Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Zasilanie - czy zasilacze i kable grają? clickbait


Nicodem

Rekomendowane odpowiedzi

Najpierw skoczę do sąsiada,  sprawdzę czy u niego będzie hałas, jak nie ,tak zrobię :) Dzieki za rady ..

Poproszę jeszcze feliks audio o wysłanie innej jednostki do sprawdzenia.

Edytowane przez radzik55
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja euforia jest całkiem cicha w sensie, że w słuchawkach jest cisza ale to też zależy od lamp, niektóre, np. mullardy są bardzo czułe na odgłosy z otoczenia i to do tego stopnia, że wyłapują dosłownie wszystko, nawet stukanie palcem o blat szafki, na której feliks stoi. Wtedy słychać jakby rezonans przez chwilę w słuchawce - normalna rzecz. 

Natomiast na zewnątrz słychać pracę wzmacniacza co manifestuje się delikatnym szumem elektroniki pracującej w środku. Jest to naturalne i nie przeszkadza absolutnie w użytkowaniu. Może o to Ci chodzi? W każdym razie nie jest to brumienie ani nic niepokojącego. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na zewnątrz jest cicho, w słuchawkach słychać ciche buczenie,nie odrazu ,gdzieś po 10-15 sekund po uruchomieniu. Na początku myślałem że to wypalanie lamp i gdzieś po 50-60h  zniknie ... Sprawdzałem wzmacniacz w każdym pokoju ,na różnych szafkach...  

Najlepiej chyba będzie jak sprawdzę w innym budynku... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odeślij na przegląd i już ;)

Aha, doczytałem, że już był na przeglądzie.

Przypomniało mi się, że jakoś z rok temu miałem problem z bursonem - zamiast ciszy w słuchawkach słychać było dziwne jakby szumienie/pykanie/trudno to nazwać. Sprzęt wysłany do sprawdzenia - wszystko z nim ok. Okazało się, że problemem była moja instalacja.

Edytowane przez Weird_O
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam nie wiem, tak myślę że to zasilanie, kondecjoner nic nie wniósł, listwa też, chociaż sprzęty były dość tanie ... Pętla masy raczej nie ,bo odłączam cały sprzęt w domu (bezpieczniki) i zostawiam  tylko wzmacniacz z jednym gniazdkiem pod zasilaniem bez dac. Doczytałem że sąsiad w szeregowce ,może mieć spieprzone zasilanie i będzie sluszalne u mnie.   No nic, szukam dalej, ale chyba na początek najlepiej będzie ogarnąć elektryka i odwiedzić sąsiada .

Edytowane przez radzik55
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, radzik55 said:

Na zewnątrz jest cicho, w słuchawkach słychać ciche buczenie,nie odrazu ,gdzieś po 10-15 sekund po uruchomieniu. Na początku myślałem że to wypalanie lamp i gdzieś po 50-60h  zniknie ... Sprawdzałem wzmacniacz w każdym pokoju ,na różnych szafkach...  

Najlepiej chyba będzie jak sprawdzę w innym budynku... 

Taki eksperyment, jak będziesz słyszał to buczenie, spróbuj dotknąć palcem obudowy wzmaka, i przytrzymaj.

Edytowane przez pabloj
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet kabel antenowy odpinałem od tv, sprawdzałem wzmacniacz przy odłączonych wszystkich innych urządzeniach i załączonym  jednym gniazdku . Nadal to samo .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, Weird_O napisał:

Odeślij na przegląd i już ;)

Aha, doczytałem, że już był na przeglądzie.

Przypomniało mi się, że jakoś z rok temu miałem problem z bursonem - zamiast ciszy w słuchawkach słychać było dziwne jakby szumienie/pykanie/trudno to nazwać. Sprzęt wysłany do sprawdzenia - wszystko z nim ok. Okazało się, że problemem była moja instalacja.

Taki sprzęt musi "umieć" grać z dowolnej instalacji. Urządzenia wysyłane do serwisów fabrycznych celem sprawdzenia dyskusyjnej usterki zawsze są OK. :)

 

9 minut temu, radzik55 napisał:

Mam  tylko veite i pchełki. Zamówiłem TOMANEK DCB-1, jak nie pomoże , zwrócę, chociaż wątpię czy coś da .

Dla mnie sprzęt, który bez takiego amuletu nie może funkcjonować, to bubel. Wyobrażasz sobie zalecenie do samochodu, że na benzynie ze stacji pojedzie tylko wtedy, kiedy ona będzie "dobra"? A Ty będziesz kupował dodatki do benzyny, nie tanie zresztą, żeby normalnie jeździć? Zejdźmy na ziemię. 

 

Co może być złego w sieci?

1. Napięcie. Do Bursona jest impulsówka (w v3), więc toleruje szeroki zakres napięcia z sieci. Mój odtwarzacz 100-240V. Kształt tego napięcia też nie ma wielkiego znaczenia,

2. Kiepskie uziemienie w instalacji TN-C. Tylko co za geniusz konstruuje konsumenckie audio wymagające uziemienia? :)  Dla mnie to jest zrozumiałe tylko w przypadku lampy, bo tam są niebezpieczne napięcia i dużo rzeczy często dostępne ręką, co zwykle jest zabudowane. Tylko że lampa będzie brumić też dlatego, że bardzo często ma żarzenie z napięcia zmiennego. No to jak ma nie brumić? Przecież wyrównoważenie czegoś takiego graniczy z cudem, i dlatego te resztki brumu zostają. Można się ograniczyć do zakupu urządzeń lampowych z prostowanym napięciem żarzenia, bez oglądania się na nawiedzonych guru mówiących, że to złe. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@radzik55 Możesz też spróbować wymienić lampy mocy na inne jeśli masz, i czy wtedy będzie ten sam hałas co słyszysz. Czasem może też pomóc wyjęcie i wsadzenie lamp ponownie porządnie, np dodatkowo po posmarowaniu ich Cleanser Drukiem. :D 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Racja , że sprzętami tej klasy nie powinno być problemów.  

Chociaż jak przypominam sobie ostatnie 2 lata Burson playmate +LCD xc nie pamiętam, ale chyba był cichy 

Rme adi 2 pro + LCD XC na dużym wzmocnieniu było słychać hałas ,pisałem nawet zapytanie do rme i stwierdzili że to możliwe. Na niskim wzmocnieniu cisza . 

 

Burson c3xp + zmf verite cisza. 

Burson c3xr + verite cichy hałas 

 

Mam jeden komplet innych lamp i wymiana nic nie pomaga . 

 

Feliks audio podeślę mi inną euforię do sprawdzenia, jak nie znajdę rozwiązania. 

Edytowane przez radzik55
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, euter napisał:

@radzik55 Feliks Euforia? Słuchałem go niedawno i w nim słychać elektronikę, to nie jest brumienie od lamp ani od zasilania. Kolega @fallow może potwierdzić, bo to on zwrócił mi na to uwagę w rozmowie na PW wiele miesięcy temu, a mój ostatni odsłuch potwierdził jego słowa.

Zgadza się. Potwierdzam. 

 

Miałem dwie sztuki Euforii (z i bez crossfeeda) i jedną sztukę Elise. Na wszystkich wzmacniaczach słyszałem dokładnie ten sam "przydżwięk". Nie jestem elektronikiem, ale zajmowałem się przez jakiś czas zowodowo analizą dźwięku i zrobiłem do tego kiedyś spectrogram. Na wszystkich wzmacniaczach to samo, powtarzalny co jakiś czas dźwięk, mam jeszcze gdzieś ten ślad zapisany.

 

Nie jest to usterka, te wzmcniacza zostały tak zaprojektowane i "tak mają". Dla mnie to było nie do przejścia, na wrażliwych słuchawkach jakie mam - ADX 5000 było to wszysko wybitnie niestety słychać. Z Grado było w zasadzie OK. 

 

Dla mnie to dyskwalifikuje sprzęt w cenie Elise, nie mówiąc już o Euforii. Mój Woo 2 jest nieporównywalnie bardziej cichy, właściwie jest bezgłośny o ile lampy nie wydają dźwięków - a spokojnie można takie do niego kupić.

Edytowane przez fallow
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślałem w następnym tygodniu, ale niestety  odpuszczę, bo obostrzenia ( dzieci jak u mnie i sąsiada w domu) .... Dziękuje  za spostrzeżenia i rady, spróbuje  coś jeszcze ugrać z zasilaniem, posprawdzam u sąsiada jak się uspokoi sytuacja  i sprawdzę inna jednostkę. Najwyżej będę musiał z tym żyć, bo dźwiękowo jest rewelacyjnie, tylko ten hałas jak nic nie gra.... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja się wtrącę.

Kiedy dorobiłem się WA2, ustawiłem go na honorowym miejscu, podłączyłem i... Załamałem się. Fallow świadkiem.
Poprzedni preamp był cichutko, a ten generował... Hmmm... A beat default_smile.png Znacie heavy metal washing machine?... Z głośnika dobiegało ryrmiczne, powtarzalne popierdywanie, nawet fajne rytmiczne, ale nie tego chciałem.
Zacząłem biegać wokół ampa z blachą i "ekranować", okazalo się że jest takie miejsce które pomaga, a potem wpiałem bodaj 6n23p, które były mniej czułe i jakiś czas było ok.
A potem wywaliłem stacjonarny telefon bezprzewodowy. A wlasciwie jego zasilacz. I tło zrobiło się czarne... default_biggrin.png

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki to jest nasz krzyż, który dzwigamy i sami go sobie wybraliśmy. Krzyż z lamp elektronowych :) Coż to byłaby za droga do audiofilskiej nirvany gdyby wystarczyłoby po prostu włączyć guzik we wzmacniaczu żeby to grało. Gdzie trud, znój, gdzie cierpienie i nagroda ja się pytam :) Rozumiem Was w pełni Bracia i Siotry i łączę się z Wami w bólu albowiem "per aspera ad astra".

 

PS. Czy mówiłem już, że warto na gorsze dni mieć po prostu jakiś sprawdzowny tranzystorowy AMP plug'n'play? :) 

Edytowane przez fallow
  • Like 1
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie zmiany w zasilaniu były chyba najbardziej odczuwalne w tych sprzętach które do tej pory miałem, bardziej niż interkonekty a tym bardziej kable USB. 

Dawno temu pamiętam, że popularny niegdyś fiio d03k taishan dostał niezłego kopa jakościowego i otwarcia przestrzeni, takiego oddechu na zasilaczu DIY wielkości mikroforuma wykonanym przez Mikołaja. 

 

Dalej to by były przygody z Headonikiem/Sonikiem 2 gdzie miałem wersje Basic z modowanym zasilaczem Abasco, Headonica najbardziej dopakowanego w wersji bateryjnej w jednej budzie Hammonda (GS/P Box), a w przypadku Sonica to udało mi się swego czasu dorwać bodajże tego porecenzyjnego z 6moons w oryginalnej czarnej obudowie i tu z miejsca mogę napisać że to najlepsza buda w audio z jaką się spotkałem, czy w ogóle najlepiej wykonany elektroniczny sprzęt użytkowy of all time. O dziwo dźwiękowo też sprawił na mnie mega wrażenie i zaryzykowałbym stwierdzenie, że grał nawet lepiej niż mój późniejszy Sonic już w chińskiej obudowie zastępczej DIY :) Więc może weszlibyśmy tu w dalsze tematy sprzyjające rozważaniom z kategorii "audio-voodoo" i jaki wpływ ma odpowiednie dociążenie sprzętu (chyba 7 czy 8 kilo ten Sonic ważył). 

Wracając do Headoników w różnych wersjach, to porównywałem je mając je wszystkie na biurku wraz z tym kolosem-Sonikiem 2 w rewizji bodajże D. Tak jak na początku wydawało mi się że nic lepszego od podstawowego Headonica nie znajdę, tak wyszło jak na dłoni że jednak bateryjny grał lepiej. Ale niekoniecznie lepiej od Sonica, nieco inaczej. Generalnie kwestia preferencji, ja wybrałem wtedy Sonica ze względów praktycznych, nie chciałoby mi się po prostu ładować baterii :)

 

Swego czasu dopakowanie zasilania w mojej lampucerze cs4397 zrobiło na mnie mega wrażenie pod względem tego jakiego kopa ten daczek dostał. W sumie dość powiedzieć że niedawny mój set oparty właśnie na takim daku sprzed czasów prehistorycznych i Sonica jeśli chodzi o wygar nie ustępował praktycznie Burkowi C3P, a może nawet sprawiał wrażenie jeszcze większego wariata :D Także choćby to podpowiada mi, że w Bursonie zasilanie jest super. 

 

Inna sprawa, że moje wcześniejsze sprzęty miewały delikatne problemy z szumem na wysokoskutecznych słuchawkach. Ale to być może zasługa USB na Tenorze. Teraz na Burku C3P cisza jak makiem zasiał. 

 

Aaa no i byłbym zapomniał. Kabelki. W Burku póki co mi się nie chce kombinować, ale zarówno Sonic jak i Lampucerka zmieniły mi się "nieco" po podpięciu kabli od Majkela, za które w sumie fortuny nie dałem a które dały mi też w mojej ocenie większy przyrost jakości niż interkonekty i USB :)

 

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, fallow napisał:

Taki to jest nasz krzyż, który dzwigamy i sami go sobie wybraliśmy. Krzyż z lamp elektronowych :) Coż to byłaby za droga do audiofilskiej nirvany gdyby wystarczyłoby po prostu włączyć guzik we wzmacniaczu żeby to grało. Gdzie trud, znój, gdzie cierpienie i nagroda ja się pytam :) Rozumiem Was w pełni Bracia i Siotry i łączę się z Wami w bólu albowiem "per aspera ad astra".

 

PS. Czy mówiłem już, że warto na gorsze dni mieć po prostu jakiś sprawdzowny tranzystorowy AMP plug'n'play? :) 

 

@fallow , trochę mnie pocieszyłeś :).  U mnie eksperymenty na tym polu to już zaczyna być zupełnie oddzielne hobby, w zależności od różnych kablowo-lampowo-słuchawkowych kombinacji mam pełen zakres, od praktycznie zupełnej ciszy po buczenie nie do wytrzymania.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności