Przenośny DAC, Fidelio X2Hr, do 600 złotych

[RaczQ]

Cześć, szukam przenośnego DACa pod Philips Fidelio X2. Moim źródłem jest iPad bądź telefon z Androidem i Tidal Hi-Fi. Kupiłem Fiio Q1 mk2 z Amazon i byłem zadowolony ze zmian w jakości dźwięku względem wyjścia audio w iPadzie. Niestety ergonomia z tym krótkim kabelkiem pozostawia trochę do życzenia w tej konfiguracji, a jako że sprzęt przyszedł z fabrycznie rozpadającym się kablem, postanowiłem go oddać.

Słucham ogólnie pojętej muzyki rockowej i metalowej, z lekką domieszką klasyki. Zależy mi na klarownych wokalach i trochę ostrzejszej, acz nie nachalnej gorze, zmiany jakie wnosił Q1 mi odpowiadały, ale może da się lepiej/wygodniej w cenie do 600 złotych?

 

Fiio BTR5 ma sens na wyjściu 3,5mm? Na ten moment nie mam słuchawek ze zbalansowanym wejściem, ale nie wykluczam zakupu w przyszłości. Najbardziej skłaniam się chyba ku temu Fiio, ale widzę też Radsone ES100, Qudelix 5k jako sensowne opcje. Czy odpuścić w ogóle DACa z BT i zakupić coś po kablu?

 

 

[Play]

Gdybyś się zdecydował na coś podłączanego do USB, to polecam tego piździka

https://a.aliexpress.com/_v4qdQ1

[MrBrainwash]

Zarówno Q5K jak i ES100 się sprawdzą. Fakt cena nie jest najniższa, ale w porównaniu do innych zabawek w tym hobby to i tak można powiedzieć że całkiem przystępna. W zamian dostajesz wbudowaną baterie więc nie jesteś zależny od zasilania z telefonu. Wygoda użytkowania BT. No i masz bdb EQ. X2 nie reagują jakoś intensywnie na EQ, ale jednak coś da się poprawić, choćby uspokoić górę i wyrównać pasmo by średnica stała się bardziej obecna. Masz też od razu wyjście symetryczne jakbyś zdecydował sie w przyszłości na jakieś bardziej wymagające IEMy czy nauszne które będziesz mógł puścić po balansie. 

 

Po kablu to jest mnóstwo opcji dobrych ja zawsze polecam tempotec sonata hd pro bo gra neutralnie i bardzo czysto, ale pewnie to co Play polecić też zrobi robotę. 

[Rafacio]

Mam btr od dwóch dni. Dobra rzecz. Piździki bez zasilania bateryjnego (jak podany wyżej czy inne dragonflaye) nie mają sensu jak zdołałem się przekonac. Kolubryny typu Q5, a nawet Q1 to dla mnie sprzęt stacjonarny. Gdzie to upychać po kieszeniach?

[RaczQ]

Dzięki za odpowiedzi. Jeśli chodzi o mobilność to raczej rzadko będę go nosił w kieszeni, a na zewnątrz to już wcale, bo słuchawki duże i otwarte. Kwestia głównie wygody, żeby nie podpinać zbyt wielu kabli aby posłuchać muzyki.

Dopuszczam więc DAC podpinany do urządzenia, przy założeniu, że jest w stanie zaoferować lepszą jakość od BTR5 w cenie do ~600 złotych.