Skocz do zawartości

Ibasso DX300 Recenzja - Zmiana warty


Spawn

Rekomendowane odpowiedzi

21 minut temu, Thar napisał:

Słuchaliśmy tylko w trybie Android na apce Tidala żeby zrównoważyć szanse wszystkich źródeł (jednak pliki czy to na iBasso czy to na Astellu wypadają lepiej).

 

Odsłuch był prowadzony głównie na pierwszym filtrze - Fast roll off o ile mnie pamięć nie myli, który uchodzi za najbardziej precyzyjny. Na filtrze NOS było już bardzo czarująco.

Skoro o tym wiesz, to dlaczego nie słuchałeś tych samych plików na różnych urządzeniach? Taka ocena (np. DX300 słuchane przez Mango OS z pominięciem Androida) byłaby ciekawsza niż ze stream. 

Edytowane przez lobuz1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, Thar napisał:

Odsłuch był prowadzony głównie na pierwszym filtrze - Fast roll off o ile mnie pamięć nie myli, który uchodzi za najbardziej precyzyjny. Na filtrze NOS było już bardzo czarująco.

Z tego co wiem to fast roll off powoduje dłuższe wybrzmienia, więc nie jest najbardziej precyzyjny.

Te nazwy są trochę nieintuicyjne ale Slow jest bardziej ostry/naturalny.

soundcolor.jpg

 

Edytowane przez konrad_a
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, audionanik napisał:

No i westchnienie na koniec - czas słuchawkowych torów stacjonarnych odchodzi pomału w niebyt; zarówno Cube jak i DX300 ich się nie boją. Z resztą co tu gadać po próżnicy, skoro @Undertaker nabył grajka za 10 patoli, to los stacjonarek jest już przesądzony...

 

Ściślej mówiąc to swojego Cowona mam z wymiany -> poświęciłem nań swoje Ultrasy ED8EX :D

Ale z treścią cytatu się zgodzę z zastrzeżeniem, że nie miałem sprzętów pokroju iFi iDSD Pro/iCAN czy innych modnych na forum. 

Ale taki Cowon Plenue L to w mojej ocenie sprzęt poziomem nie odstający od Burka C3P, choć łeb w łeb nie porównywałem. Burek pewnie bez problemu wykręci większego powera, ale Cowona też jak dotąd nie miałem potrzeby kręcić nie wiadomo jak głośno. Ostatnio nawet wyłączyłem tryb dla dużych słuchawek i słucham na niższym gainie. Przy czym nie mam wrażenia dźwięku uproszczonego w jakikolwiek sposób. Być może wyszłoby to na jakichś trudno-pędnych słuchawkach. 

Wydaje mi się wręcz że Cowon to najczyściej grające źródło jakie do tej pory miałem choć nie wiem na ile sugerują to pomiary z ASR :D

Przy okazji brzmienie jest naturalne o lekko-magicznym wykończeniu, po prostu przyjemne, muzykalne. Choć nie tak odjazdowe jak w pamiętnej Lampucerce której kiedyś słuchałem. Tak czy inaczej, co bym do niego nie podłączył, to gra mi dobrze. 

Z drugiej strony to też nie tak że nagle Burek mi się nie podoba, bo w sumie jakby nadarzyła się jakaś okazja to pewnie znowu chętnie bym jakiego zakupił (jakbym miał za co). 

Choćby dla funkcjonalności i tego że przy możliwości puszczania muzy z bdb jakości BT, można mieć takie dwa w jednym: porządną stacjonarkę i sprzęt do nocnych odsłuchów z telefonu. No ale DAP za to "prądu" nie potrzebuje i funkcję USB-DAC też posiada, tyle że wtedy odpada słuchanie po DSD - niemniej jednak ja nie mam takich plików. 

 

Także nie dziwią mnie opisy grania Kanna Cube (w przypadku Astella pozytywne wrażenie robią na mnie już modele AK70/SR25), tym bardziej że to podobno taka mała elektrownia jest :D Czy teraz pozytywy na temat iBasso. W sumie to z tego co piszecie to gra tak jakbym sobie to wyobraził po tych Cirrusach w środku :P

 

Z drugiej strony wszystkie te sprzęty to dla mnie żadna rewolucja po dacu na cs4397 którego miałem grubych parę lat (może poza USB-Tenorkiem który minimalnie szumiał a teraz mam ciszę) i wzmaku Sonic Pearl 2 HS+. Nawet bym powiedział że ogólne wrażenie dźwięku na żywo czy tam "na powietrzu" najbardziej było odczuwalne w sprzętach made by Ear Stream ;)

 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Palpatine napisał:

@konrad_ato jest opis filtrów Astella i to tylko kości AKM

No ale idea filtrów DACa jest taka sama dla wszystkich kości, prawda?

Nazwy mogą się minimalnie różnić ale ich znaczenie będzie takie samo. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, konrad_a napisał:

Z tego co wiem to fast roll off powoduje dłuższe wybrzmienia, więc nie jest najbardziej precyzyjny.

Te nazwy są trochę nieintuicyjne ale Slow jest bardziej ostry/naturalny.

soundcolor.jpg

 

Znaczy się dobrze wybrałem?😁

42 minuty temu, audionanik napisał:

Mi najbardziej pasił d4 (slow roll off).

Powiem Ci że ja to się nie znam na tym jak działają filtry; ale dopiero na dx300 słyszałem różnice między nimi tak wyraźnie i od razu. Gdzie indziej i nawet na kubku są mniej oczywiste.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, konrad_a napisał:

@majkel-co to za kość była? Masz to gdzieś jeszcze? Bo jak lubię kolory i chętnie bym usłyszał co to znaczy że wychodzą za obrys źródeł. Brzmi kosmicznie...

 

Posłuchałbyś daczka cs4397 (tylko na czarnej płytce z zasilaniem 5v bodajże) zmodowanego przez @majkela (mody jakoś z 2009-2011 roku?) -> nigdzie indziej takich kolorków nie miałem :D 

Ja mam taką teorię że jakby @MrBrainwashposłuchał tego daca (w szczególności że zdaje się miał FCL'a na ne5532p który się super z nim zgrywał) to rzuciłby filozofię w try miga :D 

Taki dżołk, już nie będę. 

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, audionanik napisał:

Znaczy się dobrze wybrałem?😁

 

No na to wygląda - jeśli chciałeś najbardziej precyzyjnie.

Godzinę temu, Thar napisał:

Słuchaliśmy tylko w trybie Android na apce Tidala żeby zrównoważyć szanse wszystkich źródeł (jednak pliki czy to na iBasso czy to na Astellu wypadają lepiej).

Jakość danego kawałka na apce Tidala może zależeć od:

- wersji apki Tidala,

- chwilowych problemów z WiFi tam gdzie słuchasz,

- chwilowych problemów providera od którego masz WiFi, 

- chwilowych problemów serwerów Tidala,

- celowych zmian plików na serwerach Tidala (mogą je w każdej chwili zmieniać, masterować, podmieniać i nikomu o tym nie mówić)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, konrad_a napisał:

No ale idea filtrów DACa jest taka sama dla wszystkich kości, prawda?

Nazwy mogą się minimalnie różnić ale ich znaczenie będzie takie samo. 

To co wkleiłeś to pomieszanie nauki z marketingiem. Do tego podejrzewam dodatkową manipulację-filtrowanie poza kością DAC w urządzeniu. któego te grafiki dotyczą, skoro typów samych slow jest aż trzy, bez wskazania, czy liniowe, czy minimalno-fazowe?

 

Ja mam tylko obczajone filtry Sabre. Można znaleźć  w necie ich odpowiedzi częstotliwościowe, natomiast wszelkie komentarze o lokowaniu sceny i transjentach to sobie można włożyć między bajki, albo precyzji. :D Ogólnie to jest tak:

- slow mniej oscylują niż fast. Różnica potrafi być duża na minimalno-fazowych

- slow mają mniejsze opóźnienie grupowe niż fast

- fast mają bardziej płaską charakterystykę częstotliwościową w paśmie przenoszenia i mocniej tłumią w zaporowym. Czyli szybko opadają - stąd nazwa.

- minimalno-fazowe nie mają pre-echa. W fazowo liniowych pre-echa, czy też oscylacji, jest tyle samo co echa, czyli pre-ringing i post-ringing symetrycznie względem odpowiedzi impulsowej. Naukowiec by powiedział, że taki filtr jest nieprzyczynowy.

- minimalno-fazowe mają mniejsze opóźnienie grupowe od tych z liniową fazą

 

Teraz teorie audiofilskie - moje :rolleyes:

- liniowe mają trochę większe wysycenie barwą i jest ona "ładniejsza"

- minimalno-fazowy slow daje największe poczucie głębi, ale gra ponuro, a góra potrafi się odcinać od reszty i ściągać uwagę

- liniowy slow jest najlepszy do instrumentów mechanicznych, akustycznych. Gęsto gra na przełomie średnicy i sopranu. Dobra otwartość i głębia sceny.

- liniowy fast barwowo chyba najmilszy, ale skraca wybrzmienia. Przestrzeń ograniczona na wysokości

- minimalno-fazowy szybki - scena szeroka wzwyż, dźwięki jakieś takie naelektryzowane, lekka poświata. Nie lubię go.

- apodizing liniowy szybki - przestrzenny, ale czasem przysusza albo sopran szczypie, bas potrafi być "nadpunktowy" kosztem zejścia

- brickwall - kolejny liniowy szybki. Dźwięk raczej suchy, ale ciemny, bywa, że słodki. Scena pcha się na słuchacza, czasem wręcz za słuchacza. Dobry rytm.

- hybrydowy - pomieszanie liniowego z minimalno-fazowym, szybki - najbardziej wygładza sopran podbijając go lekko jednocześnie, co daje efekt takiego sopranowego mleka. Kolejny top pod względem rytmiki. Dźwięk rozstawia raczej po bokach sceny. Ogólnie po jasnej i gładkiej stronie.

 

Jeszcze taka "porada praktyczna" - wszelkie filtry typu fast podświetlają jakby wybrzmienia, ale to trzeba raczej transparentnych i dokładnych słuchawek do wyłapywania takich niuansów. Natomiast w przypadku Sabre ta teoria się sprawdza. Slow wygaszają dźwięki bardziej na ciemno, ale bym powiedział - naturalniej. Zresztą ta metoda rozpoznania powinna pozwolić wskazać typ filtru, któremu producent sprzętu nadał egzaltowaną nazwę, ale nie wiadomo, jaki on jest z matematycznej natury.

Edytowane przez majkel
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, lobuz1 napisał:

Skoro o tym wiesz, to dlaczego nie słuchałeś tych samych plików na różnych urządzeniach? Taka ocena (np. DX300 słuchane przez Mango OS z pominięciem Androida) byłaby ciekawsza niż ze stream. 

Pliki mieliśmy tylko na jednej karcie SD, nie było czasu na jej przekładanie między urządzeniami ani na wzajemne udostępnianie na pamięć wewnętrzną. To było spotkanie przy herbatce a nie w pełni krytyczne odsłuchy z myślą pisania recenzji. Idąc dalej, same aplikacje też wprowadzają wiele zmian dźwiękowych, więc przecież i pliki odtwarzane nawet na tym samym grajku mogą brzmieć inaczej zależnie od apki - stąd wybór Tidala jako narzędzia do porównań, zresztą i tak na co dzień korzystamy głównie właśnie ze streamingu. Tak tak, wiem że aplikacje Tidala mogą mieć różne wersje etc. Nie da się stworzyć idealnie obiektywnych warunków porównawczych a ponadto jak wspominałem nie było to celem naszego spotkania.

 

Opisałem co usłyszałem, utwierdziłem się w przekonaniu że iBasso DX300 nie jest dla mnie stworzony z uwagi na podniesione kwestie i tyle w temacie. Peace.

 

@konrad_a, dla mnie np. filtr nr 1 (Fast roll off) w DX160 jest najbardziej precyzyjny, najbardziej analityczny - podobne wrażenie odniosłem na DX300 przy czym tutaj nie było aż tyle czasu na prowadzenie wnikliwych porównań. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności