Cześć,
nadszedł ten czas, że potrzebuję inspiracji:
Szukam słuchawek wokółusznych (nie na- i nie IEMów), które będą miały naprawdę dobry bas, niski, głęboki, odczuwalny cały ciałem, ale nie dudniący i bijący po uszach. Przypuszczam, że jego najniższa partia powinna być nieco mocniejsza, niż wyższa. Jednocześnie zależy mi na naprawdę dobrej przestrzeni - takiej, w której dźwięk jest dobrze umieszczony, poukładany, szeroki, nawet trochę monumentalny Zamknięte, czy otwarte - bez różnicy, oby miały powyższe cechy. Budżet to 5K, ale jak coś naprawdę dobrego się trafi, to do rozważenia jest lekkie jego przekroczenie.
Żródłem będą FiiO M15 i RME ADI-2 DAC, muzyka głównie z Qobuz, Tidal i czasem trochę FLACów/DSD
Z ostatnich poszukiwań mam takie spostrzeżenia, może pomogą określić o co mi dokładnie chodzi:
- Denon D7000 - takiego basu szukam, takich wysokich, ale zdecydowanie więcej przestrzeni
- Sony MDR-Z7M2 - mniej więcej taki bas, chociaż wydaje mi się, że właśnie tego wyższego basu jest trochę za dużo i jest buła. Mogłyby mieć trochę większą scenę, być trochę szybsze i żywsze
- ZMF Eikon - nieco jednak za chude na dole (ale świetny ten głęboki bas), piękne wysokie, niezła scena
- Audeze LCD-XC - bas niezły, ale nie do końca brzmi dla mnie naturalnie, trochę za ostre na górze
- Sennki HD800S - fajne wysokie, scena aż za duża, strasznie chude na dole, wręcz sterylne
- HIFIMan Arya - dziwna scena, bywają strasznie ostre na górze
- MrSpeakers Ether Flow - niezła scena, no i tyle
- Beyerdynamic DT1990 PRO - świetny bas, trochę za mała scena, strasznie kłujące wysokie
- Focal Stelia - wszystko idealnie, ale scena jednak za mała. Cena też trochę nieproporcjonalna do jakości (moim zdaniem)
- Audioquest NightOwl - fajna scena, niezły bas, trochę jednak za muliste i z dziwnym pogłosem
- ZMF Atticus - totalnie nie to, pod prawie każdym względem :/
- Dharma D1000 - tu jesteśmy bliżej, mają niezły bas (chociaż chciałbym więcej), dobrą scenę i odrobinę tylko za dużo wysokich (chyba nie umiem się przekonać do elektrostatów)
Jak widzicie powoli mi się kończą opcje, więc może polecicie coś, co Was naprawdę urzekło?
Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności
Pytanie
dweet
Cześć,
nadszedł ten czas, że potrzebuję inspiracji:
Szukam słuchawek wokółusznych (nie na- i nie IEMów), które będą miały naprawdę dobry bas, niski, głęboki, odczuwalny cały ciałem, ale nie dudniący i bijący po uszach. Przypuszczam, że jego najniższa partia powinna być nieco mocniejsza, niż wyższa. Jednocześnie zależy mi na naprawdę dobrej przestrzeni - takiej, w której dźwięk jest dobrze umieszczony, poukładany, szeroki, nawet trochę monumentalny Zamknięte, czy otwarte - bez różnicy, oby miały powyższe cechy. Budżet to 5K, ale jak coś naprawdę dobrego się trafi, to do rozważenia jest lekkie jego przekroczenie.
Żródłem będą FiiO M15 i RME ADI-2 DAC, muzyka głównie z Qobuz, Tidal i czasem trochę FLACów/DSD
Z ostatnich poszukiwań mam takie spostrzeżenia, może pomogą określić o co mi dokładnie chodzi:
- Denon D7000 - takiego basu szukam, takich wysokich, ale zdecydowanie więcej przestrzeni
- Sony MDR-Z7M2 - mniej więcej taki bas, chociaż wydaje mi się, że właśnie tego wyższego basu jest trochę za dużo i jest buła. Mogłyby mieć trochę większą scenę, być trochę szybsze i żywsze
- ZMF Eikon - nieco jednak za chude na dole (ale świetny ten głęboki bas), piękne wysokie, niezła scena
- Audeze LCD-XC - bas niezły, ale nie do końca brzmi dla mnie naturalnie, trochę za ostre na górze
- Sennki HD800S - fajne wysokie, scena aż za duża, strasznie chude na dole, wręcz sterylne
- HIFIMan Arya - dziwna scena, bywają strasznie ostre na górze
- MrSpeakers Ether Flow - niezła scena, no i tyle
- Beyerdynamic DT1990 PRO - świetny bas, trochę za mała scena, strasznie kłujące wysokie
- Focal Stelia - wszystko idealnie, ale scena jednak za mała. Cena też trochę nieproporcjonalna do jakości (moim zdaniem)
- Audioquest NightOwl - fajna scena, niezły bas, trochę jednak za muliste i z dziwnym pogłosem
- ZMF Atticus - totalnie nie to, pod prawie każdym względem :/
- Dharma D1000 - tu jesteśmy bliżej, mają niezły bas (chociaż chciałbym więcej), dobrą scenę i odrobinę tylko za dużo wysokich (chyba nie umiem się przekonać do elektrostatów)
Jak widzicie powoli mi się kończą opcje, więc może polecicie coś, co Was naprawdę urzekło?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Top użytkownicy dla tego pytania
23
9
7
5
Popularne dni
29 Maj
20
27 Lip
12
30 Cze
10
25 Lip
10
Top użytkownicy dla tego pytania
dweet 23 odpowiedzi
MichalZZZ 9 odpowiedzi
neonlight 7 odpowiedzi
x86 5 odpowiedzi
Popularne dni
29 Maj 2021
20 odpowiedzi
27 Lip 2021
12 odpowiedzi
30 Cze 2021
10 odpowiedzi
25 Lip 2021
10 odpowiedzi
Popularne posty
dweet
@MichalZZZ więc tak: dokupiłem sobie do nich "firmowy" Kimber Cable i okazało się, że jednak RME ADI-2 to nieco za mało i faktycznie potrzebują lepszego wzmacniacza. Nie chciało mi się wierzyć, bo to
NiecierpliwyJan
A ja na to Technics T700 niebawem powinna ukazać się ich recenzja u audiofanatyka, do którego wysłałem swój egzemplarz. Z tego co czytam praktycznie wszystko pasuję. Jestem ciekaw jak wypadnę w oczac
Spawn
Tak ogólnie patrząc po nausznych to albo subbas albo przestrzeń Wiekszość żeby nie powiedzieć że wszystkie otwarte i przestrzennie grające dynamiki (które znam) nawet jak mają podbity bas
69 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.