Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Barwa, kolor, tembr - teoria, sprzęt, wrażenia subiektywne


konrad_a

Rekomendowane odpowiedzi

A Headonic to na baterię? Bo kiedyś na zasilanie z sieci był Sonic Pearl. Jakoś taki biedny pomijany mi się wydaje :D 

 

Ten nowy barwny brzmi nieźle. 

Podobnie zresztą jak Flux którego kiedyś odpuściłem a była okazja. 

Te wybory :D Ale jak mniemam trza by mieć dobrego daka. Jak ten Hugon. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, konrad_a napisał:

Właśnie słucham najnowszej wersji wzmaka  @majkel-a.

Bardzo ładnie oddaje kolory które mu podaje Hugo2.

Generalnie jest baaardzo transparentny i ciężko mi odróżnić tor Hugo2-HEkSE od Hugo2-RCA-wzmak-Majkela-HEkSE.

 

Wells Audio Milo coś zmienia.

Flux FA10 coś zmienia.

Sinus AirRis coś zmienia.

Burson Solist 3xp coś zmienia.

Nowy wzmak majkela - tylko wzmacnia.

Amp idealny?

Jak wyrównasz poziom głośności to większości nie odróżnisz ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, manuelvetro napisał:

Jak to są sprzęty hi-end, to paradoksalnie, swój narzut mogą dawać większy...

Nie wiem, ale chętnie zobaczyłbym jak to wygląda z perspektywy sygnału i wartości słyszalnych dla ludzkiego ucha. 

Edytowane przez MrBrainwash
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, MrBrainwash napisał:

Nie wiem, ale chętnie zobaczyłbym jak to wygląda z perapektywy sygnału i wartości słyszalnych dla ludzkiego ucha. 

Ja to sobie właśnie wyobrażam tak, że hajendy ze sobą rywalizują właśnie charakterem grania - a te charaktery są inne.

Wszystkie są świetne technicznie (mniej lub bardziej) a charakterek każdy ma inny, tak, że audiofil pójdzie na zakupy i musi trafić na swój gust :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, MrBrainwash napisał:

Jak wyrównasz poziom głośności to większości nie odróżnisz ;)

Nie zakładaj się za szybko. HEkSE bardzo ładnie pokazują co się dzieje na torze. Słuchaliśmy dzisiaj z @Baksiu11 kilku kawałków na nich przepinając ampy: Wells Audio Milo i Flux FA10. Były różnice powtarzalne. Co do większości byliśmy zgodni (a każdy podobno ma prawo słyszeć trochę inaczej).

Wczoraj podobnie - sesja z @audionanik-iem. HEkSE i Milo, Flux, Sinus AirRis, Soloist 3xp i czysty Hugo2.

Każdy z tych ampów gra inaczej. Jedynie Hugo2 i najnowszego Headonica cieżko mi odróżnić.

19 minut temu, MrBrainwash napisał:

Nie wiem, ale chętnie zobaczyłbym jak to wygląda z perspektywy sygnału i wartości słyszalnych dla ludzkiego ucha. 

Ja jestem inżynierem. Na codzień pracuję z zerami, jedynkami i twardą logiką, ale audio nauczyło mnie już kilka razy pokory. Np. kable, nawet cyfrowe, grają.

Nie interesuje mnie jak to wygląda z perspektywy sygnału (a dokładniej mówiąc naszych mocno ograniczonych i ubogich możliwości pomiaru tego sygnału). Nie interesują mnie też wartości teoretycznie słyszalne wg. kogoś tam lub niesłyszalne wg. kogoś tam.

Interesuje mnie co słyszę, a to nie zawsze się pokrywa z wykresami i teorią.

  • Like 4
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, audionanik napisał:

Wszystko odbyło się w kontrolowanych warunkach! Kot @konrad_aa czuwał nad przebiegiem odsłuchu!

Dokładnie. Więc pełną certyfkację mamy i nie wolno polemizować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślałem że Milo i Flux zagrają tak samo, dwa tranzystory o dużej mocy, a tu guzik. Trudno mi było uwierzyć że mogą różnie grać a jednak. Bezpośrednio z Hugo też było inaczej. Szkoda że czasu zabrakło na @majkel a maleństwo bo przy sinusie, Milo I fluxie to istny kompakcik

Wysłane z mojego SM-G991B przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Undertaker napisał:

Taa i jeszcze pewnie Wam kable przepinał :D

Nie, siedział i zawijał w sreberka.

 

3 minuty temu, Undertaker napisał:

@konrad_aczyli Headonic najbardziej transparentny? 

Tak, najnowszy Headonic to jest albo Hugo3 albo najbardziej transparentny bo go od wyjścia słuchawkowego z Hugo2 trudno odróżnić.

Edytowane przez konrad_a
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, konrad_a napisał:

Interesuje mnie co słyszę, a to nie zawsze się pokrywa z wykresami i teorią.

Mnie też to interesuje. I to, że nie zawsze pokrywa się to z wykresami, ba nawet tym, że słucha się tego samego sprzętu, tyle że w innych okolicznościach. ;) Zakładam, że inni przy pewnych eksperymentach i refleksji też potrafią dostrzec to zjawisko. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, MrBrainwash napisał:

Mnie też to interesuje. I to, że nie zawsze pokrywa się to z wykresami, ba nawet tym, że słucha się tego samego sprzętu, tyle że w innych okolicznościach. ;) Zakładam, że inni przy pewnych eksperymentach i refleksji też potrafią dostrzec to zjawisko. 

Tak, z dobrym whisky wszystko brzmi piękniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, konrad_a napisał:

Tak, z dobrym whisky wszystko brzmi piękniej.

Najbardziej mi się podobają relacje z MiTów kiedy ludzie opowiadają co jak im grało, a potem ktoś wchodzi i mówi, że podłączona była inna konfiguracja. :D

  • Like 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z kolumnowymi odsłuchami bywa jeszcze ciekawiej. Cmoki, mlaski, a potem okazuje się, że kopułka w jednaj z kolumn od dawna nie działa, bo spalona. 

Ciekawe zdarzenie było na audioszole ostatnim. Hotel o ile pamiętam Kyriad się nazywa, ten niedaleko Sobieskiego. Wchodzę do sali, grają jakieś hajendy, audiofile siedzą, słuchają zadowoleni. Nawet nie pamiętam co to za sprzęt był. Słucham, no fajnie gra, bo czemu nie miałoby grać, w końcu to nie kosmiczna technologia to audio, tylko taka przyziemna i  znana od dziesiątków lat. No więc audiofile cmokają, widać, że zadowoleni, a ja tak patrzę, że stoi sobie magnetofon. Techniks RS coś tam. I migają na nim lampki. Na tyle głośno by wszyscy słyszeli mówię do kobiety, że ten hajend chyba gra z tego Technicsa. Poruszenie na sali. To nie możliwe żeby to tak grało ze starego magnetofonu. Wszyscy poszli oglądać. Zaczęły się śmiechy, że to taki deck z Pewexu. I okazało się wtedy, że system jednak nie gra. Ale dopóki nie wiedzieli, że to kaseciak jest źródłem to grał i to jak. Może nawet mam gdzieś zdjęcia tego sprzętu.

Edytowane przez Rafacio
  • Like 1
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Rafacio napisał:

Z kolumnowymi odsłuchami bywa jeszcze ciekawiej. Cmoki, mlaski, a potem okazuje się, że kopułka w jednaj z kolumn od dawna nie działa, bo spalona. 

Ciekawe zdarzenie było na audioszole ostatnim. Hotel o ile pamiętam Kyriad się nazywa, ten niedaleko Sobieskiego. Wchodzę do sali, grają jakieś hajendy, audiofile siedzą, słuchają zadowoleni. Nawet nie pamiętam co to za sprzęt był. Słucham, no fajnie gra, bo czemu nie miałoby grać, w końcu to nie kosmiczna technologia to audio, tylko taka przyziemna i  znana od dziesiątków lat. No więc audiofile cmokają, widać, że zadowoleni, a ja tak patrzę, że stoi sobie magnetofon. Techniks RS coś tam. I migają na nim lampki. Na tyle głośno by wszyscy słyszeli mówię do kobiety, że ten hajend chyba gra z tego Technicsa. Poruszenie na sali. To nie możliwe żeby to tak grało ze starego magnetofonu. Wszyscy poszli oglądać. Zaczęły się śmiechy, że to taki deck z Pewexu. I okazało się wtedy, że system jednak nie gra. Ale dopóki nie wiedzieli, że to kaseciak jest źródłem to grał i to jak. Może nawet mam gdzieś zdjęcia tego sprzętu.

Ma żadne mitingi nie chodzę.

Ani anonimowych alkoholików ani audioholikow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, manuelvetro napisał:

Ma żadne mitingi nie chodzę.

Ani anonimowych alkoholików ani audioholikow.

A @audionanik-ów?

Generalnie szkoda - na meetach jest fajnie. Jak zobaczysz kilku świrów swojego typu to Ci się wydaje że Twoje hobby jest bardziej normalne.

9 godzin temu, MrBrainwash napisał:

Najbardziej mi się podobają relacje z MiTów kiedy ludzie opowiadają co jak im grało, a potem ktoś wchodzi i mówi, że podłączona była inna konfiguracja. :D

To są fajne przypadki dla studium psychologa.

Autosugestia

Psychologia tłumu na tak i potem na nie.

 

Tak BTW to słyszałem że taśmy mają najczęściej większą saturacje barwy niż np. CD. Chyba przez sposób nagrywania/odtwarzania. Ja lubię barwę, więc niewykluczone że ta taśma by mi się spodobała.

 

Kolejny aspekt psychologiczny: mózg najczęściej lubi swoje stare kawałki - z dzieciństwa, z młodości itp. i chętnie do nich wraca. A ja trochę taśm w podstawówce słuchałem. Wiec kolejny powód dla którego mogłyby mi się spodobać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Undertaker napisał:

A Headonic to na baterię? Bo kiedyś na zasilanie z sieci był Sonic Pearl. Jakoś taki biedny pomijany mi się wydaje :D 

 

Ten nowy barwny brzmi nieźle. 

Podobnie zresztą jak Flux którego kiedyś odpuściłem a była okazja. 

Te wybory :D Ale jak mniemam trza by mieć dobrego daka. Jak ten Hugon. 

Tak, ten Headonic jest na baterię.

Flux FA10 lekko zmienia wyjście z Hugo2: scena jest szersza, niższa na wysokość, są 3 tryby gania więc można dodać energii, całość jest minimalnie przymglona (może przez kable RCA pomiędzy?). Co dla mnie ważne zachowuje kolorowość Huga (a np. Soloist 3xp już niekoniecznie).

Headonic prawie nic nie zmienia w wyjściu Hugo2 - jest bardziej transparentny niż Flux, nie narzuca swojego charakteru. Taka czysta energia.

29 minut temu, jacmiszcz92 napisał:

A nie jest normalne? No chyba, że ktoś wydaje fortunę na audio (w stosunku do zarobków).

No mów za siebie. Ja do końca normalny w tym hobby nie jestem 🙂

Większość  normalnych ludzi jak zobaczy cenę HE1000SE to się na Ciebie lekko popatrzy przekrzywiając głowę. Jeśli nawet fizycznie tego nie okażą, to większość uśmiechnie się w duchu.

 

29 minut temu, jacmiszcz92 napisał:

Na meetach nigdy nie słyszałem, aby ktokolwiek mówił o pozytywnym wpływie okablowania na dźwięk. Opinie były neutralne. 

No pewnie że kable to tylko przeszkadzają. Oporność wnoszą.

Tylko że bez kabli (na jakimś wifi itp) jest jeszcze gorzej.

Kablem można kształtować brzmienie HE1000SE. Momentami bardziej niż wzmakiem.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, konrad_a napisał:

Generalnie szkoda - na meetach jest fajnie. Jak zobaczysz kilku świrów swojego typu to Ci się wydaje że Twoje hobby jest bardziej normalne.

Byłem coś ok. 20 lat temu na jakimś Audio Show w Sobieskim w Wawie (bo brałem udział w jakimś konkursie czasopisma Audio i było losowanie nagród, oczywiście nic nie wygrałem) i stwierdziłem wtedy, że jednak nie jestem audiofilem, tylko melomanem ;) 

22 godziny temu, konrad_a napisał:

Tak BTW to słyszałem że taśmy mają najczęściej większą saturacje barwy niż np. CD. Chyba przez sposób nagrywania/odtwarzania. Ja lubię barwę, więc niewykluczone że ta taśma by mi się spodobała.

Nie słyszałeś nigdy muzyki z taśmy? Wiele lat temu nagrywałem z płyt CD (odtwarzacz Pioneer PD-201) na magnetofon (Aiwa AD-F550) i na kasetach Sony UX-S muzyka brzmiała lepiej niż z CD bo Aiwa koloryzowała jak diabli, ;) A ten mój tani Pionierek miał sucharkowate brzmienie jak to zwykle bywa w przypadku budżetowych CD-grajków. Potem zmieniłem na Onkyo Integra DX-6850 i było o niebo lepiej.

Edytowane przez Bednaar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności