Skocz do zawartości

Mix róznych źródeł - test


Aro91

Rekomendowane odpowiedzi

Trochę długo czasu mi zajęło ogarnięcie wszystkich konfiguracji, nie będę się zbyt mocno rozpisywał aby nie robić kompotu z mózgu.

 

Użyte do testu słuchawki Hifiman HE560v2 i kolumny JBL L86 oraz ELAC CL142.

 

Problemem były interkonekty które różnią się nieco w różnych odmianach źródeł, nie posiadam identycznych kabli aby wszystkie konwertery sprawdzić bez konieczności ciągłego przepinania, dlatego też zdecydowałem się aby Xonar ST był odsłuchany na nieco innym kabelku niż Kenwood DM7090, więcej różnic w dźwięku zapamiętam bo wystarczy aby przełączyć jednym przyciskiem przełącznik wyboru źródła sygnału. Osoby które nie wierzą w "granie" kabelków mają z górki bo właściwie mogą pominąć te różnice.

 

Konfiguracja nr1

Laptop> kabel optyczny> Kenwood DM7090> Interkonekt DIY ze skrętki komputerowej> wzmacniacz kolumnowy> słuchawki, kolumny.

 

Dźwięk ogólnie słaby, jest kilka wad które na dłuższa metę przeszkadzają, barwa trochę za sucha, brakuje wypełnienia w dole a wysokie są zbyt jaskrawe, średnica wpada bardziej w jasność, brakuje jej dociążenia.

Dźwięk trochę techniczny, nie zachwyca ani dynamiką ani precyzją, mógł by być bardziej spójny, dawać więcej czystości, mniej chaosu.

Scena dosyć duża, szeroka i niezła głębia, granie z lekkiej oddali.

 

Konfiguracja nr2

Laptop> kabel optyczny> Kenwood DM7090> Interkonekt Chord Clearway> wzmacniacz kolumnowy> słuchawki, kolumny.

 

W tym wypadku zaczyna być ciekawie, największe wady zostały wyeliminowane przez dobrej jakości IC, jest fajna barwa, kabelek dodał masy na dole i złagodził wysokie, aż mnie zaskoczyło jak interkonekt postawił na nogi stary odtwarzacz Kenwooda, dźwięk bardziej wygładzony, wypełniony, zdecydowanie przyjemniejszy, lepsza spójność, dynamika, dalej sporej wielkości scena, szczególnie na szerokość.

 

Konfiguracja nr3

Laptop> Hiface DAC> Prolink Futura> wzmacniacz kolumnowy> słuchawki, kolumny.

 

Dźwięk na pewno bardziej energiczny niż wyżej opisane opcje, jest dużo energii, żywego nalotu, bardzo fajna średnica która ma ciekawe wypełnienie, niezła dynamika, nieco brakuje mi masywnego dołu pasma który jednak lepiej wypadał przy Kenwoodzie z IC Chorda. HiFace był szybki, zwinny, uderzenie bardziej twarde niż przy Kenwoodzie, bardzo dobra spójność i płynność kreowania sceny, wysokie tony szybkie, czyli szybko wygasały, dźwięk był często rytmiczny ale rysowany raczej cieńszą kreską, scena nie była aż tak duża jak w wyżej opisanej konfiguracji, brakowało mi większej szerokości i lepszej głębi, Hiface grał też bliżej słuchacza.

 

Konfiguracja nr4

Fiio X5 3gen> Prolink Futura> wzmacniacz kolumnowy> słuchawki, kolumny.

 

Na początku były zachwyty z dźwięku jaki wychodził z tego maleństwa, po pewnym czasie znalazłem kilka wad, dźwięk był gęsty, pulchny, muzykalny, chyba za bardzo przesłodzony, masywny na dole pasma, niestety trochę powolny, gubił rytm przy porównaniu z Hiface. Wyższa średnica i wysokie grały zbyt monotonnie, scena niewielka, trochę wąska i bliska, dźwięk wyraźnie zaokrąglony, dla mnie zbyt miękki. końcowy efekt ratuje ładna gładkość i spójność.

 

Konfiguracje nr5

PC> kabel USB> Xonar ST plus standardowe opki JRC> Interkonekt Chord Cobra> wzmacniacz kolumnowy> słuchawki, kolumny.

 

Xonara dostałem znając już wyżej odsłuchane zestawy, całościowo to był najlepszy set, wygrywał głównie ciekawą holografią, wielkością sceny, chociaż nie zawsze dźwięk był tak szybki, rytmiczny jak w przypadku Hiface, średnica w niektórych przypadkach bardziej matowa, być może brakowało deczko organicznego nalotu jak przy Hiface.

Xonar ST wygrywał z rywalami też wyższą dynamiką, bardzo fajna precyzją, naturalny kontur, Hiface rysował raczej cieńsze kontury, i nie miał takiej masy na dole pasma.

 

PC> kabel USB> Xonar ST plus nowe opampy OPA627 i AD825> Interkonekt Chord Cobra> wzmacniacz kolumnowy> słuchawki, kolumny.

 

Xonar nabrał wyrafinowania, bardzo zadowala mnie holografia która jeszcze lepiej obrazuje lokalizacje obiektów, jest czyściej, czuć lepszą głębie.

Scena chyba takiej samej wielkości ale lepiej budowana w głąb, jeszcze lepiej wypada dynamika, niskie tony mają większy wykop, ogólnie dociążenie wydaje się lepsze, dźwięk jest bardziej wygładzony.

Różnice po wymienionych opampach są dobrze słyszalne.

 

Od najgorszej konfiguracji do najlepszej.

miejsce 5 - Laptop> kabel optyczny> Kenwood DM7090> Interkonekt DIY ze skrętki komputerowej> wzmacniacz kolumnowy> słuchawki, kolumny.

miejsce 4 - Fiio X5 3gen> Prolink Futura> wzmacniacz kolumnowy> słuchawki, kolumny.

miejsce 2 - Laptop> kabel optyczny> Kenwood DM7090> Interkonekt Chord Clearway> wzmacniacz kolumnowy> słuchawki, kolumny.

miejsce 2 - Laptop> Hiface DAC> Prolink Futura> wzmacniacz kolumnowy> słuchawki, kolumny.

miejsce 1 - Xonar ST

 

2 miejsce wspólnie mają obie konfiguracje, Hiface lepiej słuchało mi się na kolumnach a Kenwooda na słuchawkach, czyli z jednej strony Hiface górował rytmiką, szybkością, precyzją, organiczną średnicą, spójnością, płynnością co było dobrym uzupełnieniem dla kolumn, a Kenwood na dobrym IC Chorda miał lepsze wypełnienie, bardziej spokojny, gładki, lepszy masywny dół, większą sceną i grał z większej oddali co było na rękę w przypadku słuchawek.

 

 

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności