Unique Melody (UM) - fanklub

[manuelvetro]

34 minuty temu, docentore napisał:

Raczej sprzedały

Przeca wim! My już z kolegami składkę robili, u rodziny zapożyczyli się...

[Palpatine]

Słuchał już ktoś Mest MK2? W sumie słuchawki są na rynku od początku marca, a u nas cisza.

Edytowane 25 Kwietnia 2021 przez Palpatine

[tommir]

Dwa dni obcowania z Mest mk1 utwierdziły mnie w przekonaniu, że tym razem hype był uzasadniony. To świetne słuchawki, w tym przedziale najlepsze jakich słuchałem. Ciekaw jestem jak zabrzmią mk2. Ich dźwięk jest taki "świeży", przestrzenny i detaliczny. Bardzo fajnie brzmiąca góra, inna niż w przypadku np. elektrostatów. Pewnie, że są modele mogące zaoferować coś tam jeszcze więcej, ale wtedy cena robi się dwukrotnie wyższa.

Więcej wkrótce.

[westberg]

4 godziny temu, tommir napisał:

Dwa dni obcowania z Mest mk1 utwierdziły mnie w przekonaniu, że tym razem hype był uzasadniony. To świetne słuchawki, w tym przedziale najlepsze jakich słuchałem. Ciekaw jestem jak zabrzmią mk2. Ich dźwięk jest taki "świeży", przestrzenny i detaliczny. Bardzo fajnie brzmiąca góra, inna niż w przypadku np. elektrostatów. Pewnie, że są modele mogące zaoferować coś tam jeszcze więcej, ale wtedy cena robi się dwukrotnie wyższa.

Więcej wkrótce.

Zrobisz porównanie do Sultanów, czy pójdziesz w dyplomację?

 

Konkurentem Mestów w moim wyborze były Sultany. I długo się wahałem, ale stwierdziłem, że to hobby powinno mieć jednak jakieś ograniczenia.

Edytowane 29 Kwietnia 2021 przez westberg

[Palpatine]

@tommir będzie porównanie z Mest MK2?

[tommir]

13 minut temu, westberg napisał:

Zrobisz porównanie do Sultanów, czy pójdziesz w dyplomację?

 

Konkurentem Mestów w moim wyborze były Sultany. I długo się wahałem, ale stwierdziłem, że to hobby powinno mieć jednak jakieś ograniczenia.

 

Powiem tak. Sultany są dla mnie lepsze, mają pełniejszą średnicę, wokal na swoim miejscu (w Mestach w gęstych utworach bywa, że wokal się oddala), więcej subbasu. Inaczej brzmi tez góra, ale to już raczej kwestia gustu. Góry jest też w Sultanach więcej, co może być plusem, ale i minusem, znów zależy od preferencji i realizacji nagrania.

Pytaniem dobrym jest to o zasadność różnicy w cenie Kupując Sultany dostajesz trochę więcej, ale za nieproporcjonalnie wyższą cenę, a na pewno nie dostajesz więcej proporcjonalnie do różnicy cen. Musiałby to być jakieś słuchawki absolutne.

 

8 minut temu, Palpatine napisał:

@tommir będzie porównanie z Mest MK2?

Myślę, że będzie

[westberg]

48 minut temu, tommir napisał:

 

Powiem tak. Sultany są dla mnie lepsze, mają pełniejszą średnicę, wokal na swoim miejscu (w Mestach w gęstych utworach bywa, że wokal się oddala), więcej subbasu. Inaczej brzmi tez góra, ale to już raczej kwestia gustu. Góry jest też w Sultanach więcej, co może być plusem, ale i minusem, znów zależy od preferencji i realizacji nagrania.

Pytaniem dobrym jest to o zasadność różnicy w cenie Kupując Sultany dostajesz trochę więcej, ale za nieproporcjonalnie wyższą cenę, a na pewno nie dostajesz więcej proporcjonalnie do różnicy cen. Musiałby to być jakieś słuchawki absolutne.

 

Myślę, że będzie

 

Tak, zgadzam się. Ciekawie wyglądałoby porównanie Mestów 2 z Sultanami, bo może być bardzo ciekawie. 

 

Ja tam sobie odpuściłem. Faktycznie średnica nie jest tak dobra jak w Noblach, nawet Kajzery były lepsze, impakt mógłby być lepszy (w Kajzerach był), ale trójwymiarowość grania, holografia, wyraźne oddzielenie planów, zarys dźwięków, przestrzenność, jest po stronie Mestów. Słyszałem, że ww. mankamenty poprawiono w MK 2, ale nie wiem, bo ich nie słuchałem.

[Najner]

Koledzy, jak te Mesty grają elektronikę? Basik musi mieć moc i uderzenie, ale nie może być zbyt miękki i wolny

[Palpatine]

@Najner do elektroniki polecam Valkyrie. Tak dynamicznie grających słuchawek nie słyszałem nigdy. A subbas i bas to referencja w słuchawkach nawet nausznych do 10k zł. Mają swoje wady, ale elektronikę, muzykę filmową i rap grają zjawiskowo. Sam czekam na porównanie z Mest Mk2 aby wybrać jedną z par. 

[mykupyku]

46 minut temu, Najner napisał:

Koledzy, jak te Mesty grają elektronikę? Basik musi mieć moc i uderzenie, ale nie może być zbyt miękki i wolny

 

Mest mk1 bardzo dobrze sprawdza się w elektronice - jest szybkość, kontrola na basie, jest też odpowiednia masa/uderzenie, a do tego fajna przestrzeń - ale jak to Mesty, szaleństwa nie ma, kultura jest - więc tak, da się i mocniej i więcej subbasu wycisnąć, jak ktoś jest basolubem, to Mesty nie dla niego

[Najner]

Godzinę temu, Palpatine napisał:

do elektroniki polecam Valkyrie.

Zgadzam się i do dzisiaj w sumie sam się sobie dziwię, że ich nie kupiłem. Słuchałem na wrocławskiej meecie, gdzie @Maysterprzywiózł egzotyczne (wtedy) doki Empire Ears i zrobiły na mnie piorunujące wrażenie, grały z Aune B1. Chyba po prostu ich cena zawsze była dla mnie zaporowa biorąc pod uwagę, że muzykę żywą już niestety grają "tylko" nieźle, a nieco droższe KSE wybitnie.

[Palpatine]

@Najner niestety w niektórych gatunkach muzycznych/realizacjach grają jak popsute, ale to co robią wybitnie to trzeba im oddać. No i lubią dużo prądu...

To takie słuchawki z którymi nie można się nudzić. Teraz wychodzi Mk2 więc może poprawili ich największe wady.

[tommir]

Elektronika brzmi całkiem przyzwoicie. Osobiście basu mi wystarczy i nie wiem czy chciałbym go jeszcze więcej. Jest bardzo dobra kontrola dołu, dużo przestrzeni, niezła rozdzielczość, niewiele można chcieć więcej. W zależności od preferencji, dla niektórych może być zbyt dużo góry jedynie.

[tommir]

Moja recenzja Mest mk1:

https://wokol-sluchawek.pl/2021/05/04/unique-melody-mest-powiew-swiezosci/

[Palpatine]

@tommir to teraz czekamy na porownanie MK1 vs MK2 😀

[westberg]

W dniu 4.05.2021 o 15:23, tommir napisał:

Moja recenzja Mest mk1:

https://wokol-sluchawek.pl/2021/05/04/unique-melody-mest-powiew-swiezosci/

Wszystko się zgadza. Od siebie dodam, że najlepsze tipsy do MEST to JVC Spiral Dot. Moim zdaniem. Sprawdziłem Final E Tips i Xelastec.

 

PS. Wspomniałeś o tym w recenzji, ale warto przypomnieć, że polska dystrybucja MEST sprzedaje lepsze zestawy, bardziej zindywidualizowane. Oprócz tego, że 2pin jest normalny, czyli niewystający, to dodatkowo zestaw ma lepszy kabel i chyba jakieś przejściówki. To jest chyba zestaw na Polskę tylko. W zestawach amerykańskich jest tylko dość średni kabel (tu - votum separatum wobec recenzji) i parę tipsów.

Edytowane 5 Maja 2021 przez westberg

[tommir]

2 godziny temu, westberg napisał:

Wszystko się zgadza. Od siebie dodam, że najlepsze tipsy do MEST to JVC Spiral Dot. Moim zdaniem. Sprawdziłem Final E Tips i Xelastec.

 

PS. Wspomniałeś o tym w recenzji, ale warto przypomnieć, że polska dystrybucja MEST sprzedaje lepsze zestawy, bardziej zindywidualizowane. Oprócz tego, że 2pin jest normalny, czyli niewystający, to oprócz tego zestaw ma lepszy kabel i chyba jakieś przejściówki. To jest chyba zestaw na Polskę tylko. W zestawach amerykańskich jest tylko dość średni kabel (tu - votum separatum wobec recenzji) i parę tipsów.

W moim pudełku był akurat jakiś adapter, ale nie wiem czy był tam umieszczony "fabrycznie". Jak na fabryczny kabel, mimo wszystko uważam, że jest niezły (a może nie jest zły?). Wiele fabrycznych kabli nadaje się w zasadzie.. do odłożenia do pudełka, a na tym da się słuchać. Nie porównywałem niestety z żadnym kablem jeszcze, mój ulubiony jest w serwisie

SpiralDot to ogólnie mój numer 2, a wcześniej 1. Jednak akurat z Mestami coś mi nie pasowało, miałem jakiś dziwny problem z sealem.

 

P.S.

W Mk2 już się poprawili i fabryczny kabel dostarcza PW Audio.

Edytowane 4 Maja 2021 przez tommir

[tommir]

13 godzin temu, Palpatine napisał:

@tommir to teraz czekamy na porownanie MK1 vs MK2 😀

Mk2 muszą się jeszcze wygrzać. Tak zakładam, bo na razie trochę mi ich granie dziwne wydaje

[tommir]

4 godziny temu, tommir napisał:

Mk2 muszą się jeszcze wygrzać. Tak zakładam, bo na razie trochę mi ich granie dziwne wydaje

Gdybym na tym etapie miał już coś powiedzieć, to łatwiej łapie mi się seal. Z mk1 muszę się nieco nagimnastykować, a tutaj od razu jest ok. Póki co jest też więcej subbasu, zobaczymy jak będzie po wygrzaniu.

[Methuselah]

Posprzątane. To dyskusja o słuchawkach UM (a nie wzajemne opluwanie się przez opinie na temat kabli), więc pora do niej wrócić.

______________________________________________

 

A do tematu o MEST-ach w elektronice: Jeżeli ktoś ma możliwość, to polecam sprawdzić MEST (OG) z PW audio Monile ft. 1950s. Dynamika na jeszcze wyższym poziomie oraz wyraźnie ciemniejsze tło. Świetna, chociaż bardzo droga opcja.

 

 

BTW. wkrótce coś więcej o 3DT wrzucę jeszcze, ponieważ bardzo się z nimi polubiłem

Edytowane 5 Maja 2021 przez Methuselah

[tommir]

50 minut temu, Methuselah napisał:

Posprzątane. To dyskusja o słuchawkach UM (a nie wzajemne opluwanie się przez opinie na temat kabli), więc pora do niej wrócić.

______________________________________________

 

A do tematu: Jeżeli ktoś ma możliwość, to polecam sprawdzić MEST (OG) z PW audio Monile ft. 1950s. Dynamika na jeszcze wyższym poziomie oraz wyraźnie ciemniejsze tło.

 

 

BTW. wkrótce coś więcej o 3DT wrzucę jeszcze, ponieważ bardzo się z nimi polubiłem

Znów namawiasz do zakupów...

[tommir]

Około 30 godzin wygrzewania i zmiany są zdecydowanie zauważalne. MK2 upodobniają się do... OG Nie mam przy sobie OG więc w tej chwili bezpośrednio nie porównam. W każdym razie całe zamulenie gdzieś się zapodziało, nadal wydaje się, że subbasu jest więcej niż w pierwowzorze. Wokal jakbym minimalnie jeszcze lekko do przodu. Wygrzewam dalej.

[westberg]

8 minut temu, tommir napisał:

Około 30 godzin wygrzewania i zmiany są zdecydowanie zauważalne. MK2 upodobniają się do... OG Nie mam przy sobie OG więc w tej chwili bezpośrednio nie porównam. W każdym razie całe zamulenie gdzieś się zapodziało, nadal wydaje się, że subbasu jest więcej niż w pierwowzorze. Wokal jakbym minimalnie jeszcze lekko do przodu. Wygrzewam dalej.

 

MK1 były tragiczne wprost z pudełka, przynajmniej mój egzemplarz. Tylko góra była świetna, cała reszta okropna. Gdzieś tak właśnie po 30,40 godzinach zaczęły grać zgodnie z założeniami.

[tommir]

Jeden dzień obcowania na przemian z mk1 oraz mk2 utwierdził mnie w przekonaniu, że może czas przyjrzeć się Mentorom... oraz, że optymalnie byłoby mieć pewnie jednocześnie mk1 i mk2, w zależności od muzyki i nastroju. Po odsłuchach Mest'ów, powiem szczerze, ciężko mi się było przesiąść na Sultany. Obiektywnie wprawdzie Sultany są bardziej dojrzałe i średnica jest lepsza, jednak Mest'y grają fajnie i wesoło, góra robi świetną robotę. Jest jej więcej. Przy długich odsłuchach może to być trochę męczące, Noble nie męczą.

Co do porównania samych Mest'ów, charakter grania jest oczywiście zbliżone, zauważalne różnice jednak są. Mk2 również wymagają długiego wygrzewania, z początku były jakby przytłumione, bas nieco wchodził na średnicę itp. Po kilkudziesięciu godzinach wszystko się odmieniło Mk2 mają na pewno więcej subbasu i to było słychać od początku. Bas nadal jest dobrze kontrolowany i po wygrzaniu nic już nie zakłóca średnicy. Ona z kolei jest mniej więcej w tym samym miejscu, natomiast złagodzona jest jej górna część. W OG czasem ludzie na nią narzekali, mnie akurat nie przeszkadzała. Złagodzeniu uległy tez soprany. Nadal jest ich sporo, ale najwyższe rejestry wydają się trochę wycięte w porównaniu z OG. Szczęśliwie w ogóle nie wpływa to na przejrzystość i przestrzeń, są na podobnym jak w OG poziomie. Scena wg mnie nie uległa zamianie, a jeśli w minimalnym stopniu to może wydawać się nieco węższa w mk2.

Nadal są podatne na zmianę tipsów, która w szczególności wpływa na wyższe rejestry.

Uniwersalność gatunkowa jest zachowana. Nie mogę obiektywnie powiedzieć, które są lepsze. One po prostu grają minimalnie inaczej i odbiór zależy od osobistych preferencji.

[Palpatine]

@tommirdziękuje za porównanie. Z Twojego opisu wygląda na to, że muszę posłuchać koniecznie Mest MK2. Jak byś opisał scenę oraz sq względem Andro 2020?