic tylko brać Niech mu ktoś Niimbusa podeśle Gość któremu sprzedałem GS-X mini robił porównanie z SPL Phonitor E i zdecydowanie wygrał GS-X. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MichalZZZ Opublikowano 17 Lipca 2021 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2021 2 godziny temu, vonBaron napisał: No jak Amir poleca to nic tylko brać Nie no pisalem, że nie jest to żadna wyrocznia, bardziej ciekawostka, element dodatkowych informacji, a czy mniej, czy bardziej rzetelnych, to juz nie mnie oceniać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.