Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

O wszystkim i o niczym #2


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, Undertaker napisał:

Równie dobrze mogę napisać, że nasi mieli w grupie Słowaków (których mieli rozwalcować jak sam prezes mówił 3:1 gdyby nie czerwona kartka), najgorszych w ostatnich latach Hiszpanów (przynajmniej na papierze), a którzy to krytykowani byli całkiem blisko wygranej z Włochami i Szwedów bez gwiazd typu Ibra, których pyknęli Ukraińcy.

 

Anglicy grali według mnie bardzo dobrze, a sam turniej był wyrównany i nieprzewidywalny. Warto było oglądać. 

Inna sprawa to kwestie wciskania polityki do sportu, "romantyczna" wizja futbolu UEFY gdzie na stadion wpuszcza się fanów jednej drużyny a VIP'ów już bez ograniczeń bo tak, czy chamskie zachowania kibiców. ;)

Reprezentacja Polski i rozwalcowanie kogokolwiek na dużej poważnej imprezie? 

 

Myślisz pojęcia. 

Reprezentacja Polski jest  przed każdym turniejem rozdmuchiwana. 

Zawsze są achy i wazelinarstwo że bez problemu wyjdą z grupy. 

Tak twierdzą = ściemniają sami komentatorzy sportowi od Borków, Kołtoniów czy nawet Szpakowskich. 

 

Nie traktują rywala jak równego sobie a jedyne duże zwycięstwo to 3:1 z jankesami na mundialu w 2002 r. 

 

Zapomniałeś dodać o BLM i LGBT na opasce Neuera. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się, ale tak już mamy chyba w zwyczaju nastawiać się na nie wiadomo co w przypadku repry, a potem wychodzi jak zwykle i właściwie Euro 2016 to był chyba peak tej kadry, taki trochę wypadek przy pracy :)

Taki zawód dziennikarzy, żeby kręcić balonik co by kliknięcia na stronach internetowych się zgadzały. Nic nowego. 

 

Jeśli chodzi o te różnego rodzaju ideologie i mody, klękanie czy opaski, to cóż - mnie tam interesują same mecze a na otoczkę mogę się co najwyżej uśmiechnąć pod nosem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak można kwestionować w ogóle wygraną włochów? to kraj mentalnie silniejszy, piłkarsko lepszy, bardziej doświadczony jeśli chodzi o ostatnie turnieje.To kraj który postawił sie tym mieszańcom na ich własnym polu bitwy, na wembley, w strugach deszczu, w typowo wyspiarskiej pogodzie.Jeszcze mam coś dodać? czy mam rozrysować niczym pan Gmoch po kolei wszystko na kartce pap0ieru?

 

A Chiellini??? OLD SKUL, czy coś to komuś mówi? OLD SKUL ludziska!!!!!!!

Edytowane przez deftones9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Lord Rayden napisał:

Staystyki... Zawsze można dobrać odpowiednie i wytłumaczyć po swojemu. Tak jak obecny nacisk na auta elektryczne, który ma być cudownym lekiem na zanieczyszczenia powietrza.

Nie, nie można. Widzę, że nawet nie chciało ci się zgooglować pobieżnie tematu, bo mógłbyś trafić na coroczny raport policji, gdzie masz wszystkie dane. I nie wiem, co do tego mają samochody elektryczne, ale rozumiem, po co wrzuciłeś ten wątek.

 

1 godzinę temu, Lord Rayden napisał:

Wypadki zawsze były i będą. Więcej bo aut jest więcej.

I znowu błąd, liczba aut stale rośnie, ale liczba wypadków spada. Odsyłam do powyższych raportów. Dla przykładu wklejam wykres ze Szwecji, która przoduje w gnębieniu kierowców bezpieczeństwie ruchu drogowego.

 

Lieder_wykres4.jpg

 

1 godzinę temu, Lord Rayden napisał:

Dyscyplinuje się ciągłe kierowców aut bo oni są na widelcu. Rejestracje, prawa jazdy, ubezpieczenia. Ale jakoś nie wprowadza się ponownie kart rowerowych dla szaleńców na hulajnogach i kolarzy ani OC dla nich. Teraz rower czy hulajnoga to nie w kij dmuchał. Szybki, poważny pojazd. Plus skutery. Kolarze mają zwykle przepisy głęboko gdzieś a kierowca auta musi podwójnie uważać.  

Mam nadzieję, że uważne zapoznanie się z raportami, uzmysłowi ci, dlaczego tak jest. A jakbyś nadal okazał się leniuszkiem, to na zachętę wkleję fragment:

"W 2020 roku z winy kierujących pojazdami powstało 20 999 wypadków (co stanowi 89,2% ogółu). W wyniku tych zdarzeń śmierć poniosło 2 020 osób (81,1%), a 24 123 zostały ranne (91,2 %)."

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Spawn napisał:

Powiem Wam tak od siebie, że irytujące są forumowe problemy techniczne i errory ale to blednie mocno przy tym jak toksyczne są od w sumie niedawna rozmowy w co drugim wątku że az oczy pieką. Nie pokazuje nikogo palcem ale prosze nie róbcie z tego forum drugiego audiostereo.

 

1066x600.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Spawn napisał:

Powiem Wam tak od siebie, że irytujące są forumowe problemy techniczne i errory ale to blednie mocno przy tym jak toksyczne są od w sumie niedawna rozmowy w co drugim wątku że az oczy pieką. Nie pokazuje nikogo palcem ale prosze nie róbcie z tego forum drugiego audiostereo.

Buk mi świadkiem, że nie wiem, o co lub o kogo chodzi. Jakaś podpowiedź?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, audionanik napisał:

Wsadziłeś mu ignora?😀

Z mojego punktu widzenia to wygląda tak: szturcha się dwóch facetów i żadnemu krzywda się nie dzieje, bo za chwilę w innym wątku gadają o czymś jak gdyby nigdy nic, ale gapiowie wokół narzekają na przemoc rozlewającą się po forach alvo próbują odgrywać sędziów pokoju.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam wrażenie że w który wątek nie wejde to sie szarpią ci sami o to samo nie przebierając w słowach. Jak przeczytałem bodaj wczoraj co jeden uzytkownik napisał o moderatorze i jakiego slownictwa uzywal to mnie zatkalo. Nie jestem moderatorem ale gdybym byl to bym dal bana z miejsca nawet nie pytajac o co w zasadzie sie rozchodzi.

 

Ja wiem ze pandemia i ogolna frustracja ale najezdzajmy moze tak jak przedtem na sprzęt audio, a nie na siebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Spawn napisał:

Ja mam wrażenie że w który wątek nie wejde to sie szarpią ci sami o to samo nie przebierając w słowach. Jak przeczytałem bodaj wczoraj co jeden uzytkownik napisał o moderatorze i jakiego slownictwa uzywal to mnie zatkalo. Nie jestem moderatorem ale gdybym byl to bym dal bana z miejsca nawet nie pytajac o co w zasadzie sie rozchodzi.

 

Ja wiem ze pandemia i ogolna frustracja ale najezdzajmy moze tak jak przedtem na sprzęt audio, a nie na siebie.

No i mamy jasność, że piłeś do czegoś innego niż @audionanik
 co w jakimś sensie mnie pokrzepiło. 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gorzej, że każdy atak na sprzęt traktowany jest ad personam. I to już nie tylko użytkownika danego sprzętu ale i dystrybutora. Teraz taka moda, że sprzedawcy biegają po forach i tłumaczą że awarie to jednostkowe przypadki, albo że masz zły tor bo słuchawki są świetne ;) 

Temperatura i zmęczenie "pocovidowe" też robi swoje. Natomiast zgadzam się ze stwierdzeniem, że takiego poziomu agresji na forum (tym) nigdy nie widziałem. W zasadzie każdy temat jest powodem do toczenia piany. 

Edytowane przez Palpatine
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie pije do zadnej jednej sytuacji ani jednego uzytkownika tylko ogolnie jakos tak ostatnio straszne nagromadzenie bardzo zlych emocji na forum. Wiadomo ze napiecia i klotnie byly, są i będą i w nie jednej sam bralem udzial ale do tej pory udawalo sie trzymac jakis poziom a ostatnio jak by z tym gorzej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, majkel napisał:

Z mojego punktu widzenia to wygląda tak: szturcha się dwóch facetów i żadnemu krzywda się nie dzieje, bo za chwilę w innym wątku gadają o czymś jak gdyby nigdy nic, ale gapiowie wokół narzekają na przemoc rozlewającą się po forach alvo próbują odgrywać sędziów pokoju.

Moje pytanie było proste i wymagało prostej odpowiedzi.

Nie oczekiwałem Twojej opinii o tym, czy czasem można normalnie odpowiedzieć komuś, kogo uważa się za wyjątkowo drażniącego, w sytuacji gdy zrobił przerwę w drażnieniu i napisał coś obiektywnie zabawnego na przykład.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, audionanik napisał:

Moje pytanie było proste i wymagało prostej odpowiedzi.

Nie oczekiwałem Twojej opinii o tym, czy czasem można normalnie odpowiedzieć komuś, kogo uważa się za wyjątkowo drażniącego, w sytuacji gdy zrobił przerwę w drażnieniu i napisał coś obiektywnie zabawnego na przykład.

W wersji prostej odpowiedź brzmi nie. I nie ma znaczenia, o kogo Tobie chodziło, bo lista ignorowanych jest u mnie pusta.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, majkel napisał:

W wersji prostej odpowiedź brzmi nie. I nie ma znaczenia, o kogo Tobie chodziło, bo lista ignorowanych jest u mnie pusta.

O! To właśnie. Idę dalej, nigdy, nikogo nie dodałem do ignorowanych :) A ze @Spawnem się solidaryzuje, ino okradli mnie z lajków. Z drugiej strony, kłótnie są jak ożywcza burza, w przyrodzie niezbędne. Uważam jednak, że na forum, publicznym i poczytnym kłócić się należy używając inteligencji i dowcipu jako oręża, bacząc przy tym, by nie ubliżyć jednak interlokutorowi. Zatem jestem pomiędzy stanowiskiem @Spawna a @audionanika i @majkela. Złota droga środka Manu. A nie jest to najłatwiejsza sprawa. Np. tak żart puścić, żeby w pięty poszedł, ale, by ożartowany się śmiał…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, manuelvetro napisał:

 Zatem jestem pomiędzy stanowiskiem @Spawna a @audionanika i @majkela. Złota droga środka Manu. A nie jest to najłatwiejsza sprawa. Np. tak żart puścić, żeby w pięty poszedł, ale, by ożartowany się śmiał…

No to zobaczmy - według mnie złoty środek znajduje się najczęściej tam, gdzie wpycha się złote kulki. Jakieś ad vocem?

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, manuelvetro napisał:

 używając inteligencji i dowcipu 

 

Z drogą środka to się zgadzam. :)

 

Z tą inteligencją to bym uważał

 

Cytat

Używanie inteligencji do zniekształcania informacji.


Wyszukiwanie i interpretowanie danych w sposób, który
umacnia nas w przyjętych z góry poglądach, określa się jako
„efekt potwierdzenia”. Jest to jedno z najsilniejszych ludzkich uprzedzeń.

 

Teraz, gdy jesteś tego w pełni świadomy,
prawdopodobnie zaczniesz dostrzegać ludzi, którzy wykazują
taki typ myślenia każdego dnia; możesz ich przyłapać, gdy
lekceważą argumenty, które im nie odpowiadają, i przyjmują te,
które im odpowiadają. Ale zauważysz też, że ludzie różnią się,
jeśli chodzi o tę tendecję; niektórzy są bardziej odporni niż inni.
Co sprawia, że niektórzy przyjmują informacje w sposób
wyważony, a inni deprecjonują dowody niepasujące do ich
dotychczasowych poglądów?
Jeśli postrzegasz siebie jako osobę o analitycznym nastawieniu
– kogoś, kto przejawia umiejętność wykorzystywania danych
ilościowych oraz umiejętność wyciągania właściwych wniosków
– przygotuj się na niemiłe wieści. Ludzie o większych
zdolnościach analitycznych są bardziej skłonni do przekręcania
informacji na własny użytek niż ludzie o słabych zdolnościach
wnioskowania.
 W jednym z badań 1111 Amerykanów z całego kraju uczestniczyło w pewnym zadaniu wykonywanym online.
Najpierw otrzymali mnóstwo standardowych testów, mających
zmierzyć ich umiejętności w zakresie dokonywania obliczeń
matematycznych i logicznego myślenia. Następnie przydzielono
im jeden z dwóch zestawów danych. Przekonano ich, że
pierwszy pochodził z badania sprawdzającego nową metodę
leczenia wysypki skórnej. Uczestnicy zostali poproszeni o ocenę,
na podstawie dostarczonych im danych, czy metoda leczenia
wysypki pomogła pacjentom, czy pogorszyła ich stan. Aby
rozwiązać ten problem, badani musieli wykorzystać swoje
zdolności matematyczne. Nic dziwnego, że osoby, które
wcześniej osiągnęły lepsze wyniki w testach matematycznych,
lepiej poradziły sobie z analizą danych dotyczących metody
leczenia wysypki.
Drugi zestaw danych ukazywał statystyki kryminalne z
różnych miast. Ochotnikom powiedziano, że „władze miasta
starały się podjąć decyzję, czy uchwalić ustawę zakazującą
prywatnym obywatelom noszenia ukrytej broni palnej w
miejscach publicznych. Urzędnicy administracji rządowej nie
byli pewni, czy prawo przyczyni się do zmniejszenia
przestępczości na skutek ograniczenia liczby osób noszących
broń, czy raczej do zwiększenia przestępczości z powodu
uniemożliwienia praworządnym obywatelom obrony przed
brutalnymi przestępcami. Aby odpowiedzieć na to pytanie,
badacze podzielili miasta na dwie grupy: jedna składała się z
miast, które niedawno wprowadziły zakaz posiadania ukrytej
broni, a inna z tych, w których ten zakaz nie obowiązywał”.

Ochotnicy musieli sprawdzić dane i wywnioskować, czy nowe
prawo spowodowało wzrost czy spadek przestępczości.
W rzeczywistości dane dotyczące leczenia wysypki skórnej i
dane dotyczące prawa do posiadania broni były dokładnie takie
same. Użyto tego samego zestawienia liczb. Mimo to uczestnicy
lepiej poradzili sobie z zadaniem, kiedy liczby przedstawiono im
jako dane z badania dotyczącego metody leczenia wysypki, a nie
prawa do posiadania broni. Dlaczego?
Uczestnikom było obojętne, czy nowa kuracja jest skuteczna,
czy nie, więc podeszli do zadania racjonalnie, wykorzystując
swoje umiejętności matematyczne, aby dokładnie
przeanalizować informacje. Większość uczestników miała
jednak emocjonalny stosunek do prawa do posiadania broni i ta
zapalczywość uniemożliwiła im obiektywną analizę. Jak dotąd
nie dowiadujemy się niczego nowego – wiemy, że motywacja
zmniejsza naszą zdolność rozumowania. Oto jednak frapująca
część wyników badań: ludzie, którzy byli dobrzy w rachunkach –
ci „analityczni” – wypadli najgorzej w swych próbach oceny, czy
ograniczenie dostępu do broni zmniejszyło przestępczość.
Te odkrycia obalają pogląd, że umotywowane rozumowanie
jest w pewnym sensie cechą ludzi mniej inteligentnych. Wręcz
przeciwnie, im większe masz zdolności poznawcze, tym większą
masz skłonność do racjonalizowania i swobodnego
interpretowania informacji, i do twórczego zniekształcania
danych w celu dopasowania ich do własnych poglądów. Jak na
ironię, ludzie mogą wykorzystywać swoją inteligencję nie do
wyciągania dokładniejszych wniosków, ale do znajdowania błędów w danych, z których są niezadowoleni. To dlatego, gdy
kłócimy się z innymi, nasza odruchowa potrzeba przedstawienia
faktów i liczb wspierających nasz pogląd i sprzecznych z ich
poglądem może nie być optymalnym podejściem. Nawet jeśli
twój oponent jest bardzo inteligentny, wywołanie zmiany w jego
sposobie myślenia za pomocą kontrargumentów może sprawić ci
trudność.

 

Źródło: Nasz wpływowy i uległy umysł - Dr. Tali Sharot

 

;)

 

Według mnie taki inteligentny konstruktor wzmacniaczy, będąc zaangażowanym emocjonalnie w swoje projekty teoretycznie może uzasadniać rzeczy które chce sobie potwierdzić i rzeczy które nie pasują do jego poglądów w bardzo pokrętny sposób. Inteligencja nie będzie mu pomagać dojść do jakiegoś wyjaśnienia tematu, tylko bardziej go wkopywać we własne przekonania, którym nauka już dawno powiedziała nie tylko on akurat tą informacje sobie zignorował. 

Edytowane przez MrBrainwash
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, deftones9 napisał:

Jak można kwestionować w ogóle wygraną włochów? to kraj mentalnie silniejszy, piłkarsko lepszy, bardziej doświadczony jeśli chodzi o ostatnie turnieje.To kraj który postawił sie tym mieszańcom na ich własnym polu bitwy, na wembley, w strugach deszczu, w typowo wyspiarskiej pogodzie.Jeszcze mam coś dodać? czy mam rozrysować niczym pan Gmoch po kolei wszystko na kartce pap0ieru?

 

A Chiellini??? OLD SKUL, czy coś to komuś mówi? OLD SKUL ludziska!!!!!!!

 

4 godziny temu, deftones9 napisał:

Jak można kwestionować w ogóle wygraną włochów? to kraj mentalnie silniejszy, piłkarsko lepszy, bardziej doświadczony jeśli chodzi o ostatnie turnieje.To kraj który postawił sie tym mieszańcom na ich własnym polu bitwy, na wembley, w strugach deszczu, w typowo wyspiarskiej pogodzie.Jeszcze mam coś dodać? czy mam rozrysować niczym pan Gmoch po kolei wszystko na kartce pap0ieru?

 

A Chiellini??? OLD SKUL, czy coś to komuś mówi? OLD SKUL ludziska!!!!!!!

Giorgio to możliwe że najlepszy obrońca na świecie.(Bonucci N turnieju nie gorszy?) 

Obrońca najtrudniejsza pozycja na boisku. 

Napastnik marnuję setki i co najwyżej go zmieniają. 

Obrońca środkowy popełni błąd i dostaje czerwoną a drużyna przeciwna dostaje rzut karny) 

Może nie taki jak Marcel skala Desailly(rzeźba i zadanie pod tytułem piłka może przejść ale nie zawodnik.) 

 

Porównajcie Giorgio i choćby zachwalanego przez komentatorów c+ Pique czy Boatenga z Bayernu. 

 

Przy nim to lamy. 

 

Oczywiście to wszystko to tylko moje zdanie i każdy ma prawo je obalić. 

 

 

A propo reprezentacji. 

 

Do czasu euro w Polsce oglądałem każdy możliwy mecz i turniej przed tv z ich udziałem. 

 

Ale po euro gdy przeczytałem że kapitan Błaszczykowski zamiast przeprosić kibiców za wyniki i grę wolał rozdmuchać fakt że za mało biletów dostała jego rodzina. 

 

To kadra już tak nie interesowała jak za dzieciaka. 

 

 

Po meczu przegranym z Słowacją piłkarze również nie chcieli podejść do kibiców którzy przebyli tyle kilometrów oraz testów itp aby dopingować "gwiazdeczki" w putinlandzie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności